eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmMam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 61. Data: 2010-12-10 16:33:01
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "animka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:idthaf$3gi$...@n...news.atman.pl...
    Gdy co? Dzwoni dzwonek, który sobie wgrałam (bo taki chciałam) i zarazem
    leciutko wibruje. Ponadto jak ktoś dzwoni to telefon się włącza z
    uśpienia (czyli zaczyna świecić ekran, tak jak mam w SE). Fakt, że
    mógłby trochę głośniej dzwonić, ale jak ktoś nie jest głuchy to słyszy.

    Głucha osoba raczej nigdy nie usłyszy rozmówcy. ;)


  • 62. Data: 2010-12-10 18:27:53
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: Kotlet <K...@n...eu>

    W dniu 2010-12-10 10:36, niusy.pl pisze:
    >
    > Użytkownik "animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl>
    >
    >>> To moze jednak rysik ? :-)
    >>>
    >>> Lepiej nie. Wczoraj widziałem w autobusie jak pewna dziewczyna
    >>> starała się
    >>> coś zrobić na dotykowcu za pomocą rysika. Autobus przyhamował i mało co
    >>> nie walnęła głową w rurę. :)
    >>
    >> Nie zrozumiałeś. Chodzi o to, że jak dotykanie jest zbyt problemowe to
    >> stukanie może już nie. Zamiast rysika można użyć paznokcia.
    >
    > W instrukcji mojego telefonu jest napisane, że używanie paznokci jest
    > zabronione, bo ekran jest ze szkła. Używać opuszków palców.
    > Niestety, czasami, żeby coś zaptaszkować (malusieńkie okienko do
    > zaptaszkowania) to trzeba paznokcia użyć. Komu by się chciało rysikiem
    > wywijać.
    >
    > --
    > Normalnie wymiękam. Piszę o wyborze telefonu z ekranem dotykowym na
    > rysik ale nieczułym na dotyk palca.

    lg gt 540 ma zajebisty ekran, wlasnie mozna koncami paznokciow, mozna
    opuszkami palcow (przy lekkim nacisnieciu), cos jak pomiedzy ERA G2 a ku990i


    --
    http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
    http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl
    /
    http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.
    pl/


  • 63. Data: 2010-12-10 19:12:07
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl>

    Piotr M wrote:
    > W dniu 9 gru 2010 21:28, Jan Strybyszewski pisze:
    >> W dniu 2010-12-09 19:38, s@piens pisze:
    >>> Ja wlasnie po 4 czy 5 latach korzystania z dotykowca wymienilem go
    >>> na klasyczna sluchawke z klawiszami i.. ale ulga! Nie moge sie
    >>> nadziwic, ze korzystanie z telefonu moze byc tak wygodne, szybkie i
    >>> mozliwe jedna reka! :)
    >>
    >> Wszystkim ktorzy nie mieli iPhona wspolczujemy
    >
    > Współczujemy wszystkim, którzy używają iPhona do wszystkiego

    czyli o co ci chodzi?
    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 64. Data: 2010-12-10 19:13:11
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>

    W dniu 2010-12-10 06:42, Pan Piskorz pisze:
    >> Wszystkim ktorzy nie mieli iPhona wspolczujemy
    >>
    >
    > Przecież płacisz jeszcze za swojego G1 :-)
    > https://groups.google.com/group/pl.misc.telefonia.gs
    m/browse_thread/thread/fe1c4a37fa073f6d/757567b2a22b
    7764?hl=pl&q=jan+strybyszewski+google+g1&lnk=ol&
    >


    Taaa jasne...



  • 65. Data: 2010-12-11 09:09:50
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: Marek <b...@e...com>

    W dniu 2010-12-09 11:10, Janeo pisze:

    >
    > DOTYKOWIEC TO ISTNY KOSZMAR. Juz jestem wlasciwie zdecydowany go
    > odprzedac i kontynuowac prace na starym z Java albo kupic nowy model
    > klawiszowy na Javie + WiFi. Nie przypuszczalem, ze moda na dotykowce
    > (wszystkie) moze tak skrzywic ludziom obiektywna ocene obslugi takiego
    > telefonu.
    >
    > Musze obiektywnie przyznac, ze jedynych wlascicieli telefonow
    > dotykowych ktorych sklonny jestem rozumiec to tych, co sa "rabnieci"
    > na punkcie siedzenia z nosem w internecie i tu rzeczywiscie potrzebny
    > im ekran nie tylko dotykowy, ale i ekran duzy, a ten wariujacy od
    > przypadkowych dotkniec ekran daloby sie wytrzymac juz z musu.


