-
1. Data: 2010-02-18 20:50:19
Temat: Komputer biurowo/projektowy, podsumowanie
Od: Lisciasty <l...@g...com>
W życiu tak się nie nabiegałem i nie nakombinowałem z komputerem jak w
tym przypadku, chyba za bardzo fikuśną konfigurację wymyśliłem :> Ale
do rzeczy.
Obudowa jednak Antec P183. Metodą Macajewa badałem różne blaszanki i
jednak ta mi pasowała najbardziej. Podczas montażu dobre wrażenie
nawet się wzmocniło, przemyślana i solidna konstrukcja, mlaskałem co
chwila odkrywając kolejne smaczki. Niestety wielkie rozczarowanie w
postaci dwóch wiatraków 120mm na górze i z tyłu, takiego tandetnego
badziewia dawno nie widziałem. Posiadają one suwaki regulujące
prędkość ale nawet na minimum wyją, a po przyłożeniu ręki do obudowy
czuć wibracje. Nie spodziewałem się podobnego szajsu w obudowie za 6
stów :/ Wywaliłem wiatraki migiem i na drugi dzień zamontowałem
zamiast nich 2x scythe gentle typhoon 500, tak toto wygląda:
http://www.scythe-eu.com/en/products/fans/gentle-typ
hoon-120-mm.html
Są wyjątkowo ciężkie jak na wiatraki, ale wykonanie i widok ich w
ruchu to poezja. Żadnego wibrowania, kompletnie niesłyszalne, cudo.
Dodatkowa niedoróbka według mnie to dziury z tyłu obudowy. Przód jest
cały zabudowany klapkami z filtrami kurzu, a o tyle jakoś inżynierki
nie pomyślały, dziurawe śledzie, dziury na chłodzenie wodne oraz
dziura po wywalonym spowalniaczu fabrycznych wentylatorów. Kilkanaście
cm srebrnej taśmy załatwia sprawę ale...
Dysk Samsunga 3,5" dodatkowo opakowany w puszkę dźwiękochłonną
http://www.scythe-eu.com/en/products/hdd-cooler/himu
ro.html
rozwiązanie sprawdza się rewelacyjnie, dysk wyciszony całkowicie.
Zasilacz jednak został zmieniony, przyglądałem się temu be-quiet za
150 zł i jakoś nie przekonał mnie wentylator, koniec końców wziąłem
http://www.enermax.pl/produkty/zasilacze/eco80.html
znęcony wyglądem i marketingowymi hasełkami. Hasełka okazały się o
dziwo zgodne z prawdą, mimo pędzenia komputera z pełną mocą nie
słychać skubańca. Fakt, że jest przewymiarowany, po wziąłem wersję
350W, więc zapewne dlatego jest cichy. W każdym razie zarzutów brak.
Dałem ciała z chłodziwem do procka. Nie było nigdzie wiatraczków
arctic-cooling które zawsze mi się sprawdzały i wziąłem takie coś:
http://www.tagan.com.tw/page/products/products-coole
r_hp-928.htm
dużo złomu i gumki między korpusem a wiatrakiem zapowiadają, że
producent zadbał o ciszę, lecz niestety po uruchomieniu kompletne
rozczarowanie. Nie wiem czy to wina wiatraka, czy może za ostrych
blaszek, w każdym razie już przy 1000 obr/min hałasuje a przy 1600
jest już masakra. Zrobiłem zwyczajowy tuning i uchapawszy zasilanie
wpiąłem go na stałe na 5V. Jest bezgłośny i daje się wyczuć pęd
powietrza, wstępne obserwacje temperatury wydają się być obiecujące.
Reszta bebechów jak planowano, bez ekscytacji.
Podsumowując, udało mi się złożyć najcichszy, najcięższy i najbardziej
stabilny (mechanicznie) komputer w życiu i jestem zadowolony. Nie
bardzo widzę jak można go poprawić bo z odległości metra jest
niesłyszalny, być może jakiś wielki drogi wypasiony radiator na
procesor albo coś innego poprawiłby sytuację, aczkolwiek wydaje mi się
iż szkoda kasy.
Jak ktoś chce złożyć sobie niewyżyłowany sprzęt który ma być w miarę
porządny i cichy to polecam powyższe klamoty, fakt że trzeba dorzucić
kilkaset złotych aby osiągnąć zamierzony cel, ale jak wiadomo nic za
darmo ;)
Pzdr.
L.