hej
szukam czegoś do grania muzyki do samochodu. Wymogi mam zasadniczo 2:
1. ma mieć wejście usb
2. ma obsługiwać więcej formatów niż standardowe mp3/wma - chciałbym
flac, mpc, ogg

jest w ogóle coś takiego? w skrajnym przypadku mogę sobie kupić radio w
wejściem aux, i podpiąć pod to jakiś player mp3/flac/ogg/mpc, ale to
jakby kiepski pomysł.

depesz

--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz / blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: d...@d...com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007

do góry

On Tue, 21 Sep 2010 19:37:06 +0000, hubert depesz lubaczewski
<d...@d...com> wrote:

> jest w ogóle coś takiego? w skrajnym przypadku mogę sobie kupić radio w
> wejściem aux, i podpiąć pod to jakiś player mp3/flac/ogg/mpc, ale to
> jakby kiepski pomysł.

Ale obecnie chyba w tym kierunku to idzie (przynajmniej w
instalacjach fabrycznych). Tylko zamiast playera masz
Ipooda/Ifona.

r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

do góry

W dniu 2010-09-21 21:37, hubert depesz lubaczewski pisze:
(...)
> jest w ogóle coś takiego? w skrajnym przypadku mogę sobie kupić radio w
> wejściem aux, i podpiąć pod to jakiś player mp3/flac/ogg/mpc, ale to
> jakby kiepski pomysł.

Nie ukrywam, że takie rozwiązanie stosuję od dawna.

do góry

> szukam czegoś do grania muzyki do samochodu. Wymogi mam zasadniczo 2:
> 1. ma mieć wejście usb
> 2. ma obsługiwać więcej formatów niż standardowe mp3/wma - chciałbym
> flac, mpc, ogg
>
> jest w ogóle coś takiego? w skrajnym przypadku mogę sobie kupić radio w
> wejściem aux, i podpiąć pod to jakiś player mp3/flac/ogg/mpc, ale to
> jakby kiepski pomysł.

nie spotkałem się choć może w klasie premium są zestawy audio potrafiące
odtwarzać formaty bezstratne,
myślę że może to być zwyczajnie spowodowane warunkami odtwarzania muzyki w
aucie i wyciszeniem wnętrza, co powoduje że nie słychać różnicy między mp3 a
np. flac-em,
przypuszczam że połączenie fabrycznego audio poprzez WY odtwarzacza
zewnętrznego aby odtwarzać flace może o tyle być bez sensu, że pewnie jakość
nie była by lepsza niż dobrze skompresowanej mp3-ki ze względu na
wielokrotne przetwarzanie flac-> analog, analog, kondycjonowanie (ew A/D,
znów D/A) itd,
gdybam, nie testowałem, nie słuchałem ;-)

brat

do góry

Użytkownik "bratPit" <k...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i7b5ti$hno$...@i...gazeta.pl...

> nie spotkałem się choć może w klasie premium są zestawy audio potrafiące
> odtwarzać formaty bezstratne,
> myślę że może to być zwyczajnie spowodowane warunkami odtwarzania muzyki w
> aucie i wyciszeniem wnętrza, co powoduje że nie słychać różnicy między mp3
> a np. flac-em,

Bez względu na jakość sprzętu - różnica między MP3 (powyżej 128 kbit) i
formatem bezstratnym jest tak mała - że wielu audiofilów nie słyszy różnicy.

Pamiętam test przeprowadzony na jednym z forów audiofilskich. Ktoś
przygotował nagrania w różnym formacie, pomieszał je losowo i dał do
odsłuchu chętnym.

Większość testowanych nie potrafiła rozróżnić formatów. Dopiero MP3 poniżej
128 kbit/s dawał dźwięk na tyle gorszy, że słuchacze go wykrywali.

do góry

Witam!

> Większość testowanych nie potrafiła rozróżnić formatów. Dopiero MP3
> poniżej 128 kbit/s dawał dźwięk na tyle gorszy, że słuchacze go wykrywali.

Nie zgodze sie z Toba..
Posluchaj sobie muzyki powaznej lub jazzu.
Przy pop czy dance owszem, ciezko rozroznic.

do góry

W dniu 10-09-22 11:12, wchpikus pisze:
> Witam!
>
>> Większość testowanych nie potrafiła rozróżnić formatów. Dopiero MP3
>> poniżej 128 kbit/s dawał dźwięk na tyle gorszy, że słuchacze go
>> wykrywali.
>
> Nie zgodze sie z Toba..
> Posluchaj sobie muzyki powaznej lub jazzu.
> Przy pop czy dance owszem, ciezko rozroznic.

Przy 128kbit/s może i owszem. Ale przy niewiele więcej zajmujących
192kbit/s już nie bardzo.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław; GG:291246; skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

On 2010-09-21, hubert depesz lubaczewski <d...@d...com> wrote:
> hej
> szukam czegoś do grania muzyki do samochodu. Wymogi mam zasadniczo 2:
> 1. ma mieć wejście usb
> 2. ma obsługiwać więcej formatów niż standardowe mp3/wma - chciałbym
> flac, mpc, ogg

jedno ale, bo widzę, że tematyka zboczyła na kwestie jakości dźwięku -
jakość dźwięku mam w odwłoku. mam słuch muzyczny drugiego stopnia
(rozróżniam kiedy grają, a kiedy nie). po prostu nie chce mi się
rekodować biblioteki. *zwłaszcza* z jednego formatu stratnego na inny
stratny.

depesz

--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz / blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: d...@d...com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007

do góry

W dniu 2010-09-22 14:07, hubert depesz lubaczewski pisze:
> On 2010-09-21, hubert depesz lubaczewski<d...@d...com> wrote:
>> hej
>> szukam czegoś do grania muzyki do samochodu. Wymogi mam zasadniczo 2:
>> 1. ma mieć wejście usb
>> 2. ma obsługiwać więcej formatów niż standardowe mp3/wma - chciałbym
>> flac, mpc, ogg
>
> jedno ale, bo widzę, że tematyka zboczyła na kwestie jakości dźwięku -
> jakość dźwięku mam w odwłoku. mam słuch muzyczny drugiego stopnia
> (rozróżniam kiedy grają, a kiedy nie). po prostu nie chce mi się
> rekodować biblioteki. *zwłaszcza* z jednego formatu stratnego na inny
> stratny.

Nie wiem z jakich powodów nie chcesz zewnętrznego odtwarzacza, ale może
zamiast niego kup jakąś nawigację, którą da się łatwo odblokować, a na
windowsa CE znajdziesz jakiegoś pocket playera. W zależności od budżetu
jakim dysponujesz, możesz nawet zanabyć radio i nawigację z bluetoothem
i kabelków nie ciągać dodatkowych...

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

do góry

begin wchpikus

> Nie zgodze sie z Toba..
> Posluchaj sobie muzyki powaznej lub jazzu. Przy pop czy dance owszem,
> ciezko rozroznic.

Jak wiesz co gra to z pewnością rozróżnisz. Bo wiesz co gra. Nawet mózg
stworzy Ci wrażenie gorszej jakości mp3. ;-)

--
ignorance is bliss

do góry