Witam.

Potrzebuję zalać masą gumową płytkę (warstewka około 2-3mm).

Kupiłem na portalu aukcyjnym Cheery Silicone - "RTV Silicone Rubber
Adhesive sealant" Niby z opisu mógłby się nadać, jest do mocowania
elementów do PCB:

http://www.chinacheery.com/abc/Product/Show.asp?ID=2
0&cID=1

Minęło już 5 dni od zrobienia warstewki około 2mm pokrywającej płytkę w
koszulce termokurczliwej umieszczonej w zagłębieniu aluminiowego elementu.

Silikon wbrew nazwie nie jest wcale gumą, jest to coś o konsystencji
plasteliny która nie zmienia się od już 5 dniach. Na zdjęciach produktu
widać, że ma niby to łapać większe elementy do płytki drukowanej.
Nie ma na to jakiejkolwiek szansy, to chińskie "coś" pod palcami ugniata
się. Pozostało wydłubać i ulepić misia, bo ta chińska plastelina tylko
do tego się nadaje. Kupione 4 tubki tego guana nadające się tylko do
kosza. Jak zwykle - chińska tandetna jakość.

Czy ktoś może polecić coś, co używał, co po przykryciu płytki będzie po
dobie miało konsystencję silikonu sanitarnego używanego do uszczelniania
brzegów wanny/brodzika, a jednocześnie nie zeżre mi
miedzi/aluminium/elementów elektronicznych płytki?


--
Irokez