eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNie potrzebuje...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 41. Data: 2010-11-30 14:06:20
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: "Agent" <w...@o...ue>



    Ja jestem ograniczony, bo ty byś wolał coś innego? ...
    Wczoraj zrobiłem trasę na 270km i nic mi się nie przydarzyło, a
    widziałem różne dziwne zachowania. Nie wiem jak Ty, ale ja jadąc mam
    zmysł, że ten gość przede mną jeszcze nie wie co zrobi a ja już o tym
    wiem. więc nie przesadzaj.

    Oooo Panie, to już jest poziom profi chyba.


  • 42. Data: 2010-11-30 14:10:51
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Przembo

    > No to właśnie wkroczyłeś w najgorszy okres w życiu kierowcy, życze Ci
    > braku przeszków na drodze na której uświadomisz sobie jak marnym jesteś
    > kierowcą, a jeśli już w coś trafisz to by skończyło się jedynie na
    > pogiętych blachach. Zbytnia pewność siebie to niemal gwarancja że
    > zaliczysz za jakiś czas "przygode" :(

    To samo mi mówili gdy jeździłem w liceum 30-40 km/h rowerem po
    chodnikach, skakałem po schodach i czepiałem się busów. I co? I nic.
    Jeden ogarnia, inny nie. Ważne, żeby znać SWOJE umiejętności i zachowywać
    odpowiedni margines bezpieczeństwa.

    --
    ignorance is bliss


  • 43. Data: 2010-11-30 14:22:29
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: Gabriel 'wilk' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>

    Użytkownik to napisał:

    > begin Przembo
    >
    >
    >>No to właśnie wkroczyłeś w najgorszy okres w życiu kierowcy, życze Ci
    >>braku przeszków na drodze na której uświadomisz sobie jak marnym jesteś
    >>kierowcą, a jeśli już w coś trafisz to by skończyło się jedynie na
    >>pogiętych blachach. Zbytnia pewność siebie to niemal gwarancja że
    >>zaliczysz za jakiś czas "przygode" :(
    >
    >
    > To samo mi mówili gdy jeździłem w liceum 30-40 km/h rowerem po
    > chodnikach, skakałem po schodach i czepiałem się busów. I co? I nic.
    > Jeden ogarnia, inny nie. Ważne, żeby znać SWOJE umiejętności i zachowywać
    > odpowiedni margines bezpieczeństwa.
    To sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-)
    pozdrawiam



    --
    Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
    Oskar Wilde


  • 44. Data: 2010-11-30 14:29:57
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 30 Lis, 13:21, "Przembo" <x...@x...xx> wrote:

    > No to właśnie wkroczyłeś w najgorszy okres w życiu kierowcy, życze Ci braku
    > przeszków na drodze na której uświadomisz sobie jak marnym jesteś kierowcą,
    > a jeśli już w coś trafisz to by skończyło się jedynie na pogiętych blachach.
    > Zbytnia pewność siebie to niemal gwarancja że zaliczysz za jakiś czas
    > "przygode" :(

    Ej stary, ale ja nie przesadzam. I tak uważam, że jestem marnym
    kierowcą, bo miałem kilka sytuacji. Szkód nie było, ale miałem
    poczucie, że mogłem z tego wyjść inaczej, lepiej. Tylko wiesz, trzeba
    mieć w sobie jakąś tam dozę pewności siebie (i to nie dotyczy tylko
    jazdy autem) bo inaczej staniesz się kapleusznikiem i będziesz
    przepraszał innych, że żyjesz.


  • 45. Data: 2010-11-30 14:32:23
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 30 Lis, 14:22, Gabriel 'wilk'
    <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote:

    > To sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-)

    Chyba nie do końca. Ma się czuja i tyle ;) ja mam tak z łażeniem po
    Tatrach teraz ;)


  • 46. Data: 2010-11-30 14:38:25
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: "SET" <b...@m...pl>


    Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:id27nk$afn$1@news.onet.pl...
    > To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny
    > przednio i tylnonapedowke (z mozliwoscia upgrade'u na 4x4) i pojedziemy
    > na lotnisko przyzwyczaic sie do zimy.
    > Nie. Moja Pani nie potrzebuje.
    > Ja potrzebuje, wielu z was potrzebuje, ba, Sobieslaw Zasada, Kuchary,
    > Kajty, Holowczyce potrzebuja, ale nie moja zona.
    > Chyba wystawie ja do rajdu zimowego, bo musi byc cholernie dobra ;)
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > MarcinJM
    > gg: 978510, marcinjm()op.pl

    Byłem wczoraj żonki Matizkiem się pobawić:) Fajny kurdupel jest do bączków.



  • 47. Data: 2010-11-30 14:46:41
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    W dniu 2010-11-30 14:38, SET pisze:
    > Użytkownik "MarcinJM"<m...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:id27nk$afn$1@news.onet.pl...
    >> To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny
    >> przednio i tylnonapedowke (z mozliwoscia upgrade'u na 4x4) i pojedziemy
    >> na lotnisko przyzwyczaic sie do zimy.
    >> Nie. Moja Pani nie potrzebuje.
    >> Ja potrzebuje, wielu z was potrzebuje, ba, Sobieslaw Zasada, Kuchary,
    >> Kajty, Holowczyce potrzebuja, ale nie moja zona.
    >> Chyba wystawie ja do rajdu zimowego, bo musi byc cholernie dobra ;)
    >>
    >> --
    >> Pozdrawiam
    >> MarcinJM
    >> gg: 978510, marcinjm()op.pl
    >
    > Byłem wczoraj żonki Matizkiem się pobawić:) Fajny kurdupel jest do bączków.

    Przypomnial mi sie sobotni rajd, gdzie trzeba bylo robic nawrotki 180o.
    Tyle, ze recznego nie mialem. :)
    Lewa noga rulez ;)

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl


  • 48. Data: 2010-11-30 16:56:29
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: "Nikiel ;)" <n...@O...poczta.fm>

    W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze:
    > To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny
    > przednio i tylnonapedowke (z mozliwoscia upgrade'u na 4x4) i
    > pojedziemy na lotnisko przyzwyczaic sie do zimy.
    > Nie. Moja Pani nie potrzebuje.

    Z babą nie tak trzeba postępować. Należy postawić ją przed faktem
    dokonanym.
    Plan działania:
    1. Umówić się z kumplem aby zaciągnął swoją 'niewiastę' na lotnisko
    (jak oporna to może być wg. tego planu)
    2. Powiedzieć lubej, że jedziemy do sklepu.
    3. Po drodze: "Musze cos kumplowi podrzucic" ->bo trasa nie na sklep
    4. Na lotnisku jak baba babę zobaczy to raźniej się poczuje i też
    będzie chciała spróbować



    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #


  • 49. Data: 2010-11-30 17:00:10
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Gabriel 'wilk'

    > To sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-)

    Nie wydaje mi się, po prostu w rzeczywistości wcale nie ryzykowałem, choć
    z zewnątrz może tak to wyglądało. Ja jak patrzę na skoki narciarskie to
    też wydaje mi się to "niemożliwe", a ktoś kto to umie skoczy prawie z
    zamkniętymi oczami. ;)

    --
    ignorance is bliss


  • 50. Data: 2010-11-30 17:11:54
    Temat: Re: Nie potrzebuje...
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Mateusz

    > Ej stary, ale ja nie przesadzam. I tak uważam, że jestem marnym
    > kierowcą, bo miałem kilka sytuacji. Szkód nie było, ale miałem poczucie,
    > że mogłem z tego wyjść inaczej, lepiej. Tylko wiesz, trzeba mieć w sobie
    > jakąś tam dozę pewności siebie (i to nie dotyczy tylko jazdy autem) bo
    > inaczej staniesz się kapleusznikiem i będziesz przepraszał innych, że
    > żyjesz.

    To prawda, jak ktoś się cały czas dyga, że porysuje zderzak to potem
    odstawia na drodze jakiś dziwne akcje i wjeżdża pod tira bo woli
    zaryzykować byle tylko nie zjechać z drogi i nie urwać np. koła.

    --
    ignorance is bliss

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: