-
1. Data: 2010-07-19 13:31:07
Temat: Ile za przekop
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Witam,
Nie wiem, czy odpowiednia grupa, aczkolwiek zwiazana z tematem, zatem
pokrotce opisze o co chodzi.
W miejscowosci, gdzie mam dzialke, TP chce polozyc kable. Niedawno byla u
mnie "agentka" zbierajaca podpisy na pozwolenie przekopu. Ja bez problemu
bym sie zgodzil, ale... Kilka lat temu bez mrugniecia sie zgodzilem na
podobny przekop przez dzialke (wtedy tylko na mojej dzialce - teraz przez
cala wies). Kladli wtedy swiatlowody. Wies nie miala z tego zadnych
korzysci, bo TP nie utowrzyla cetrali, a swiatlo jedynie biegnie przez ta
miejscowosc.
Pal licho, ze wies nic nie miala z tego, ze i tak pod ziemia miala
swiatlowody, ale... TP zostawila mi wtedy taki bur...l na placu, ze glowa
mala. Nic nie wnosily moje interwencje na uprzatniecie balaganu po
przekopie. "Tak, zanotowalismy, napewno sie u Pana ktos zjawi". Do dzisiaj
nawet listu z przeprosinami, albo zeby ich w d... pocalowac nie dostalem.
Teraz TP wymyslila sobie, ze polozy miedz w ziemi, ale zeby to zrobic,
potrzebuje pozwolen na przekopy. Zniechecony poprzednim balaganem,
stwierdzilem, ze nie wyrazam zgody. Wprawdzie tam nie mieszkam, ale liczy
sie zasada. malo tego - do firmy mam 8Mb od TP za ktore place im
560zl/m-c, za to samo, co konkurencja daje za 1/10 tej kwoty (niestety
BMT).
Czy jest mozliwosc uzyskania jakis profitow od TP za pozwolenie przekopu
przez dzalke? Z tego co widzialem, to na mojej ulicy nie zgodzilo sie ok
20 osob na ok 80. Tyle, ze oni jawnie stwierdzili, ze chca kasy. Mi az na
tym tak nie zalezy - bardziej na wyegzekwowaniu od TP, ze zostawi plac
tak, jak go zastala. Niestety nie wierze tej firmie w ich zapewnienia,
totez przed podpisaniem zgody, wole miec kase na pokrycie strat, jakie
bede musial poniesc, by zatrudnic kilku chlopa, zeby uprzatneli balagan po
TP.
Zapoda ktos z Was jakies linki do do podobnych spraw?
-
2. Data: 2010-07-20 01:04:53
Temat: Re: Ile za przekop
Od: "xarafaxz@[TNIJTA]gmail.com" <xarafaxz@_TNIJTA_gmail.com>
jurajski Jaskiniowiec wrote:
> Witam,
>
> Nie wiem, czy odpowiednia grupa, aczkolwiek zwiazana z tematem, zatem
> pokrotce opisze o co chodzi.
> ...
>
> Zapoda ktos z Was jakies linki do do podobnych spraw?
Na profity się lepiej nie nastawiaj. Prędzej TP poniesie 10x takie koszty
przygotowując obejścia itp albo całkowicie zrezygnuje z inwestycji niż
będzie się z kimś układała na profity. Tak robi TP i większość innych aby
uniknąć niebezpiecznego precedensu. Ludziom często się wydaje że będą nowym
autem jeździć za kilka metrów kabla na działce czy w piwnicy a w najgorszym
wypadku będą mieli wszystkie usługi za darmo. Ewentualnie może być tak że
dostaniesz jednorazowo propozycję na dosyć niską kwotę za podpisanie zgody.
Będziesz wtedy miał parę sekund zastanowienia i albo bierzesz to albo nie,
koniec, nie będzie już powrotu do tematu.
Co do bałaganu to sprawa tak wygląda że podwykonawce mało to obchodzi. On
zrobi swoje a jak już dostanie podpis to sajonara i już cię nigdy nie
zobaczy. Dlatego nie wolno nikomu pozwolić zakończyć prac/odebrać, dopóki
wszystko nie zostanie ostatecznie dopięte.
