-
51. Data: 2018-07-18 12:07:19
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 18 lipca 2018 12:00:14 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> No i prosze - da sie? Da sie!
> A teraz opowiedzmy to historie jeszcze raz ale bez utrzymywanej
> znajomosci z sasiadem...
Ale on celowo nie odbierał pism i nie podawał nowego adresu
wyprowadzasz się to w Twoim interesie jest zadbać o to aby korespondencja do Ciebie
dotarła. to naprawde nie jest trudne
-
52. Data: 2018-07-18 12:12:49
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 18 lipca 2018 12:00:14 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> No i prosze - da sie? Da sie!
No i chyba dobrzez że nie uniknał kary
> A teraz opowiedzmy to historie jeszcze raz ale bez utrzymywanej
> znajomosci z sasiadem...
Co proponujesz w zamian człowiek wyprowadza się, unika podania nowego adresu tzn ze
ma być bezkarny?
-
53. Data: 2018-07-18 12:26:06
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-07-18 o 11:32, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5b4e3333$0$625$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2018-07-17 o 20:07, Uzytkownik pisze:
>>> Kolega za zaległy mandat 50zł bujał się przez parę miesięcy z
>>> zablokowaną wypłatą oraz zablokowanym kontem bankowym.
>> Też coś nie gra. Zajmuje tylko do wysokości zadłużenia.
>
> Teoretycznie.
> A w praktyce zablokuja i poczekaja na decyzje :-)
Ale wpisze w zawiadomieniu o zajęciu 999999 zł? :-)
Robert
-
54. Data: 2018-07-18 13:09:44
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8a9676a1-6890-42a8-a2e5-c3c84e71ee2a@go
oglegroups.com...
>Opisałem przypadek kolegi mojego teścia- olewał kompletnie wszystko,
>nie odbierał korespondencji to odsiedział swoje
Tylko to raczej nie za mandaty.
Musial miec sprawe na wieksza kwote.
>"Kłopot" jest tylko z MZGiK który nalicza opłaty za pomieszczenie
>gospodarcze przy jednym z mieszkań- pomimo kilkukrotnych moich
>interwencji coroczne pisma o wysokości opłaty wysyłają na adres
>mieszkania. MZGiK mieści się w budynku Urzędu Miasta żeby było
>śmieszniej
Nastepnym razem naslij na nich GIODO.
Masz prawo do poprawnosci danych osobowych :-)
>Zdjęcia z fotoradaru dla mojego auta docierają na mój adres
>zamieszkania czyli prawidłowo.
>W PJ mam jeszcze stary adres ale to nikogo nie interesuje
No ba - fotoradar to na adres wlasciciela auta.
Jakbys jednak w krytycznym momencie adres zmienil, to kto wie, jakby
sie to skonczylo.
Internet pelen opowiesci jak to sie zdarzalo dawniej ... a chyba i
ciagle zdarza.
>Kilka lat temu prokurator do mnie zadzwonił bo znalazł nr mojej
>komórki w spisie abonentów TMobile
>Moim autem kuzyn w Szwajcarii prędkość przekroczył i szwajcarska
>policja wysłała do polskiej prokuratury pismo żeby ustalili kto
>danego dnia miał do dyspozycji to auto. >Grzecznie podałem co i jak i
>sprawa zakończona.
Chyba, ze Szwajcarzy nie zrozumieli odpowiedzi i sie kiedys zdziwisz
na ich granicy :-)
>Jak pisałem wcześniej- niezapłacony mandat ściągnęli mi od pracodawcy
>a inny z nadpłaty podatku
Mandaty sciagaja poborcy skarbowi przy US. Byc moze jest im latwo
namierzyc pracodawce - maja wszytko w komputerze.
Komornikowi z kolei najlatwiej namierzyc konta bankowe.
