-
51. Data: 2011-06-26 23:36:03
Temat: Re: Mia? byae weekend bez ofiar
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 26-06-2011 23:22, to pisze:
>> Niedrozna arteria w medycynie powoduje zawal, a niedrozna arteria w
>> komunikacji powoduje zator. A w zatorze zasadniczo nikt nie ginie.
> Ale ginie zaraz za, kiedy trzeba nadgonić.
No to już trzeba być debilem żeby tak przeginać dla oszczędzenia czasu.
Pozdrawiam
Paweł
-
52. Data: 2011-06-26 23:37:30
Temat: Re: Miał być weekend bez ofiar
Od: to <t...@a...xyz>
begin DoQ
> No to już trzeba być debilem żeby tak przeginać dla oszczędzenia czasu.
Jak? Nikt celowo wypadku nie powoduje.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
53. Data: 2011-06-26 23:43:55
Temat: Re: Mia? byae weekend bez ofiar
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 26-06-2011 23:37, to pisze:
>> No to już trzeba być debilem żeby tak przeginać dla oszczędzenia czasu.
> Jak? Nikt celowo wypadku nie powoduje.
Szczególnie taki co leci po kiepskiej drodze czy w mieście 250
motocyklem, albo taki co nadgania 150+ samochodem po deszczu i najlepiej
nocą. No przecież nie chcieli, tak samo wyszło.
Pozdrawiam
Paweł
-
54. Data: 2011-06-27 03:29:33
Temat: Re: Miał być weekend bez ofiar
Od: to <t...@a...xyz>
begin DoQ
> Jeszcze 3 posty i będzie 15km/h :)
> Nie wiem gdzie jeździsz ale tu gdzie ja jeżdżę, jeździ się zdecydowanie
> szybciej niż 40 w deszczu.
Nie mów, ze nigdy nie spotkała Cię sytuacja, że spadł deszcz i banda
osłów snuła się 30-40 km/h. Że o śniegu przez litość nie wspomnę.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
55. Data: 2011-06-27 09:26:12
Temat: Re: Mia? byae weekend bez ofiar
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-26, DoQ <p...@g...com> wrote:
>
> Szczególnie taki co leci po kiepskiej drodze czy w mieście 250
> motocyklem
>
Zapomniales dodac, ze slalomem pomiedzy samochodami. Chlopie ochlon.
--
Artur
ZZR 1200
-
56. Data: 2011-06-27 09:29:27
Temat: Re: Mia? byae weekend bez ofiar
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 27-06-2011 09:26, AZ pisze:
>> Szczególnie taki co leci po kiepskiej drodze czy w mieście 250
>> motocyklem
> Zapomniales dodac, ze slalomem pomiedzy samochodami. Chlopie ochlon.
Nie da się?
Pozdrawiam
Paweł
-
57. Data: 2011-06-27 09:36:16
Temat: Re: Miał być weekend bez ofiar
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 27-06-2011 03:29, to pisze:
>> Jeszcze 3 posty i będzie 15km/h :)
>> Nie wiem gdzie jeździsz ale tu gdzie ja jeżdżę, jeździ się zdecydowanie
>> szybciej niż 40 w deszczu.
> Nie mów, ze nigdy nie spotkała Cię sytuacja, że spadł deszcz i banda
> osłów snuła się 30-40 km/h. Że o śniegu przez litość nie wspomnę.
Na deszczu owszem, jeżdżą wolniej ale nie aż tak żebym się turlał 30 :)
Pierwszy śnieg to już tradycja niemal - trzeba się przyzwyczaić.
Pozdrawiam
Paweł
-
58. Data: 2011-06-27 09:57:41
Temat: Re: Miał być weekend bez ofiar
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-06-27 10:00, Krzysiek pisze:
> W dniu 2011-06-26 13:23, DoQ pisze:
>> Nie ma się co dziwić.
>> Wystarczy poczytać PMS - 95% ogrania jazdę w sposób doskonały
>> (generalnie lepszy od innych), a po 12h jazdy nie czuje zmęczenia.
>
> a potem jeszcze opierdalają na p.m.s. że ktoś jechał 63/70...
10/10 ;)
-
59. Data: 2011-06-27 10:00:26
Temat: Re: Miał być weekend bez ofiar
Od: Krzysiek <a...@a...pl>
W dniu 2011-06-26 13:23, DoQ pisze:
> Nie ma się co dziwić.
> Wystarczy poczytać PMS - 95% ogrania jazdę w sposób doskonały
> (generalnie lepszy od innych), a po 12h jazdy nie czuje zmęczenia.
a potem jeszcze opierdalają na p.m.s. że ktoś jechał 63/70...
-
60. Data: 2011-06-27 10:14:05
Temat: Re: Miał być weekend bez ofiar
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-06-26 12:44, J.F. pisze:
(...)
> Juz mniej niz 4000. Dalo sie poprawic o 20%.
> Co daje 11 dziennie, 28 przez trzy dni to ponizej normy.
Poprawili w niedzielę - bilans 4 dni:
525 wypadków, 71 ofiar śmiertelnych, 650 osób rannych.
Oczywiście nałapali całe 2794 nietrzeźwych, tylko nijak tego nie można
porównać z ich wpływem na bezpieczeństwo
> Nawiasem mowiac to w piatek przejechalem 2*200km osemka - luzno bylo,
> jechalo sie szybko, bezpiecznie jak zwykle, i widzialem tylko jedna
> suszarke.
Kluczowa była niedziela - dzień powrotów.