Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> W dniu 2013-10-12 18:58, Maciej Bebenek pisze:
>> A.L. <a...@a...com> wrote:
>>> Czy numer warszawski 22 9 XXX... jest prawidlowy (mam na mysli 9).
>>> Jezeli tak, to czy mozna okreslic jaka to dzielnica?
>>>
>>
>> W obecnie obowiązującym PNK numery AB 9* są albo rezerwą techniczną albo
>> rezerwą prezesa UKE. Czyli nie ma takiego numeru.
>>
>
> Numery typu 22999 łączą z czymkolwiek czy nie?
>

Spoza SN 22 nie, a nie mam się jak wbić w warszawską strefę numeracyjną od
środka ;-)

do góry

Dnia Sat, 12 Oct 2013 13:59:02 -0500, A.L. napisał(a):
> On Sat, 12 Oct 2013 20:54:21 +0200, "J.F."
>>A to normalny numer, czy jakis voip, przeniesiony, przekierowany,
>>polaczony w wiazke ?
>>Byc moze wykorzystali rezerwe techniczna i taryfikacja leci na taki
>>numer ..
> Wykonuje przeniesienie wlasnosci kontraktu z mojego szwagra na mnie. Z
> zachowaniem wszystkich numerow telefonow, internetu itede.
> Pzreniesienie "w zalatwianiu".
> Normalny telefon dziala pod normalnym numerem bez zaklocen. Tylko
> rachunek przyszedl na jakis dziwny numer...

I to moze byc wlasnie to - przydzielili ci na potrzeby faktury jakis
tymczasowy numer, bo rachunek musi byc na cos, potem zmienia na
prawidlowy i nastepna faktura bedzie poprawna.
Choc znajac TP to moze pare miesiecy, albo pare lat potrwac :-)

J.

do góry

Pan Maciej Bebenek napisał:

>> Numery typu 22999 łączą z czymkolwiek czy nie?
>
> Spoza SN 22 nie, a nie mam się jak wbić w warszawską strefę
> numeracyjną od środka ;-)

Kiedyś, gdy istniał numer 9393, z zagranicznych voipów z powodzeniem
łączyłem sie z nim wybierając 0048229393000. Zamiast 22 można było
wybrać każdą inna strefę numeracyjną, a końcowe trzy cyfry mogły być
dowolne (centrala voip spodziewała się 9-cyfreowego numeru, tyle jej
trzeba było dostarczyć żeby przekazała dalej, a później te cyfry były
gdzieś ignorowane).

--
Jarek

do góry

Pan J.F. napisał:

>> Wykonuje przeniesienie wlasnosci kontraktu z mojego szwagra na mnie.
>> Z zachowaniem wszystkich numerow telefonow, internetu itede.
>> Pzreniesienie "w zalatwianiu".
>> Normalny telefon dziala pod normalnym numerem bez zaklocen. Tylko
>> rachunek przyszedl na jakis dziwny numer...
>
> I to moze byc wlasnie to - przydzielili ci na potrzeby faktury jakis
> tymczasowy numer, bo rachunek musi byc na cos, potem zmienia na
> prawidlowy i nastepna faktura bedzie poprawna.
> Choc znajac TP to moze pare miesiecy, albo pare lat potrwac :-)

Na potrzeby faktury, to się powinno przydzielać ten numer, który jest
związany z tym, co jest na fakturze. Zwłaszcza, że się wcale nie zminił.

Ale wiele odnotowanych przykładów potwierdza to, że oni tam mają dział
techniczny nierozerwalnie sprzężony z działem dokumentacji. Nieraz jak
ktoś chce dokonać prostej zamiany w umowie, to muszą wszystko w technice
rozkonfigurować, z rozpinaniem kabli włącznie, wygenerować nowe papiery,
a potem pospinać wszystko nazad do kupy. Znajomy tak miał, gdy musiał
naprostować (ich) pomyłkę w adresie instalacji telefonu.

--
Jarek

do góry

On 12 Oct 2013 19:18:01 GMT, Jaros?aw Soko?owski <j...@l...waw.pl>
wrote:

>Pan A.L napisał:
>
>>>>> Tutaj http://www.uke.gov.pl/tablice/NumerPstn-list.do?exec
ution=e3s1
>>>>> można się dowiedzieć, że numery 229(1-7,0)XXXXX, to "rezerwa Prezesa
>>>>> UKE", natomiast 229(8,9)XXXXX, to "rezerwa techniczna".
>>>> No to czemu dostalem rachunek z Orange na 22 9-XXXX zamiast na moj
>>>> normalny numer?
>>>
>>> A to normalny numer, czy jakis voip, przeniesiony, przekierowany,
>>> polaczony w wiazke ?
>>>
>>> Byc moze wykorzystali rezerwe techniczna i taryfikacja leci na taki
>>> numer ..
>>
>> Wykonuje przeniesienie wlasnosci kontraktu z mojego szwagra na mnie.
>> Z zachowaniem wszystkich numerow telefonow, internetu itede.
>> Pzreniesienie "w zalatwianiu".
>
>Jaka cyfra jest po dziewiątce? Ciekawe, czy wleźli w szkodę Prezesowi
>UKE, czy do rezerwy technicznej.

Po dziewiatce jest jedynka

A.L.

do góry

W dniu 12.10.2013 20:59, A.L. pisze:

> Normalny telefon dziala pod normalnym numerem bez zaklocen. Tylko
> rachunek przyszedl na jakis dziwny numer...

Wydaje mi się że Orange w taki sposób "ukrywa" na fakturach numery
abonentów którzy zażyczyli sobie zastrzeżenia.

Pamiętam że tak były wyświetlane w Seracie, zdaje się że na fakturach
również....

do góry

Dnia 12 Oct 2013 19:57:43 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan J.F. napisał:
>>> Wykonuje przeniesienie wlasnosci kontraktu z mojego szwagra na mnie.
>>> Z zachowaniem wszystkich numerow telefonow, internetu itede.
>>> Pzreniesienie "w zalatwianiu".

>> I to moze byc wlasnie to - przydzielili ci na potrzeby faktury jakis
>> tymczasowy numer, bo rachunek musi byc na cos, potem zmienia na
>> prawidlowy i nastepna faktura bedzie poprawna.
>> Choc znajac TP to moze pare miesiecy, albo pare lat potrwac :-)
>
> Na potrzeby faktury, to się powinno przydzielać ten numer, który jest
> związany z tym, co jest na fakturze. Zwłaszcza, że się wcale nie zminił.

Powinno, ale to moze utrudnic zycie na tyle, ze lepiej wprowadzic
numer tymczasowy.
Np system ma zabezpieczenie aby nie wystawic dwoch faktur do jednego
numeru, albo z automatu wystawia fakture na abonament z gory i za
rozmowy z poprzedniego miesiaca - a Andrzej pewnie by wolal nie
zaplacic za szwagra. Czy np trzeba wystawic fakture za instalacje a
jeszcze nie ma numeru itp.

> Ale wiele odnotowanych przykładów potwierdza to, że oni tam mają dział
> techniczny nierozerwalnie sprzężony z działem dokumentacji. Nieraz jak
> ktoś chce dokonać prostej zamiany w umowie, to muszą wszystko w technice
> rozkonfigurować, z rozpinaniem kabli włącznie, wygenerować nowe papiery,
> a potem pospinać wszystko nazad do kupy. Znajomy tak miał, gdy musiał
> naprostować (ich) pomyłkę w adresie instalacji telefonu.

Do mnie wpadl monter z kierownikiem demontowac numery MSN, ktore
wypowiedzialem :-)
Bylem spolegliwy, protokol demontazu podpisalem :-)
A i tak przez pare miesiecy naliczali za nie po 2 zl, mimo kolejnych
zgloszen ...

No ale w takiej organizacji musi byc porzadek w dokumentacji, bo jak
inaczej zapanowac nad tym ?

J.

do góry

On Sun, 13 Oct 2013 00:53:04 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:

>
>No ale w takiej organizacji musi byc porzadek w dokumentacji, bo jak
>inaczej zapanowac nad tym ?
>
>J.

Tak na marginesie, zlozonosc operacji zmiany wlasciciela telefonu loco
Warszawa zaczyna przypominac biurokratyczna komplikacja kupowanie domu
w Ameryce.

Dlaczego nei moze byc tak ze dwoch dzentelmenow przychodzi do okienka,
jeden podpisuje z sie zrzeka, drugi podpisuje ze przejmuje?...

A.L.

do góry

Duke <c...@m...com> wrote:
> W dniu 12.10.2013 20:59, A.L. pisze:
>
>> Normalny telefon dziala pod normalnym numerem bez zaklocen. Tylko
>> rachunek przyszedl na jakis dziwny numer...
>
> Wydaje mi się że Orange w taki sposób "ukrywa" na fakturach numery
> abonentów którzy zażyczyli sobie zastrzeżenia.
>
> Pamiętam że tak były wyświetlane w Seracie, zdaje się że na fakturach również....

W Seracie, OIDP, to był system z dodawaniem jakiejś cyfry, bodajże 7 ;-)

do góry

Pan J.F. napisał:

>>>> Wykonuje przeniesienie wlasnosci kontraktu z mojego szwagra na mnie.
>>>> Z zachowaniem wszystkich numerow telefonow, internetu itede.
>>>> Pzreniesienie "w zalatwianiu".
>>> I to moze byc wlasnie to - przydzielili ci na potrzeby faktury jakis
>>> tymczasowy numer, bo rachunek musi byc na cos, potem zmienia na
>>> prawidlowy i nastepna faktura bedzie poprawna.
>>> Choc znajac TP to moze pare miesiecy, albo pare lat potrwac :-)
>>
>> Na potrzeby faktury, to się powinno przydzielać ten numer, który jest
>> związany z tym, co jest na fakturze. Zwłaszcza, że się wcale nie zminił.
>
> Powinno, ale to moze utrudnic zycie na tyle, ze lepiej wprowadzic
> numer tymczasowy.
> Np system ma zabezpieczenie aby nie wystawic dwoch faktur do jednego
> numeru, albo z automatu wystawia fakture na abonament z gory i za
> rozmowy z poprzedniego miesiaca - a Andrzej pewnie by wolal nie
> zaplacic za szwagra. Czy np trzeba wystawic fakture za instalacje a
> jeszcze nie ma numeru itp.

Przeniesienie zawsze robią na koniec okresu rozliczeniowego. Więc ostatnia
faktura powinna zawierać tylko rozmowy, bez abonamentu. Nowy właściciel
dostaje fakturę tylko z abonamentem, albo podwójny abonament za miesiąc.
To, że w jednym miesiącu są dwie faktury z jednym numerem (ale z różnymi
usługami), to nie problem. To jest na tyle częsta sytuacja, że powinno
to być perfekcyjnie oprogramowane. A jak nie, to mogą ręcznie wypisać na
bloczku kupionym w najbliższym papierniku.

Ja miałem taką sytuację, że mi wystawili fakturę niezgodną z Prawem
Telekomunikacyjnym. Złożyłem reklamację, a jak zaczęli podskakiwać, to
napisałem skargę do UKE. Gdy ci im popędzili kota, to woleli anulować
całą fakturę (na kilkaset złotych) niż wystawić nową (o kilka złotych
miniejszą). Widać ich popaprany system nie potrafił tego zrobić porządnie.
Tak, proponowałem im też wypisanie długopisem na bloczku (nawet bez
podpisu prezesa), wtedy bym zapłacił. Nie chcieli.

> No ale w takiej organizacji musi byc porzadek w dokumentacji, bo jak
> inaczej zapanowac nad tym ?

Jakby musiał, to by był. Ale widać nie musi. Bo nie ma.

--
Jarek

do góry