eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Niezapłacone mandaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 322

  • 63. Data: 2018-07-18 16:00:11
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    >> No i prosze - da sie? Da sie!
    >> A teraz opowiedzmy to historie jeszcze raz ale bez utrzymywanej
    >> znajomosci z sasiadem...
    > Ale on celowo nie odbierał pism i nie podawał nowego adresu
    > wyprowadzasz się to w Twoim interesie jest zadbać o to aby
    > korespondencja do Ciebie dotarła. to naprawde nie jest trudne

    On celowo. A ktos inny zapomni albo nie bedzie wiedział.
    Do tego nie bedzie miał sasiada ktory mu podpowie o korespondencji no i
    masz identyczny przypadek...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
    udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć." William Wharton


  • 62. Data: 2018-07-18 16:00:11
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    >> No i prosze - da sie? Da sie!
    >
    > No i chyba dobrzez że nie uniknał kary
    >> A teraz opowiedzmy to historie jeszcze raz ale bez utrzymywanej
    >> znajomosci z sasiadem...
    >
    > Co proponujesz w zamian człowiek wyprowadza się, unika podania
    > nowego adresu tzn ze ma być bezkarny?

    Nie, ja tylko pokazałem, ze to moze byc po prostu przeoczenie a nie
    celowe unikanie.
    A wielokrotnie były na prawie opisywane przypadki ze sady niespecjalnie
    wysilały się zeby aktualny adres ustalic...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Początek i koniec zawsze są jednością."
    Frank Herbert


  • 61. Data: 2018-07-18 16:00:11
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Michał Jankowski m...@f...edu.pl ...

    >> Naprawde jestescie w stanie uweirzyc, ze ktos kto leci do singapuru,
    >> CELOWO i UPORCZYWIE unika zapłacenia mandatu za 100zł...?
    >>
    > Jestem. Regularnie widuję bryki po 100-150 kzł wpieprzone na trawnik
    > miedzy krzaki, po to tylko, żeby uniknąć zapłacenia 7 zł (sic!!!) za
    > oficjalny parking.

    Porównujesz rzeczy nieporównywalne...
    Oszczedzanie na parkingu to po prostu oszczedzanie - parkujesz tam gdzie
    wolno i nie ma opłaty zamiast płacic.
    Do tego 7zł x np 20 dni w miesiacu - 140 = 2000 rocznie.

    Unikanie mandatu ktory i tak trzeba bedzie zapłacic plus minimalna kwota
    - nie wierze. Jedyny powód - zapominalstwo albo brak wiedzy.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
    A może nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff


  • 64. Data: 2018-07-18 16:14:25
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 18 lipca 2018 08:09:15 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu środa, 18 lipca 2018 14:58:02 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
    >
    > > No to zamiast funcjonariusza trzeba kase postawic.
    > > Czemu ludzie komplikuja sobie i innym zycie?
    >
    > Myślę że funkcjonariusz nawet nie widzi powodu
    > Widzi zapewne tylko informację ze ma zatrzymać daną osobę więc zatrzymuje a dalej
    się sprawę wyjaśnia.
    > Zresztą w przypadku tej osoby wyjaśnili i wypuścili jak stówa wpłynęła gdzie
    wpłynąć powinna.

    Tyle ze 5h minelo. A babka pewnie w portfelu tyle pln miala.
    Ciekawa logika, zatrzymac - ograniczyc wolnosc moga a stowy odebrac nie moga :)

    Ponoc na niemieckiej granicy jak kogos zlapia w takiej sytuacji to daja ultimatum,
    placisz albo areszt.

    Co zreszta bylo by tez upierdliwe bo np. moze byc tak ze mandat zalapal kto inny.

    Dajmy na to sprzedajesz auto, masz umowe i nawet podbita przez urzad komunikacji
    poswiadczajacy ze o stanie zbycia samochodu wie.

    Kupujacy nabija mandaty a biedny podrozny po pol roku sie orientuje ze ktos ma jakies
    roszczenia bo powiadomienia byly wysylane w kosmos zamiast na adres podroznika.

    I wez sie teraz tlumacz.

