-
21. Data: 2018-01-15 19:32:12
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 06.01.2018 21:24, Grzegorz Brzeczyszczykiewicz wrote:
> Da się używać, ale to raczej zabawka.
Jest to na tyle dokładne, żeby wiertło wyszło dokładnie w tym samym
miejscu po drugiej stronie płytki, nie masakrując ścieżki zaraz obok?
Oczywiście mówimy o małych przelotkach o średnicy rzędu 40-50 milsów.
Bo na razie stosuję metodę ręcznego wiercenia z obydwu stron, tak aby
otwory spotkały się wewnątrz laminatu. Sprawdza się, ale na dłuższą metę
strasznie upierdliwe...
-
22. Data: 2018-01-15 21:26:11
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz <g...@o...pl>
W dniu 15.01.2018 o 19:32, Atlantis pisze:
> On 06.01.2018 21:24, Grzegorz Brzeczyszczykiewicz wrote:
>
>> Da się używać, ale to raczej zabawka.
>
> Jest to na tyle dokładne, żeby wiertło wyszło dokładnie w tym samym
> miejscu po drugiej stronie płytki, nie masakrując ścieżki zaraz obok?
> Oczywiście mówimy o małych przelotkach o średnicy rzędu 40-50 milsów.
>
> Bo na razie stosuję metodę ręcznego wiercenia z obydwu stron, tak aby
> otwory spotkały się wewnątrz laminatu. Sprawdza się, ale na dłuższą metę
> strasznie upierdliwe...
>
Przy tych rozmiarach nie zawracaj sobie głowy tą zabawką!
Pozdrawiam
G.B.
-
23. Data: 2018-01-16 12:14:33
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-01-15 o 19:32, Atlantis pisze:
> Oczywiście mówimy o małych przelotkach o średnicy rzędu 40-50 milsów.
Dla mnie typowe to 20 a duże to 28 :)
P.G.
-
24. Data: 2018-01-16 13:56:19
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 16.01.2018 12:14, Piotr Gałka wrote:
> Dla mnie typowe to 20 a duże to 28 :)
Ale płytki pewnie już robione w fabryce, a nie samodzielnie, domową
metodą? ;)
-
25. Data: 2018-01-16 15:15:52
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-01-16 o 13:56, Atlantis pisze:
> On 16.01.2018 12:14, Piotr Gałka wrote:
>
>> Dla mnie typowe to 20 a duże to 28 :)
>
> Ale płytki pewnie już robione w fabryce, a nie samodzielnie, domową
> metodą? ;)
>
Ostatnie płytki domową robotą robiłem chyba gdzieś w 85 roku -
jednostronne, ręcznie malowane :).
P.G.
-
26. Data: 2018-01-16 16:07:38
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 02-01-2018 o 17:39, Sebastian Biały pisze:
>
> Czy to jest cokolwiek warte? Przez internet ciężko oceniać sztywność
> konstrukcji.
>
> Czasem coś wierce "z ręki" i nie zawsze wychodzi dobrze, tym bardziej że
> to spora zabawka. Może taka pierdoła będzie jednak przydatna? Ktoś
> posiada i ma opinie?
Ja od tego zaczynałem. Nie wiem czy to samo logo było czy inne Chińczyk
nalepił. Wyrzuciłem do kosza. Konstrukcja niestabilna. Celujesz w pad,
wiertło zsuwa się z niego. Głowica nieprecyzyjna z dużym biciem bocznym.
Przy dłuższym i cienkim wiertle końcówka zmienia się w pędzel - krąży
wokół miejsca, które chcesz wiercić zamiast trafić w punkt. Jeśli
skrócisz wiertło tak aby wystawało 3mm, to jest ok. Lepiej kupić coś w
rodzaju Dremela ale z możliwością sprawdzenia wcześniejszego lub
odesłania. Włóż wiertło typu 0.7mm, wysuń je na 3cm, daj maksymalne
obroty. Jeśli będzie w osi wrzeciona, to bierz.
W Dremelu będzie również problem ze statywem. Pewnie skończy się na tym,
że będzie trzeba kupić jakiś starszy z epoki stabilnych, taki do zwykłej
wiertarki i zamówić u lokalnego majstra adapter do wiertarki. Ja
zamówiłem teflonowy z gwintem pod wiertarkę w środku. Sprawdza(ł) się
idealnie.
Potem i tak odpuściłem na rzecz CNC.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
27. Data: 2018-01-16 16:46:36
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz <g...@o...pl>
W dniu 16.01.2018 o 16:07, Marek S pisze:
> W dniu 02-01-2018 o 17:39, Sebastian Biały pisze:
>
>>
>> Czy to jest cokolwiek warte? Przez internet ciężko oceniać sztywność
>> konstrukcji.
>>
>> Czasem coś wierce "z ręki" i nie zawsze wychodzi dobrze, tym bardziej
>> że to spora zabawka. Może taka pierdoła będzie jednak przydatna? Ktoś
>> posiada i ma opinie?
>
> Ja od tego zaczynałem. Nie wiem czy to samo logo było czy inne Chińczyk
> nalepił. Wyrzuciłem do kosza. Konstrukcja niestabilna. Celujesz w pad,
> wiertło zsuwa się z niego. Głowica nieprecyzyjna z dużym biciem bocznym.
> Przy dłuższym i cienkim wiertle końcówka zmienia się w pędzel - krąży
> wokół miejsca, które chcesz wiercić zamiast trafić w punkt. Jeśli
> skrócisz wiertło tak aby wystawało 3mm, to jest ok. Lepiej kupić coś w
> rodzaju Dremela ale z możliwością sprawdzenia wcześniejszego lub
> odesłania. Włóż wiertło typu 0.7mm, wysuń je na 3cm, daj maksymalne
> obroty. Jeśli będzie w osi wrzeciona, to bierz.
>
> W Dremelu będzie również problem ze statywem. Pewnie skończy się na tym,
> że będzie trzeba kupić jakiś starszy z epoki stabilnych, taki do zwykłej
> wiertarki i zamówić u lokalnego majstra adapter do wiertarki. Ja
> zamówiłem teflonowy z gwintem pod wiertarkę w środku. Sprawdza(ł) się
> idealnie.
>
> Potem i tak odpuściłem na rzecz CNC.
>
Potwierdzam
G.B.
-
28. Data: 2018-01-16 19:40:13
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 16.01.2018 o 16:07, Marek S pisze:
> W dniu 02-01-2018 o 17:39, Sebastian Biały pisze:
>
>>
>> Czy to jest cokolwiek warte? Przez internet ciężko oceniać sztywność
>> konstrukcji.
>>
>> Czasem coś wierce "z ręki" i nie zawsze wychodzi dobrze, tym bardziej
>> że to spora zabawka. Może taka pierdoła będzie jednak przydatna? Ktoś
>> posiada i ma opinie?
>
> Ja od tego zaczynałem. Nie wiem czy to samo logo było czy inne Chińczyk
> nalepił. Wyrzuciłem do kosza. Konstrukcja niestabilna. Celujesz w pad,
> wiertło zsuwa się z niego. Głowica nieprecyzyjna z dużym biciem bocznym.
> Przy dłuższym i cienkim wiertle końcówka zmienia się w pędzel - krąży
> wokół miejsca, które chcesz wiercić zamiast trafić w punkt. Jeśli
> skrócisz wiertło tak aby wystawało 3mm, to jest ok. Lepiej kupić coś w
> rodzaju Dremela ale z możliwością sprawdzenia wcześniejszego lub
> odesłania. Włóż wiertło typu 0.7mm, wysuń je na 3cm, daj maksymalne
> obroty. Jeśli będzie w osi wrzeciona, to bierz.
>
> W Dremelu będzie również problem ze statywem. Pewnie skończy się na tym,
> że będzie trzeba kupić jakiś starszy z epoki stabilnych, taki do zwykłej
> wiertarki i zamówić u lokalnego majstra adapter do wiertarki. Ja
> zamówiłem teflonowy z gwintem pod wiertarkę w środku. Sprawdza(ł) się
> idealnie.
Albo nie bawić się w rzeźbiarstwo, kupić Proxxona MB200 i wiertarkę IB/E
i mieć święty spokój :-)
Paweł
-
29. Data: 2018-01-16 20:57:42
Temat: Re: Ministojak do wiercenia płytek.
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 16-01-2018 o 19:40, Paweł Pawłowicz pisze:
> Albo nie bawić się w rzeźbiarstwo, kupić Proxxona MB200 i wiertarkę IB/E
> i mieć święty spokój :-)
Racja. Szczególnie, ze Dremel/podróba wcale tani nie jest. Zaoszczędzimy
stówę czy dwie ale bez gwarancji na sukces.
--
Pozdrawiam,
Marek