-
1. Data: 2009-04-14 21:24:43
Temat: Netia - szczyt bezczelności?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello,
Zadziwiająca historia - od 20 lutego usiłuję uzyskać od Netii
świadczenie usług WiMAX. Najpier partner handlowy Netii nie miał czasu
poprawić błędu w umowie a od 19 marca (data wprowadzenia do systemu
umowy już podpisanej) - czyli już prawie kolejny miesiąc - sama Netia
też nie potrafi sobie poradzić z umową.
Nie jest to problem natury technicznej - wieżę z antenami Netii widzę
przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
pracowników Netii. W umowie znów jest jakiś błąd :(
A gdzie szczyt bezczelności, zapytacie? Ano w tym, że dzisiaj po
południu naganiaczka Netii zadzwoniła na numer domowy (w TPSA)
proponując mi... dostęp do Internetu. Ręce opadają.
Spodziewając się dość szybkiego załatwienia sprawy zrezygnowałem z DSL
TP i od 29 marca wiszę na GPRS/EDGE/UMTS płacąc horrendalne stawki za
MB. Ciekaw jestem, ile jeszcze spamerów Netii do mnie zadzwoni z
równie ciekawymi propozycjami.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
2. Data: 2009-04-14 21:47:56
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: "Cezar" <c...@B...pl>
> przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
jak to sprawdziles?
c.
-
3. Data: 2009-04-14 21:52:07
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Cezar,
Tuesday, April 14, 2009, 11:47:56 PM, you wrote:
>> przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
> jak to sprawdziles?
Czaruś, organoleptycznie.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
4. Data: 2009-04-14 21:52:38
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: "Tomek" <n...@s...net.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:114399828.20090414232443@pik-net.pl...
> Hello,
>
> Zadziwiająca historia - od 20 lutego usiłuję uzyskać od Netii
> świadczenie usług WiMAX. Najpier partner handlowy Netii nie miał czasu
> poprawić błędu w umowie a od 19 marca (data wprowadzenia do systemu
> umowy już podpisanej) - czyli już prawie kolejny miesiąc - sama Netia
> też nie potrafi sobie poradzić z umową.
>
> Nie jest to problem natury technicznej - wieżę z antenami Netii widzę
> przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
> pracowników Netii. W umowie znów jest jakiś błąd :(
>
> A gdzie szczyt bezczelności, zapytacie? Ano w tym, że dzisiaj po
> południu naganiaczka Netii zadzwoniła na numer domowy (w TPSA)
> proponując mi... dostęp do Internetu. Ręce opadają.
>
> Spodziewając się dość szybkiego załatwienia sprawy zrezygnowałem z DSL
> TP i od 29 marca wiszę na GPRS/EDGE/UMTS płacąc horrendalne stawki za
> MB. Ciekaw jestem, ile jeszcze spamerów Netii do mnie zadzwoni z
> równie ciekawymi propozycjami.
>
> --
> Best regards,
> RoMan mailto:r...@p...pl
>
Znam przypadki gdzie ludzie czekali na WiMAX po pół roku... i się doczekali
co cierpliwsi... po roku ;-)
Zadzwonią pewnie nie raz, bo przecież WiMAX'a w końcu nie masz (wciąż).
--
Tomek
-
5. Data: 2009-04-14 22:15:52
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tomek,
Tuesday, April 14, 2009, 11:52:38 PM, you wrote:
[...]
>> Nie jest to problem natury technicznej - wieżę z antenami Netii widzę
>> przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
>> pracowników Netii. W umowie znów jest jakiś błąd :(
[...]
> Znam przypadki gdzie ludzie czekali na WiMAX po pół roku... i się doczekali
> co cierpliwsi... po roku ;-)
Jasne. Tylko po co to pieprzenie przy zawieraniu umowy o dwóch
tygodniach?
Poza tym - to nie jest problem obiektywny - to jakaś paranoja
organizacyjna wewnątrz Netii. Od kiedy wiszę na GPRS itp., czyli od 29
marca kilka razy mi obiecywano, że "ktoś oddzwoni i sprawa zostanie
natychmiast załatwiona". Poza wczorajszą spamerką nikt nie zadzwonił.
Od strony technicznej to wygląda w sposób, jak napisałem powyżej - mam
bezpośrednią widoczność wieży z nadajnikami. Ba, już nawet wiem, kto
będzie mi to instalował. Jak w końcu dostanie zlecenie na instalację.
> Zadzwonią pewnie nie raz, bo przecież WiMAX'a w końcu nie masz (wciąż).
Najgorsze jest to, że nie wiem, kiedy będę miał. Byłbym w stanie
zrozumieć jakąkolwiek _wiążącą_ odpowiedź - choćby, żebym ich w dupę
pocałował. Wtedy wykupiłbym abonament w Play i pogodził się z brakiem
stałego IP. Bo TPSA na pewno nie zapłacę 299 + VAT.
A tak - najpierw 500 MB w Erze - brakło, dokupiłem startera - brakło.
W końcu zdjąłem simlocka z telefonu 3G i kupiłem startera Play -
starczy na jeszcze kilka dni. Ale to nie jest do wytrzymania na
dłuższą metę - człowiek lubi wiedzieć, na czym stoi.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
6. Data: 2009-04-14 22:46:38
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: "Tomek" <n...@s...net.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:316755584.20090415001552@pik-net.pl...