-
3. Data: 2010-07-20 06:59:22
Temat: [NTG, ale ciekawe]Re: Ile za przekop
Od: "brum" <b...@o...eu>
> W miejscowosci, gdzie mam dzialke, TP chce polozyc kable. Niedawno byla u
> mnie "agentka" zbierajaca podpisy na pozwolenie przekopu. Ja bez problemu
> bym sie zgodzil, ale... Kilka lat temu bez mrugniecia sie zgodzilem na
> podobny przekop przez dzialke (wtedy tylko na mojej dzialce - teraz przez
> cala wies). Kladli wtedy swiatlowody. Wies nie miala z tego zadnych
> korzysci, bo TP nie utowrzyla cetrali, a swiatlo jedynie biegnie przez ta
> miejscowosc.
wies nie musi miec z tego korzyscie, ma je miec operator i ewentualnie Ty -
jesli masz ochote
> Pal licho, ze wies nic nie miala z tego, ze i tak pod ziemia miala
> swiatlowody, ale... TP zostawila mi wtedy taki bur...l na placu, ze glowa
> mala. Nic nie wnosily moje interwencje na uprzatniecie balaganu po
> przekopie. "Tak, zanotowalismy, napewno sie u Pana ktos zjawi". Do dzisiaj
> nawet listu z przeprosinami, albo zeby ich w d... pocalowac nie dostalem.
zdarza sie
> Teraz TP wymyslila sobie, ze polozy miedz w ziemi, ale zeby to zrobic,
> potrzebuje pozwolen na przekopy. Zniechecony poprzednim balaganem,
> stwierdzilem, ze nie wyrazam zgody. Wprawdzie tam nie mieszkam, ale liczy
> sie zasada. malo tego - do firmy mam 8Mb od TP za ktore place im
> 560zl/m-c, za to samo, co konkurencja daje za 1/10 tej kwoty (niestety
> BMT).
jedno z drugim sie nie laczy
> Czy jest mozliwosc uzyskania jakis profitow od TP za pozwolenie przekopu
> przez dzalke? Z tego co widzialem, to na mojej ulicy nie zgodzilo sie ok
> 20 osob na ok 80. Tyle, ze oni jawnie stwierdzili, ze chca kasy. Mi az na
> tym tak nie zalezy - bardziej na wyegzekwowaniu od TP, ze zostawi plac
> tak, jak go zastala. Niestety nie wierze tej firmie w ich zapewnienia,
> totez przed podpisaniem zgody, wole miec kase na pokrycie strat, jakie
> bede musial poniesc, by zatrudnic kilku chlopa, zeby uprzatneli balagan po
> TP.
rozroznijmy kilka spraw:
- w zakresie kabla juz ulozonego, mozesz uzyskac czynsz za bezumowne
korzystanie z nieruchomosci do 10 lat wstecz;
tp zaplaci na podstawie dobrze sformulowanego pisma, albo trzeba bedzie isc
do sadu, ale sprawa jest jasna, kase dostaniesz;
ile mozna dostac ? kazdy przypadek jest indywidualny; srednio (bardzo bardzo
bardzo srednio) mozna liczyc wg wzoru: zajeta powierzchnia (lacznie z pasem
ochrony) razy stawka rzedu 50 gr (prosze mnie pozniej nie wieszac za to,
napisalem ze stawka jest srednia);
w kwestii przyszlego czynszu nalezy sie ulozyc z tp, niewykluczone ze
rowniez przy pomocy sadu; tp prawdopodobnie wystapi o sluzebnosc przesylu i
dostaniesz kase jednorazowo, ale to tylko gdybania, wszystko zalezy od
Twojego pelnomocnika i od punktu widzenia sadu
- w zakresie balaganu, ktory zrobili: pismo do tp z zadaniem zaplaty i
wskazaniem terminu, pozniej sad;
sprawa mniej jednoznaczna, bo starsza, wymaga zapewne postepowania
dowodowego
teraz kwestia nowego kabla:
- nie dostaniesz srodkow (zabezpieczenia) na porzadki, mozesz wylacznie
zabezpieczyc sie papierowo (do pewnego stopnia) i pozniej dochodzic
odszkodowania przez sad (czyli jak wyzej);
- co do zgody - jesli tp bardzo zalezy na tym, to sprawe zalatwi przez
staroste, wiec mozna sie zgodzic od razu i zazyczyc sobie kasy
-
4. Data: 2010-07-20 07:02:36
Temat: Re: Ile za przekop
Od: "brum" <b...@o...eu>
> Na profity się lepiej nie nastawiaj. Prędzej TP poniesie 10x takie koszty
> przygotowując obejścia itp albo całkowicie zrezygnuje z inwestycji niż
> będzie się z kimś układała na profity. Tak robi TP i większość innych aby
> uniknąć niebezpiecznego precedensu.
to nie jest prawda
nie bede sie podpieral skanami dokumentow, jako ze nie zalezy mi na
przekonaniu Cie, ale powtorze raz jeszcze: to nie jest prawda
tp placi tym, ktorzy dbaja o swoje
> Ludziom często się wydaje że będą nowym
> autem jeździć za kilka metrów kabla na działce czy w piwnicy a w
> najgorszym
> wypadku będą mieli wszystkie usługi za darmo.
to jest prawda
kokosow z tego nie ma (jesli przez dzialke idzie 20m kabla), a z oplatami za
uslugi sprawa w ogole nie jest zwiazana
> Ewentualnie może być tak że dostaniesz jednorazowo propozycję na dosyć
> niską kwotę za podpisanie zgody.
nie spotkalem sie jeszcze z wynagrodzeniem za wyrazenie zgody
byc moze wykonawca bedzie sklonny zaplacic (nie kazdemu i nie duzo), aby
sprawe przepchnac
tp sie tym nie zajmuje
> Co do bałaganu to sprawa tak wygląda że podwykonawce mało to obchodzi. On
> zrobi swoje a jak już dostanie podpis to sajonara i już cię nigdy nie
> zobaczy. Dlatego nie wolno nikomu pozwolić zakończyć prac/odebrać, dopóki
> wszystko nie zostanie ostatecznie dopięte.
przeciez to wlasnie wykonawca prac ma przywrocic teren do pierwotnego stanu
-
5. Data: 2010-07-20 12:41:24
Temat: Re: [NTG, ale ciekawe]Re: Ile za przekop
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 20-07-2010 o 08:59:22 brum <b...@o...eu> napisał(a):
...
>> sie zasada. malo tego - do firmy mam 8Mb od TP za ktore place im
>> 560zl/m-c, za to samo, co konkurencja daje za 1/10 tej kwoty (niestety
>> BMT).
>
> jedno z drugim sie nie laczy
>
>
Fakt, ze nie ma to nic wspolnego, aczkolwiek myslalem, ze moglbym ew.
uzyskac jakis rabat na abo, zamiast pieniedzy. ;-)
...
> rozroznijmy kilka spraw:
> - w zakresie kabla juz ulozonego, mozesz uzyskac czynsz za bezumowne
> korzystanie z nieruchomosci do 10 lat wstecz;
> tp zaplaci na podstawie dobrze sformulowanego pisma, albo trzeba bedzie
> isc
> do sadu, ale sprawa jest jasna, kase dostaniesz;
> ile mozna dostac ? kazdy przypadek jest indywidualny; srednio (bardzo
> bardzo
> bardzo srednio) mozna liczyc wg wzoru: zajeta powierzchnia (lacznie z
> pasem
> ochrony) razy stawka rzedu 50 gr (prosze mnie pozniej nie wieszac za to,
> napisalem ze stawka jest srednia);
> w kwestii przyszlego czynszu nalezy sie ulozyc z tp, niewykluczone ze
> rowniez przy pomocy sadu; tp prawdopodobnie wystapi o sluzebnosc
> przesylu i
> dostaniesz kase jednorazowo, ale to tylko gdybania, wszystko zalezy od
> Twojego pelnomocnika i od punktu widzenia sadu
Tylko ze tak jak napisalem - ja sie wtedy zgodzilem (a raczej moi rodzice)
bez żądań finansowych na przekop i ulozenie wzdluz mojej dzialki
swiatlowodu. Nie mam teraz dostepu do tej umowy, aczkolwiek z tego co
pamietam, byla tam chyba klauzula, ze nie moge miec w pozniejszym okresie
zadnych roszczen. Dodam, ze to byly jeszcze czasy przed prywatyzacja TP.
To co napisales, mysle, ze byloby mozliwe, gdyby TP bez zgody mimo
wszystko mi sie na dzialke wkopala, ale oni zgode dostali. Coz, moja
strata, jednoczenie TP dala mi nauczke i przy okazji sobie narobila
problemu. Jestem pamietliwy... ;-)
> - w zakresie balaganu, ktory zrobili: pismo do tp z zadaniem zaplaty i
> wskazaniem terminu, pozniej sad;
> sprawa mniej jednoznaczna, bo starsza, wymaga zapewne postepowania
> dowodowego
>
Tylko jak dzisiaj udowodnic po prawie dekadzie, ze TP, a raczej jej
podwykonawca, zostawili balagan, ktory pozniej sam musialem na wlasny
koszt uprzatac? Nie stac mnie na takich prawnikow, jakich ma TP :-)
> teraz kwestia nowego kabla:
> - nie dostaniesz srodkow (zabezpieczenia) na porzadki, mozesz wylacznie
> zabezpieczyc sie papierowo (do pewnego stopnia) i pozniej dochodzic
> odszkodowania przez sad (czyli jak wyzej);
> - co do zgody - jesli tp bardzo zalezy na tym, to sprawe zalatwi przez
> staroste, wiec mozna sie zgodzic od razu i zazyczyc sobie kasy
>
>
Z powyzszego wnioskuje, ze jak sie TP uprze, to i tak sie przekopie, mimo
mojego sprzeciwu, a mi pozostaje jedynie wloczenie sie po sądach i
tracenie kasy na prawnikow? Dobrze zrozumialem?
Ile mniej wiecej tej kasy moge zazyczyc? Czy jest to kwota rzedu
xxxx/xxx/xx/x ? :-) Dzialka ma szerokosc 25m.
--
SprzedamTO.pl
-
6. Data: 2010-07-20 14:02:48
Temat: Re: [NTG, ale ciekawe]Re: Ile za przekop
Od: "brum" <b...@o...eu>
>Tylko ze tak jak napisalem - ja sie wtedy zgodzilem (a raczej moi rodzice)
bez żądań finansowych na przekop i ulozenie wzdluz mojej dzialki
swiatlowodu. Nie mam teraz dostepu do tej umowy, aczkolwiek z tego co
pamietam, byla tam chyba klauzula, ze nie moge miec w pozniejszym okresie
zadnych roszczen. Dodam, ze to byly jeszcze czasy przed prywatyzacja TP.
To co napisales, mysle, ze byloby mozliwe, gdyby TP bez zgody mimo
wszystko mi sie na dzialke wkopala, ale oni zgode dostali. Coz, moja
strata, jednoczenie TP dala mi nauczke i przy okazji sobie narobila
problemu. Jestem pamietliwy... ;-)
nie wiem, co podpisali Twoi rodzice, ale zakladam, ze byla to zwykla zgoda
na polozenie kabla (mogla byc w formie umowy albo oswiadczenia)
jest wielce prawdopodobne, ze zgoda byla bezplatna, co w zaden sposob nie
wplywa na mozliwosc uzyskania oplat za bezumowne korzystanie z nieruchomosci
sa to dwie rozne rzeczy: jednorazowa czynnosc (wejscie w teren) i pozniejsze
korzystanie
nie spotkalem sie jeszcze ze strony duzych operatorow z formularzem zgody,
na ktorym bylaby informacja o pozniejszym bezplatnym korzystaniu z gruntu
i druga kwestia: dla uzyskania czynszu nie ma znaczenia fakt, czy operator
polozyl kable ze zgody czy bez zgody wlasciciela nieruchomosci
>Tylko jak dzisiaj udowodnic po prawie dekadzie, ze TP, a raczej jej
podwykonawca, zostawili balagan, ktory pozniej sam musialem na wlasny
koszt uprzatac? Nie stac mnie na takich prawnikow, jakich ma TP :-)
po prawie dekadzie to nie ma juz czego udowadniac
>Z powyzszego wnioskuje, ze jak sie TP uprze, to i tak sie przekopie, mimo
mojego sprzeciwu, a mi pozostaje jedynie wloczenie sie po sądach i
tracenie kasy na prawnikow? Dobrze zrozumialem?
nie calkiem
od pewnego czasu obowiazuja przepisy, ktore ulatwiaja operatorom wejscie w
teren
to nie jest tak, ze tp wejdzie tak czy inaczej, ale probowac moze
natomiast jesli zajmiesz teren, na ktorym tp chce cokolwiek robic, na wlasne
potrzeby, to juz nie przekopie
mozliwosci jest wiele, zaleza od konkretnej sytuacji
>Ile mniej wiecej tej kasy moge zazyczyc? Czy jest to kwota rzedu
xxxx/xxx/xx/x ? :-) Dzialka ma szerokosc 25m.
pisalem wczesniej
-
7. Data: 2010-07-22 07:13:34
Temat: Re: Ile za przekop
Od: undomiel <u...@w...pl>
W dniu 19.07.2010 15:31, jurajski Jaskiniowiec pisze:
> Witam,
>
> Nie wiem, czy odpowiednia grupa, aczkolwiek zwiazana z tematem, zatem
> pokrotce opisze o co chodzi.
>
> W miejscowosci, gdzie mam dzialke, TP chce polozyc kable. Niedawno byla
> u mnie "agentka" zbierajaca podpisy na pozwolenie przekopu. Ja bez
> problemu bym sie zgodzil, ale... Kilka lat temu bez mrugniecia sie
> zgodzilem na podobny przekop przez dzialke (wtedy tylko na mojej dzialce
> - teraz przez cala wies). Kladli wtedy swiatlowody. Wies nie miala z
> tego zadnych korzysci, bo TP nie utowrzyla cetrali, a swiatlo jedynie
> biegnie przez ta miejscowosc.
>
> Pal licho, ze wies nic nie miala z tego, ze i tak pod ziemia miala
> swiatlowody, ale... TP zostawila mi wtedy taki bur...l na placu, ze
> glowa mala. Nic nie wnosily moje interwencje na uprzatniecie balaganu po
> przekopie. "Tak, zanotowalismy, napewno sie u Pana ktos zjawi". Do
> dzisiaj nawet listu z przeprosinami, albo zeby ich w d... pocalowac nie
> dostalem.
>
> Teraz TP wymyslila sobie, ze polozy miedz w ziemi, ale zeby to zrobic,
> potrzebuje pozwolen na przekopy. Zniechecony poprzednim balaganem,
> stwierdzilem, ze nie wyrazam zgody. Wprawdzie tam nie mieszkam, ale
> liczy sie zasada. malo tego - do firmy mam 8Mb od TP za ktore place im
> 560zl/m-c, za to samo, co konkurencja daje za 1/10 tej kwoty (niestety
> BMT).
>
> Czy jest mozliwosc uzyskania jakis profitow od TP za pozwolenie przekopu
> przez dzalke? Z tego co widzialem, to na mojej ulicy nie zgodzilo sie ok
> 20 osob na ok 80. Tyle, ze oni jawnie stwierdzili, ze chca kasy. Mi az
> na tym tak nie zalezy - bardziej na wyegzekwowaniu od TP, ze zostawi
> plac tak, jak go zastala. Niestety nie wierze tej firmie w ich
> zapewnienia, totez przed podpisaniem zgody, wole miec kase na pokrycie
> strat, jakie bede musial poniesc, by zatrudnic kilku chlopa, zeby
> uprzatneli balagan po TP.
>
> Zapoda ktos z Was jakies linki do do podobnych spraw?
Witam,
Linków wprawdzie nie podam, ale dla mnie jasnym jest, że należy Ci się
jakaś kasa. Niezależnie od wszelkich szczegółowych uregulowań prawnych
(Prawo budowlane, Prawo telekomunikacyjne itp. itd.), kładzenie kabla na
Twojej działce jest po prostu ingerencją w Twoje prawo własności, a
prawo własności jest "święte" (zagwarantowane już w Konstytucji - art. 64).
Wysokość wynagrodzenia, to już inna sprawa. Zależeć powinna przede
wszystkim od tzw. stopnia uciążliwości Twojego znoszenia istnienia tego
kabla. Zwracam jednak uwagę, że kabel bedzie eksploatowany, więc
potencjalnie, w przypadku jakiejś awarii, Państwo z TP będą mogli chcieć
ponownie wejść na Twoją działkę by dostać się np. do uszkodzonej
kanalizacji.
Pozdrawiam
-
8. Data: 2010-07-22 07:39:01
Temat: Re: Ile za przekop
Od: "brum" <b...@o...eu>
> Zwracam jednak uwagę, że kabel bedzie eksploatowany, więc potencjalnie, w
> przypadku jakiejś awarii, Państwo z TP będą mogli chcieć ponownie wejść na
> Twoją działkę by dostać się np. do uszkodzonej kanalizacji.
i taki zapis zwykle widnieje w umowie/oswiadczeniu i zwykle z zastrzezeniem,
ze dostep do nieruchomosci bedzie bezplatny
-
9. Data: 2010-07-22 09:23:00
Temat: Re: Ile za przekop
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 22-07-2010 o 09:13:34 undomiel <u...@w...pl> napisał(a):
>> Witam,
>>
>> Nie wiem, czy odpowiednia grupa, aczkolwiek zwiazana z tematem, zatem
>> pokrotce opisze o co chodzi.
>>
>> W miejscowosci, gdzie mam dzialke, TP chce polozyc kable. Niedawno byla
>> u mnie "agentka" zbierajaca podpisy na pozwolenie przekopu. Ja bez
>> problemu bym sie zgodzil, ale... Kilka lat temu bez mrugniecia sie
>> zgodzilem na podobny przekop przez dzialke (wtedy tylko na mojej dzialce
>> - teraz przez cala wies). Kladli wtedy swiatlowody. Wies nie miala z
>> tego zadnych korzysci, bo TP nie utowrzyla cetrali, a swiatlo jedynie
>> biegnie przez ta miejscowosc.
>>
>> Pal licho, ze wies nic nie miala z tego, ze i tak pod ziemia miala
>> swiatlowody, ale... TP zostawila mi wtedy taki bur...l na placu, ze
>> glowa mala. Nic nie wnosily moje interwencje na uprzatniecie balaganu po
>> przekopie. "Tak, zanotowalismy, napewno sie u Pana ktos zjawi". Do
>> dzisiaj nawet listu z przeprosinami, albo zeby ich w d... pocalowac nie
>> dostalem.
>>
>> Teraz TP wymyslila sobie, ze polozy miedz w ziemi, ale zeby to zrobic,
>> potrzebuje pozwolen na przekopy. Zniechecony poprzednim balaganem,
>> stwierdzilem, ze nie wyrazam zgody. Wprawdzie tam nie mieszkam, ale
>> liczy sie zasada. malo tego - do firmy mam 8Mb od TP za ktore place im
>> 560zl/m-c, za to samo, co konkurencja daje za 1/10 tej kwoty (niestety
>> BMT).
>>
>> Czy jest mozliwosc uzyskania jakis profitow od TP za pozwolenie przekopu
>> przez dzalke? Z tego co widzialem, to na mojej ulicy nie zgodzilo sie ok
>> 20 osob na ok 80. Tyle, ze oni jawnie stwierdzili, ze chca kasy. Mi az
>> na tym tak nie zalezy - bardziej na wyegzekwowaniu od TP, ze zostawi
>> plac tak, jak go zastala. Niestety nie wierze tej firmie w ich
>> zapewnienia, totez przed podpisaniem zgody, wole miec kase na pokrycie
>> strat, jakie bede musial poniesc, by zatrudnic kilku chlopa, zeby
>> uprzatneli balagan po TP.
>>
>> Zapoda ktos z Was jakies linki do do podobnych spraw?
>
> Witam,
>
> Linków wprawdzie nie podam, ale dla mnie jasnym jest, że należy Ci się
> jakaś kasa. Niezależnie od wszelkich szczegółowych uregulowań prawnych
> (Prawo budowlane, Prawo telekomunikacyjne itp. itd.), kładzenie kabla na
> Twojej działce jest po prostu ingerencją w Twoje prawo własności, a
> prawo własności jest "święte" (zagwarantowane już w Konstytucji - art.
> 64).
> Wysokość wynagrodzenia, to już inna sprawa. Zależeć powinna przede
> wszystkim od tzw. stopnia uciążliwości Twojego znoszenia istnienia tego
> kabla. Zwracam jednak uwagę, że kabel bedzie eksploatowany, więc
> potencjalnie, w przypadku jakiejś awarii, Państwo z TP będą mogli chcieć
> ponownie wejść na Twoją działkę by dostać się np. do uszkodzonej
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^
> kanalizacji.
>
> Pozdrawiam
Dobrze, ze mi o tym przypomniales. Na dniach skonsultuje sie jeszcze ze
swoim radca prawnym. Wspomne mu i o tym. Wprawdzie odpowiedz by mi juz
podal, ale jak wiemy, zmienilo sie prawo telekomunikacyjne i/lub budowlane
odnosnie inwestycji telekomunikacyjnych i musi sie zaznajomic ze sprawa
dokladnie.
Wracajac jeszcze do tematu, to dowiedzialem sie od znajomych, ktorzy
zgodzili sie na przekop, iz podpisali zgode ze wzgledu na "podniesienie
wartosci dzialki" poprzez "uzbrojenie jej" w dostep do sieci
telekomunikacyjnej(cos jak z woda i pradem). Troche mnie to zastanawia, bo
faktycznie jesli za kilka lat bede potrzebowal podlaczyc sie do drutow TP,
ta moze w odwecie dac odpowiedz "BMT". Poza tym, przy sprzedazy tej
dzialki, moze byc to tez atutem, ale i przeklenstwem - w zaleznosci od
potrzeb klienta... Osobiscie z checia bym sie wbil w ten swiatlowod, ktory
juz jest na mojej dzialce, ale wiem, ze to niewykonalne, nawet jesli
zamowilbym Polpaka itp ;-) A tak, bede mial dwie krzyzujace sie linie TP i
zadnych korzysci :-)
--
SprzedamTO.pl
-
10. Data: 2010-07-22 09:29:48
Temat: Re: Ile za przekop
Od: "brum" <b...@o...eu>
>Wracajac jeszcze do tematu, to dowiedzialem sie od znajomych, ktorzy
zgodzili sie na przekop, iz podpisali zgode ze wzgledu na "podniesienie
wartosci dzialki" poprzez "uzbrojenie jej" w dostep do sieci
telekomunikacyjnej(cos jak z woda i pradem).
a niby jak moga sie podlaczyc ? indukcyjnie ?
abonenta mozna podlaczyc tylko do "obiektu", tzn. zlacza na slupie lub w
studni itp.
kable w ziemii nie maja nic do rzeczy, nikt ich nie bedzie kroil tylko po
to, zeby wlasciciela nieruchomosci podlaczyc
dla Ciebie kable i uslugi sa powiazane, dla operatora to zupelnie rozne
rzeczy
> Troche mnie to zastanawia, bo
faktycznie jesli za kilka lat bede potrzebowal podlaczyc sie do drutow TP,
ta moze w odwecie dac odpowiedz "BMT".
wierzysz w to, ze maja specjalna komorke, ktora notuje wszystkie sprzeciwy
wlascicieli nieruchomosci i na zlosc nie podlaczaja im pozniej uslug ? to
moze i wypowiedzi w usenecie czytaja...