Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7w0e7j8wmlnl.z8fse8h81rwf$....@4...n
et...
> Dnia Mon, 24 Mar 2014 22:36:15 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>> No ale widzisz - nie wiem jak tam z Chodziezy do Wagrowca i sam
>>> Wagrowiec
>>> w szczycie, ale wychodzilo na to ze w czasie gdy ja znajde sie w
>>> Kórniku,
>>> to Ty nie obiecujesz nawet dojechania do S11.
>>
>> Nie bzdurz, nie zestawiaj moich realistycznych i nie oderwanych od czasu
>> ocen, ze swoimi mrzonkami.
>
> Jesli twoje sa realne, to tym gorzej, bo moje tez :-)

Realne - to znaczy że przewidują każdy termin i każdą sytuację, a nie że raz
się udało.
HINT: Z Rogoźna do Poznania udawało mi się nawet w 20 minut niegdyś, ale nie
piszę że to norma.


>
>> Odcinek Oborniki-Poznań korkuje się jak ludzie jadą do pracy, czyli rano,
>> a
>> nie wieczorem, wieczorem tam jest luzik.
>
> Ale jak sam piszesz - szybko nie jest.

Po wiochach też piszę że szybko nie jest, a już tego nie raczysz zauważać.


>
>>> b) miedzy kawalkami S11 wolno sie przejezdza, a pare miesiecy temu
>>> dodatkowo rozkopali jakas ulice w Rokietnicach
>> Rokietnicy jeśli już.
>>> i g* z mojego planu wyszlo - moze juz skonczyli,
>> Nie ta ulica to następna, whatever.
>
> Nastepna prowadzila tak, ze S11 ominalem.

Kiepska nawigacja.


>
>>> c) w Komornikach bedzie korek.
>> Do Kórnika nie będzie.
>
> Tylko my chcemy jechac z polnocy na poludnie, a nie zachod-wschod :-)

No i droga przez Kórnik jest właśnie bardziej na południe niż ta przez
Leszno.
Sprawdź na mapie jak nie wierzysz.

do góry

Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
grup
>>> Nie bzdurz, nie zestawiaj moich realistycznych i nie oderwanych od
>>> czasu
>>> ocen, ze swoimi mrzonkami.
>
>> Jesli twoje sa realne, to tym gorzej, bo moje tez :-)

>Realne - to znaczy że przewidują każdy termin i każdą sytuację, a nie
>że raz się udało.
>HINT: Z Rogoźna do Poznania udawało mi się nawet w 20 minut niegdyś,
>ale nie piszę że to norma.

Udalo sie niejeden raz, no dobra, czasem bylo pare minut dluzej.
Nie napisze "zawsze", ale tam sytuacja raczej przewidywalna.
No chyba ze jakis goracy weekend czy zniwa przyjda ..


>>> Odcinek Oborniki-Poznań korkuje się jak ludzie jadą do pracy,
>>> czyli rano, a nie wieczorem, wieczorem tam jest luzik.
>> Ale jak sam piszesz - szybko nie jest.
>Po wiochach też piszę że szybko nie jest, a już tego nie raczysz
>zauważać.

Bo w tym przypadku nieprawde piszesz :-)

>>>> b) miedzy kawalkami S11 wolno sie przejezdza, a pare miesiecy
>>>> temu
>>>> dodatkowo rozkopali jakas ulice w Rokietnicach
>> Rokietnicy jeśli już.
>>>> i g* z mojego planu wyszlo - moze juz skonczyli,
>>> Nie ta ulica to następna, whatever.
>> Nastepna prowadzila tak, ze S11 ominalem.
>Kiepska nawigacja.

Byc moze. Ale jak mam sie 2 km cofac, zeby sie 7 km S-ka przejechac
... to sie nie cofam :-)

J.

do góry