-
41. Data: 2009-10-22 16:26:56
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Leszek Karlik" <l...@h...pl> wrote in message
news:op.u17l16albkkx24@attitude-adjust...
> On Thu, 22 Oct 2009 18:07:56 +0200, Kuczu <q...@g...com> wrote:
>
> [...]
>>> Bym zapomniał, musi też umieć sam skonstruować wakuometr żeby
>>> zsynchronizować sobie gaźniki.
>> A jak sie synchronizuje pojedynczy gaznik ?
>
> Wakuometrem z jednym słupkiem. Jeszcze jakieś głupie pytania?
LOL! Bardzo dobre. Wojskowa logika. To teraz pomaszerujemy pod Rumsztyka,
tfu, Ramsztajna.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
42. Data: 2009-10-22 16:37:23
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2009-10-22 16:57, Użytkownik Artur Zabroński napisał:
> Bym zapomniał, musi też umieć sam skonstruować wakuometr żeby
> zsynchronizować sobie gaźniki.
>
> To tak w skrócie.
To właśnie wyjaśniłeś co te sprzęty maja wspólnego z chińskimi
motorami. :-)
No ale mają jedną przewagę, występują w większych pojemnościach.
:-)
Pozdrawiam
-
43. Data: 2009-10-22 18:09:19
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: Kuczu <q...@g...com>
Kefir pisze:
> Zdziwilbys sie, moze poguglaj czasem zanim zaczniesz rozstawiac ludzi po
> kątach ;)
To Magicowy weglik to nie byla CBR ? He ?
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
44. Data: 2009-10-22 18:20:04
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
ContactSign.com pisze:
(...)
> Ale czy zdarzylo sie wam juz widziec rdze na 1.5 rocznym Motongu?
> Przez Zime garazowany, snieg moze z 2 razy mial okazje zobaczyc... a
> moze 12 tys km to za duzo jak na HD?
> Nie mam pojecia...
Zdażyło się. Kilka lat temu kumpel kupił bodajże pierwszy w Polsce
egzemplarz Triumpha Bonneville, chyba nawet Triumph homologację na nim
robił. Generalnie po roku kumplowi pordzewiały lusterka i kilka innych
pierdół (np. korek wlewu paliwa), a na fabrycznie nowych oponach
Bridgestone'a pojawiły się spękania. Żenua normalnie. Ale wszystko
zostało wymienione przez dealera w ramach gwarancji.
pozdr
DP
TL-S
-
45. Data: 2009-10-22 18:36:00
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: Kuczu <q...@g...com>
Don Pedro pisze:
> Zdażyło się. Kilka lat temu kumpel kupił bodajże pierwszy w Polsce
> egzemplarz Triumpha Bonneville, chyba nawet Triumph homologację na nim
> robił. Generalnie po roku kumplowi pordzewiały lusterka i kilka innych
> pierdół (np. korek wlewu paliwa), a na fabrycznie nowych oponach
> Bridgestone'a pojawiły się spękania. Żenua normalnie.
Molgl dlugo plynac w niezabezpieczonym prawidlowo kontenerze. Bo Bonnie
sa chyba tez klepane w USA.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
46. Data: 2009-10-22 20:01:17
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX) - o dziku rozprawka.
Od: "Viking" <v...@o...pl>
Uzytkownik "Kefir" <k...@r...pl> napisal w wiadomosci
news:hbq0to$dr2$1@news.onet.pl...
>> A co to za pisanie pod delimiterem, he? Napisz cos wiency o tem dziku ( i
> nie pytam jak smakowal). Jakies fatum: D-rski jelonka ledwie przerobil w
> drodze na Felki.
>
V-tkacy,
Dobra, powiem...
wlasciwie moze komus sie przyda..bo chwalic nie ma sie czym...(
Ze Doktorski przerabia Jelonki na mielone to mla wie:) Sie czyta i tu .. i
gg..:)
Tylko mla nie pisac.. bo jak juz wszystko napisane.. :) ale do sedna..
No Magic moze i CBRe mial:) ale i tak wiedzialem ze to nie ten:) dobra . bo
odplywam od temata...
Sobota..troche zimnawo ale sucho.. wieczorem zlocik na dzialce u
Wonskiego..., do dzieci nie jade.. to sobie mysle..przejade sie... a co..
Ubralem sie letko... /1 blad/ do garazu... tam nie znalazlem kominiarki.?
wcielo.. dobra jade.../2 blad/
Pojechalem... no fajnie... do brata najpierw Minsk-Wyszków... noo... blisko
nie.? :)troche czuje jak zimno... po lbie i w ogóle... ale fajnie fajnie..po
wizycie u brata.. to co? na dzialke na zlocik..zobaczyc jak impreza sie
rozwija.. :) no to myk .. Wyszków- Stanislawów.-Liw - i do Kaluszyna.. eee
tez blisko... co z tego ze juz ciemno,ze zimno blisko przymrozka... a ja
ubrany jak dajmy na to w lato do Rózanskich..naten przyklad..
prze Kaluszynem.. od strony Liwa.. wylatuje za winkla.. pusto,ciemno,
wszystko tak mi zgrabialo ze i tak juz nie czulem... z boku .. patrze
...impreza.... no to co.. ! champlowanie.. pisk... poslizg kontrolowany.. :)
zawracam...zerowa predkosc.. nagle przelatuje dzik..(albo HGW co... moze
farbowany kaban jak u Kargulów? nie wiem...) a ja zziebniety,zamarzniety..
nie wiem jak.. patrze lece na bok..1 mysl.. kierunki, lusterka
plastiki..!!!! i noga mi ucieka... biore VFRana na siebie.. zeby go
przytrzymac.. nie dalo.. zebym nie byl tak zgrabialy... VFRmnie przygniata..
leze na plecach.. noga wlazla w tylne kolo....
cisza.... ciemno.. las przede mna zakret... za mna2 zakret.... szybko
mysle.. bardzo szybko... leze na plecach nade mna motocykl..nogi nie moge
wyciagnac... silnik zgasilem swiatel nie!! przeciez ja tez ta droga jezdze
sluzbowo... (ja kazda droga w tym kraju jezdze sluzbowo;/)
Tedy Tiry ida na granice .. nocami tez.. ja w tym miejscu samochodem tez tne
..zawsze..
patrze jak daleko d do tych winkli i zakladajac ze mnie zobaczy taki
kierowca tira..to ile czasu mu zajmie wyhamowanie.... ???? przed glowa.. czy
za..? na kask bym nie liczyl...
I to jest przestroga..! czlowiek zmarzniety.. nie reaguje...tak jak
trzeba.... i zawsze o ile to mozliwe.. wiac z drogi... !!!
NO skoro pisze... to zyje... :)
zamiast Tira nadjechala zona Wonskiego... ja w miedzyczasie robiac jakies
dziwne cyrki z noga.. odwrócilem sie na brzuch... i wyczolgalem...
podnieslismy razem sprzeta.. i pobawilem sie na imprezie... wrócilem do
Minska do garazu wjechalem na stojaco...i tej nocy potem swietnie sie
bawilem... ze zwichnieta niby tylko noga.. Oczywiscie tak myslalem,.....
jest zlamana,.. a ja mam jeszcze 2 tyg gipsu conajmniej..
Troche mi glupio.. ze tak sie zalatwilem... z 2 strony.. po 30 latach
jezdzenia..na 25 motocyklach trzeba sobie w koncu cos zlamac... zeby
nakarmic statystyke co nie? ;)
Wiem to glupie.. chrzanic.. zelaztwo.. trzeba bylo nie lapac ..go...
ale ... ale sami Wiecie jak to jest:/
klamka sprzeglowa tylko ciut wygieta.. i kawalek plastika... pekl.. za 2
tygodnie znowu polatamy:))))))
Pozdro
Tomek
Bialy VFRanek...
P.S.
no to norme spamowania wyrobilem na kolejna 5-ciolatke:) Dobranoc:)
-
47. Data: 2009-10-22 20:33:27
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: "Mustafa" <M...@B...xx>
> Mam Problem... moj Motor rdzewieje.
Teraz powinien wystapic Kuczu i powiedziec, ze ten model produkowany jest w
Chinach heheheh :D
-
48. Data: 2009-10-22 20:36:09
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: KLOSZ <k...@w...pl>
Artur Zabroński pisze:
> No co? Czekam aż Olo zrobi domowe narzędzie do zmiany opon i opisze
> nam tu wszystkim zgromadzonym jak je skonstruować i zmienić nim oponę..
> Nie chce wyjść na tępego buraka.
Ty tepy buraku, a nie czytales, ze deska juz pod wakuometry poszla?
No to jak ma zrobic to narzedzie, sie pytam. No jak? Bez deski sie nie
da przeciez. ;)
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
tez by KLOSZ
-
49. Data: 2009-10-22 20:40:47
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: Kuczu <q...@g...com>
Mustafa pisze:
> Teraz powinien wystapic Kuczu i powiedziec, ze ten model produkowany
> jest w Chinach heheheh :D
A wcale bym sie nie zdziwil. W dobie kryzysu kazdy tnie koszty. Zawiecha
niby japonska ale z Japonii do Chin niedaleko.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
50. Data: 2009-10-23 05:39:23
Temat: Re: Moj zlom - HD V-ROD (VRSCDX)
Od: "Tytus z fabryki" <v...@o...pl>
Siemka
*** "Artur Zabroński"
- raz na sezon porządnie oparzyć się do wydechu,
Chopie chyba nie widziales jak poprowadzone sa wydechy w Sportsterze... Raz
na sezon to moze uda sie nie oparzyc od nich (zwlaszcza tego z tylnego
cylindra)...:)))))))
T