>Sądy (cywilne bo póki co tylko z takimi mam do czynienia) jak już coś
>przysyłają to na adres jaki im wskażę
A jak im wskazujesz ? To powod wskazuje adres pozwanego :-)
Od paru lat niby po nieodebraniu sad powinien wyslac pod aktualny
adresu zameldowania, ale jak tego nie zrobi, to cie szybko komornik
namierzy :-)
J.
-
55. Data: 2018-07-18 14:19:03
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 18 lipca 2018 13:10:03 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Tylko to raczej nie za mandaty.
> Musial miec sprawe na wieksza kwote.
Grzywna (czy jak to się tam nazywa) zamieniona na odsiadkę z powodu uporczywego jej
niepłacenia. podobnie jak ta stówa tej kobiety pewnie
> Nastepnym razem naslij na nich GIODO.
> Masz prawo do poprawnosci danych osobowych :-)
Szkoda czasu, w sumie lokatorzy mi te opłaty za pom. gosp. zwracają więc niech
korespondencji pilnują;)
> No ba - fotoradar to na adres wlasciciela auta.
Ale jakbym się przeprowadził niepodające nowego to kogo winnic ze na stary by
przychodziły? ITD czy moją głupotę?
> Jakbys jednak w krytycznym momencie adres zmienil, to kto wie, jakby
> sie to skonczylo.
Jakbym nie ukrywał swojego aktualnego adresu zamieszkania to nijak. Jakbym ukrywał
to?- za głupotę się płaci i do Singapuru z opóźnieniem leci np.
> Internet pelen opowiesci jak to sie zdarzalo dawniej ... a chyba i
> ciagle zdarza.
Internet jest pełen opowieści
Np. takich wymyślonych na siłę problemów które w dyskusjach generujesz a które nie
dotyczą osób które chociaż w minimalny sposób dbają o swoje interesy
> Chyba, ze Szwajcarzy nie zrozumieli odpowiedzi i sie kiedys zdziwisz
> na ich granicy :-)
Generuj sztuczne problemy dalej- mogli zrozumieć np. że do odstrzału jestem bez
wyroku i kulke w łeb i dadzą jak ich granice przekroczę.
> Mandaty sciagaja poborcy skarbowi przy US. Byc moze jest im latwo
> namierzyc pracodawce - maja wszytko w komputerze.
> Komornikowi z kolei najlatwiej namierzyc konta bankowe.
I namierzają. I jak jest do ściągnięcia 100zł to 100zł sciągają a reszte zostawiają.
I nie jest tak jak uzytkownik pisał ze dla 50zł zablokują na 2 miesiące konta
bankowe, karty i Bóg wie co jeszcze
> A jak im wskazujesz ? To powod wskazuje adres pozwanego :-)
Podaje. W sądach wieczystoksięgowych przy składaniu dokumentów, w sadzie cywilnym,
jak pozew składam(np. za niewywiązywanie się z warunków gwarancji/reklamacji)
> Od paru lat niby po nieodebraniu sad powinien wyslac pod aktualny
> adresu zameldowania, ale jak tego nie zrobi, to cie szybko komornik
> namierzy :-)
Internety sa pełne tego typu opisów;)
Tylko jak się wczytasz głębiej to najczęściej wychodzi ze "poszkodowany" czegoś tam
nie dopilnował albo olał. Jaworowicz czy inne "sprawy dla reportera" jednak to
pomijają.
Nie tak dawny watek z sąsiedniej chyba grupy o kobiecie co to po kilku latach jej
zaległy mandat za przejazd autobusem ściągnęli z odsetkami i kosztami. Bidulka grała
w ciula z systemem i przegrała;)
-
56. Data: 2018-07-18 14:58:00
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 17 lipca 2018 14:26:59 UTC-5 użytkownik Michal Jankowski napisał:
> W dniu 2018-07-17 o 19:40, Robert Wańkowski pisze:
> >
> > Ale coś tu nie gra. Tak zawzięty był, że nie zapłaci. Wystarczyłoby, że
> > zapłaciłby będąc już zatrzymanym. No chyba, że fizycznie nie miał.
> >
>
> Ale przecież funkcjonariusz zatrzymujący nie weźmie od niego kasy w
> gotówce, z aresztu kiepsko się wysyła przelewy, a osobie trzeciej nie
> wolno za niego mandatu zapłacić.
>
>
No to zamiast funcjonariusza trzeba kase postawic.
Czemu ludzie komplikuja sobie i innym zycie?
-
57. Data: 2018-07-18 15:01:35
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:22b8b1a0-f9df-4642-a1f3-80985b9a3ddf@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 18 lipca 2018 13:10:03 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> Tylko to raczej nie za mandaty.
>> Musial miec sprawe na wieksza kwote.
>Grzywna (czy jak to się tam nazywa) zamieniona na odsiadkę z powodu
>uporczywego jej niepłacenia. podobnie jak ta stówa tej kobiety pewnie
Hm, wydaje mi sie, ze dawniej jakies limity byly, ale teraz faktycznie
nie widze.
No prosze - za PRL dopiero ponad 1000 zl - art 25
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19
710120114/O/D19710114.pdf
>> Nastepnym razem naslij na nich GIODO.
>> Masz prawo do poprawnosci danych osobowych :-)
>Szkoda czasu, w sumie lokatorzy mi te opłaty za pom. gosp. zwracają
>więc niech korespondencji pilnują;)
GIODO moze ich przykladnie ukarac :-)
>> No ba - fotoradar to na adres wlasciciela auta.
>Ale jakbym się przeprowadził niepodające nowego to kogo winnic ze na
>stary by przychodziły? ITD czy moją głupotę?
A jak sie okaze ze przeprowadziles sie i zameldowales na nowym, a
organ uparcie wysyla i podaje stary ?
>> Internet pelen opowiesci jak to sie zdarzalo dawniej ... a chyba i
>> ciagle zdarza.
>Internet jest pełen opowieści
>Np. takich wymyślonych na siłę problemów które w dyskusjach
>generujesz a które nie dotyczą osób które chociaż w minimalny sposób
>dbają o swoje interesy
Taki np rolnik z Mławy, ktory długow narobil, a potem mial pretensje,
ze mu komornik traktor zabral i sprzedal za pol ceny ...
>> Chyba, ze Szwajcarzy nie zrozumieli odpowiedzi i sie kiedys
>> zdziwisz
>> na ich granicy :-)
>Generuj sztuczne problemy dalej- mogli zrozumieć np. że do odstrzału
>jestem bez wyroku i kulke w łeb i dadzą jak ich granice przekroczę.
Dostali pismo po polsku, to kto wie co zrozumieli - a jak tam byly
dane twoje i kuzyna ? :-)
>> Mandaty sciagaja poborcy skarbowi przy US. Byc moze jest im latwo
>> namierzyc pracodawce - maja wszytko w komputerze.
>> Komornikowi z kolei najlatwiej namierzyc konta bankowe.
>I namierzają. I jak jest do ściągnięcia 100zł to 100zł sciągają a
>reszte zostawiają.
>I nie jest tak jak uzytkownik pisał ze dla 50zł zablokują na 2
>miesiące konta bankowe, karty i Bóg wie co jeszcze
Mnie sie tak jakos dziwnie wydaje, ze do nr rachunkow komornik ma
dostep, a do stanow nie.
Wiec powinien wyslac informacje o zajeciu do wszystkich bankow, one
powinny zablokowac srodki, powiadomic o majatku (*), komornik powinien
zdecydowac z ktorego sciaganac, a po sciagnieciu odblokowac reszte.
Dwa miesiace wydaje sie w sam raz ...
(*) nie majatku, tylko wierzytelnosciach
https://www.zadluzenia.com/artykul/jak-wyglada-egzek
ucja-z-rachunku-bankowego/
>> A jak im wskazujesz ? To powod wskazuje adres pozwanego :-)
>Podaje. W sądach wieczystoksięgowych przy składaniu dokumentów, w
>sadzie cywilnym, jak pozew składam(np. za niewywiązywanie się z
>warunków gwarancji/reklamacji)
Ale to gdy ty pozywasz. Gdy ciebie pozywaja, to ktos inny podaje
adres.
Przypadki gdy byl falszywy byly zdaje sie na tyle nagminne, ze az rzad
poczuł sie w obowiazku je ukrocic.
>Tylko jak się wczytasz głębiej to najczęściej wychodzi ze
>"poszkodowany" czegoś tam nie dopilnował albo olał. Jaworowicz czy
>inne "sprawy dla reportera" jednak to pomijają.
>Nie tak dawny watek z sąsiedniej chyba grupy o kobiecie co to po
>kilku latach jej zaległy mandat za przejazd autobusem ściągnęli z
>odsetkami i kosztami. Bidulka grała w ciula z systemem i przegrała;)
Trudno powiedziec czy grala w ciula, czy jak kontrol raz ustalil
adres, tak stale go uzywano.
O tyle ciekawie, ze jednak Zaklad Komunikacji ma zwiazek z miastem, a
urzad miasta aktualny adres zameldowania zna ...
J.
-
58. Data: 2018-07-18 15:09:13
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 18 lipca 2018 14:58:02 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> No to zamiast funcjonariusza trzeba kase postawic.
> Czemu ludzie komplikuja sobie i innym zycie?
Myślę że funkcjonariusz nawet nie widzi powodu
Widzi zapewne tylko informację ze ma zatrzymać daną osobę więc zatrzymuje a dalej się
sprawę wyjaśnia.
Zresztą w przypadku tej osoby wyjaśnili i wypuścili jak stówa wpłynęła gdzie wpłynąć
powinna.
-
59. Data: 2018-07-18 15:09:45
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Bolko <s...@g...com>
> Wyobraź sobie, że nie wiesz że masz coś do zapłacenia.
Zdefiniuj proszę "nie wiesz".
Kiedyś wynajmowałem mieszkanie parze.
Od października do czerwca. Pod koniec czerwca grzecznie się pożegnaliśmy.
I otwieram skrzynkę pocztową a tam za ostatnie kilka miesięcy pismo
z policji że auto dziewczyny uszkodziło samochód i uciekło.
Czy to podpada pod definicje?
Kuzynka była na erazmuzie we Francji.
Jadąc tramwajem nie zapłaciła za bilet.
Dostała mandat. A że akurat jechała na impreze już delikatnie ululana.
No i ona zapomniała.
Ale francuskie tramwaje nie zapomniały.
I przysłali mandat do Polski oczywiście kwota ++++++.
To co kuzynka wiedziała czy nie wiedziała?
Nie pracuje w budżetówce.
Ale jak z jednej strony wszyscy mówią jak to w budżetówce dobrze
bo tam się tylko pije kawę, plotkuje i nic nie robi...
A z drugiej strony zapytaj np polskiego przedsiębiorce o opinie
to się okazuje że wszyscy się do niego o coś dopieprzają
i chcą go obedrzeć ze skóry.
No ale żeby się do kogoś dopierdalać to trzeba właczyć komputer,
poszukać kogoś do kogo można by się dopierdolić, pismo napisać.
Wiec COŚ robić.
Wiec jak popatrzeć zdroworozsądkowo to prawda leży gdzieś po środku.
I nawet jak czasami ktoś(urzędnik) robi robotę na odpierdol.
To i tak obowiązują go pewne procedury które muszą być spełnione
żeby wsadzić człowieka do wiezienia.
I żeby to zrobić trzeba wydrukować trochę papieru i musi się uleżeć.
Bo urzednik też człowiek i chce o 16 wyjść.
-
60. Data: 2018-07-18 15:35:29
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 18 lipca 2018 15:01:55 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> GIODO moze ich przykladnie ukarac :-)
Szkoda lokatorów, płać terminowo, roszczeniowi nie sa itp;)
> A jak sie okaze ze przeprowadziles sie i zameldowales na nowym, a
> organ uparcie wysyla i podaje stary ?
"Internety sa pełne takich opisów";)
Przeprowadzałem się, przemeldowywałem i problemów z korespondencja nie mam. Oprócz
problemiku z MZGK
> Taki np rolnik z Mławy, ktory długow narobil, a potem mial pretensje,
> ze mu komornik traktor zabral i sprzedal za pol ceny ...
Ciągle wyjeżdżasz z tym rolnikiem z Mławy
Jak się sprawa skończyła? Chyba dostał odszkodowanie a komornikiem sady się zajmują
A lament bo komornik wóz strażacki zajął pamiętasz? A miał podstawy do zajęcia
A biednego piekarza co to musiał podatek zaległy zapłacić bo chleb biednym rozdawał
pamiętasz? Psy na US wieszano a z czasem się okazało ze to zwykły przekreciaz ten
piekarz był.
Internety sa pełne takich spraw
Nie mieszaj działalności niezgodnej z prawem do normalnych sytuacji
Listonosz tez może być przekręt i do sadu podpisane zwrotki zwracać ze adresat
odebrał.
Ale czy ew kłopoty takiego adresata to będzie wina sadu czy przekryta listonosza?
>
> Dostali pismo po polsku,
Tak właśnie było- prokurator jak ze mną gadał to wkurzony był bo pismo dostał w
jezyku urzędowym Szwajcarii i tłumaczyć musiał. I mówi że moje wyjasnienia tez musi
dac =do przetłumaczenia
To ja mu mówie że skoro Szwajcarzy wyslali w swoim języku to niech on im odpowiedz w
swoim wyśle
Zaśmiał się powiedział ze pomysł niegłupi i tak zrobi
Czy tak zrobił faktycznie to nie wiem bo po tej rozmowie sprawa się dla mnie
zakończyła.
> to kto wie co zrozumieli - a jak tam byly
> dane twoje i kuzyna ? :-)
Raczej tylko kuzyna bo po co im moje. A kuzyn wówczas legalnie w Szwajcarii mieszkał
i pracował
> Mnie sie tak jakos dziwnie wydaje, ze do nr rachunkow komornik ma
> dostep, a do stanow nie.
A to może i dobrze
> Wiec powinien wyslac informacje o zajeciu do wszystkich bankow,
Po co do wszystkich skoro wyśle do Ogmivo i dostanie odpowiedz gdzie dłuznik kąta ma.
one
> powinny zablokowac srodki, powiadomic o majatku (*), komornik powinien
> zdecydowac z ktorego sciaganac, a po sciagnieciu odblokowac reszte.
>
> Dwa miesiace wydaje sie w sam raz ...
W Twoim matrixie tak by to było, na szczęście działa to lepiej
No i są kwoty wolne od zajęć więc najczęściej nie jest tak jak użytkownik pisał że
dłużnik nie może 50zł na bułki wypłacić
>
> Ale to gdy ty pozywasz. Gdy ciebie pozywaja, to ktos inny podaje
> adres.
To pozwij mnie podając jakikolwiek adres. Zobaczymy czy się uda.
> Przypadki gdy byl falszywy byly zdaje sie na tyle nagminne, ze az rzad
> poczuł sie w obowiazku je ukrocic.
Ano własnie
> Trudno powiedziec czy grala w ciula, czy jak kontrol raz ustalil
> adres, tak stale go uzywano.
> O tyle ciekawie, ze jednak Zaklad Komunikacji ma zwiazek z miastem, a
> urzad miasta aktualny adres zameldowania zna ...
I ciągle nie wiemy czy jakichkolwiek pism kobieta na właściwy adres nie dostawała. Bo
tego w takich programach/artykułach nie napiszą