Jacek pisze:
> I co to da?
> Ja szukam laptopa, ktory sie nie grzeje i jest cichy - jednoczesnie.
> Jezeli cichemu, ale grzejacemu sie podkrece wentylator, to stanie sie
> glosny.
> Jezeli glosnemu, ale zimnemu obnize obroty, to stanie sie goracy.
> I to ma byc rozwiazanie problemu?

Niekoniecznie, mój T43p był fabrycznie dość głośny, bo starał się
stale utrzymać temperaturę CPU poniżej 50 stopni. Metodą prób i błędów
ustawiłem mu w tpfancontrol taką charakterystykę chłodzenia, że zaczyna
kręcić wentylatorem dopiero po przekroczeniu 60 stopni, od razu wchodzi
na 3 poziom obrotów i utrzymuje go do ochłodzenia procesora do 57 stopni
(histereza). Dzięki temu przy normalnym korzystaniu z laptopa przez
80% czasu mam wentylator wyłączony i unikam jego włączania i wyłączania
co chwilę, co jest dość denerwujące. Dodatkowe 10 stopni ciepła na
procesorze jest zupełnie nieodczuwalne na obudowie. Druga kwestia to
zarządzanie częstotliwością CPU, przez większość czasu działa mi na 797
MHz, bo się nudzi i na 2,13 GHz wskakuje tylko okazjonalnie. Dlatego
napisałem, że jest to kwestia dobrania parametrów.

T.

do góry

Zależy od konstrukcji, w niektórych modelach metalowe chassis jest
wykorzystywane jako rodzaj radiatora i wtedy wentylator włacza się naprawdę
rzadko i na krótko.
Doadatkowo kwestia grafiki, grafika zintegrowana sporo zmniejsza oddawaną moc
cieplną (porównanie jak 65 wat do 90 wat mocy zasilacza).
Poza tym z praktyki naprawdę 'cuda' czynią małe podkładki pod nóżki.


-----

> Ja szukam laptopa, ktory sie nie grzeje i jest cichy - jednoczesnie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

--
Pozdrawiam

Kris

do góry