W dniu 17.02.2019 o 13:27, Pszemol pisze:

>>>> To go w końcu oddaj na złom i kup coś, z czego będzie prawdziwa
>>>> przyjemność. Ponoć wkład za teslę ci oddali, to powinno starczyć na
>>>> jakąś fajną furę.
>>
>> To nie ty wpłacałeś przedpłatę na teslę?
>
> Owszem. Wpłacałem, potem zmądrzałem i wypłaciłem .
> I co z tego?

No to ci wyżej napisałem - sprzedaj trupa dołóż z tego co ci oddali i
kup coś fajnego, zamiast się z tym użerać. Jest tyle fajnych bryk w
stanach a ty się użerasz z jakimś pasatem.

Shrek

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:670wz20029po.w3s8ydyct4l9.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 17 Feb 2019 06:26:04 -0600, Pszemol napisał(a):
>> "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
>> Miałem się dziś tym półośkom przyjrzeć ale gumiarz mi auta nie oddał
>> wczoraj... no kurde auto zapłacone z góry za robotę, mówię gościowi
>> że nie zdążę przed zaminkięciem jego budy przyjechać i żeby mi zostawił
>> auto otwarte z kluczem w korytku bo stary kilkunastoletni złom którym
>> nikt się przecież nie zaciekawi a on mi potem oddzwania że szef mu
>> zabronił że mają takie reguły że tego nie robią bo potem tylko kłopoty...
>
> No i slusznie, po co mu klopoty.
>
> Nawiasem mowiac - w niemieckich hotelach maja "key safe" - jak pokoj
> zarezerwowany a przyjezdasz pozno w nocy, to obsluga zostawia klucze
> w schowku i wysyla kod otwarcia sms

No sprytne...

>> No i mam auto "skonfiskowane" do poniedziałku do otwarcia gumiarza o 8.
>> Wygląda na to, że w śnieżycę na rowerze do roboty na 8 będę zapindalał.
>
> Bylo wczoraj kupic nowe auto :-)

Na usprawiedliwienie podam że zajęty byłem, nie było czasu :-)

>>> Takze jesli planujesz rozkrecać pod domem na podjezdzie bez kanału
>>> to raczej sie zastanów :)
>>
>> No dobra... zastanawiam się właśnie czy nie zlecić tego warsztatowi,
>> ale jak oceniasz procentowo diagnozę że to właśnie półośki? 70%? 99%?
>
> Po opisie sadzac, to tak z 70%.
> Podnies auto pokrec kolem - moze cos poczujesz/uslyszysz
>
>> Bo cena dwu półosiek z robocizną to więcej $$ niż dostanę za niego na
>> szrocie :-)
>
> I dlatego koledzy dobrze radzili :-)
>
> A jak jeszcze slysze sniezyca ... mnie by sie nie oplacalo zachorowac
> :-)

E... no to przecież nie zamierzam tego robić w czasie śnieżycy na parkingu
:-)))
Aż taki poje....y na punkcie naprawy tego auta samodzielnie nie jestem.

do góry

"Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:q4bksv$7o6$8@node1.news.atman.pl...
> W dniu 17.02.2019 o 13:27, Pszemol pisze:
>
>>>>> To go w końcu oddaj na złom i kup coś, z czego będzie prawdziwa
>>>>> przyjemność. Ponoć wkład za teslę ci oddali, to powinno starczyć na
>>>>> jakąś fajną furę.
>>>
>>> To nie ty wpłacałeś przedpłatę na teslę?
>>
>> Owszem. Wpłacałem, potem zmądrzałem i wypłaciłem .
>> I co z tego?
>
> No to ci wyżej napisałem - sprzedaj trupa dołóż z tego co ci oddali i kup
> coś fajnego, zamiast się z tym użerać. Jest tyle fajnych bryk w stanach a
> ty się użerasz z jakimś pasatem.

A wiesz, że ta przedpłata na Teslę to było zaledwie $1000?
Jakie to "fajne" auto kupię za $1000 + $300, bo więcej niż
$300 za Passata na szrocie nie dostanę? :-)))
Nawet ten Jaguar opisany obok na tym szrocie wystawiony
za $2500 a trzeba pewnie w niego sporo kasy włożyć :-)))
Za $1300 nic fajnego nie kupisz... nawet w Stanach, nic z tego.

do góry

Dnia Sun, 17 Feb 2019 06:37:58 -0600, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Dnia Sun, 17 Feb 2019 06:09:53 -0600, Pszemol napisał(a):
>>> "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
>>>> Najpierw wyszarpuje sie w dół z flanszy przy skrzyni a potem wysuwa z
>>>> koła. Nie wyobrażam sobie mordować się w kanale. Zawsze robię poloski
>>>> na stole.
>>>
>>> Po tym co napisałeś, robota nie do zrobienia na parkingu pod domem :-D
>>
>> Zalezy ci Ci zona pozwoli położyć półośkę na stole :-P
>> Bo wyjac na parkningu to sie chyba da.
>
> Na parkingu nie ma kanału...
> A "wyszarpywać" cokolwiek leżąc na plecach pod autem to można sobie
> tylko łokcie pobijać... nie? No i rozmach ciut za mały...

Nie, musisz najpierw kolo zdjac i piate rozpiac, a potem latwiej.

Pewnie na YT jest film.

J.

do góry

W dniu 17.02.2019 o 14:06, Pszemol pisze:

> A wiesz, że ta przedpłata na Teslę to było zaledwie $1000?
> Jakie to "fajne" auto kupię za $1000 + $300, bo więcej niż
> $300 za Passata na szrocie nie dostanę? :-)))
> Nawet ten Jaguar opisany obok na tym szrocie wystawiony
> za $2500 a trzeba pewnie w niego sporo kasy włożyć :-)))
> Za $1300 nic fajnego nie kupisz... nawet w Stanach, nic z tego.

Nie wiedziałem, że ten pasat, to aż taki złom. A co z twoim accordem?

No i do tesli zamierzałeś dopłacić, skoro nie bierzesz a samochodu i tak
potrzebujesz... Ponoć mustangi to u was to nic nadzwyczajnego, to drogie
nie powinno być a funu znacznie więcej niż niemieckim pasatem, który
główny atut niemieckości, czyli solidność gdzieś pod drodze zgubił;)

Shrek

do góry

Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 17.02.2019 o 14:06, Pszemol pisze:
>
>> A wiesz, że ta przedpłata na Teslę to było zaledwie $1000?
>> Jakie to "fajne" auto kupię za $1000 + $300, bo więcej niż
>> $300 za Passata na szrocie nie dostanę? :-)))
>> Nawet ten Jaguar opisany obok na tym szrocie wystawiony
>> za $2500 a trzeba pewnie w niego sporo kasy włożyć :-)))
>> Za $1300 nic fajnego nie kupisz... nawet w Stanach, nic z tego.
>
> Nie wiedziałem, że ten pasat, to aż taki złom. A co z twoim accordem?

Nie aż taki tylko po prostu nikt nie kupuje aut rocznik 2004 - chętnych
brak, więc pewnie skończyłoby się na szrocie. A tam za każde auto dają
tylko 200-300.

Co z Accordem? A poszło na ujeżdżanie orzez latorośl. I już jest fajnie
poobijany z wielu stron :))

> No i do tesli zamierzałeś dopłacić, skoro nie bierzesz a samochodu i tak
> potrzebujesz... Ponoć mustangi to u was to nic nadzwyczajnego, to drogie
> nie powinno być a funu znacznie więcej niż niemieckim pasatem, który
> główny atut niemieckości, czyli solidność gdzieś pod drodze zgubił;)

Ta niemiecka solidność to chyba tylko sławna jest na tle lanosów i
polonezów.
W USA niemieckie auta się kupuje dla przyjemności jazdy i każdy wie, że ta
przyjemność okupiona jest większa awaryjnością od nudnych ale niezawodnych
japońców.

Jednak ten watek nie jest o kupowaniu/wybieraniu auta - jak bede
potrzebowal Twojej pomocy w tej decyzji to wtedy zapytam. Tutaj rozmawiamy
o trzęsawce i próbach jej usunięcia.

do góry

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

>> A jak bedzie codziennie pytała inna osoba to bedzie ok?
>
> Jak pyta ta sama co chwila, to paru dyskutantów doszło do wniosku, że
> raczej nie warto już w ten samochód inwestować. Ich prawo i mieli
> również prawo wyrazić takie zdanie w dyskusji.
>

Mysle ze nie w tresci odpowiedzi jest problem tylko w stylu i tonie.
Co innego doradzic ze naprawa jest nieopłacalna, co innego przegadywać od
szrota i zagladac w czyjs portfel radzac zeby kupił jakas "fajna fure".

To troche tak jakby mi ktos napisał ze multipla jest brzydka... Od razu
sie piesci zaciskają... ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

do góry

"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA9F992D28C736budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>
>>> A jak bedzie codziennie pytała inna osoba to bedzie ok?
>>
>> Jak pyta ta sama co chwila, to paru dyskutantów doszło do wniosku, że
>> raczej nie warto już w ten samochód inwestować. Ich prawo i mieli
>> również prawo wyrazić takie zdanie w dyskusji.
>>
>
> Mysle ze nie w tresci odpowiedzi jest problem tylko w stylu i tonie.
> Co innego doradzic ze naprawa jest nieopłacalna, co innego przegadywać
> od szrota i zagladac w czyjs portfel radzac zeby kupił jakas "fajna fure".

Nie wiesz, że Polacy oceniają wzajemnie swoją zasobność po roczniku
i modelu samochodu? :-) To jest jedyny sposób jaki znają...
A że są tacy co lubią na narty i wycieczki wydawać więcej niż na
samochód to się im trochę statystyki psują...

> To troche tak jakby mi ktos napisał ze multipla jest brzydka... Od razu
> sie piesci zaciskają... ;-)

ha ha :-)

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1lpwlxcwkr9il$.1htmxia6lhrpk.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 17 Feb 2019 06:37:58 -0600, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Dnia Sun, 17 Feb 2019 06:09:53 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>> "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
>>>>> Najpierw wyszarpuje sie w dół z flanszy przy skrzyni a potem wysuwa z
>>>>> koła. Nie wyobrażam sobie mordować się w kanale. Zawsze robię poloski
>>>>> na stole.
>>>>
>>>> Po tym co napisałeś, robota nie do zrobienia na parkingu pod domem :-D
>>>
>>> Zalezy ci Ci zona pozwoli położyć półośkę na stole :-P
>>> Bo wyjac na parkningu to sie chyba da.
>>
>> Na parkingu nie ma kanału...
>> A "wyszarpywać" cokolwiek leżąc na plecach pod autem to można sobie
>> tylko łokcie pobijać... nie? No i rozmach ciut za mały...
>
> Nie, musisz najpierw kolo zdjac i piate rozpiac, a potem latwiej.
>
> Pewnie na YT jest film.

Z tą wymianą półosiek poczekam do wiosny...
Na razie spróbuję metodą Zenka coś tam towotu dodać pod gumy.
Zobaczymy czy to pomoże...

do góry

na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:

>> Najpierw wyszarpuje sie w dół z flanszy przy skrzyni a potem
>> wysuwa z koła. Nie wyobrażam sobie mordować się w kanale. Zawsze
>> robię poloski na stole.
>
> Po tym co napisałeś, robota nie do zrobienia na parkingu pod domem
> :-D

Zobacz jak to robią mastahy. Dasz radę, pis of kejk ;)

https://www.youtube.com/watch?v=kgXhfYND98g
https://www.youtube.com/watch?v=8bTGA4z876A

--
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

do góry