-
41. Data: 2011-05-18 14:03:56
Temat: Re: [OT] Grzybol
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości
news:iqs6sq$832$1@inews.gazeta.pl...
> piomay, rispekta men.
> Prostym jak jebanie jest fakt, ze nadejdzie dzien kiedy purchawek Ci
> pojedzie.
Przecenisz mnie:-) Zauwać jedną prawidłowość. Purchawek jedzie jako drugi -
kiedy ten pierwszy pierdoli bzdury lub go jawnie obraża...
> Ale nie boj nic, wujek mojej zony jest znanym psychiatra (powaznie,
> powaznie) i pomoze Ci z uporac sie z zespolem milosci ofiary do wlasnego
> kata (coprajty moje), zwanego tez syndromem sztokholmskim (coprajty
> psychiatria swiatowa).
Nie przesadzaj z tą miłością bo jeszcze ja się zakocham:-)
--
Grzybol
-
42. Data: 2011-05-18 15:41:05
Temat: Re: Samochód wjechał w policjantów na motocyklach
Od: Jacot <j...@m...pl>
"Jasio" <b...@g...pl> wrote:
>A Ty masz jakieś dobre wyobrażenie o kulturze policjantów. Ja mam
>doświadczenia mówiące, że nawet kultura prawna funkcjonariuszy jest na
>poziomie marnym.
No przepraszam, ale skad by miala byc na innym?
>> Przede wszystkim, do Policji nie przyjmuje się osób bez co najmniej
>> średniego wykształcenia,
A to m.in. wlasnie dlatego. To "conajmniej" od 40 lat jest
nieadekwatne. Polroczna czy nawet roczna "szkolka" policyjna tez nic
nie zalatwi.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx
-
43. Data: 2011-05-18 16:57:50
Temat: Re: Samochód wjechał w policjantów na motocyklach
Od: "Szuwaks" <s...@g...pl>
Witam,
Użytkownik "Jasio" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iqvsdp$e63$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Szuwaks" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
>> Zastanawiające jest skąd w Tobie tyle jadu?
>> Żyjesz na pograniczu prawa?
>> Mam wrażenie, że Twój horyzont wiedzy o policji jest mocno wąski.
>> Zdajesz sbie sprawę z tego, że obrażasz wiele osób?
> A Ty masz jakieś dobre wyobrażenie o kulturze policjantów. Ja mam
> doświadczenia mówiące, że nawet kultura prawna funkcjonariuszy jest na
> poziomie marnym.
Nie mam zamiaru cukrować policjantów.
Ci, z któymi mam kontakt, jak i wielu przypadkowych mocno przewyższa liczbę
tych, któzy w/g mnie mają soś do zarzucenia. (Takich też spotkałem :))
> Oczywiście wyleję teraz żółć prywaty. Skarga złożona na bezprawną
> interwencję została uznana przez zwierzchnika za bezzasadną. Mimo, że
> funkcjonariusz podczas interwencji nie był w stanie podać żadnej podstawy
> prawnej i kierował się własną, wypaczoną, intuicją. Ba, podstawy prawnej
> nie miał.
Również lata temu miałem taką sytuację. Nie dość, że panowie z drogówki
jechali Grochowską w Warszawie w nocy bez świateł, to jeszcze byli z deka
pod wpływem.
Wniesiona skarga spotkała się z podobnym osądem.
Co nie zmienia mojej ogólnej opinii.
> Stoję na stanowisku pośrednim między Twoim, a Grzybola - uważam, że
> Policja jest potrzebna. Dostrzegam jednak wiele patologii i nie wybielam
> ludzi w mundurze tylko dlatego, że są funkcjonariuszami Państwa, którego
> jestem obywatelem.
Ja też nie wybielam, ale rónież nie generalizuję.
I to w taki obraźliwy sposób.
> Ale czy wykształcenie, choćby i średnie, jest wyznacznikiem czegokolwiek?
> Ci policjanci, których poznałem osobiście, nie wyglądali mi na szczególnie
> predysponowanych do _służby_ w Policji.
Są tacy ludzie, którzy z doktoratem nie nadają się do tej pracy.
Stwierdziłem fakt i wyjątek jakim kierują się komendanci w przyjęciach do
służby.
I uważam, że jednak wykształcenie ma pewien wpływ na człowieka i jego
zachowania, co nie oznacza, że nie musi być to regułą.
> Zacznę może z innej strony: czy zapytałbyś policjanta o drogę do celu w
> obcym Tobie mieście?
O! Nie raz! Z sukcesem.
Kiedyś w Toruniu to nawet prowadzili mnie przez pół miasta, bo nie mogłem
trafić.
> Oj, chyba dla ciebie policjant=rycerz w srebrnej zbroi. A to ludzie jako i
> my.
Źle to interpretujesz.
Oczywiście, że są to tacy sami ludzie jak każdy z nas.
I dlatego uważam, że obrażanie i szkalowanie ich jako grupy zawodowej jest
delikatnie mówiąc wysoce nie na miejscu.
--
Pozdrawiam
Szuwaks