-
11. Data: 2012-03-09 12:18:33
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 9 Mar 2012 11:41:10 +0100, J.F
> Czemu jestes taki chamski ?
Ponieważ to jest troll i buc, pomimo, że jemu się wydaje, że jest ostatnim
sprawiedliwym na drodze. Jeszcze nie zauważyłeś przez tyle czasu?
--
Pozdor Myjk
-
12. Data: 2012-03-09 12:49:04
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 09.03.2012 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
> Zatrzymac
> sie, poczekac az przejdzie, rozpedzic - ponad 20s. Razy 5 lub wiecej
> osob.
> Kilometr mozna w tym czasie przejechac. A jak sie spoznisz na zielona
> fale to nawet dwa. A przejscia sa czesto, gdybys tak na kazdym
> przystawal ..
Kilometr w dwadzieścia sekund? Po ulicy z przejściami dla pieszych?
No ładnie...
Krzysiek Kiełczewski
-
13. Data: 2012-03-09 13:56:53
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" napisał w wiadomości
Dnia 09.03.2012 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>> Zatrzymac
>> sie, poczekac az przejdzie, rozpedzic - ponad 20s. Razy 5 lub
>> wiecej
>> osob.
>> Kilometr mozna w tym czasie przejechac. A jak sie spoznisz na
>> zielona
>> fale to nawet dwa. A przejscia sa czesto, gdybys tak na kazdym
>> przystawal ..
>Kilometr w dwadzieścia sekund? Po ulicy z przejściami dla pieszych?
>No ładnie...
No fakt, cos tu chyba przesadzilem :-)
No nic, sprobuje dzic przepuscic pieszego i zobaczymy ile to bedzie
kosztowalo w rzeczywistych warunkach - bo traci sie znacznie wiecej
niz to na pierwszy rzut oka wyglada, choc czasem mozna odrobic :-)
J.
-
14. Data: 2012-03-09 14:06:56
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
>> ... nie ma (niestety) _jednoznacznego_
>> paragrafu na konieczność ustępowania pieszym nie
>> znajdującym na
>> przejściu.
>
> Na szczęście nie ma.
Dokładnie :-). Taki przepis sparaliżowałby ruch skuteczniej
niż wszystkie dziurawe ulice razem wzięte...
-
15. Data: 2012-03-09 14:12:33
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
09 Mar 2012 10:43:57 GMT, to
> Na szczęście nie ma.
Może i na szczęście, choć czasami prosi się, aby tych pieszych jednak
przepuścić -- a tu strach, bo inni sobie w najlepsze jadą.
--
Pozdor Myjk
-
16. Data: 2012-03-09 14:21:44
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: AZ <a...@g...com>
On 03/09/2012 02:12 PM, Myjk wrote:
>> Na szczęście nie ma.
>
> Może i na szczęście, choć czasami prosi się, aby tych pieszych jednak
> przepuścić -- a tu strach, bo inni sobie w najlepsze jadą.
>
No i strach, że ktoś zaparkuje Ci w bagażniku.
--
Artur
ZZR 1200
-
17. Data: 2012-03-09 14:29:14
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: gregor <c...@g...pl>
W dniu 2012-03-09 14:21, AZ pisze:
> No i strach, że ktoś zaparkuje Ci w bagażniku.
>
Dla mnie byłaby to przyjemność, czekam na sponsora od kilku ładnych lat :)
gregor
-
18. Data: 2012-03-09 14:55:26
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 09.03.2012 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>>Kilometr w dwadzieścia sekund? Po ulicy z przejściami dla pieszych?
>>No ładnie...
>
> No fakt, cos tu chyba przesadzilem :-)
> No nic, sprobuje dzic przepuscic pieszego i zobaczymy ile to bedzie
> kosztowalo w rzeczywistych warunkach - bo traci sie znacznie wiecej
> niz to na pierwszy rzut oka wyglada, choc czasem mozna odrobic :-)
W mieście? Niewiele. Raz się załapiesz na czerwone, raz krócej stoisz
na czerwonym. O wiele więcej czasu tracisz przez łosi, który nie
potrafią sprawnie ruszać po zmianie świateł na zielone.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
19. Data: 2012-03-09 15:48:36
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: kamil <k...@s...com>
On 08/03/2012 23:05, KrisPolska wrote:
> zatrzymuje sie przed przejsciem dla pieszych widzac
> pieszego po lewej stronie (starszego czlowiek, mloda sexi laska, matek z
> dzieci nie przepuszczam:)) )
> i...
>
> zatrzymałem się, a te hamy nadjeżdzające z przeciwka doliczyłem się ich
> aż 5
> nie zatrzymały się !!!!
>
> zatrzymałem się w momencie w którym pasem z kierunku przeciwnego
> nadjeżdzały pokazdy w miescie, dystans byl na tyle bezpieczny by pieszy
> mogłby wejśc..
>
> ale gdzie tam, czekał znajac realia zyciowe az sie zatrzymaja i nikt
> tego nie zrobil
>
> rozumiem ze mozna przekraczac predkosc, ale czy mozna byc tak hamskich
> dla pieszych ?
Przecież tak jest od lat. Kowalski wsiadając do samochodu nie zatrzymuje
się i przeklina na tych "kretynów pieszych co włażą pod koła". Idąć
piechotą ten sam kowalski lezie nie patrząc na boki i przeklina na "tych
kretynów w samochodach".
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
20. Data: 2012-03-09 16:23:36
Temat: Re: Nie ustapienie pierwszenstwa
Od: mister <b...@e...com>
W dniu 2012-03-09 00:05, KrisPolska pisze:
> zatrzymuje sie przed przejsciem dla pieszych widzac
> pieszego po lewej stronie (starszego czlowiek, mloda sexi laska, matek z
> dzieci nie przepuszczam:)) )
> i...
Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
[...]
2. na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w
odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na
drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za
tym przejściem lub przejazdem;