> Hello Tomek,
> Poza tym - to nie jest problem obiektywny - to jakaś paranoja
> organizacyjna wewnątrz Netii.
O to to...
> Od kiedy wiszę na GPRS itp., czyli od 29
> marca kilka razy mi obiecywano, że "ktoś oddzwoni i sprawa zostanie
> natychmiast załatwiona". Poza wczorajszą spamerką nikt nie zadzwonił.
> Od strony technicznej to wygląda w sposób, jak napisałem powyżej - mam
> bezpośrednią widoczność wieży z nadajnikami. Ba, już nawet wiem, kto
> będzie mi to instalował. Jak w końcu dostanie zlecenie na instalację.
>
Może podwykonawca ma jakieś "dojście" i popchnie kogo trzeba ;-)
>
> Najgorsze jest to, że nie wiem, kiedy będę miał. Byłbym w stanie
> zrozumieć jakąkolwiek _wiążącą_ odpowiedź - choćby, żebym ich w dupę
> pocałował.
Ci "moi" też nie wiedzieli...
Ale zabawnie było jak się dowiedzieli że to już - tragikomedia...
Człowiek oczami świecił za "telekoma".
Na pocieszenie: znam również przypadki gdzie WiMAX był po tygodniu -
zainstalowany i działający.
Generalnie jeśli podpisałeś umowę z tzw. naganiaczem może być, choć wiele
zależy od naganiacza, czy robił na ilość na czy jakość, długo zanim on tę
umowę przekaże "systemowi". Jeśli z etatowym PH to raczej kwestia bezwładu -
organizacyjnego, bo taki się stara bądź co bądź.
A tak nawiasem, to szczytem bezczeloności jest nasyłanie windykatora, na
klienta który skutecznie wypowiedział umowę pół roku temu i ma na to
stosowne kwity, ale "system" się nie dowiedział i nadal wystawiał faktury,
na stary adres, a windykator przylazł pod nowy (taki sprytny był). Fakt
autentyczny niestety z telekomowego podwórka, nie dotyczący mnie na
szczęście.
--
Tomek
-
7. Data: 2009-04-15 06:12:49
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: "Mateo" <m...@n...pl>
"RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:316755584.20090415001552@pik-net.pl...
>>> Nie jest to problem natury technicznej - wieżę z antenami Netii widzę
>>> przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
>>> pracowników Netii. W umowie znów jest jakiś błąd :(
>
> Jasne. Tylko po co to pieprzenie przy zawieraniu umowy o dwóch
> tygodniach?
Nie zdziwilbym sie, gdyby sie okazalo ze nie mozesz byc podlaczony
do tej stacji bo jest juz przekroczona rekomendowana pojemnosc
sektora, a handlowcowi nie moze to przez gardło przejsc :)
I pewnie jeszcze brales wimax bez telefonu?
Mateo.
-
8. Data: 2009-04-15 06:40:43
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: Tomasz Kruk CZARNET <f...@g...com>
On Tue, 14 Apr 2009 23:24:43 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl> wrote:
>Spodziewając się dość szybkiego załatwienia sprawy zrezygnowałem z DSL
>TP i od 29 marca wiszę na GPRS/EDGE/UMTS płacąc horrendalne stawki za
>MB. Ciekaw jestem, ile jeszcze spamerów Netii do mnie zadzwoni z
>równie ciekawymi propozycjami.
nie masz w okolicy jakiegoś normalnego, lokalnego operatora, że się
pchasz do korporacji ?
-
9. Data: 2009-04-15 07:28:12
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Mateo,
Wednesday, April 15, 2009, 8:12:49 AM, you wrote:
>>>> Nie jest to problem natury technicznej - wieżę z antenami Netii widzę
>>>> przez okno. Problem jest natury ludzkiej - totalnej impotencji
>>>> pracowników Netii. W umowie znów jest jakiś błąd :(
>> Jasne. Tylko po co to pieprzenie przy zawieraniu umowy o dwóch
>> tygodniach?
> Nie zdziwilbym sie, gdyby sie okazalo ze nie mozesz byc podlaczony
> do tej stacji bo jest juz przekroczona rekomendowana pojemnosc
> sektora, a handlowcowi nie moze to przez gardło przejsc :)
> I pewnie jeszcze brales wimax bez telefonu?
Z telefonem.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
10. Data: 2009-04-15 07:30:51
Temat: Re: Netia - szczyt bezczelności?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tomasz,
Wednesday, April 15, 2009, 8:40:43 AM, you wrote:
>> Spodziewając się dość szybkiego załatwienia sprawy zrezygnowałem z DSL
>> TP i od 29 marca wiszę na GPRS/EDGE/UMTS płacąc horrendalne stawki za
>> MB. Ciekaw jestem, ile jeszcze spamerów Netii do mnie zadzwoni z
>> równie ciekawymi propozycjami.
> nie masz w okolicy jakiegoś normalnego, lokalnego operatora, że się
> pchasz do korporacji ?
Nie mam. Całkowita pustynia. To jest przedmieście - ulica wylotowa z
miasta, z liniową i rzadką zabudową. Nikomu się nie opłaci w tym
miejscu czegokolwiek stawiać. Mam tylko duopol do dyspozycji - TPSA i
Netię.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl