-
11. Data: 2011-06-16 15:32:12
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 15 Jun 2011, XX YY wrote:
> On 15 Jun., 14:54, T...@s...in.the.world wrote:
>> Wtam,
>> Czy Lightroom sprowadzony z US jest 'legalny' (wg Adobe) w Europie?
>> TA
>
> Skad to pytanie ?
Stąd, że w rachubę wchodzą co najmniej cztery prawa, rozumiane
jako zbiory przepisów:
- prawo polskie
- umowy m-narodowe o strefie wolnego handlu, chyba w całości
znajdujące się w niżej wymienionym zestawie "europejskim"
(i przez to opisane w ustawie przepisem "utracił moc")
- umowy m-narodowe "europejskie", przy czym jeśli dobrze rozumiem
nie chodzi o wspólnotę europejską, a o szerszy podmiot - ten
o "strefie wspólnego cła i VAT", do którego wchodzą również
niektóre kraje nie-eu (np. Norwegia)
- umowy m-narodowe w które zamieszane są USA
- lokalne przepisy amerykańskie
> dlaczego mialby byc nielegalny?
W rozumieniu którego prawa? :)
> jesli kupiles w usa , masz rachunek , numer licencji na opakowaniu ,
> to co tu moze byc nielegalnego?
Niejesny status "prywatnego importu" w świetle dość rygorystycznych
przepisów dotyczących praw intelektualnych.
Po pierwsze, ktoś mnie, kiedy wyskoczyłem z dużą pewnością z podobną
uwagą :P przygasił (co dobrze robi na zapamiętanie treści ;))
odesłaniem do słów w ustawie z "wprowadzeniem do obrotu".
Nabywca oprogramowania nie jest uprawniony do "wprowadzania do obrotu",
a jedynie do wprowadzania w użytkowanie :)
Aczkolwiek bardzo mi się ta wersja nie podoba, przyznać muszę że
w świetle litery przepisu "coś w tym jest".
Litera nie obejmuje w takim samym aspekcie praw do importu oraz
do dalszego rozporządzania nabytkiem (zupełnie pomijając już sprawę
sporu o "egzemplarz" tzw. "oprogramowania pudełkowego", o którym
jest wątek).
Ale (ustawa) jednocześnie nie "zdejmuje" ochrony, objętej art.5
Teraz tak:
- nie mam pojęcia jakie jest prawo w USA, ponad to, że wiem iż
mają tam niektóre regulacje hm... dziwne, oraz że korporacje
od wieków lobbują tam na rzecz własnych zysków, chyba
skuteczniej niż w Europie
- dopuszczam możliwość, że w licencji jest zapis o "używaniu
wyłącznie na terenie stanu California". Albo "tylko na
terenie USA i Kandady (oni chyba tam mają jakieś wzajemne
umowy)
- nie wiem o jakim "sprowadzeniu" mowa.
Jeśli osoba trzecia "sprowadziła" w celu dalszego przekazania
(darowizny lub sprzedaży), to w sposób oczywisty narusza to
zasady "wprowadzenia" do EOG: ta osoba nie była uprawniona.
Jeśli nabywca sobie przywiózł, to wątpliwości mogą dotyczyć
kwestii licencji terytorialnej: niewątpliwie może sobie nagrać
na komputerze w Kaliforni i zdalnie używać w .pl, co jednak
przy używaniu w .pl przekłada się na flejm o "egzemplarzach" :)
I na deser:
- jeśli nabywca sobie przywiózł lub ktoś mu "wyeksportował", to
jest znaczna szansa, że ta osoba (która "wprowadziła" do EOD)
przebywa lub będzie przebywać na terytorium USA.
A to oznacza możliwość jej ścigania kiedy się *TAM* znajdzie
wg *tamtejszych* przepisów, a nie polskich czy europejskich.
> jesli cena przekroczy dopuszczalna wartosc jaka mozna przywiesc do
> europy to trzeba odprowadzic VAT.
To jest praktyka, a nie teoria - praktyka naruszająca prawo, bo
dla nowych rzeczy nie ma kwoty wolnej, a używanego odsprzedawać
wg licencji Adobe nie wolno :)
(z zastrzeżeniem sporu o "egzemplarz" oraz pozostawaniem w mocy
podleganiu pod przepisy USA kogoś, kto fizycznie w USA przebywa
bądź też znajduje się tam jakiś jego majątek).
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2011-06-16 16:37:55
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-06-15 14:54, T...@s...in.the.world pisze:
> Czy Lightroom sprowadzony z US jest 'legalny' (wg Adobe) w Europie?
Widzę tu różne wykładnie prawa (Gotfryd wykazał nawet cztery :)
Ja proponuję prawo natury. Otóż, w zgodzie z sumieniem należy program
nabyć w USA, by dać zarobić (skądinąd niezbyt fajnym ludkom, ale jednak
twórcom programu) z Adobe. W Polsce, ze względu na już bardzo niefajnych
ludków mających umowę na sprzedaż fantów z Adobe, programu nie kupiłbym.
I, wracając do prawa natury, polecam użyć truecrypta do ustanowienia
prawa natury ponad wszystkimi innymi prawami i rozstrzygnięcia
ewentualnych problemów z ich priorytetowaniem.
A dlaczego ''natury''? Cóż, natura nie dopuszcza (na razie) do ominięcia
tego prawa :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/bywają dni mieszające skwar z gradem i nie jest to nadzwyczajne zjawisko/
-
13. Data: 2011-06-16 16:52:53
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> > jesli cena przekroczy dopuszczalna wartosc jaka mozna przywiesc do
> > europy to trzeba odprowadzic VAT.
>
> To jest praktyka, a nie teoria - praktyka naruszaj ca prawo, bo
> dla nowych rzeczy nie ma kwoty wolnej, a u ywanego odsprzedawa
> wg licencji Adobe nie wolno :)
> (z zastrze eniem sporu o "egzemplarz" oraz pozostawaniem w mocy
> podleganiu pod przepisy USA kogo , kto fizycznie w USA przebywa
> b d te znajduje si tam jaki jego maj tek).
>
> pzdr, Gotfryd
sprawa jest niezwykle prosta - wracajac do zakupu w USA
kupuje w sklepie program adobe ( niech to bedzie odpoewiednik MM ,
gdzie sprzedaja na stoisku z oprogramowaniem wyroby adobe)
zabieram rachunek , przywoze do europy.
w zaleznosci od przejscia granicznego ( inaczej jest dla samolotow ,
inaczej jest dla samochodow , rozne sa stwaki w roznych panstwach
UNI ) , jesli limit wolny od deklaracji celnej nie zostal przekroczony
wwoze program do UNI , jesli limit zostal przeroczony - oplacam VAT.
to wszystko.
jesli w warunkach licencji nie ma napisane , ze program mozna uzywac
tylko na terenie USA , to bez najmniejszego problemu uzywam legalnie
np w Polsce.
Jesli np na laptopie to legalnie moge zabrac ten laptop ze soba na
wszystki podroze miedzynarodowe , w razie potrzeby obslugiwac program
znajdujac sie np na wyspie greckij.
Zaden adobe , nie blokuje mi ani programu , ani komputera.
Jeszcze prosciej jest przy zakupie w UK , jesli od firmy , to vat jest
juz oplacony w momencie zakupu , teoretycznie nalezaloby wyrownac
roznice pomiedzy vat zaplaconym w danym panstwie np 19% a vat w RP np
22 % .
Zakup z drugiej reki np na ebay od osoby prywatnej jest ryzykowny.
Nie masz zadnej pewonocci ze program jest legalny .
Sciagnac sobie mozesz program ze strony Adobe z serwera znajdujacego
sie ,gdzie chce , chocby w UK.
osobiscie nie szukalbym oszcednosci 300 zl kupujac progam na ebay ,
ryzykujac ze nie bedzie legalny .
Nie mialbym zadnych oporow kupic legalnie nieruzywany juz oryginalny
program np od kolegi , ktory go juz nie potrzebuje.
-
14. Data: 2011-06-17 04:22:17
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Janko Muzykant napisa?(a):
> Ja proponuję prawo natury.
Skoro tak - to trzeba po prostu sprawdzić czy klucz z pudełka by USA
będzie pasował do jakiejś wersji serwowanej przez Adobe w EU ;)
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
15. Data: 2011-06-17 14:39:59
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: T...@s...in.the.world
In article
<9...@k...go
oglegroups.com>,
XX YY <f...@g...com> wrote:
> On 16 Jun., 14:27, T...@s...in.the.world wrote:
> > In article
> > <a...@d...go
oglegroups.com>,
> > XX YY <f...@g...com> wrote:
> >
> > > On 15 Jun., 14:54, T...@s...in.the.world wrote:
> > > > Wtam,
> > > > Czy Lightroom sprowadzony z US jest 'legalny' (wg Adobe) w Europie?
> > > > TA
> >
> > > Skad to pytanie ?
> > > dlaczego mialby byc nielegalny?
> > > jesli kupiles w usa , masz rachunek , numer licencji na opakowaniu ,
> > > to co tu moze byc nielegalnego?
> >
> > Nielegalny w swietle polityki Adobe.
> > Moga zdaje sie zdalnie zablokowac program, albo uniemozliwic upgrade.
> >
>
>
> zdaje sie ze nalezysz do tych , ktry sie boja wlasnego cienia i
> wszedzie strasza sami siebie wilkolakiem.
Zapewniam cie, ze nie.
>
> co jest nielegalnego w tym ze zakupiles legalnie w US program adobe?
Nic.
>
> jesli kupilbys legalnie w sklepie canona przeznaczonego na rynek
> amarykanski , to co w polsce bylby on nieleglany ?
A co to ma do rzeczy. Porownanie calkiem od czapy.
>
>
>
> >
> >
> > > jesli cena przekroczy dopuszczalna wartosc jaka mozna przywiesc do
> > > europy to trzeba odprowadzic VAT.
> > > Gdybys nawet nie odprowadzil to nie jest to sprawa adobe , gdyz takie
> > > zobowizanie ciazy na importujacym.
> >
> > Akurat nie o to chodzi.
> > Ja chce kupic tego Lightrooma na angielskim ebayu (cena 150 funtow z
> > wysylka do PL), wiec dodatkowego VATu ani cla nie place.
> >
>
> zdecyduj sie o co pytasz .
> napisales ze chcesz kupic w US - bylby vat.w momencie importu .
> jesli w uk - vat tez jest tyle ze w momenccie zakupu.
Nie byloby ani VATu ani cla.
Chce kupic program na ebayu uk. Ale to jest chyba wersja pochodzaca z
USA.
>
> przede wszystkim od kogo kupujesz program na ebay?
> chyba nie od adobe.
A Adobe sprzedaje na ebayu?
I czy jest jakis przymus kupowania od Adobe?
> czy jest to legalny egzemplarz?
Legalny w jakim sensie?
Sprzadajacy nie napisal, ze sprzedaje pirata.
>
> czy aby nie np nielegalny kopia?-praktycznie tego nie mozesz
> wczesniej sprawdzic.
Ano nie moge.
> tego bym sie raczej obawial.
Tego sie wlasnie obawiam.
TA
-
16. Data: 2011-06-17 14:52:20
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jun 2011, XX YY wrote:
> w zaleznosci od przejscia granicznego ( inaczej jest dla samolotow ,
> inaczej jest dla samochodow , rozne sa stwaki w roznych panstwach
> UNI ) , jesli limit wolny od deklaracji celnej nie zostal przekroczony
> wwoze program do UNI , jesli limit zostal przeroczony - oplacam VAT.
Mea culpa, rzeczywiście zwolnienie dla "w bagażu osobistym"
nie zawiera warunku wyłączającego rzeczy nowe.
Żeby jasność była, w ustawie sprawdzałem żeby Cię przyskrzynić ;)
(i podarować też je można, ale już sprzedać bez dopłacenia
podatku nie wolno)
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2011-06-18 08:36:37
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
<T...@s...in.the.world> wrote in message
news:Titus_Atomicus-0E0636.16395817062011@newsfeed.o
net.pl...
> Nie byloby ani VATu ani cla.
> Chce kupic program na ebayu uk. Ale to jest chyba wersja pochodzaca z
> USA.
To są zupełnie legalne (te po 70 funtów) wersje przeznaczone dla
studentów/uczniów collegu.
-
18. Data: 2011-06-18 11:26:32
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Sat, 18 Jun 2011 09:36:37 +0100, Hants napisał(a):
>> Nie byloby ani VATu ani cla.
>> Chce kupic program na ebayu uk. Ale to jest chyba wersja pochodzaca z
>> USA.
> To są zupełnie legalne (te po 70 funtów) wersje przeznaczone dla
> studentów/uczniów collegu.
To jest sens się bawić? Bo taka u nas w Komputroniku jest po 339zł z VAT
http://www.komputronik.pl/product/115135/Oprogramowa
nie/Programy_PC/Adobe_Lightroom_3_ENG_WIN-MAC_BOX_St
udent_Edition.html
--
Kojer
-
19. Data: 2011-06-18 11:49:28
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: T...@s...in.the.world
In article <itho39$mtq$1@news.onet.pl>, "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
wrote:
> <T...@s...in.the.world> wrote in message
> news:Titus_Atomicus-0E0636.16395817062011@newsfeed.o
net.pl...
>
> > Nie byloby ani VATu ani cla.
> > Chce kupic program na ebayu uk. Ale to jest chyba wersja pochodzaca z
> > USA.
>
> To są zupełnie legalne (te po 70 funtów) wersje przeznaczone dla
> studentów/uczniów collegu.
Ale ja nie jestem studentem/uczniem collegu.
Kupuje wersje pelna, za 140.
TA
-
20. Data: 2011-06-18 12:26:30
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: T...@s...in.the.world
In article <T...@n...onet.
pl>,
T...@s...in.the.world wrote:
> In article <itho39$mtq$1@news.onet.pl>, "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
> wrote:
>
> > <T...@s...in.the.world> wrote in message
> > news:Titus_Atomicus-0E0636.16395817062011@newsfeed.o
net.pl...
> >
> > > Nie byloby ani VATu ani cla.
> > > Chce kupic program na ebayu uk. Ale to jest chyba wersja pochodzaca z
> > > USA.
> >
> > To są zupełnie legalne (te po 70 funtów) wersje przeznaczone dla
> > studentów/uczniów collegu.
>
> Ale ja nie jestem studentem/uczniem collegu.
> Kupuje wersje pelna, za 140.
>
http://tiny.pl/hflhz
Wprawdzie sprzedawca twierdzi, ze to wersja UK, ale cena dziwnie niska i
wskazuje na wersje US.
TA