-
11. Data: 2011-05-26 10:56:10
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 26.05.2011 10:44, Excite pisze:
> O ile jeśli jedzie się samemu na drodze i po horyzont nie widać innego
> auta to jeszcze zrozumie taką jazdę bez migaczy ale jak jedzie inne auto
> to nawykiem kierowcy powinno być miganie w każdej sytuacji gdy wyjeżdża
> poza swój pas ruchu.
Nie tak. Nawykiem powinno być używanie kierunkowskazów do sygnalizowania
ZAMIARU.
Dzisiaj akurat jakiś matoł skręcał na skrzyżowaniu w lewo - a
kierunkowskaz włączył dopiero po wjechaniu na skrzyżowanie i zatrzymaniu
się. Niby zwalniał, ale za skrzyżowaniem miał korek, więc myślałem że to
przez to. Gdybym wcześniej wiedział, że skręca, mógłbym spokojnie
zjechać ze skrzyżowania...
-
12. Data: 2011-05-26 11:07:02
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-05-26 10:56, Andrzej Ława pisze:
> Nie tak. Nawykiem powinno być używanie kierunkowskazów do sygnalizowania
> ZAMIARU.
To miałem na myśli. Jak ktoś włącza kierunkowskaz gdy już skręca to robi
to na "odwal się" byle było. Równie dobrze mógł by w ogóle go nie
włączać na jedno by wyszło. Szkoda że policja tak słabo przykłada się do
egzekwowania prawidłowego sygnalizowania manewrów, wolą skupiać się na
kontroli prędkości bo tak się szybciej i łatwiej statystyki wyrabia.
-
13. Data: 2011-05-26 11:23:57
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-05-26 09:22, cbnet pisze:
> Zastanawiam się właśnie co trzeba zrobić, aby zamiast pouczenia
> dostać mandat za 200 pln za coś takiego...?
Zapewne nie poszedł na współpracę. Brakowało im do jakiejś ważnej
inwestycji, ofiara nie włożyła w dowód jakiegoś niewielkiego datku, to
niech ma, a co! :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
14. Data: 2011-05-26 14:10:38
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: Krzysiek <g...@w...pl>
On 26 Maj, 11:23, Maciek <m...@n...pl> wrote:
> W dniu 2011-05-26 09:22, cbnet pisze:> Zastanawiam si w a nie co trzeba zrobi , aby
zamiast pouczenia
> > dosta mandat za 200 pln za co takiego...?
>
> Zapewne nie poszed na wsp prac . Brakowa o im do jakiej wa nej
> inwestycji, ofiara nie w o y a w dow d jakiego niewielkiego datku, to
> niech ma, a co! :->
>
> --
> Pozdrawiam
> Maciek
Zlałem ich totalnie, czyli do wszystkiego się przyznałem, i
powiedziałem że zawsze tak jeżdżę omijając dziury. Oczywiście
kulturalnie. Rozumiem że większość tutaj widząc np na drodze dziurę
to kulturalnie wrzuci kierunkowskaz i zmieni pas. Czasami jednak nie
ma czasu. Nie ma oznaczenia o dziurach a dop. prędkość wynosi 90 km/
h. Akurat dla mnie to nie ma żadnego znaczenia że "muszę" iść do
sądu. Lubię udowadniać rożnym tępym policjantom, strażnikom miejskim
że jednak nie zawsze mają rację. O pouczeniu też wspomniałem jednak
chyba musieli wyrobić normę bo byli nieugięci. Aha może jeszcze
napiszę, że było już szaro, padał deszcz, a ja jechałem z dziećmi. I
mam w d... sygnalizowanie i jeżdżenie lewą stroną, czasami są sytuacje
że lepiej czegoś nie zrobić niż potem płakać.
-
15. Data: 2011-05-26 14:43:06
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
A ty gdybyś był policjantem i gdybyś chciał zwrócić komuś uwagę
że nie zachowuje się zgodnie z przepisami, to odpuściłbyś sobie
kogoś takiego jak ty w tej sytuacji?
Oni oczekiwali, że powiesz "przepraszam, następnym razem
tak nie zrobię", czy cuś i byłoby po temacie.
Mam wrażenie, że zawdzięczasz ten mandat w 90% sobie...
a właściwie swojej nieugiętej postawie.
Co byś zrobił jakbyś był policjantem i brałbyś kasę za pilnowanie
aby kierowcy nie omijali przepisów ruchu drogowego?
Nie miałbyś odruchu zatrzymywania kogoś takiego kto np jeździ
w poprzek drogi i nawet nie zasygnalizuje tego kierunkowskazem?
Po co w ogóle tak kozaczyć?
Nie wiem, po prostu, po co ludzie tak utrudniają pracę tym, dzięki
którym nie mamy na drogach takiego syfu jak np w Chinach
czy Indiach... i w dodatku źle na tym wychodzą.
To ma być taki "żarcik"?
Strasznie cieniutki IMHO.
--
CB
Użytkownik "Krzysiek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c0a28baa-d2d7-4880-9925-dbb6a53c4c2b@j31g2000yq
e.googlegroups.com...
Zlałem ich totalnie, czyli do wszystkiego się przyznałem, i
powiedziałem że zawsze tak jeżdżę omijając dziury. Oczywiście
kulturalnie. Rozumiem że większość tutaj widząc np na drodze dziurę
to kulturalnie wrzuci kierunkowskaz i zmieni pas. Czasami jednak nie
ma czasu. Nie ma oznaczenia o dziurach a dop. prędkość wynosi 90 km/
h. Akurat dla mnie to nie ma żadnego znaczenia że "muszę" iść do
sądu. Lubię udowadniać rożnym tępym policjantom, strażnikom miejskim
że jednak nie zawsze mają rację. O pouczeniu też wspomniałem jednak
chyba musieli wyrobić normę bo byli nieugięci. Aha może jeszcze
napiszę, że było już szaro, padał deszcz, a ja jechałem z dziećmi. I
mam w d... sygnalizowanie i jeżdżenie lewą stroną, czasami są sytuacje
że lepiej czegoś nie zrobić niż potem płakać.
-
16. Data: 2011-05-26 14:54:18
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:irli14$2rte$1@news.mm.pl...
> którym nie mamy na drogach takiego syfu jak np w Chinach
Hola, hola - byles widziales? Czy moze tak sobie pieprzysz od rzeczy? Chiny
mają o wiele lepszą organizację ruchu niż PL.
-
17. Data: 2011-05-26 15:02:20
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Nie widziałem "na żywo".
W dzisiejszych czasach to akurat nie problem.
Na YouTube możesz sprawdzić.
--
CB
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości
news:irlihp$1f5$1@news.onet.pl...
> Hola, hola - byles widziales? Czy moze tak sobie pieprzysz od rzeczy? Chiny mają
> o wiele lepszą organizację ruchu niż PL.
-
18. Data: 2011-05-26 15:09:07
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-05-26 14:10, Krzysiek pisze:
> Zlałem ich totalnie, czyli do wszystkiego się przyznałem, i
> powiedziałem że zawsze tak jeżdżę omijając dziury. Oczywiście
> kulturalnie. Rozumiem że większość tutaj widząc np na drodze dziurę
> to kulturalnie wrzuci kierunkowskaz i zmieni pas. Czasami jednak nie
To nie jest kwestia kultury tylko bezpieczeństwa m.in. Twojego.
[...]
> chyba musieli wyrobić normę bo byli nieugięci. Aha może jeszcze
> napiszę, że było już szaro, padał deszcz, a ja jechałem z dziećmi. I
> mam w d... sygnalizowanie i jeżdżenie lewą stroną, czasami są sytuacje
> że lepiej czegoś nie zrobić niż potem płakać.
Pytanie czy: lepiej czegoś nie zrobić *i* potem płakać. Dziwne jest to
co piszesz, zwłaszcza, że sam zaznaczyłeś, iż jechałeś z dziećmi.
A.
-
19. Data: 2011-05-26 20:03:02
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: Krzysiek <g...@w...pl>
On 26 Maj, 14:43, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> A ty gdyby by policjantem i gdyby chcia zwr ci komu uwag
> e nie zachowuje si zgodnie z przepisami, to odpu ci by sobie
> kogo takiego jak ty w tej sytuacji?
>
> Oni oczekiwali, e powiesz "przepraszam, nast pnym razem
> tak nie zrobi ", czy cu i by oby po temacie.
>
> Mam wra enie, e zawdzi czasz ten mandat w 90% sobie...
> a w a ciwie swojej nieugi tej postawie.
>
> Co by zrobi jakby by policjantem i bra by kas za pilnowanie
> aby kierowcy nie omijali przepis w ruchu drogowego?
> Nie mia by odruchu zatrzymywania kogo takiego kto np je dzi
> w poprzek drogi i nawet nie zasygnalizuje tego kierunkowskazem?
>
> Po co w og le tak kozaczy ?
> Nie wiem, po prostu, po co ludzie tak utrudniaj prac tym, dzi ki
> kt rym nie mamy na drogach takiego syfu jak np w Chinach
> czy Indiach... i w dodatku le na tym wychodz .
>
> To ma by taki " arcik"?
> Strasznie cieniutki IMHO.
To ci powiem że prawo jazdy mam od 15 lat. I zawsze dostaję mandaty za
takie duperele, Albo ktoś w lesie postawił 60 ja jadę 80, albo właśnie
za takie czepialstwo się. Czemu tych skur.. nie ma tam gdzie są
potrzebni? Tylko zawsze kierowcy można dowalić bo przecież będzie wg
ciebie uległy i więcej tego nie zrobi. A ja twierdzę że zawsze będę
tak jeździł, jak na razie dobrze sobie radzę. I nie będzie mi żaden
baran mówił że nie można jechać lewą stroną, jak prawa nie istnieje. I
że nie można nagle omijać dziur. Niech najpierw ruszy dupę do zarządcy
i zasygnalizuje że asfalt wyparował przez zimę, a potem egzekwuje. Czy
zauważyłeś że policja jest tam gdzie można zarobić?
-
20. Data: 2011-05-26 21:21:20
Temat: Re: Mandat za "omijanie dziur"
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Źle do tego wszystkiego podchodzisz IMHO.
Może ci się wydawać, że policjanci czasem przesadzają,
albo kombinują, ale oni taką mają robotę i ogromna większość
z nich wykonuje ją bez większych zarzutów.
A ci co nadużywają swoich uprawnień wcześniej czy później
dochodzą do takiego punktu, że dalej jest już tylko równia
pochyła. To są ludzie o mentalności autodestrukcyjnej i nie
należy przez ich pryzmat patrzeć na wszystkich.
W twoim przypadku obstawiam, że skończyłoby się na pouczeniu,
gdybyś był zdolny do jego przyjęcia.
Nie chciałeś, więc musieli cię jakoś przekonać że nie masz racji
traktując twardo swoje wykroczenie jako zupełnie nieistotne, bo
na tym polega ich praca.
Podłożyłeś im się z tym mandatem.
Niepotrzebnie.
Takie mam wrażenie.
Więcej otwartości na pewno nie zaszkodziłoby.
--
CB
Użytkownik "Krzysiek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:488c8620-df89-42ed-85b5-8b0c6e90c15a@x1g2000yqb
.googlegroups.com...
To ci powiem że prawo jazdy mam od 15 lat. I zawsze dostaję mandaty za
takie duperele, Albo ktoś w lesie postawił 60 ja jadę 80, albo właśnie
za takie czepialstwo się. Czemu tych skur.. nie ma tam gdzie są
potrzebni? Tylko zawsze kierowcy można dowalić bo przecież będzie wg
ciebie uległy i więcej tego nie zrobi. A ja twierdzę że zawsze będę
tak jeździł, jak na razie dobrze sobie radzę. I nie będzie mi żaden
baran mówił że nie można jechać lewą stroną, jak prawa nie istnieje. I
że nie można nagle omijać dziur. Niech najpierw ruszy dupę do zarządcy
i zasygnalizuje że asfalt wyparował przez zimę, a potem egzekwuje. Czy
zauważyłeś że policja jest tam gdzie można zarobić?