eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleLiniowe regulatory napięcia w motocyklachLiniowe regulatory napięcia w motocyklach
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.chmurka.net!not-for-mail
    From: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
    Newsgroups: pl.misc.elektronika,pl.rec.motocykle
    Subject: Liniowe regulatory napięcia w motocyklach
    Date: Sat, 3 Nov 2012 10:49:33 +0000 (UTC)
    Organization: news.chmurka.net
    Lines: 26
    Message-ID: <g...@n...chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: abuse-news.(at).chmurka.net
    NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Nov 2012 10:49:33 +0000 (UTC)
    User-Agent: tin/2.1.0-20111224 ("Bridgend") (UNIX) (Linux/2.6.38.6-raid (i686))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:637432 pl.rec.motocykle:660008
    [ ukryj nagłówki ]

    Pytanie z pogranicza elektroniki i motocykli.

    Nie mam pojęcia jak to jest w samochodach, ale w motocyklach stosuje
    się liniowe regulatory napięcia. Alternator ma 3 fazy, generujące np.
    20-60V AC, a regulator prostuje to i robi z tego napięcie ładowania
    akumulatora, resztę wytracając na tyrystorach. Temperatura jest potem
    odprowadzana przez duży radiator, przykręcony do ramy.

    Pytanie - dlaczego tyle mocy się marnuje i nie jest robione impulsowo?
    Takie regulatory są nawet w motocyklach naszpikowanych elektroniką dużo
    bardziej skomplikowaną, niż przetwornica step-down. Komputer sterujący
    wielopunktowym wtryskiem, cała masa czujników, a do tego zwykły liniowy
    regulator. Chodzi o rozmiary dławików, czy o co? Nie o awaryjność, bo te
    regulatory często się przegrzewają, szczególnie w niektórych modelach.
    Przecież regulator liniowy to większe wymagania odnośnie chłodzenia,
    grubsze uzwojenia alternatora, grubsze przewody od alternatora do
    regulatora, większe prądy płynące przez kostki łączące alternator
    z regulatorem (kolejny awaryjny element)... to same wady. O spalaniu nie
    wspominam, bo jakiś wpływ na pewno jest, ale nie wiem czy nie pomijalnie
    mały.

    Macie pomysł, dlaczego tak jest?

    --
    Gof
    http://motogof.tumblr.com/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: