-
61. Data: 2011-02-12 13:22:09
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: "Andrzej R" <a...@w...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ij4bmq$t1d$1@inews.gazeta.pl...
> Andrzej R <a...@w...pl> napisał(a):
>
>> Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
>> młodszych grupowiczów), kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej
>> niż
>> nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak
>> mniej
>> więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.
>
> Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki,
> co
> daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
> pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać
> się
> nieprawdopodobne... ;-)
No fakt, ale różnica między "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, że teraz
możesz iść i kupić sobie co chcesz, jeżeli tylko nasz za co:-). Natomiast
"za panowania maluchów" nawet jak miałeś forsę, to musiałeś mieć mocne
znajomości, albo wiedzieć komu dać w łapę, żeby dostać talon na samochód, a
talon wcale jeszcze nie oznaczał natychmiastowego odbioru auta, różnie
bywało:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 zł i
wyjedziesz nim z salonu, to on jest już wart np.45.000 (albo coś koło tego).
Natomiast kiedyś jak już udało Ci się "załatwić" talon na samochód i
odebrałeś Fiata 126p za 69000zł, to od razu mogłeś go sprzedać za
200.000-250.000, ba mogłeś nawet sobie nim pojeździć ze dwa -trzy lata (aby
był ładnie utrzymany) i sprzedać go za niewiele mniej:-)))
-
62. Data: 2011-02-12 14:46:01
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-02-12 14:22, Andrzej R pisze:
> [...]
> No fakt, ale ró?nica miedzy "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, ?e teraz
> mo?esz i?ae i kupiae sobie co chcesz, je?eli tylko nasz za co:-). Natomiast
> "za panowania maluchów" nawet jak mia?e? forse, to musia?e? mieae mocne
> znajomo?ci, albo wiedzieae komu daae w ?ape, ?eby dostaae talon na samochód, a
> talon wcale jeszcze nie oznacza? natychmiastowego odbioru auta, ró?nie
> bywa?o:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 z? i
> wyjedziesz nim z salonu, to on jest ju? wart np.45.000 (albo co? ko?o tego).
> Natomiast kiedy? jak ju? uda?o Ci sie "za?atwiae" talon na samochód i
> odebra?e? Fiata 126p za 69000z?, to od razu mog?e? go sprzedaae za
> 200.000-250.000, ba mog?e? nawet sobie nim poje 1/4 dziae ze dwa -trzy lata (aby
> by? ?adnie utrzymany) i sprzedaae go za niewiele mniej:-)))
>
Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało
szczęście nie zaznać tamtych czasów może być dość trudne. Pzrypomina mi
sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc do
rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na mięso. Już
do nich dotarło, ze pzrydział to 2.5kg miesięcznie, że w tym co najmniej
kilogram to musi być wołówina z kością (więcej było w niej kości i
ścięgien niż mięsa), ze trzeba często stać w kolejce wiele godzin żeby
ten przydział wykupić i juz wszystko zrozumieli, ale na koniec dodał że
to jeszcze drogo kosztuje. I... w tym momencie szok - jak to kosztuje?
Przecież są kartki. Jeżeli są kartki, to po co płacić? Jeśli ktoś ma
pieniądze, to przecież może pójść do sklepu i kupić, a kartki są właśnie
dla tych, których nie stać. Próbował im tłumaczyć, że u nas za same
pieniądze mięsa kupić nie można, ale nie docierało...
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
63. Data: 2011-02-12 14:53:35
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Marek Wyszomirski pisze:
[...]
>> Natomiast kiedy? jak ju? uda?o Ci sie "za?atwiae" talon na samochód i
>> odebra?e? Fiata 126p za 69000z?, to od razu mog?e? go sprzedaae za
>> 200.000-250.000,
No nie, aż tak dobrze nie było... W 1978 roku wprowadzono sprzedaż
kaszlaków po cenie "ekspresowej", którą ustalono na 120000 zł. I to była
prawie cena równowagi.
