Pan DJ napisał:

>>>>>>> A o backupach żaden user nie pomyśli. Po co, przecież wszystko
>>>>>>> dobrze mi działa.
>>>>>>
>>>>>> Pomysli, pomysli. Wczoraj i dzisiaj opisano tu dwa przypadki robienia
>>>>>> backupów (jeden z tych dysków, co go zepsuł instalator i musiałem go
>>>>>> kopiować ręcznie przez "cp -R" miał na sobie dane z Time Machine).
>>>>>
>>>>> To teraz jeszcze sprawdź czy cp konsolowe jest resources-aware.
>>>>
>>>> Konsolowe cp pochodziło z systemu i spełniło swoje zadanie.
>>>
>>> Ale wiesz o czym piszę?
>>
>> O tym, czy do systemu dołączono narzędzia do niego przeznaczone,
>> czy jakieś zupełnie przypadkowe i do niczego nie pasujące?
>
> Nie trafiłeś.
> Celuj dalej.

Mówię pass. Zaorałem filesystem i już działa. Kopiowanie plików trwało
całą noc, ale dało się przeboleć (robienie backupu i późniejsze odtwarzanie
byłoby dwa razy dłuższe). Jakoś nie bawi mnie czytanie argumentacji,
dlaczego nie wystarczyło kliknięcie po instalacji systemu w ikonkę
"asystenta importu ustawień" czy jak toto się nazywa.

--
Jarek

do góry

W dniu 2013-03-11 22:26, DJ pisze:
> On 2013-03-11 17:47:42 +0100, Mario <m...@...pl> said:
>
>> No wiesz, backupy to macowcy robią na zalecanej przez Steva, Time
>> Capsule.
>
> Ja nigdy nie robiłem na żadnej "kapsułce". Ba, musiałem backupy robić
> wiele lat zanim wypuszczono ją na rynek. Mając mocno heterogeniczne
> środowisko OSów musiałem używać uniwersalnych metod.
>
> Natomiast zwykle backup policy dla windziarzy jest - "eee... nic się nie
> stanie".
>

U tych co mają na dysku prywatne fotki i trochę filmów to faktycznie
jest to popularne podejście. Jak koś ma tam efekty swojej pracy to
zazwyczaj stara się je jakoś zabezpieczyć.

--
pozdrawiam
MD

do góry

Am 10.03.2013 20:55, schrieb J.F.:

> Mnie tam w Macu wk* cos przeciwnego - cos nagral, nie wiadomo co, plikow
> nie pokaze, tak jak to w starym kawale "ty sie uzytkowniku nie interesuj,
> nasza sprawa aby to dzialalo, i przeciez dziala". I dziala, ale jak trzeba
> cos niestandardowego, to klopot.
> I znow winda zmierza w ta sama strone.

To mi się akurat przypomina historyjka małoobrazkowa, jak mój szef
koniecznie chciał mieć jabłuszko w pracy. Jako, że pracuję w szpitalu
uniwersyteckim i tu raczej jest nastawienie wysoce paranoidalne, jeżeli
chodzi o bezpieczeństwo sieci, ustawienia proxy, VPN i wogóle
rejestracja jest niecałkiem standardowa. Siedziałem nad tym syfem 4
godziny. Miałem dostęp do całego internetu, ale intranet za wacka nie
chciał i już. Trzeba było doinstalować jakieś dziwne programy i dopiero
wtedy zaczęło działać. Japoński Windows udało mi się zameldować dużo
szybciej ;-)

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry

Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:KYp%s.22255$0K4.10753@fx25.fr7...
> Użytkownik Anerys napisał:
> [..]
>> półrocznego uptime, bo zależało mi na sprawdzeniu czegoś)... A braciszek
>> lekceważące coś w stylu "No i co takiego się stało?"
>
> Ile dostałeś za morderstwo? :)

Opieniczyłem tylko. W końcu to mój brat!

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:uy6thfacgr5h.dlg@badworm.pl...
(test uptime, Gateway Solo 9100, W98)

> Chodziło o sprawdzenie czy się wywali bo licznik czasu uptime się
> przekręci? OIDP jest taki bug w XP.

Tak, o to chodziło (no i o obserwację w jaki sposób się to stanie). Kilka
razy licznik się przekręcał, a system jakoś nie wykazywał chęci do wywrotki.
XP spróbuję przy jakiejś okazji.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:513f1610$0$1252$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:KYp%s.22255$0K4.10753@fx25.fr7...
>> Użytkownik Anerys napisał:
>> [..]
>>> półrocznego uptime, bo zależało mi na sprawdzeniu czegoś)... A braciszek
>>> lekceważące coś w stylu "No i co takiego się stało?"
>>
>> Ile dostałeś za morderstwo? :)
>
> Opieniczyłem tylko. W końcu to mój brat!

To oddaje, jak ma być i czym się kierowałem:
http://mateusz.pl/ksiazki/ja-bkrp/ja-bkrp_14.htm
(pierwszy akapit)

PS Spoko, nie byłem na tym taki stratny, jakby to z początku wyglądało :)
PS2 wiadome radio z piernikowego grodu nad Wisłą, to nie moja "parafia".
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

Anerys napisał:

>>>> półrocznego uptime, bo zależało mi na sprawdzeniu czegoś)...
>>>> A braciszek lekceważące coś w stylu "No i co takiego się stało?"
>>>
>>> Ile dostałeś za morderstwo? :)
>>
>> Opieniczyłem tylko. W końcu to mój brat!
>
> To oddaje, jak ma być i czym się kierowałem:
> http://mateusz.pl/ksiazki/ja-bkrp/ja-bkrp_14.htm
> (pierwszy akapit)

Rdz. 4,3-10 też do tej sytuacji pasuje.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkjuf1j.kvs.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> To oddaje, jak ma być i czym się kierowałem:
>> http://mateusz.pl/ksiazki/ja-bkrp/ja-bkrp_14.htm
>> (pierwszy akapit)
>
> Rdz. 4,3-10 też do tej sytuacji pasuje.

Znaczy co, uważasz, że powinienem zabić? Wypędzić? Naznaczyć? Zemścić się?
Ochrzaniłem, wystarczy.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

Użytkownik Anerys napisał:
>
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnkjuf1j.kvs.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> To oddaje, jak ma być i czym się kierowałem:
>>> http://mateusz.pl/ksiazki/ja-bkrp/ja-bkrp_14.htm
>>> (pierwszy akapit)
>>
>> Rdz. 4,3-10 też do tej sytuacji pasuje.
>
> Znaczy co, uważasz, że powinienem zabić? Wypędzić? Naznaczyć? Zemścić
> się? Ochrzaniłem, wystarczy.

Ja bym zabił, teraz pewnie bym już wychodził z pierdla :)

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

On 2013-03-11 22:49:27 +0100, =?iso-8859-2?Q?Jaros=B3aw_Soko=B3owski?=
<j...@l...waw.pl> said:

>
> Mówię pass. Zaorałem filesystem i już działa.

Szkoda. A wystarczyło jeden hebel przestawić żeby Finder pozwolił wleźć
do tych katalogów. Jak to było w tym starym kawale - Młotkiem jeden raz
w silnik, tylko trzeba wiedzieć gdzie.

> Kopiowanie plików trwało
> całą noc, ale dało się przeboleć (robienie backupu i późniejsze odtwarzanie
> byłoby dwa razy dłuższe). Jakoś nie bawi mnie czytanie argumentacji,

Nie wierzę że Cię nie zajmuje czytanie argumentacji. Na linuxie
argumentacja czemu działa/nie działa, oraz kiedy i czemu, to podstawa i
od tego się cokolwiek zaczyna.

> dlaczego nie wystarczyło kliknięcie po instalacji systemu

Aa... to była pełna instalacja? chyba wcześniej wspominałeś że update ;)

> w ikonkę
> "asystenta importu ustawień" czy jak toto się nazywa.

SOA #1 - nigdy nie używać "asistantów" i "kreatur". Na żadnym systemie.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

do góry