    Sądzę, że emocje biorą górę w Twojej wypowiedzi :-) Moim zdaniem wcale
    tak nie jest jak piszesz. Przesiadłem się jakieś 2 lata temu na
    dotykowce i mam wręcz odwrotne doświadczenia. Raczej nigdy już nie kupię
    "klawiszowca" gdyż dla mnie telefon ma być maksymalnie uniwersalnym
    urządzeniem biurowym z szybkim dostępem do wszystkiego. Jeśli kupiłeś
    urządzenie z małym ekranem, to z założenia nie może ono poprawnie
    działać o ile karłem nie jesteś. :-) Jeśli palcem zahaczasz o np. 2
    litery to nie dziwię Ci się, że wkurzasz się, że urządzenie to inaczej
    interpretuje niż Ty. Dotykowiec musi być duży. Jeśli to Ci nie pasuje -
    nie kupuj go. Ponadto zastanów się jaki chcesz ekran: pojemnościowy,
    rezystancyjny... Niektóre reagują na dotyk czymkolwiek a inne na dotyk
    skóry więc jeśli tipsy nosisz, to ten drugi typ telefonu stanie się
    bezużyteczny :-D

    Kolejną sprawą to system operacyjny. Do niedawna kupowałem w większości
    przypadków Nokie (Symbian). Ostatnio miałem 5800. Reaguje precyzyjnie na
    dotyk. Błyskawiczny dostęp do najważniejszych funkcji. Niestety nie był
    to szybki telefon i nie raz fucki posłałem. Obecnie posiadam HTC Desire
    HD. Ogromny telefon choć płaski w stosunku do 5800 przypominającej
    trumnę. To mój pierwszy Android i tu od strony konfigurowalności
    wszystkich ekranów, łatwości nawigacji (choć musiałem przez parę dni
    zmieniać przyzwyczajenie, co łatwe nie było), intuicyjność, możliwość
    tworzenia skrótów do najczęstszych operacji (np. SMS do Kowalskiego albo
    rozmowa tel. do Nowaka), edycja głosem, udostępnianie innym urządzeniom
    internetu po WiFi, grupowanie SMS/MMS w wątki, pobieranie informacji o
    kontaktach z internetu (integracja ze wszystkim chyba), w aucie panel
    samochodowy automatycznie uruchamiający się i podłączający i odłączający
    samoczynnie słuchawkę BT, panel z ogromnymi przyciskami i funkcjami,
    które nie zakłócają się wzajemnie itp itd to zupełnie inny wymiar tego
    typu urządzeń. Na początku przytłacza ilością tego co potrafi a potem
    gdy po tygodniu uda Ci się skonfigurować to wszystko, to operacje
    przeprowadzasz dwoma kliknięciami. W żadnym klawiszowcu tak prosto nie
    było. Zero szukania, grzebania itp.


  • 66. Data: 2010-12-11 18:35:14
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    > (...)uda Ci się skonfigurować to wszystko, to operacje
    > przeprowadzasz dwoma kliknięciami. W żadnym klawiszowcu tak prosto nie
    > było. Zero szukania, grzebania itp.

    odblokowanie sie liczy czy nie? bo jak nie to pod q mam jaśniej, pod a
    ciemniej pod p latarka, pod m słownik, pod o xnview, pod k kalkulator
    pod.... i tak 30 innych. Sam mam wygode, i ktokolwiek weźmie telefon do
    ręki - da rade. Słownik? wciśnij długo M. nikt sie nie zapyta gdzie jest
    M? jakie M? jak mocno M?

    ToMasz

    PS pije jedynie do "nie dasie" Da sie, Bez wyciągania telefonu z
    kieszeni, da sie wyciszyć dzwonki. Da sie zadzwonić do żony, poczekać na
    połączenie, ( wtedy zawibruje) podnieść słuchawkę i krótko
    powiedzieć.... ( pomidorowa za 14 minut) i rozłączyć sie. Da sie też
    napisać smsa jedną ręką jadąc na rowerze.


  • 67. Data: 2010-12-11 19:00:46
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: Janeo <j...@g...com>

    On 11 Gru, 10:09, Marek <b...@e...com> wrote:
    > W dniu 2010-12-09 11:10, Janeo pisze:
    >
    >
    >
    > > DOTYKOWIEC TO ISTNY KOSZMAR. Juz jestem wlasciwie zdecydowany go
    > > odprzedac i kontynuowac prace na starym z Java albo kupic nowy model
    > > klawiszowy na Javie + WiFi. Nie przypuszczalem, ze moda na dotykowce
    > > (wszystkie) moze tak skrzywic ludziom obiektywna ocene obslugi takiego
    > > telefonu.
    >
    > > Musze obiektywnie przyznac, ze jedynych wlascicieli telefonow
    > > dotykowych ktorych sklonny jestem rozumiec to tych, co sa "rabnieci"
    > > na punkcie siedzenia z nosem w internecie i tu rzeczywiscie potrzebny
    > > im ekran nie tylko dotykowy, ale i ekran duzy, a ten wariujacy od
    > > przypadkowych dotkniec ekran daloby sie wytrzymac juz z musu.
    >
    > Sądzę, że emocje biorą górę w Twojej wypowiedzi :-) Moim zdaniem wcale
    > tak nie jest jak piszesz. Przesiadłem się jakieś 2 lata temu na
    > dotykowce i mam wręcz odwrotne doświadczenia. Raczej nigdy już nie kupię
    > "klawiszowca" gdyż dla mnie telefon ma być maksymalnie uniwersalnym
    > urządzeniem biurowym z szybkim dostępem do wszystkiego. Jeśli kupiłeś
    > urządzenie z małym ekranem, to z założenia nie może ono poprawnie
    > działać o ile karłem nie jesteś. :-) Jeśli palcem zahaczasz o np. 2
    > litery to nie dziwię Ci się, że wkurzasz się, że urządzenie to inaczej
    > interpretuje niż Ty. Dotykowiec musi być duży. Jeśli to Ci nie pasuje -
    > nie kupuj go. Ponadto zastanów się jaki chcesz ekran: pojemnościowy,
    > rezystancyjny... Niektóre reagują na dotyk czymkolwiek a inne na dotyk
    > skóry więc jeśli tipsy nosisz, to ten drugi typ telefonu stanie się
    > bezużyteczny :-D
    >
    > Kolejną sprawą to system operacyjny. Do niedawna kupowałem w większości
    > przypadków Nokie (Symbian). Ostatnio miałem 5800. Reaguje precyzyjnie na
    > dotyk. Błyskawiczny dostęp do najważniejszych funkcji. Niestety nie był
    > to szybki telefon i nie raz fucki posłałem. Obecnie posiadam HTC Desire
    > HD. Ogromny telefon choć płaski w stosunku do 5800 przypominającej
    > trumnę. To mój pierwszy Android i tu od strony konfigurowalności
    > wszystkich ekranów, łatwości nawigacji (choć musiałem przez parę dni
    > zmieniać przyzwyczajenie, co łatwe nie było), intuicyjność, możliwość
    > tworzenia skrótów do najczęstszych operacji (np. SMS do Kowalskiego albo
    > rozmowa tel. do Nowaka), edycja głosem, udostępnianie innym urządzeniom
    > internetu po WiFi, grupowanie SMS/MMS w wątki, pobieranie informacji o
    > kontaktach z internetu (integracja ze wszystkim chyba), w aucie panel
    > samochodowy automatycznie uruchamiający się i podłączający i odłączający
    > samoczynnie słuchawkę BT, panel z ogromnymi przyciskami i funkcjami,
    > które nie zakłócają się wzajemnie itp itd to zupełnie inny wymiar tego
    > typu urządzeń. Na początku przytłacza ilością tego co potrafi a potem
    > gdy po tygodniu uda Ci się skonfigurować to wszystko, to operacje
    > przeprowadzasz dwoma kliknięciami. W żadnym klawiszowcu tak prosto nie
    > było. Zero szukania, grzebania itp.

    Daj spokoj... :-). Wystarczy, ze dotykowca nalezy trzymac w 2 rekach -
    czy duzego, czy malego. To tylko poczatek, a juz dyskwalifikacja.
    Przynajmniej dla tych, co cenia sobie strony praktyczne urzadzen
    (jakie by nie byly) i nienawidza przerostow form nad tresciami.
    Dobrze, ze oddycham z ulga... kupilem inny :-).


  • 68. Data: 2010-12-11 19:24:20
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" <"michal[dot]dwuznik[at]cern[dot]ch"@think.a.bit.before.replying>

    On 12/11/2010 08:00 PM, Janeo wrote:

    > Daj spokoj... :-). Wystarczy, ze dotykowca nalezy trzymac w 2 rekach -
    > czy duzego, czy malego.

    Dziwne, ale drugiej ręki potrzebuję grając w Angry Birds, do
    telefonowania, pisania sms i czytania książek jakoś nie...

    M.


  • 69. Data: 2010-12-11 21:17:33
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2010-12-11 20:24, "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" pisze:
    > On 12/11/2010 08:00 PM, Janeo wrote:
    >
    >> Daj spokoj... :-). Wystarczy, ze dotykowca nalezy trzymac w 2 rekach -
    >> czy duzego, czy malego.
    >
    > Dziwne, ale drugiej ręki potrzebuję grając w Angry Birds, do
    > telefonowania, pisania sms i czytania książek jakoś nie...

    Jednak jedna ręka i palce wystarczają.
    Co innego z tym rysikiem :D

    --
    animka


  • 70. Data: 2010-12-12 15:42:12
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: "cpt. Nemo" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Janeo" <j...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ee862a71-ea3f-474b-ae8f-59000991b87f@g26g2000vb
    i.googlegroups.com...
    .

    > Daj spokoj... :-). Wystarczy, ze dotykowca nalezy trzymac w 2 rekach -
    > czy duzego, czy malego. To tylko poczatek, a juz dyskwalifikacja.


    Ty jestes inwalida czy niepelnosprawny ?
    Nie moge pojac po jaka cholere chcesz trzymac telefon dwoma rekami ?
    Ja jakos jedna reka spoko uzywam, kciukiem wybieram potrzebne opcje
    cyfry ikonki czy co tam jeszcze i nawet mi nigdy na mysl nie przyszlo
    ze ktos moglby miec z tym problem.

    Nemo


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: