-
11. Data: 2013-02-14 14:25:21
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości
>Na przykładzie Voyagera, mieli jeden superkomputer zarządzający
>prawie wszystkim na statku ale nie mieli sieci więc raporty z
>działów nie spływały na kapitański terminal tylko zastępca
>kapitana przynosił pęk PDA.
>Terminale też były fajne, takie niby laptopy ale bez klawiatury
>i przykręcone na stałe do podłoża. :-)
>Generalnie te superkomputery zarządzające wszystkim na statku,
>planecie czy jakiejś bazie to główna wpadka pisarzy i scenarzystów
>SF.
Takie byly czasy kiedys. Komputery byly duze, drogie, i
wielouzytkownikowe.
I nikt sobie nie wyobrazal nadmiernej miniaturyzacji.
J.
-
12. Data: 2013-02-14 15:45:29
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 14:25, Użytkownik J.F napisał:
> Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości
>> Na przykładzie Voyagera, mieli jeden superkomputer zarządzający
>> prawie wszystkim na statku ale nie mieli sieci więc raporty z
>> działów nie spływały na kapitański terminal tylko zastępca
>> kapitana przynosił pęk PDA.
>> Terminale też były fajne, takie niby laptopy ale bez klawiatury
>> i przykręcone na stałe do podłoża. :-)
>> Generalnie te superkomputery zarządzające wszystkim na statku,
>> planecie czy jakiejś bazie to główna wpadka pisarzy i scenarzystów
>> SF.
>
> Takie byly czasy kiedys. Komputery byly duze, drogie, i wielouzytkownikowe.
> I nikt sobie nie wyobrazal nadmiernej miniaturyzacji.
Ani faktu że normalny człowiek będzie używał tych komputerów
kilka. Pytanie czy za mojego życia dojdzie do kilkunastu ?
Pozdrawiam
-
13. Data: 2013-02-14 15:51:02
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik RadoslawF napisał:
> Dnia 2013-02-14 14:25, Użytkownik J.F napisał:
>> Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości
>>> Na przykładzie Voyagera, mieli jeden superkomputer zarządzający
>>> prawie wszystkim na statku ale nie mieli sieci więc raporty z
>>> działów nie spływały na kapitański terminal tylko zastępca
>>> kapitana przynosił pęk PDA.
>>> Terminale też były fajne, takie niby laptopy ale bez klawiatury
>>> i przykręcone na stałe do podłoża. :-)
>>> Generalnie te superkomputery zarządzające wszystkim na statku,
>>> planecie czy jakiejś bazie to główna wpadka pisarzy i scenarzystów
>>> SF.
>>
>> Takie byly czasy kiedys. Komputery byly duze, drogie, i
>> wielouzytkownikowe.
>> I nikt sobie nie wyobrazal nadmiernej miniaturyzacji.
>
> Ani faktu że normalny człowiek będzie używał tych komputerów
> kilka. Pytanie czy za mojego życia dojdzie do kilkunastu ?
Eee moze pojdzie to w skalowalnosc. Znaczy masz laptopa + masz e-ubranie
i masz ta sama funkcjonalnosc (obliczeniowo), inne interfejsy, ale
wieksza moc obliczeniowa. Do tego e-buty, e-okulary, e-sluchawka i masz
jeszcze wieksza moc i rozne interfejsy ;)
A ogolnie to niech zaczna implantowac, modul gsm za uchem ;) czule na
nacisk chipy w koncach palców, i baterie zasilaną metanem ... wiadomo
gdzie ;)
-
14. Data: 2013-02-14 18:16:38
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 15:51, Użytkownik Mr. Misio napisał:
>>> Takie byly czasy kiedys. Komputery byly duze, drogie, i
>>> wielouzytkownikowe.
>>> I nikt sobie nie wyobrazal nadmiernej miniaturyzacji.
>>
>> Ani faktu że normalny człowiek będzie używał tych komputerów
>> kilka. Pytanie czy za mojego życia dojdzie do kilkunastu ?
>
> Eee moze pojdzie to w skalowalnosc. Znaczy masz laptopa + masz e-ubranie
> i masz ta sama funkcjonalnosc (obliczeniowo), inne interfejsy, ale
> wieksza moc obliczeniowa. Do tego e-buty, e-okulary, e-sluchawka i masz
> jeszcze wieksza moc i rozne interfejsy ;)
>
> A ogolnie to niech zaczna implantowac, modul gsm za uchem ;) czule na
> nacisk chipy w koncach palców, i baterie zasilaną metanem ... wiadomo
> gdzie ;)
W ten kierunek rozwoju jakoś nie wierzę.
Komu są potrzebne w-buty, e-skarpetki czy e-slipy ?
pomijając oczywiście impotentów.
E-lodówki już były i nie sprawdziły się, wbrew pozorom dostęp
do sieci nie jest potrzebny zawsze, wszędzie i wszystkim.
Pozdrawiam
-
15. Data: 2013-02-14 18:35:19
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik RadoslawF napisał:
> Dnia 2013-02-14 15:51, Użytkownik Mr. Misio napisał:
>
>>>> Takie byly czasy kiedys. Komputery byly duze, drogie, i
>>>> wielouzytkownikowe.
>>>> I nikt sobie nie wyobrazal nadmiernej miniaturyzacji.
>>>
>>> Ani faktu że normalny człowiek będzie używał tych komputerów
>>> kilka. Pytanie czy za mojego życia dojdzie do kilkunastu ?
>>
>> Eee moze pojdzie to w skalowalnosc. Znaczy masz laptopa + masz
>> e-ubranie i masz ta sama funkcjonalnosc (obliczeniowo), inne
>> interfejsy, ale wieksza moc obliczeniowa. Do tego e-buty, e-okulary,
>> e-sluchawka i masz jeszcze wieksza moc i rozne interfejsy ;)
>>
>> A ogolnie to niech zaczna implantowac, modul gsm za uchem ;) czule na
>> nacisk chipy w koncach palców, i baterie zasilaną metanem ... wiadomo
>> gdzie ;)
>
> W ten kierunek rozwoju jakoś nie wierzę.
> Komu są potrzebne w-buty, e-skarpetki czy e-slipy ?
e-buty mogą mierzyć uprawiajacym sport ... wszystko :)
e-skarpetki moga podawac insulinę ;) albo wykrywać zagrożenia jak
zagrzybienie ;)
e-slipy mogą stymulować u starszych panów pewne odruchy odpowiednio
wczesnie :)
> pomijając oczywiście impotentów.
nie pomijajmy roznacej w sile grupy spolecznej!
taka viagra to zloty biznes, a dlaczego? bo bogaci, opasli maja kase i
wola lyknac raz na jakis czas niz pocic sie godzinami na gymie ;)
> E-lodówki już były i nie sprawdziły się, wbrew pozorom dostęp
> do sieci nie jest potrzebny zawsze, wszędzie i wszystkim.
Bo e-lodowka IMHO wymaga dzialan off-line - tzn jest po drodze np.
dostawa kurierska. Gdyby mozna bylo po ethernecie zasysac brakujace
produkty to byloby git.
NAtomiast co mi z z tego, ze lodowka wie, ze sa w niej jeszcze 3 jablka?
Ja tez to wiem :)
-
16. Data: 2013-02-14 19:00:27
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 18:35, Użytkownik Mr. Misio napisał:
>>> Eee moze pojdzie to w skalowalnosc. Znaczy masz laptopa + masz
>>> e-ubranie i masz ta sama funkcjonalnosc (obliczeniowo), inne
>>> interfejsy, ale wieksza moc obliczeniowa. Do tego e-buty, e-okulary,
>>> e-sluchawka i masz jeszcze wieksza moc i rozne interfejsy ;)
>>>
>>> A ogolnie to niech zaczna implantowac, modul gsm za uchem ;) czule na
>>> nacisk chipy w koncach palców, i baterie zasilaną metanem ... wiadomo
>>> gdzie ;)
>>
>> W ten kierunek rozwoju jakoś nie wierzę.
>> Komu są potrzebne w-buty, e-skarpetki czy e-slipy ?
>
> e-buty mogą mierzyć uprawiajacym sport ... wszystko :)
>
> e-skarpetki moga podawac insulinę ;) albo wykrywać zagrożenia jak
> zagrzybienie ;)
>
> e-slipy mogą stymulować u starszych panów pewne odruchy odpowiednio
> wczesnie :)
Chyba się nie rozumiemy, to mogą robić bez połączenia z siecią.
W jakim celu przyrządowi do podawania insuliny potrzebny ma być
dostęp do sieci ?
>> pomijając oczywiście impotentów.
>
> nie pomijajmy roznacej w sile grupy spolecznej!
>
> taka viagra to zloty biznes, a dlaczego? bo bogaci, opasli maja kase i
> wola lyknac raz na jakis czas niz pocic sie godzinami na gymie ;)
Ale przykładowa viagra też nie wymaga dostępu do sieci.
>> E-lodówki już były i nie sprawdziły się, wbrew pozorom dostęp
>> do sieci nie jest potrzebny zawsze, wszędzie i wszystkim.
>
> Bo e-lodowka IMHO wymaga dzialan off-line - tzn jest po drodze np.
> dostawa kurierska. Gdyby mozna bylo po ethernecie zasysac brakujace
> produkty to byloby git.
Nie zanosi się na razie na taką możliwość.
> NAtomiast co mi z z tego, ze lodowka wie, ze sa w niej jeszcze 3 jablka?
> Ja tez to wiem :)
No właśnie.
Pozdrawiam
-
17. Data: 2013-02-14 19:06:11
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik RadoslawF napisał:
> Dnia 2013-02-14 18:35, Użytkownik Mr. Misio napisał:
>
>>>> Eee moze pojdzie to w skalowalnosc. Znaczy masz laptopa + masz
>>>> e-ubranie i masz ta sama funkcjonalnosc (obliczeniowo), inne
>>>> interfejsy, ale wieksza moc obliczeniowa. Do tego e-buty, e-okulary,
>>>> e-sluchawka i masz jeszcze wieksza moc i rozne interfejsy ;)
>>>>
>>>> A ogolnie to niech zaczna implantowac, modul gsm za uchem ;) czule na
>>>> nacisk chipy w koncach palców, i baterie zasilaną metanem ... wiadomo
>>>> gdzie ;)
>>>
>>> W ten kierunek rozwoju jakoś nie wierzę.
>>> Komu są potrzebne w-buty, e-skarpetki czy e-slipy ?
>>
>> e-buty mogą mierzyć uprawiajacym sport ... wszystko :)
>>
>> e-skarpetki moga podawac insulinę ;) albo wykrywać zagrożenia jak
>> zagrzybienie ;)
>>
>> e-slipy mogą stymulować u starszych panów pewne odruchy odpowiednio
>> wczesnie :)
>
> Chyba się nie rozumiemy, to mogą robić bez połączenia z siecią.
> W jakim celu przyrządowi do podawania insuliny potrzebny ma być
> dostęp do sieci ?
weryfikacja dawek, informowanie lekarza, wezwanie pomocy, gdy dojdzie do
spadku ponizej normy lub nastapi spiaczka cukrzycowa.
>
>>> pomijając oczywiście impotentów.
>>
>> nie pomijajmy roznacej w sile grupy spolecznej!
>>
>> taka viagra to zloty biznes, a dlaczego? bo bogaci, opasli maja kase i
>> wola lyknac raz na jakis czas niz pocic sie godzinami na gymie ;)
>
> Ale przykładowa viagra też nie wymaga dostępu do sieci.
Ale ja wiagre dalem jako przyklad zlotego biznesu.
>
>>> E-lodówki już były i nie sprawdziły się, wbrew pozorom dostęp
>>> do sieci nie jest potrzebny zawsze, wszędzie i wszystkim.
>>
>> Bo e-lodowka IMHO wymaga dzialan off-line - tzn jest po drodze np.
>> dostawa kurierska. Gdyby mozna bylo po ethernecie zasysac brakujace
>> produkty to byloby git.
>
> Nie zanosi się na razie na taką możliwość.
Oglądałem Star Trek, to kwestia lat ;)
>
>> NAtomiast co mi z z tego, ze lodowka wie, ze sa w niej jeszcze 3
>> jablka? Ja tez to wiem :)
>
> No właśnie.
>
>
> Pozdrawiam
-
18. Data: 2013-02-14 20:55:20
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Mr. Misio" <m...@g...pl>
>
>> E-lodówki już były i nie sprawdziły się, wbrew pozorom dostęp
>> do sieci nie jest potrzebny zawsze, wszędzie i wszystkim.
