-
381. Data: 2013-04-04 20:22:11
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 20:17, masti pisze:
>
>> g.. zrozumiałeś, bo nie umiesz czytać. Kluczowym jest słowo
>> "PRZESZKODA", a metry to już tylko obrazowo.
> tak, tak. Mistrzu kierownicy i języka
nie pij już tyle.
-
382. Data: 2013-04-04 20:25:27
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 20:17, masti pisze:
>>>>> a czemu miałaby rozsmarować? Takie opóźnienie a nie hamuje? Chyba
>>>>> masz kłopoty z fizyką
>>>> Czego znowu nie zrozumiałeś?
>>> przecież napisałem Ci 2 proste pytania. Za trudne?
>> g.. zrozumiałeś, bo nie umiesz czytać. Kluczowym jest słowo
>> "PRZESZKODA", a metry to już tylko obrazowo.
> tak, tak. Mistrzu kierownicy i języka
Te, ligwista. Nie nauczyli cię, że zdanie zaczynamy wielką literą, a
kończymy kropką?
Pozdr.
-
383. Data: 2013-04-04 20:25:55
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dniu 2013-04-04 19:15, J.F pisze:
>>>>> Skąd wiesz? Wtedy już były autostrady? Podobno jeździsz
>>>>> przepisowo.
>>>> Byly. Aczkolwiek Artur mial do nich/niej raczej daleko :-)
>>> Twierdzenie nieuzasadnione. Śmiem twierdzić, że mogłem mieć bliżej
>>> niż
>>> obecnie :)
>
>> Nie mowie ze nie, ale korzeniami sie nie chwaliles,
>Cóż, to grupa motoryzacyjna, a nie genealogiczna ;)
>> pozostalo przyjac ze jestes z okolic Warszawy :-)
>Trochę słaby argument, choć muszę się przyznać, że urodziłem
>się w DC i od urodzenia trochę mieszkałem. Później to już
>różnie bywało :)
A to "roznie" to uzasadnia do twierdzenia ze mogles miec do autostrady
blizej niz obecnie ? :-P
J.
-
384. Data: 2013-04-04 20:40:20
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-04-04 20:21, DoQ pisze:
> W dniu 2013-04-04 20:16, Artur Maśląg pisze:
>
>>> Legendy PRLu gdyż przekłamują rzeczywistość sugerując że samochody w
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>> nich prezentowane są wytworem polskiej motoryzacji i inżynierii.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
>> LOL - Ty tego programu raczej nie widziałeś :)
>
> Widzę że niewygodną resztę pominąłeś,
Sam ją sobie dopisujesz, więc nie dziwne że to widzisz, ale
trudno ode mnie wymagać, bym też to widział.
> skupiając się na głupim programie :)
Kolejne nadużycie z Twojej strony. Czasem warto ten program
obejrzeć - przynajmniej człowiek wie, że bzdurą jest to co
napisałeś (podkreślone). Były fajne programy o Skodach,
Moskwiczach i różnych innych. No, ale to trzeba obejrzeć...
> Gratuluję kota z ogonem.
A dziękuję - w imieniu kotów :)
-
385. Data: 2013-04-04 20:42:52
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 20:40, Artur Maśląg pisze:
> Kolejne nadużycie z Twojej strony. Czasem warto ten program
> obejrzeć - przynajmniej człowiek wie, że bzdurą jest to co
> napisałeś (podkreślone). Były fajne programy o Skodach,
> Moskwiczach i różnych innych. No, ale to trzeba obejrzeć...
O masz.. Skody i Moskwicze też projektowali polscy inżynierowie??
Pozdr.
-
386. Data: 2013-04-04 20:48:28
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 04 Apr 2013 20:25:27 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:
> W dniu 2013-04-04 20:17, masti pisze:
>
>>>>>> a czemu miałaby rozsmarować? Takie opóźnienie a nie hamuje? Chyba
>>>>>> masz kłopoty z fizyką
>>>>> Czego znowu nie zrozumiałeś?
>>>> przecież napisałem Ci 2 proste pytania. Za trudne?
>>> g.. zrozumiałeś, bo nie umiesz czytać. Kluczowym jest słowo
>>> "PRZESZKODA", a metry to już tylko obrazowo.
>> tak, tak. Mistrzu kierownicy i języka
>
> Te, ligwista. Nie nauczyli cię, że zdanie zaczynamy wielką literą, a
> kończymy kropką?
>
tak, nawet w samochodach mozna znaleźć miejsce dla humanistów.
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
387. Data: 2013-04-04 20:48:53
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 04 Apr 2013 20:22:11 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:
> W dniu 2013-04-04 20:17, masti pisze:
>>
>>> g.. zrozumiałeś, bo nie umiesz czytać. Kluczowym jest słowo
>>> "PRZESZKODA", a metry to już tylko obrazowo.
>> tak, tak. Mistrzu kierownicy i języka
>
> nie pij już tyle.
nie umiesz już pisać na trzeźwo?
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
388. Data: 2013-04-04 20:49:34
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 4 Apr 2013 18:21:09 +0200, J.F
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Ba - opony 13" do dzis sie robi - choc przyznaje ze co lepszych modeli
> w tym rozmiarze nie ma ..
A czego szukasz? A048? A539? CR500? R888?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
389. Data: 2013-04-04 20:52:25
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 20:48, masti pisze:
>> Te, ligwista. Nie nauczyli cię, że zdanie zaczynamy wielką literą, a
>> kończymy kropką?
> tak, nawet w samochodach mozna znaleźć miejsce dla humanistów.
W twoim jak widać zabrakło miejsca.
-
390. Data: 2013-04-04 20:52:42
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 20:48, masti pisze:
>> nie pij już tyle.
> nie umiesz już pisać na trzeźwo?
Czyżbym trafił?