>
> Tak się zastanawiam właśnie, czy pozbyć się E71. Chyba jednak będzie miała
> u mnie dożywocie, bo coś czuję, że ten właśnie model jest ostatnim dobrym
> w tej klasie...
> A co do odsyłania z napisem "weźcie sobie ten pseudoprodukt" to wcale bym
> się nie zdziwił, gdyby przysłali fakturę za utylizację aparatu ;/

Nie az tak nie napisałem :)
normalna reklamacja produktu z prośba o definitywna naprawę
lub wymianę produktu niezgodnego z umową.

7 razy naprawde tej samej usterki to lekka przesada.

pozdrawiam

do góry

> Hmm...swoją e52 używam przez taki sam czasokres beż żadnego kłopotu...
> aż dziwnie się czuję ..;)
> komu by się tu poskarżyć...

ile godzin masz wygadanyc?
u mnie było 305
jakims kodem sprawdziłem, w googlu znajdziesz go

do góry