>
> Bo e-lodowka IMHO wymaga dzialan off-line - tzn jest po drodze np. dostawa
> kurierska. Gdyby mozna bylo po ethernecie zasysac brakujace produkty to
> byloby git.
Mogą być terminalem wprowadzania zapotrzebowania dla komórek oraz
kontrolowania ważności produktów
>
> NAtomiast co mi z z tego, ze lodowka wie, ze sa w niej jeszcze 3 jablka?
> Ja tez to wiem :)
Jabłek nie trzyma się w lodówce
-
19. Data: 2013-02-14 20:56:22
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 19:06, Użytkownik Mr. Misio napisał:
>>>> W ten kierunek rozwoju jakoś nie wierzę.
>>>> Komu są potrzebne w-buty, e-skarpetki czy e-slipy ?
>>>
>>> e-buty mogą mierzyć uprawiajacym sport ... wszystko :)
>>>
>>> e-skarpetki moga podawac insulinę ;) albo wykrywać zagrożenia jak
>>> zagrzybienie ;)
>>>
>>> e-slipy mogą stymulować u starszych panów pewne odruchy odpowiednio
>>> wczesnie :)
>>
>> Chyba się nie rozumiemy, to mogą robić bez połączenia z siecią.
>> W jakim celu przyrządowi do podawania insuliny potrzebny ma być
>> dostęp do sieci ?
>
> weryfikacja dawek, informowanie lekarza, wezwanie pomocy, gdy dojdzie do
> spadku ponizej normy lub nastapi spiaczka cukrzycowa.
Z wyliczonych to tylko wezwanie pomocy ma sens.
Tyle że z drugiej strony jako ludzie nie lubimy być monitorowani.
Walka o automatyczne wzywanie pomocy w przypadku wypadku
samochodowego zdaje się jeszcze trwa. Potencjalni klienci
i producenci są przeciw. A komputery w samochodzie już są,
trzeba by tylko łączność z siecią zapewnić.
>>>> pomijając oczywiście impotentów.
>>>
>>> nie pomijajmy roznacej w sile grupy spolecznej!
>>>
>>> taka viagra to zloty biznes, a dlaczego? bo bogaci, opasli maja kase i
>>> wola lyknac raz na jakis czas niz pocic sie godzinami na gymie ;)
>>
>> Ale przykładowa viagra też nie wymaga dostępu do sieci.
>
> Ale ja wiagre dalem jako przyklad zlotego biznesu.
Podaj złoty przykład e-biznesu.
>>>> E-lodówki już były i nie sprawdziły się, wbrew pozorom dostęp
>>>> do sieci nie jest potrzebny zawsze, wszędzie i wszystkim.
>>>
>>> Bo e-lodowka IMHO wymaga dzialan off-line - tzn jest po drodze np.
>>> dostawa kurierska. Gdyby mozna bylo po ethernecie zasysac brakujace
>>> produkty to byloby git.
>>
>> Nie zanosi się na razie na taką możliwość.
>
> Oglądałem Star Trek, to kwestia lat ;)
Raczej wątpię.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2013-02-14 20:59:38
Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik RadoslawF napisał:
> Z wyliczonych to tylko wezwanie pomocy ma sens.
No nie wiem, skoro w glupich apkach sa aktualizacje, to czemu tutaj nie
mialyby sensu?
> Tyle że z drugiej strony jako ludzie nie lubimy być monitorowani.
Dlatego niosimy komorki, zakladamy klonta google i na fejsbuku,
instalujemy monitoring ;)
> Walka o automatyczne wzywanie pomocy w przypadku wypadku
> samochodowego zdaje się jeszcze trwa. Potencjalni klienci
> i producenci są przeciw. A komputery w samochodzie już są,
> trzeba by tylko łączność z siecią zapewnić.
No ja nie pisalem, ze takie skarpetki to juz zaraz, jutro ;)
>> Ale ja wiagre dalem jako przyklad zlotego biznesu.
>
> Podaj złoty przykład e-biznesu.
e-biznes. calosciowo. :)
>>> Nie zanosi się na razie na taką możliwość.
>>
>> Oglądałem Star Trek, to kwestia lat ;)
>
> Raczej wątpię.
trzystu lat ;)