eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 134

  • 31. Data: 2013-02-02 12:30:07
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 2 Feb 2013 12:15:48 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
    > Elektrykiem jestem całe życie i nie słyszałem o efektywności jako
    > parametrze. Owszem, o mocy czy sprawności. Czemu to przestało wystarczać? I
    > co to niby jest, ta efektywność?

    A jaka jest sprawnosc pralki, lodowki, telewizora ?

    Juz nawet przy glupiej zarowce pojecie "sprawnosc" traci sens.

    J.


  • 32. Data: 2013-02-02 12:38:03
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 2 Feb 2013 12:30:07 +0100, J.F. napisał(a):

    > A jaka jest sprawnosc pralki, lodowki, telewizora ?
    Przy jednych rzeczach wystarczy podać moc, przy innych moc i sprawność,
    przy jeszcze innych średnioroczny pobór energii (czyli moc średnią). Nic w
    tym dziwnego.
    I co innego będzie interesować użytkownika a co innego konstruktora.
    Wiadomo, pierwszego moc a drugiego raczej sprawność żarówki :)
    Po kiego grzyba wprowadzać jeszcze jeden słabo zdefiniowany parametr, skoro
    wiadomo że jak coś jest do wszystkiego to musi być do d...?
    --
    Jacek


  • 33. Data: 2013-02-02 12:39:59
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 02 Feb 2013 11:03:24 +0100, PeJot napisał(a):
    > W dniu 2013-02-02 10:08, J.F. pisze:
    >> Nie o to chodzi - kiedys podawano spalanie w litrach/100km przy przedkosci
    >> 90km/h, 120, i w "ruchu miejskim". Moze i producent to ostatnie zmyslal,
    >> ale dwie pierwsze byly proste do sprawdzenia.
    >
    > To ostatnie nie musiało być zmyślone, tylko podawane np. wg testu
    > robionego na hamowni, wg jakiejś tam normy,

    Nie wiem czy juz wtedy te normy byly, czy to jednak jakies widzimisie
    producenta.

    > co ma się nijak do rzeczywistej jazdy po mieście.

    No, celem normy jest przeciez zblizenie sie do przecietnej jazdy po miescie
    :-)

    Tak czy inaczej - o przejechanie 200km autostrada z predkoscia 90 czy 120
    moglem sie postarac. Zuzycia w/g niedostepnej normy nie.

    > 2ga sprawa: najczęściej nie problemów technicznych by skonstruować
    > urządzenie o wyższej klasie energetycznej, za to ordynarnie odzywa się
    > ekonomia.

    Wydaje mi sie ze te normy tak dobrane, ze faktycznie stosujac w miare
    nowoczesne technologie i nie oszczedzajac nadmiernie te A jest latwo
    osiagalne. Ale jednak nowoczesne i zarowkami sie nie da :-)

    Glowy nie dam co do motoryzacji - tam czasem oszolomy sie dorywaja do
    wladzy ..

    J.


  • 34. Data: 2013-02-02 13:13:58
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1uyfg92j8xzgv$.29ducl5xlv0o.dlg@40tude.net...
    >
    > A jaka jest sprawnosc pralki, lodowki, telewizora ?
    >
    Jeśli potraktować je jako urządzenia grzejne to moim zdaniem:
    - lodówka - około 100%,
    - telewizor - też blisko 100%, ale trochę mniej bo więcej światła,
    - pralka - myślę, że nisko, może 20%.

    Nie wiem jaka jest energia światła, ale zakładam, że fotony wyemitowane
    przez TV, czy lodówkę trafiając w ścianę zamieniają swoją energię w ciepło
    (te co się nie odbiją, no bo wszystkie się nie odbijają, bo jakby się
    odbijały to po wyłączeniu światła byłoby cały czas jasno). Straconą energią
    są tylko te co wylecą przez okno (kolejna dyrektywa każe zasłaniać okna aby
    nie wypuszczać z takim trudem wyprodukowanych (już nie w żarówkach) fotonów
    w celu podniesienia globalnej sprawności energetycznej ludzkości ;-) ).

    Według mnie zamiast się zajmować mocą urządzeń w trybie gotowości, czy
    podnosząc ceny żarówek mogłaby się Unia zająć odzyskiwaniem ciepła z wody
    spod prysznica - tam jest chyba więcej do zaoszczędzenia.
    P.G.


  • 35. Data: 2013-02-02 13:23:59
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: PeJot <P...@m...pl>

    W dniu 2013-02-02 12:39, J.F. pisze:

    > Wydaje mi sie ze te normy tak dobrane, ze faktycznie stosujac w miare
    > nowoczesne technologie i nie oszczedzajac nadmiernie te A jest latwo
    > osiagalne. Ale jednak nowoczesne i zarowkami sie nie da :-)

    Z żarówkami, z odkurzaczami i dziesiątkami innych AGD. Z tym że do klas
    energetycznych lodówek czy zmywarek jesteśmy przyzwyczajeni od lat, co
    zaowocowało konkretnym postępem technologicznym. W przypadku nowości,
    nad którymi UE się właśnie pochyliła, zapotrzebowania na postęp nie
    było, co się przełoży na ceny tych artykułów.
    >
    > Glowy nie dam co do motoryzacji - tam czasem oszolomy sie dorywaja do
    > wladzy ..

    Myślisz że w innych branżach jest inaczej ? To tak jak z tym wschodem,
    gdzie /musi/ być cywilizacja :)


    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 36. Data: 2013-02-02 13:29:49
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    > Po kiego grzyba wprowadzać jeszcze jeden słabo zdefiniowany parametr,


    Po to, zeby na rynku zostali duzi producenci, ktorych stac na dzial
    prawny, dzial konstrukcyjny, dzial badawczy i wieloletnie procesy
    z aparatem ucisku w razie czego.

    Po to, zeby maly wiedzial, ze zawsze jest za co mu dowalic te 100.tys
    kary czym mozna go z dnia na dzien uciszyc raz na zawsze.

    Po to wreszcie zebys jak juz bedzies bezrobotny byl wdzieczny gdy
    dostaniesz 200zl zapomogi.

    Socjalizm w czystej postaci.

    q


  • 37. Data: 2013-02-02 13:31:22
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Piotr Gałka napisał:

    > trudno uwierzyć, że ktoś nie wie że krzywizna (banana/ogórka) jest
    > najmniej istotnym parametrem pożywienia,

    Pożywienia nie, ale jak będę chciał skonstruować na zlecenie przemysłu
    przetwórczego Maszynę Do Obierania Ogórków, to już ta krzywizna może
    być dla mnie istotna. I tu jest najciekawsze -- kilka lat temu wycofano
    się z zakazu obrotem krzywymi ogórkami, pod warunkiem, że będą one
    sprzedawane z opisem... "na przetwory".

    > Kilka lat temu projektowałem urządzenie, przy którym mi zależało, aby 100
    > takich powieszonych na jednym zasilaczu z akumulatorem 12V 7Ah mogło
    > pracować przez 48h w przypadku awarii zasilania (pracować to znaczy, między
    > innymi, kilka razy dziennie (przyjąłem, że każde 10 razy) odczytać kartę
    > zbliżeniową i uruchomić na chwilę silniczek).
    >
    > Aby zminimalizować pobór prądu w czasie spoczynku zastosowałem stabilizator
    > liniowy robiący 5V z 12V, mający prąd upływu zaledwie 5uA. Całe urządzenie
    > przez większość czasu pobierało 30uA będąc jednocześnie w każdej chwili
    > gotowe do podjęcia pracy.
    > Stabilizator liniowy 12->5 oznacza, że sprawność nie może być lepsza od
    > 5/12=42%. Może się okazać, że to będzie oznaczało jakąś najgorszą klasę
    > energetyczną urządzenia nie pozwalającą na jego produkcję.
    > Jakie jest rozwiązanie. Zastosować zasilacz impulsowy (sprawności rzędu
    > 90%). Ale nie znam rozwiązania które mogłoby konkurować z tamtym pod
    > względem poboru prądu. Sprawność 90% uzyska się dopiero pod pewnym
    > obciążeniem - przyjmijmy, że na przykład 30mA (mówimy o zasilaczu, który,
    > jak trzeba potrafi dać np. 300mA)
    >
    > Czy na pewno pasują ci przepisy, które być może zmuszą mnie do oferowania
    > urządzenia pobierającego 1000 razy więcej energii po to abym mógł napisać
    > sprawność 90% zamiast 42% ?

    No ale tu jest opisana sprawność, w dodatku samego zasilacza. Efektywność
    to co innego -- tu można ją podać w watach na dupogodzinę elektrociecia
    (zgaduję, że tym właśnie miało być to ustrojstwo).

    --
    Jarek


  • 38. Data: 2013-02-02 13:35:21
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Piotr Gałka napisał:

    > Według mnie zamiast się zajmować mocą urządzeń w trybie gotowości, czy
    > podnosząc ceny żarówek mogłaby się Unia zająć odzyskiwaniem ciepła
    > z wody spod prysznica - tam jest chyba więcej do zaoszczędzenia.

    Już ja bym wolał, żeby się cała Unia pod mój prysznic nie pchała.
    Jak będę chciał tam coś odzyskać, to sobie sam odzyskam. Nawet po
    mydło się bez obaw schylę.

    --
    Jarek


  • 39. Data: 2013-02-02 13:46:40
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnkgq1oq.365.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    > No ale tu jest opisana sprawność, w dodatku samego zasilacza. Efektywność
    > to co innego -- tu można ją podać w watach na dupogodzinę elektrociecia
    > (zgaduję, że tym właśnie miało być to ustrojstwo).
    >
    Coś w tym guście.
    Cieszyłem się, że już od jakiegoś czasu działające przepisy (nie znam
    szczegółów) dotyczące wymaganych sprawności zasilaczy (eliminujące w
    praktyce zasilacze z transformatorem 50Hz) nie dotyczą zasilaczy wewnątrz
    urządzeń i się obawiam, że teraz będą.
    No nic zamiast 7805 za 50gr przetwornica za 20zł. Jedyna pociecha, że
    urzędnicy też są klientami, którzy tak czy siak w rozliczeniu końcowym za to
    płacą (cieniem na tę myśl rzuca się przeświadczenie, że owszem płacą, ale
    pieniądze którymi płacą (ich pensje) pochodzą z naszych podatków.
    P.G.


  • 40. Data: 2013-02-02 14:13:39
    Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 02 Feb 2013 13:23:59 +0100, PeJot napisał(a):
    > W dniu 2013-02-02 12:39, J.F. pisze:
    >> Wydaje mi sie ze te normy tak dobrane, ze faktycznie stosujac w miare
    >> nowoczesne technologie i nie oszczedzajac nadmiernie te A jest latwo
    >> osiagalne. Ale jednak nowoczesne i zarowkami sie nie da :-)
    >
    > Z żarówkami, z odkurzaczami i dziesiątkami innych AGD. Z tym że do klas
    > energetycznych lodówek czy zmywarek jesteśmy przyzwyczajeni od lat, co
    > zaowocowało konkretnym postępem technologicznym.

    Co do lodowek ... naprawde jest jakis postep ?

    >> Glowy nie dam co do motoryzacji - tam czasem oszolomy sie dorywaja do
    >> wladzy ..
    > Myślisz że w innych branżach jest inaczej ? To tak jak z tym wschodem,
    > gdzie /musi/ być cywilizacja :)

    Lodowki nie sa tak medialne ... moze ktos sie tam najpierw pyta producentow
    i fachowcow co o tym sadza. "Szkodliwy" freon co prawda wyeliminowali, ale
    tez i byly alternatywy.
    A blachosmrody ... a ograniczmy im emisje CO2 co roku o 10g, to w koncu
    beda ekologiczne. W Kaliforni odgornie nakazali produkcje samochodow
    elektrycznych, ale wtedy tylko GM sie przejal :-)

    Chociaz ... musze doczytac te dyrektywe o zakazie lamp rteciowych, moze i
    faktycznie w innych branzach zdarza sie tak samo.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: