-
71. Data: 2013-04-01 20:00:17
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 1 Apr 2013 19:34:39 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
> Jeździłem kiedyś 325 - nie dawał tyle emocji co Poldek - to było za
> łatwe :P Z Poldkiem trzeba było walczyć i słychać było, jak się starał
> ;)
Słabo się starałeś, E30/E36/5 lubi sobie zamieść dupą, jak się
ją pociśnie. Przy czym czterocylindrowe betki chętniej skręcają
od szóstek.
> A co do obecnych czasów - obecnie nawet Poldkiem bym nie pojechał tak
> szybko - zestarzałem się i kapelusze przymierzam :(
A nie mówiłem?! :P
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
72. Data: 2013-04-01 20:04:57
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 01 Apr 2013 19:41:49 +0200, DoQ <p...@d...gmail.com>
wrote:
> Ba.. szybko zbierający się pold jest jak Moby Dick, niejeden o nim
> słyszał ale w zasadzie nikt nie widział.
Zdefiniuj szybko. Bo 1.4 zbierał się znośnie i fajnie piłował
ryja przy tym.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
73. Data: 2013-04-01 20:11:38
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 01 Apr 2013 19:47:02 +0200, DoQ <p...@d...gmail.com>
wrote:
>>> Może w tym, że normalne auto ma tarcze wielkości felg w polonezie, a
>>> klocki 2x większe i niewykonane z gówna?
>> To teraz wskaż normalne auto klasy Poldona z tarczami 330mm.
>
> a co rozumiesz przez klasę poldona?
HB/sedan, około 4.2-4.5m długości, silnik około 1.2-1.6l,
wykonanie bliżej budżetowego niż premium. Coś jak Logan, 301,
Linea.
Pierwsze auto, jakie mi przychodzi do głowy, a ma tarczę 325mm,
to E46 330i. Ponad 300mm miały też usportowione wersje VAG-ów.
Daleki jestem od gloryfikowania ~230mm, ale kaman, bajki o
tarczach wielkości felg nadają się do książeczki dla
niegrzecznych dzieci.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
74. Data: 2013-04-01 20:21:39
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>
W dniu 2013-04-01 19:37, k...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 1 kwietnia 2013 17:52:02 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:
>> W dniu 2013-04-01 17:49, t? pisze:
>>
>>
>>
>>> Tak, tylny napęd dawał niezwykłą przyjemność obcowania z 70-konnym OHV z
>>
>>> wałem na 3 podporach, pamiętającym czasy poprzednika Fiata 125.
>>
>>
>>
>> Teraz już się nie robi takich silników tylko jednorazówki na 300kkm :(((((
>>
>>
>>
>> Pozdr.
>
> Nie na 300tysięcy a do 300 tysięcy. A jak by wejść w szczegóły to na 200 tysięcy.
Powód jest prosty. tanie samochody wedłyg badań prowadzonych przez producentów przez
7-8 lat robią przeciętnie do 150 tysięcy kilometrów. Wszystko w nich jest obliczone
na niewiele większy przebieg niż 150 tysięcy. Jak by robili masowo sprzedawane auta
na 300 tysięcy przebiegu to by były sporo droższe bo potrzeba by ich było o połowę
mniej.
>
Ale ci wredni użytkownicy jeżdżą nimi po 10 lat i dobijają do 300-600
tysięcy. Na złość producentom.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
75. Data: 2013-04-01 20:30:21
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-01 20:11, Robert Rędziak pisze:
>
> Pierwsze auto, jakie mi przychodzi do głowy, a ma tarczę 325mm,
> to E46 330i. Ponad 300mm miały też usportowione wersje VAG-ów.
> Daleki jestem od gloryfikowania ~230mm, ale kaman, bajki o
> tarczach wielkości felg nadają się do książeczki dla
> niegrzecznych dzieci.
P307 2.0HDI miał 302x26mm, co prawda do 330mm trochę brakuje ale bliżej
niż dalej. A to ewidentne auto bez fajerwerków.
Pozdr.
-
76. Data: 2013-04-01 20:33:30
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-01 20:04, Robert Rędziak pisze:
>> Ba.. szybko zbierający się pold jest jak Moby Dick, niejeden o nim
>> słyszał ale w zasadzie nikt nie widział.
> Zdefiniuj szybko. Bo 1.4 zbierał się znośnie i fajnie piłował
> ryja przy tym.
Przy czym z konstrukcją fiata (typowymi silnikami znanymi z FSO) miał
niewiele wspólnego.
Pozdr.
-
77. Data: 2013-04-01 20:44:11
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 01 Apr 2013 20:30:21 +0200, DoQ <p...@d...gmail.com>
wrote:
> P307 2.0HDI miał 302x26mm, co prawda do 330mm trochę brakuje ale bliżej
> niż dalej. A to ewidentne auto bez fajerwerków.
Brakuje ponad 1" :)
Tylko że, z tego co widzę, dopasiony 307 waży sporo ponad
1300kg, a jego DMC przekracza 1700kg. Tymczasem pierdoloty, o
których wspominałem, mają bliżej 260-280mm.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
78. Data: 2013-04-01 20:46:51
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: tá´Ź
RoMan Mandziejewicz wrote:
> K16 miał aluminiowy blok i był silnikiem zupełnie nowej konstrukcji.
> Graj fair, proszę.
A czyja to wina, że do poldasa jeszcze w latach 90-tych montowano silnik
o konstrukcji pamiętającej wczesne lata powojenne?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
79. Data: 2013-04-01 21:01:42
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> Ty się śmiej ale mi naprawdę Polonez 1.5GLE palił mniej prawie w
> każdych warunkach od Lanosa 1.6. Lanos wygrywa przy wyższych
> prędkościach i przy jeździe kapeluszniczej (rekord 5.8l/100km).
>
mielismy w rodzinie polonezy od wczesnych lat 80. z tego co pamietam to
zaden nie schodzil ojcu ponizej 10/100. w trasie.
-
80. Data: 2013-04-01 21:19:10
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 01 Apr 2013 15:52:44 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:
> Hello masti,
>
> Monday, April 1, 2013, 3:38:52 PM, you wrote:
>
>>>>> Kto o zdrowych zmysłach rozpędzi się polonezem do ponad 80km/h??
>>>> Mnie nie pytaj, ja bym się bał. :(
>>> Mialem kiedys przejsciowke 1.6 w kolorze bordo. Na katowickiej 130-140
>>> nonstop podrozowalem i spalal przy takiej jezdzie 7.5 l.
>> a jaki był nieekologiczny. Dlatego współczesne przy tej jeździe muszą
>> palić 10+l/100km. W imię walki zglobalnym ocipieniem
>
> Ty się śmiej ale mi naprawdę Polonez 1.5GLE palił mniej prawie w każdych
> warunkach od Lanosa 1.6. Lanos wygrywa przy wyższych prędkościach i przy
> jeździe kapeluszniczej (rekord 5.8l/100km).
ależ ja się śmieję ze współczesnych samochodów niez poldka czy kanciaka.
One naprawdę paliły mało w porównaniu do współczesnych samochodów
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett