Czy macie jakis sposob jak odnowic (skutecznie) wewnetrzne plastki ze
zluszczona/starta farba w Alhambrze/Sharanie?
Szukam po forach, czytam, ale jakos nic konkretnego nie znalazlem, a wymiana
dobrego na nowe nie bardzo mi w smak, bo te plastiki, uchwyty, panele jakies
nie tanie :/
--
go!

do góry

Użytkownik "go!" <g...@g...us> napisał w wiadomości
news:hjsr37$429$1@inews.gazeta.pl...
> Czy macie jakis sposob jak odnowic (skutecznie) wewnetrzne plastki ze
> zluszczona/starta farba w Alhambrze/Sharanie?
> Szukam po forach, czytam, ale jakos nic konkretnego nie znalazlem, a
> wymiana dobrego na nowe nie bardzo mi w smak, bo te plastiki, uchwyty,
> panele jakies nie tanie :/


Mam kolegę, który kocha swoją hondę. Auto jest zadbane, pieszczone, ale nie
tuningowane w stylu "choinka na kółkach". Wkurzały go plastiki, że szare, że
podrapane i kupił samoprzylepną folię termoplastyczną na allegro za 30 zeta
z hakiem (nie wiem ile), zdjął wszystko co mu sie nie podobało i okleił.
Okleinę wybrał podobną do oryginalnego koloru, tylko o dwa odcienie
ciemniejszą. Wyszło rewelacyjnie - oczywiście wymagało trochę pracy i
determinacji, zwłaszcza oklejanie klamek, pokręteł itd, ale z suszarką w
łapie dał radę. Potem kupił folię udającą chrom i niektóre elementy zrobił
jeszcze raz. Auto w środku jak z fabryki, naprawdę, zawsze byłem
przeciwnikiem takich zabiegów, ale to może dlatego że widziałem raczej takie
gotowe "dashkity" udające mahoń czy jaskrawoczerwone plastiki; tutaj efekt
przeszedł najśmielsze oczekiwania - naprawdę wygląda bardzo dobrze. Przy
okazji posmarował silikonem wszystkie części od spodu, nic nie trzeszczy,
ładnie spasował, naprawdę profesjonalna robota.
Jam masz trochę smykałki w łapkach, samozaparcia, sentymentu do swojego
auta, dobrą suszarkę i talent do niepourywania - najlepiej wsparty manualem
serwisowym, to się nie zastanawiaj.
Nie wiem jak to będie wyglądało po paru latach, czy nie zacznie się
łuszczyć, odklejać, rysowac łatwiej niż oryginalne itd, - ale myślę, że
wielu ludzi robi takie rzeczy i sa zadowoleni.
Pomyślałem sobie nawet, że sam tak wzbogacę czarną dechę w swoim bolidzie,
ale jakoś sie nie mogę zdecydować ;-)
A jesli nie wiesz jak rozebrać kosolę/deskę w aucie, to przynajmniej
czesciową odpowiedź na to znajdziesz tutaj:
www.metraonline.com

--
Yogi(n)

do góry

Użytkownik "Yogi(n)" <> napisał w wiadomości ...

> Nie wiem jak to będie wyglądało po paru latach, czy nie zacznie się
> łuszczyć, odklejać, rysowac łatwiej niż oryginalne itd

też chciałbym zobaczyc te oklejanki po mroźnej zimie - jak obecna
i gorącym lecie - założe się że zaczną odstawać...
zwłaszcza jak folia była za 30 zl...

do góry

Użytkownik "go!" <g...@g...us> napisał w wiadomości
news:hjsr37$429$1@inews.gazeta.pl...
> Czy macie jakis sposob jak odnowic (skutecznie) wewnetrzne plastki ze
> zluszczona/starta farba w Alhambrze/Sharanie?
> Szukam po forach, czytam, ale jakos nic konkretnego nie znalazlem, a
> wymiana dobrego na nowe nie bardzo mi w smak, bo te plastiki, uchwyty,
> panele jakies nie tanie :/
> --
> go!


Jeżeli tam są plastiki jak w Golfie IV pokryte taką "gumą", która po paru
latach zaczyna się łuszczyć, to poprostu pracowicie można ja zeskrobać :)
U mnie efekt jest zadowalający... do skrobania polecam korki :) - te
miejskie hehe .... jest czym ręce wtedy zajać.
A na poważnie - najpierw naruszyłem strukturę gumki bokiem plastikowej
zakrętki od Coli - ta chropowata cześć - a potem tarłem chusteczkami do
czyszczenia plastików - moje były nasączone jakąś niezłą chemią bo wszystko
ładnie zeszło do gołego plastiku i jest OK :)

Rzeczywiśącie polecają okleiny , sa nawet gotowe zestawy na all... tylko
boje się ze efekt może nie być najlepszy :/

do góry

Użytkownik "Tadeusz" <...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hju6u8$r4f$1@pippin.nask.net.pl...
>
> Użytkownik "Yogi(n)" <> napisał w wiadomości ...
>
>> Nie wiem jak to będie wyglądało po paru latach, czy nie zacznie się
>> łuszczyć, odklejać, rysowac łatwiej niż oryginalne itd
>
> też chciałbym zobaczyc te oklejanki po mroźnej zimie - jak obecna
> i gorącym lecie - założe się że zaczną odstawać...
> zwłaszcza jak folia była za 30 zl...

Cena za jakiś tam kawałek jednostkowy, nie za całość, może źle sie
wyraziłem. Wygląda bardzo profesjonalnie, odkształca się bardzo pod wpływem
suszarki, czyli pi*drzwi 70 stopni przynajmniej. W lecie problemów nie było,
w zimie - sam jestem ciekaw ;-)

--
Yogi(n)

do góry

Dnia Thu, 28 Jan 2010 20:12:14 -0000, go! napisał(a):

> Czy macie jakis sposob jak odnowic (skutecznie) wewnetrzne plastki ze
> zluszczona/starta farba w Alhambrze/Sharanie?


Może pogooglaj w temacie hydrografiki.
Tutaj masz namiar na jedną z firm tym się zajmującym -
http://www.motodesign.pl/


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

do góry

"Tadeusz" <...@s...onet.pl> wrote in message
news:hju6u8$r4f$1@pippin.nask.net.pl...

> też chciałbym zobaczyc te oklejanki po mroźnej zimie - jak obecna
> i gorącym lecie - założe się że zaczną odstawać...
> zwłaszcza jak folia była za 30 zl...

A widziales folie samoprzylepne do przetloczen? Jezdza na samochodach (dodam
ze na zewnatrz, takze w zimie i lecie) po kilka lat i producent daje na nie
gwarancje, wiec wewnatrz chyba powinny sie sprawdzac tym bardziej - co?

do góry

Raster wrote:

> Je?eli tam s? plastiki jak w Golfie IV pokryte tak? "gum?", która po
> paru latach zaczyna sie ?uszczyae, to poprostu pracowicie mo?na ja
> zeskrobaae :) U mnie efekt jest zadowalaj?cy... do skrobania polecam
> korki :) - te miejskie hehe .... jest czym rece wtedy zajaae. A na
> powa?nie - najpierw naruszy?em strukture gumki bokiem plastikowej
> zakretki od Coli - ta chropowata czeœae - a potem tar?em chusteczkami do
> czyszczenia plastików - moje by?y nas?czone jak?œ niez?? chemi? bo
> wszystko ?adnie zesz?o do go?ego plastiku i jest OK :)

Takie coś najlepiej najpierw podgrzać suszarką, a potem zeskrobać małym,
lekko zaostrzonym kawałkiem drewna (przy skrobaniu plastiku plastikiem
łatwo o rysy).

--
cokolwiek

do góry