    Choc w tym przypadku pewnie mozna by isc do sadu i poprosic grzecznie aby koszty
    wycieczki, urlopu i straty mornalne wynagrodzili. Choc w polsce to kiepsko widze.


  • 65. Data: 2018-07-18 16:14:34
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 18 lipca 2018 16:00:24 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

    > On celowo. A ktos inny zapomni
    To i pretensji mieć nie może że mu na lotnisku przypomnieli

    >albo nie bedzie wiedział.

    Że mandat dostała? I nie zapłaciła?
    I że ze dwa wezwania przyszły pewnie i ze dwa pisma z sądu który zamienił kase na
    areszt?
    Ewidentnie grała w uja z systemem i przegrała
    Biletów na samolot do Singapuru nie zapomniała jakoś przy takich kłopotach z
    pamięcią;)

    > Do tego nie bedzie miał sasiada ktory mu podpowie o korespondencji no i
    > masz identyczny przypadek...

    Nie dba o swoje interesy to odsiedzi swoje. Proste
    W przypadku kolegi mojego teścia to stwierdził po wszystkim ze mu się to opłaciło- bo
    w 6 tygodni by tyle nie zrobił co odsiedział
    A siedział areszcie w Ustce a tam jak na wczasach miał;)


  • 66. Data: 2018-07-18 16:15:25
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:c7d598d5-c0ee-4f8e-aa19-734a3a1ba53c@go
    oglegroups.com...
    W dniu środa, 18 lipca 2018 15:01:55 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    >> GIODO moze ich przykladnie ukarac :-)
    >Szkoda lokatorów, płać terminowo, roszczeniowi nie sa itp;)

    Ale czemu lokatorow ?
    GIODO moze ten zaklad ukarac.

    >> A jak sie okaze ze przeprowadziles sie i zameldowales na nowym, a
    >> organ uparcie wysyla i podaje stary ?

    >"Internety sa pełne takich opisów";)
    >Przeprowadzałem się, przemeldowywałem i problemów z korespondencja
    >nie mam. Oprócz problemiku z MZGK

    No widzisz - znasz z autopsji, ale upierasz sie, ze problem nie
    istnieje :-)

    >> Taki np rolnik z Mławy, ktory długow narobil, a potem mial
    >> pretensje,
    >> ze mu komornik traktor zabral i sprzedal za pol ceny ...

    >Ciągle wyjeżdżasz z tym rolnikiem z Mławy

    Bo temu trudno zaprzeczyc :-)

    >Jak się sprawa skończyła? Chyba dostał odszkodowanie a komornikiem
    >sady się zajmują

    Asesorem sie zajmuja. A czy komornik wyplacil odszkodowanie w
    odpowiedniej wysokosci, to nie wiem, i troche watpie.
    Moze jakby go postraszyc wywaleniem z zawodu, dopoki sprawy nie
    zalatwi polubownie ...

    Ale gdzie inne przepisy - czemu sad nie zadzialal odpowiednio szybko,
    czemu asesor sie nie bal zlamac przepisow ?
    Wywalic asesora i komornika, to nastepni beda bardziej przestrzegac
    :-)

    >A biednego piekarza co to musiał podatek zaległy zapłacić bo chleb
    >biednym rozdawał pamiętasz?
    >Psy na US wieszano a z czasem się okazało ze to zwykły przekreciaz
    >ten piekarz był.

    No, urzad tak mowi, ale zdaje sie, ze obliczal mu ilosc chleba na oko.
    Albo np wedlug zuzytej soli.
    Owszem, mąke mogl kupowac na lewo ... ale dobrze byloby udowodnic.

    >Internety sa pełne takich spraw
    >Nie mieszaj działalności niezgodnej z prawem do normalnych sytuacji
    >Listonosz tez może być przekręt i do sadu podpisane zwrotki zwracać
    >ze adresat odebrał.

    No cos tak ludzie mowili, ze z Inpostu drugiego awiza to nie widzieli
    ..

    >Ale czy ew kłopoty takiego adresata to będzie wina sadu czy przekryta
    >listonosza?

    Skoro sad sie uparl korzystac z listonosza, to niech ponosi
    odpowiedzialnosc :)

    No i to powinno stanowic podstawe do uniewaznienia/zawieszenia
    postanowienia, a sad co - nie ma podstaw, wszystko zgodne z
    przepisami.

    >> Dostali pismo po polsku,
    >Tak właśnie było- prokurator jak ze mną gadał to wkurzony był bo
    >pismo dostał w jezyku urzędowym Szwajcarii i tłumaczyć musiał. I mówi
    >że moje wyjasnienia tez musi dac =do przetłumaczenia
    >To ja mu mówie że skoro Szwajcarzy wyslali w swoim języku to niech on
    >im odpowiedz w swoim wyśle
    >Zaśmiał się powiedział ze pomysł niegłupi i tak zrobi
    >Czy tak zrobił faktycznie to nie wiem bo po tej rozmowie sprawa się
    >dla mnie zakończyła.

    Ale czy sie dla Szwajcarow zakonczyla ? :-)

    >> to kto wie co zrozumieli - a jak tam byly dane twoje i kuzyna ?
    >> :-)
    >Raczej tylko kuzyna bo po co im moje. A kuzyn wówczas legalnie w
    >Szwajcarii mieszkał i pracował

    No jak to po co - "posiadacz pojazdu, Krzysztof .... zamieszkaly ...
    oswiadcza, ze we wskazanym dniu i godzinie pojazd powierzyl do
    uzytkowania ... zamieszkalemu ..., Polska".

    >> Mnie sie tak jakos dziwnie wydaje, ze do nr rachunkow komornik ma
    >> dostep, a do stanow nie.

    >A to może i dobrze

    >> Wiec powinien wyslac informacje o zajeciu do wszystkich bankow,
    >Po co do wszystkich skoro wyśle do Ogmivo i dostanie odpowiedz gdzie
    >dłuznik kąta ma.

    To mialem na mysli - do wszystkich, w ktorych ma konta.

    >> one
    >> powinny zablokowac srodki, powiadomic o majatku (*), komornik
    >> powinien
    >> zdecydowac z ktorego sciaganac, a po sciagnieciu odblokowac reszte.
    >> Dwa miesiace wydaje sie w sam raz ...

    >W Twoim matrixie tak by to było, na szczęście działa to lepiej

    No to powiedz, co tu dziala inaczej, jesli na jednym koncie mam 50gr,
    na drugim 200zl, na trzecim 100 tys, na czwartym 15 tys ... i jeszcze
    sa w roznych bankach.

    >No i są kwoty wolne od zajęć więc najczęściej nie jest tak jak
    >użytkownik pisał że dłużnik nie może 50zł na bułki wypłacić

    >> Ale to gdy ty pozywasz. Gdy ciebie pozywaja, to ktos inny podaje
    >> adres.
    >To pozwij mnie podając jakikolwiek adres. Zobaczymy czy się uda.

    podaj pesel.

    >> Trudno powiedziec czy grala w ciula, czy jak kontrol raz ustalil
    >> adres, tak stale go uzywano.
    >> O tyle ciekawie, ze jednak Zaklad Komunikacji ma zwiazek z miastem,
    >> a
    >> urzad miasta aktualny adres zameldowania zna ...
    >I ciągle nie wiemy czy jakichkolwiek pism kobieta na właściwy adres
    >nie dostawała. Bo tego w takich programach/artykułach nie napiszą

    Ano nie napisza.
    Ale ty swoich od MZGK nie dostajesz tam gdzie sie nalezy.

    J.



  • 67. Data: 2018-07-18 16:21:17
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 18 lipca 2018 16:14:27 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:

    > Kupujacy nabija mandaty
    Niby jak?
    Jak go patrol drapnie z szuara chociązby to mandat na kierowcę a nie na właściciela
    auta
    Jak fotoradar fotkę strzeli to nie ma od razu mandatu tylko jest pisemna prośba do
    osoby która w wydz. komunikacji figuruje jako właściciel o wskazanie kierowcy
    Póki co właściciel auta z automatu mandatów nie dostaje

    >a biedny podrozny po pol roku sie orientuje ze ktos ma >jakies roszczenia bo
    powiadomienia byly wysylane w kosmos >zamiast na adres podroznika.
    Tak to nie działa


  • 68. Data: 2018-07-18 16:37:32
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:2f799914-3c20-48fe-aa5f-8cfbe9684193@go
    oglegroups.com...
    W dniu środa, 18 lipca 2018 16:14:27 UTC+2 użytkownik
    s...@g...com napisał:
    >> Kupujacy nabija mandaty
    >Niby jak?
    >Jak go patrol drapnie z szuara chociązby to mandat na kierowcę a nie
    >na właściciela auta
    >Jak fotoradar fotkę strzeli to nie ma od razu mandatu tylko jest
    >pisemna prośba do osoby która w wydz. komunikacji figuruje jako
    >właściciel o wskazanie kierowcy
    >Póki co właściciel auta z automatu mandatów nie dostaje

    A potem wlasciciel sie przeprowadza, auta nie przerejestrowuje, bo
    przeciez auto sprzedał.
    I moze nawet powiadomil urzad o sprzedazy, ale ten nie
    przerejestrowal, bo nie ma wniosku.

    Wiec kogo scigaja za niewskazanie ?

    J.


  • 69. Data: 2018-07-18 16:42:30
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5497fdbd-8e5e-4ffd-9b25-f106b953b4a9@go
    oglegroups.com...
    W dniu środa, 18 lipca 2018 16:00:24 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
    >> On celowo. A ktos inny zapomni
    >To i pretensji mieć nie może że mu na lotnisku przypomnieli

    >>albo nie bedzie wiedział.

    >Że mandat dostała? I nie zapłaciła?

    Ze mandat dostala to powinna wiedziec.
    Ale przewiduje sie tez mandaty zaoczne.

    >I że ze dwa wezwania przyszły pewnie i ze dwa pisma z sądu który
    >zamienił kase na areszt?
    >Ewidentnie grała w uja z systemem i przegrała

    No chyba, ze sad wzorem MZGK wysylal na stary adres.

    >Biletów na samolot do Singapuru nie zapomniała jakoś przy takich
    >kłopotach z pamięcią;)

    I myslisz, ze gotówka za te bilety zaplacila ?
    Bo chyba powinna sie egzekucja grzywny udac, tylko jakos nikt tego nie
    robil ?

    >W przypadku kolegi mojego teścia to stwierdził po wszystkim ze mu się
    >to opłaciło- bo w 6 tygodni by tyle nie zrobił co odsiedział
    >A siedział areszcie w Ustce a tam jak na wczasach miał;)

    A co narozrabial, bo za wykroczenie to jest ograniczenie do 30 dni :-)


    J.




  • 70. Data: 2018-07-18 19:00:09
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    >> On celowo. A ktos inny zapomni

    > To i pretensji mieć nie może że mu na lotnisku przypomnieli
    >
    Moznaby powiedziec ze wrecz szczescie ze nie zastrzelili...
    Kto by sie przejmował takimi pierdołami jak proporcjonalnosc i
    adekwatnosc zastosowanych srodków...

    >>albo nie bedzie wiedział.
    >
    > Że mandat dostała? I nie zapłaciła?
    > I że ze dwa wezwania przyszły pewnie i ze dwa pisma z sądu który
    > zamienił kase na areszt? Ewidentnie grała w uja z systemem i
    > przegrała Biletów na samolot do Singapuru nie zapomniała jakoś przy
    > takich kłopotach z pamięcią;)
    >
    Czytałes w ogole to na co odpowiadasz?
    Przeciez wyraznie posiłkowalismy sie opisana sytuacją w której pisma
    przychodziły na adres gdzie delikwent juz nie mieszka...

    >> Do tego nie bedzie miał sasiada ktory mu podpowie o korespondencji
    >> no i masz identyczny przypadek...
    >
    > Nie dba o swoje interesy to odsiedzi swoje. Proste
    > W przypadku kolegi mojego teścia to stwierdził po wszystkim ze mu
    > się to opłaciło- bo w 6 tygodni by tyle nie zrobił co odsiedział A
    > siedział areszcie w Ustce a tam jak na wczasach miał;)
    >
    ciekawe co ludziom kaze sie pochylac na rozkaz i jeszcze byc z tego
    zadowolonym...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
    dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: