eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Odbitka kontra album foto
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 41. Data: 2009-07-15 08:01:21
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Jakub Jewuła napisał(a):
    >>> Ty, ale zdajesz sobie sprawę ile kosztuje druk na offsecie? Wiesz
    >>> jakie są minimalne nakłady?
    >>
    >> Myślałem, że jasnym jest, że dla mnie istnieje jedynie jedna droga -
    >> fotolab. Pozostałe służą mi jedynie do porównania.
    >
    > Myslelismy, ze chcesz wybrac najlepsza metode, a Ty tylko dupe zawracasz ;)

    Chciałem potwierdzenia, że plastikowa odbitka ma wystarczający dla mnie
    potencjał. Jak przestanie wystarczać, to już wiem gdzie szukać czegoś
    więcej. Ale na razie w porządnym wydruku atramentowym widzę głównie
    koszty, zwłaszcza że nauka jak wykorzystać potencjał musi kosztować. Ja
    jestem amatorem i zamierzam nim pozostać. :-)

    --
    Mirek


  • 42. Data: 2009-07-15 08:06:54
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    John Smith pisze:
    > Jakub Jewuła napisał(a):
    >>>> Ty, ale zdajesz sobie sprawę ile kosztuje druk na offsecie? Wiesz
    >>>> jakie są minimalne nakłady?
    >>> Myślałem, że jasnym jest, że dla mnie istnieje jedynie jedna droga -
    >>> fotolab. Pozostałe służą mi jedynie do porównania.
    >> Myslelismy, ze chcesz wybrac najlepsza metode, a Ty tylko dupe zawracasz ;)
    >
    > Chciałem potwierdzenia, że plastikowa odbitka ma wystarczający dla mnie
    > potencjał. Jak przestanie wystarczać, to już wiem gdzie szukać czegoś
    > więcej. Ale na razie w porządnym wydruku atramentowym widzę głównie
    > koszty, zwłaszcza że nauka jak wykorzystać potencjał musi kosztować. Ja
    > jestem amatorem i zamierzam nim pozostać. :-)
    przeciez nie musisz robic tych wydrukow osobiscie, tak jak nie musisz
    posiadac labu...
    Wydruki na ploterach atramentowych w formie uslug sa dostepne pewnie juz
    z 20 lat...
    Marx


  • 43. Data: 2009-07-15 08:08:49
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    John Smith pisze:
    >> a guru kręci kolorki, kontrasty i różne taki. Wystarczy
    >> zrobić szum medialny, powstanie potrzeba :)
    >
    > No co Ty, połowę przyjemności fotografowania chciałbyś ludziom zabrać?
    > :-)
    okrutna rzeczywistosc jest taka, ze jak jpg nie wychodza z aparatu dobre
    to aparat jest do dupy
    Ten 1% uzytkownikow, ktorzy zdjecia obrabiaja, ginie w statystyce...
    Marx


  • 44. Data: 2009-07-15 08:20:26
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Marx napisał(a):
    > John Smith pisze:
    >>> a guru kręci kolorki, kontrasty i różne taki. Wystarczy
    >>> zrobić szum medialny, powstanie potrzeba :)
    >>
    >> No co Ty, połowę przyjemności fotografowania chciałbyś ludziom zabrać?
    >> :-)
    > okrutna rzeczywistosc jest taka, ze jak jpg nie wychodza z aparatu dobre
    > to aparat jest do dupy
    > Ten 1% uzytkownikow, ktorzy zdjecia obrabiaja, ginie w statystyce...
    > Marx

    A ci co ewentualnie tego guru chcieliby zatrudniać to chyba właśnie z
    tego 1% by się rekrutowali :-)

    --
    Mirek


  • 45. Data: 2009-07-15 08:31:36
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Marx napisał(a):
    > John Smith pisze:
    >> Chciałem potwierdzenia, że plastikowa odbitka ma wystarczający dla mnie
    >> potencjał. Jak przestanie wystarczać, to już wiem gdzie szukać czegoś
    >> więcej. Ale na razie w porządnym wydruku atramentowym widzę głównie
    >> koszty, zwłaszcza że nauka jak wykorzystać potencjał musi kosztować. Ja
    >> jestem amatorem i zamierzam nim pozostać. :-)
    > przeciez nie musisz robic tych wydrukow osobiscie, tak jak nie musisz
    > posiadac labu...

    Chcesz powiedzieć, że pliki które przez parę lat nauczyłem się
    przygotowywać i korygować pod lab MM biorę tak sobie wprost, zlecam
    wydruk atramentowy i mam efekty lepsze niż dotychczas i optymalnie
    wykorzystujące potencjał wydruku?

    Dodam tylko, że moja obróbka obejmuje na razie jedynie: wywołanie w RSE,
    ewentualne prostowanie w Huginie i cropowanie w Picasie a odbywa się na
    matrycy laptopa (przyzwoitej, ale niekalibrowanej).

    --
    Mirek


  • 46. Data: 2009-07-15 08:55:16
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > Przy druku - coś takiego funkcjonuje od lat. Pewnie przy odbitkach
    > nakłady są za mało warte, aby opłacało się włączać w łańcuch jeszcze
    > jedno, nietanie ogniwo.

    Przy odbitkach powinniśmy sobie radzić sami - wystarczy dobry profil,
    softproofing i odwzorowanie percepcyjne. Ideałem byłyby jeszcze
    profile ukręcone różnymi metodami mapowania gamutu.


  • 47. Data: 2009-07-15 09:25:52
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    John Smith pisze:
    > Marx napisał(a):
    >> John Smith pisze:
    >>> Chciałem potwierdzenia, że plastikowa odbitka ma wystarczający dla mnie
    >>> potencjał. Jak przestanie wystarczać, to już wiem gdzie szukać czegoś
    >>> więcej. Ale na razie w porządnym wydruku atramentowym widzę głównie
    >>> koszty, zwłaszcza że nauka jak wykorzystać potencjał musi kosztować. Ja
    >>> jestem amatorem i zamierzam nim pozostać. :-)
    >> przeciez nie musisz robic tych wydrukow osobiscie, tak jak nie musisz
    >> posiadac labu...
    >
    > Chcesz powiedzieć, że pliki które przez parę lat nauczyłem się
    > przygotowywać i korygować pod lab MM biorę tak sobie wprost, zlecam
    > wydruk atramentowy i mam efekty lepsze niż dotychczas i optymalnie
    > wykorzystujące potencjał wydruku?
    >
    > Dodam tylko, że moja obróbka obejmuje na razie jedynie: wywołanie w RSE,
    > ewentualne prostowanie w Huginie i cropowanie w Picasie a odbywa się na
    > matrycy laptopa (przyzwoitej, ale niekalibrowanej).

    chce powiedziec ze nie ma czegos takiego jak obrobka pod lab.
    jest obrobka na skalibrowanym sprzecie lub nieskalibrowanym
    Marx

    Ps. tyle teoria, a praktyka i tak robi po swojemu ;)


  • 48. Data: 2009-07-15 09:26:42
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    John Smith pisze:
    > Marx napisał(a):
    >> John Smith pisze:
    >>>> a guru kręci kolorki, kontrasty i różne taki. Wystarczy
    >>>> zrobić szum medialny, powstanie potrzeba :)
    >>> No co Ty, połowę przyjemności fotografowania chciałbyś ludziom zabrać?
    >>> :-)
    >> okrutna rzeczywistosc jest taka, ze jak jpg nie wychodza z aparatu dobre
    >> to aparat jest do dupy
    >> Ten 1% uzytkownikow, ktorzy zdjecia obrabiaja, ginie w statystyce...
    >> Marx
    >
    > A ci co ewentualnie tego guru chcieliby zatrudniać to chyba właśnie z
    > tego 1% by się rekrutowali :-)
    >
    no wlasnie nie
    ten guru to ma juz od dawna nazwe: laboludek
    Marx


  • 49. Data: 2009-07-15 09:40:12
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > chce powiedziec ze nie ma czegos takiego jak obrobka pod lab.
    > jest obrobka na skalibrowanym sprzecie lub nieskalibrowanym

    Nie da się tak skalibrować monitora, by jego przestrzeń barwna
    odpowiadała przestrzeni barwnej minialbu, dlatego potrzebny jest
    jeszcze softproofing profilu kombinacji maszyny i papieru, na którym
    będziemy mieli zamiar się wypowiedzieć. Widząc symulację tego, co nam
    na odbitce wyjdzie, możemy reagować na pewne zjawiska wynikające z
    ograniczeń danej technologii - więc np. możemy podkręcić kontrast,
    który na odbitce będzie zwykle niższy niż na ekranie komputera, możemy
    kontrolować odwzorowanie barw które zmieni się z uwagi na węższą
    paletę minilabu itp. itd. Choć konwersja z szczęśliwie dobranym
    algorytmem odwzorowania percepcyjnego może załatwić większość
    problemów.


  • 50. Data: 2009-07-15 09:45:13
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Marx napisał(a):
    > chce powiedziec ze nie ma czegos takiego jak obrobka pod lab.
    > jest obrobka na skalibrowanym sprzecie lub nieskalibrowanym
    > Marx

    Kalibracja jeśli dobrze rozumiem, daje wierność reprodukcji ale
    niekoniecznie optymalne wykorzystanie medium docelowego.
    Inaczej mówiąc, mając na uwadze ograniczenia danego medium mogę wybrać
    konkretny kompromis pomiędzy wiernością odwzorowania a czytelnością
    wydruku (kompresja dynamiki, redukcja zakresu kolorów, wyostrzanie).

    > Ps. tyle teoria, a praktyka i tak robi po swojemu ;)

    Zawsze się tego trzymam :-)

    --
    Mirek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: