Ja rozumiem, że są problemy z dostępnością jakichś egzotycznych FPGA czy
innych tego typu układów, ale że nie mogę kupić AS321 (za rozsądne
pieniądze), to już zaczyna być wręcz niebezpieczne. Jarek mówił, że
LM324 jest w każdym sklepie, a to jest 1/4 tego antycznego opampa w
SOT23. :-)

Pozdrawiam, Piotr

do góry

sobota, 7 maja 2022 o 00:39:38 UTC-5 Piotr Wyderski napisał(a):
> Ja rozumiem, że są problemy z dostępnością jakichś egzotycznych FPGA czy
> innych tego typu układów, ale że nie mogę kupić AS321 (za rozsądne
> pieniądze), to już zaczyna być wręcz niebezpieczne. Jarek mówił, że
> LM324 jest w każdym sklepie, a to jest 1/4 tego antycznego opampa w
> SOT23. :-)
>
>

Ja te kryzysy odbieram jako
albo intencjonalna dzialalnosc - nie robimy bo sie malo oplaca - niech klient
przerzuci sie na cos co jest
albo niekompetencja - oj zapomnielismy zrobic/zaplanowac - jak to sie moglo stac?

Bo wyjasnienie na zasadzie:
No nie robimy abc bo mamy duze zamowienie na xyz sie kupy nie trzyma. Nikt nie mowi
co takiego xyz produkuje ze nie umi robic abc.

I to sie tyczy i kart graficznych i malin i takich elementow jak piszesz.
Ale np. cpu, ssd, plyt glownych/chipsetow, dyskow juz nie.

No i ta ostatnia ewentualnosc nie trzyma sie kupy z innego powodu:
Co takiego xyz oni niby robia ze firmy samochodowe nie moga sie doprosic/dożądać
swoich komponentow dfg?

Ciekawy temat.

do góry

On 07/05/2022 15:55, ptoki wrote:
> Co takiego xyz oni niby robia ze firmy samochodowe nie moga sie doprosic/dożądać
swoich komponentow dfg?

Ja zadam bardziej kontrowersyjne pytanie:

Co robią firmy samochodowe, że ich firmware nie da się w 2 lata
przenieść na inny mikrokontroler i do dzisiaj kanibalizują pralki
wydłubując uC?

I mowa tu o gównooprogramowaniu, typu kontrolery szyb, sterowniki radia,
ekrany dotykowe itp, a nie poduszki, oraz o sytuacji, gdy są dostepne
rozwiązania, tylko wymaga to zmiany firmware na inny hardware.

Kiedyś chodziły legendy o jakosci oprogramowania w atomotiv. Może jest w
nich ziarno prawdy, że ch...we.

do góry

W dniu 2022-05-07 o 07:39, Piotr Wyderski pisze:
> Ja rozumiem, że są problemy z dostępnością jakichś egzotycznych FPGA czy
> innych tego typu układów, ale że nie mogę kupić AS321 (za rozsądne
> pieniądze), to już zaczyna być wręcz niebezpieczne. Jarek mówił, że
> LM324 jest w każdym sklepie, a to jest 1/4 tego antycznego opampa w
> SOT23. :-)

Jak zobaczyłem ceny i dostępność ULN2803 to wiem że może zabraknąć
wszystkiego.

Pozdrawiam

DD

do góry

W dniu 2022-05-07 o 17:07, heby pisze:
> On 07/05/2022 15:55, ptoki wrote:
>> Co takiego xyz oni niby robia ze firmy samochodowe nie moga sie
>> doprosic/dożądać swoich komponentow dfg?
>
> Ja zadam bardziej kontrowersyjne pytanie:
>
> Co robią firmy samochodowe, że ich firmware nie da się w 2 lata
> przenieść na inny mikrokontroler i do dzisiaj kanibalizują pralki
> wydłubując uC?
Bo pewnie te elementy robią firmy zewnętrzne i za przeróbki trzeba by
zapłacić, więc 'drutują' kosztem klientów.
>
> I mowa tu o gównooprogramowaniu, typu kontrolery szyb, sterowniki radia,
> ekrany dotykowe itp, a nie poduszki, oraz o sytuacji, gdy są dostepne
> rozwiązania, tylko wymaga to zmiany firmware na inny hardware.
>
> Kiedyś chodziły legendy o jakosci oprogramowania w atomotiv. Może jest w
> nich ziarno prawdy, że ch...we.
Nie wiem czy te guano elementy też nie podchodzą pod badania
homologacyjne czy środowiskowe i wtedy zmiana w nich to nowe badania.

--
Janusz

do góry

W dniu 07.05.2022 o 23:19, Dariusz Dorochowicz pisze:
[...]
> Jak zobaczyłem ceny i dostępność ULN2803 to wiem że może zabraknąć
> wszystkiego.

Niestety tak. Na odczynniki chemiczne, które były z dnia na dzień,
trzeba czekać kilka miesięcy. To rozwala badania, największy kłopot jest
przy grantach, mają konkretny termin rozliczenia.

P.P.

do góry

On 07/05/2022 23:26, Janusz wrote:
>> Co robią firmy samochodowe, że ich firmware nie da się w 2 lata
>> przenieść na inny mikrokontroler i do dzisiaj kanibalizują pralki
>> wydłubując uC?
> Bo pewnie te elementy robią firmy zewnętrzne i za przeróbki trzeba by
> zapłacić, więc 'drutują' kosztem klientów.

Chyba nie twierdzisz, że producent samochodów woli mieć postój, niż
zapłacić wykonawcy za przeprojetowanie softu. Postoje są drogie.

>> Kiedyś chodziły legendy o jakosci oprogramowania w atomotiv. Może jest
>> w nich ziarno prawdy, że ch...we.
> Nie wiem czy te guano elementy też nie podchodzą pod badania
> homologacyjne czy środowiskowe i wtedy zmiana w nich to nowe badania.

Nawet jesli, to 2 lata już...

Ponadto - mowa do duperelach typu ekrany dotykowe. Niby co tam homologować?

do góry

W dniu 07.05.2022 o 17:07, heby pisze:
> On 07/05/2022 15:55, ptoki wrote:
>> Co takiego xyz oni niby robia ze firmy samochodowe nie moga sie
>> doprosic/dożądać swoich komponentow dfg?
>
> Ja zadam bardziej kontrowersyjne pytanie:
>
> Co robią firmy samochodowe, że ich firmware nie da się w 2 lata
> przenieść na inny mikrokontroler i do dzisiaj kanibalizują pralki
> wydłubując uC?

jakis konkretny link?

do góry

On 08/05/2022 10:59, Ghost wrote:
>> Co robią firmy samochodowe, że ich firmware nie da się w 2 lata
>> przenieść na inny mikrokontroler i do dzisiaj kanibalizują pralki
>> wydłubując uC?
> jakis konkretny link?

https://tinyurl.com/hvwytwya

Jest jeszcze dokładniejszy, gdzie opisali co wyrywają i jakie mają
alternatywy, ale nie potrafię teraz znaleźć. Wspominano o Cypress, jako
problemie.

do góry

W dniu 2022-05-08 o 10:20, heby pisze:
> On 07/05/2022 23:26, Janusz wrote:
>>> Co robią firmy samochodowe, że ich firmware nie da się w 2 lata
>>> przenieść na inny mikrokontroler i do dzisiaj kanibalizują pralki
>>> wydłubując uC?
>> Bo pewnie te elementy robią firmy zewnętrzne i za przeróbki trzeba by
>> zapłacić, więc 'drutują' kosztem klientów.
>
> Chyba nie twierdzisz, że producent samochodów woli mieć postój, niż
Pewnie że nie, przecież produkowali na skład liczą że za chwilę to
uzupełnią.
A że ta 'chwila' już 2 lata trwa :( Zobacz na place przyfabryczne,
podobne są pełne aut.

> zapłacić wykonawcy za przeprojetowanie softu. Postoje są drogie.
Dopiero niedawno staneły. Najlepiej na tym wyszły marki co mają cału
produkcję u siebie, np Japońskie czy Koreańskie, produkują i sprzedają
cały czas.

>
>>> Kiedyś chodziły legendy o jakosci oprogramowania w atomotiv. Może
>>> jest w nich ziarno prawdy, że ch...we.
>> Nie wiem czy te guano elementy też nie podchodzą pod badania
>> homologacyjne czy środowiskowe i wtedy zmiana w nich to nowe badania.
>
> Nawet jesli, to 2 lata już...
>
> Ponadto - mowa do duperelach typu ekrany dotykowe. Niby co tam homologować?
Nie wiem, nie znam się ale jak kiedyś widziałem na Galileo to nawet
zwykłe pokrętła czy przełączniki muszą spełniać wyśrubowane wymagania,
aż sam byłem zdziwiony jakiego oni mają pierdolca na tym punkcie.

--
Janusz

do góry