> ba mog?e? nawet sobie nim poje 1/4 dziae ze dwa -trzy lata
>> (aby
>> by? ?adnie utrzymany) i sprzedaae go za niewiele mniej:-)))
>>
>
> Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało
> szczęście nie zaznać tamtych czasów może być dość trudne. Pzrypomina mi
> sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc do
> rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na mięso. Już
Dziwni ludzie. Przecież w czasie wojny tak mieli...
> do nich dotarło, ze pzrydział to 2.5kg miesięcznie, że w tym co najmniej
> kilogram to musi być wołówina z kością (więcej było w niej kości i
> ścięgien niż mięsa), ze trzeba często stać w kolejce wiele godzin żeby
> ten przydział wykupić i juz wszystko zrozumieli, ale na koniec dodał że
> to jeszcze drogo kosztuje. I... w tym momencie szok - jak to kosztuje?
> Przecież są kartki. Jeżeli są kartki, to po co płacić? Jeśli ktoś ma
> pieniądze, to przecież może pójść do sklepu i kupić, a kartki są właśnie
> dla tych, których nie stać. Próbował im tłumaczyć, że u nas za same
> pieniądze mięsa kupić nie można, ale nie docierało...
>
>
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
64. Data: 2011-02-12 15:24:21
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
W dniu 2011-02-11 23:29, Marek Wyszomirski pisze:
> M - 18mm, DA - 15mm.
> Źródło: http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/primes/normal/ind
ex.html
A gdzieś natknąłem się na twierdzenie, że te manualne mogą być mniejsze,
bo mniej w nich elementów. Czekam w takim razie z niecierpliwością na DA
40 DC (12mm?) ;)
-
65. Data: 2011-02-12 17:50:51
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jan Rudziński" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ij672k$rb4$1@inews.gazeta.pl...
> Cześć wszystkim
>
> Marek Wyszomirski pisze:
> [...]
>>> Natomiast kiedy? jak ju? uda?o Ci sie "za?atwiae" talon na samochód i
>>> odebra?e? Fiata 126p za 69000z?, to od razu mog?e? go sprzedaae za
>>> 200.000-250.000,
>
> No nie, aż tak dobrze nie było... W 1978 roku wprowadzono sprzedaż
> kaszlaków po cenie "ekspresowej", którą ustalono na 120000 zł. I to była
> prawie cena równowagi.
Prawda!! -mniej więcej w tym czasie "wygrałem" w co-kwartalnym losowaniu
malucha na książeczce PKO i natychmiast go sprzedałem za 130 tys.
A to "wygrałem" w cudzysłowie, bo oczywiście musiałem zapłacić za niego owe
69 tys, tyle, że kwotę te przetrzymywałem na książeczce PKO (z niższum
oprocentowaniem niz wówczas było rynkowe) przez OIDP "zaledwie" (chyba?) 5
lat.
-
66. Data: 2011-02-12 18:12:18
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-02-12 15:53, Jan Rudziński pisze:
>>[...]
>> Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało
>> szczęście nie zaznać tamtych czasów może być dość trudne. Pzrypomina
>> mi sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc
>> do rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na
>> mięso. Już
>
> Dziwni ludzie. Przecież w czasie wojny tak mieli...
> [...]
Której? Od 1945 roku tam też zdążyło już wtedy wyrosnąć nowe pokolenie.
A i sama okupacja niemiecka we Francji wyglądała nieco inaczej niż w
Polsce (aczkolwiek kartki na żywność też chyba były).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
67. Data: 2011-02-12 18:20:40
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-02-12 16:24, "Paweł W." pisze:
>> M - 18mm, DA - 15mm.
>> Źródło: http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/primes/normal/ind
ex.html
>
> A gdzieś natknąłem się na twierdzenie, że te manualne mogą być mniejsze,
> bo mniej w nich elementów. Czekam w takim razie z niecierpliwością na DA
> 40 DC (12mm?) ;)
DA to właśnie seria o polu krycia dostosowanym do matryc APSC
(aczkolwiek niektóre z nich - nie pamiętam czy DA40 też - kryją pełną
klatkę). Mam tego DA40 i chyba zrobienie krótszego nie ma już sensu -
obudowa pryzmatu korpusu potrafi wystawać do przodu przed obiektyw, a i
zna pierścień ostrości też trzeba gdzieś znaleźć trochę miejsca (dalsze
jego zwężanie utrudniałoby posługiwanie się nim a cofnąć bliżej korpusu
go nie można, bo nie byłoby za co trzymać obiektywu przy zakładaniu i
zdejmowaniu).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
68. Data: 2011-02-12 19:41:51
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:
> Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało
> szczęście nie zaznać tamtych czasów może być dość trudne.
Znajoma, starsza osoba - Polka - tłumaczyła Niemkom w RFN nasze braki w
zaopatrzeniu. Mówiła, że nie ma np. papieru toaletowego w wystarczającej
ilości, że np. zbiera się makulaturę i za to można kupić ten cud
cywilizacji. Niemki nie potrafiły zrozumieć w czym tkwi problem - "że
co, nie możesz kupić pod kolor płytek?" :-)
Braki bardziej zaawansowanych technicznie wyrobów, typu telewizor, czy
aparat fotograficzny już nie były dyskutowane.
Maciek
-
69. Data: 2011-02-12 19:45:07
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: "Andrzej R" <a...@w...pl>
Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ij6h9t$dal$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Jan Rudziński" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ij672k$rb4$1@inews.gazeta.pl...
>> Cześć wszystkim
>>
>> Marek Wyszomirski pisze:
>> [...]
>>>> Natomiast kiedy? jak ju? uda3o Ci sie "za3atwia" talon na samochód i
>>>> odebra3e? Fiata 126p za 69000z3, to od razu mog3e? go sprzedaa za
>>>> 200.000-250.000,
>>
>> No nie, aż tak dobrze nie było... W 1978 roku wprowadzono sprzedaż
>> kaszlaków po cenie "ekspresowej", którą ustalono na 120000 zł. I to była
>> prawie cena równowagi.
>
> Prawda!! -mniej więcej w tym czasie "wygrałem" w co-kwartalnym losowaniu
> malucha na książeczce PKO i natychmiast go sprzedałem za 130 tys.
> A to "wygrałem" w cudzysłowie, bo oczywiście musiałem zapłacić za niego
> owe 69 tys, tyle, że kwotę te przetrzymywałem na książeczce PKO (z
> niższum oprocentowaniem niz wówczas było rynkowe) przez OIDP "zaledwie"
> (chyba?) 5 lat.
No nie będę się spierał, dawno to było, a pamięć już nie ta:-), ale jak by
nie patrzeć 100% przebicia było, i wcale nie twierdzę, że to było dobre albo
normalne:-).
-
70. Data: 2011-02-12 19:55:53
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Feb 12, 8:22 am, "Andrzej R" <a...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "de Fresz" <d...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:ij4bmq$t1d$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Andrzej R <a...@w...pl> napisał(a):
>
> >> Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
> >> młodszych grupowiczów), kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej
> >> niż
> >> nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak
> >> mniej
> >> więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.
>
> > Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki,
> > co
> > daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
> > pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać
> > się
> > nieprawdopodobne... ;-)
>
> No fakt, ale różnica między "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, że teraz
> możesz iść i kupić sobie co chcesz, jeżeli tylko nasz za co:-). Natomiast
> "za panowania maluchów" nawet jak miałeś forsę, to musiałeś mieć mocne
> znajomości, albo wiedzieć komu dać w łapę, żeby dostać talon na samochód, a
> talon wcale jeszcze nie oznaczał natychmiastowego odbioru auta, różnie
> bywało:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 zł i
> wyjedziesz nim z salonu, to on jest już wart np.45.000 (albo coś koło tego).
> Natomiast kiedyś jak już udało Ci się "załatwić" talon na samochód i
> odebrałeś Fiata 126p za 69000zł, to od razu mogłeś go sprzedać za
> 200.000-250.000, ba mogłeś nawet sobie nim pojeździć ze dwa -trzy lata (aby
> był ładnie utrzymany) i sprzedać go za niewiele mniej:-)))
Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.
veri