-
31. Data: 2015-01-27 00:38:54
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek" <f...@f...com> wrote in message
news:almarsoft.3398787540990868942@news.neostrada.pl
...
> On Mon, 26 Jan 2015 07:08:17 -0600, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
>> W tym choćby, że współczujesz mu znajomych po tym jak
>> dowiedziałeś się że z grubsza połowa z nich posiada iPhone.
>> To jest przejaw nieracjonalnego przecież fanatyzmu applehejtera.
>
> Niepotrzebnie filozofujesz, współczucie to współczucie, nic więcej.
Nie filozofuję tylko wyciągam wnioski zgodnie z Twoją insynuacją.
I nie rżnij mi tu głupa że nie o to Ci chodziło że ma kiepskich znajomych...
-
32. Data: 2015-01-27 11:37:53
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-01-27 o 00:37, Pszemol pisze:
>>>>>>> Polska to wolny kraj.
>>>>>>
>>>>>> Owszem. A czy u was już wolno grać w domino w niedzielę? ;->
>>>>>
>>>>> Nic mi o tym nie wiadomo.
>>>>> A nie było wolno? Dowcip jakoś małośmieszny jest.
>>>>
>>>> Dowcip to twoje posty na temat telefonów od jedynie słusznej
>>>> firmy. Zakaz gry w domino czy robienia zakupów zabawek erotycznych
>>>> w niedzielę to jedynie słuszne prawo w jednym ze stanów USA.
>>>
>>> I co z tego że jakiś stan w USA ustanawia sobie jakieś takie prawo?
>>> Wciąż nie rozumiem gdzie tu dowcip... W Polsce nie ma żadnych praw?
>>
>> Aż tak durnych nie znam.
>> Ale może ty znasz i opiszesz ?
>
> Tu znalazłem w 15 sekund trzy fajne, na początek:
> http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/12
6473,najbardziej-absurdalne-przepisy-w-polsce.html
>
> Fajne czy poszukasz sobie sam fajniejszych?
>
> Wiesz, w konkurencji na idiotyczne prawodawstwo nie wybierałbym
> Polsce partnera sparringowego w postaci USA czy jakiegokolwiek
> innego państwa z "cywilizowanego Zachodu" bo grozi naszej Ojczyźnie
> dosyć szybki knock-out i to w pierwszej rundzie.
Ja bym jednak wybierał.
Pierwszy z tych podobno durnych polskich przepisów sprawia
że jadącemu po pijaku autem osobowym zawodowemu kierowcy autobusu
można zabrać prawo do jazdy autami osobowymi nie zabierając
mu możliwości pracy zawodowej czyli jazdy autobusem.
Współczuje ludziom którzy uważają takie rozwiązanie za durne.
W porównaniu do zakazu gry w domino w niedzielę to jest
normalny i logiczny przepis.
Pozdrawiam
-
33. Data: 2015-01-27 15:08:58
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: ALEX Alpha MR <k...@s...us>
W dniu 2015-01-27 o 11:37, RadoslawF pisze:
>>> Aż tak durnych nie znam.
>>> Ale może ty znasz i opiszesz ?
>>
>> Tu znalazłem w 15 sekund trzy fajne, na początek:
>> http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/12
6473,najbardziej-absurdalne-przepisy-w-polsce.html
>>
>>
>> Fajne czy poszukasz sobie sam fajniejszych?
>>
>> Wiesz, w konkurencji na idiotyczne prawodawstwo nie wybierałbym
>> Polsce partnera sparringowego w postaci USA czy jakiegokolwiek
>> innego państwa z "cywilizowanego Zachodu" bo grozi naszej Ojczyźnie
>> dosyć szybki knock-out i to w pierwszej rundzie.
>
> Ja bym jednak wybierał.
> Pierwszy z tych podobno durnych polskich przepisów sprawia
> że jadącemu po pijaku autem osobowym zawodowemu kierowcy autobusu
> można zabrać prawo do jazdy autami osobowymi nie zabierając
> mu możliwości pracy zawodowej czyli jazdy autobusem.
> Współczuje ludziom którzy uważają takie rozwiązanie za durne.
> W porównaniu do zakazu gry w domino w niedzielę to jest
> normalny i logiczny przepis.
Przecież napisał że grozi jego Ojczyznie "dosyć szybki knock-out i to w
pierwszej rundzie." ;-)
--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
34. Data: 2015-02-13 18:25:30
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: "Marcin P." <m...@p...SPAM.onet.pl>
W dniu 2015-01-22 o 09:29, Marek pisze:
>
> Błagam, wszyscy których znam a mieli iphony dawno się ich pozbyli mówiąc
> "nigdy więcej". Ogóle rzadko się spotyka właściciela iphona, jeśli już
> to się okazuje to jakaś ofiara wykluczona cyfrowo, oszołom lub dyrektor
> d/s marketingu z Warszawy.
>
iPhony nie są u nas popularne bo są za drogie jak na polskie warunki. Ja
ponad 2 lata temu przesiadłem się na iPhona i mówiłem "nigdy więcej
Androida". Telefon z Androidem musiałem restartować nawet 2 razy
dziennie żeby w ogóle działał a iPhone po prostu pracował jak powinien i
już. Miał trochę inną filozofię obsługi do której trzeba się przyzwyczaić.
Teraz niestety znów mam Androida, musiałem kupić lepszy sprzęt bo iPhone
4S był już za słaby. No i znów muszę robić restarty co dwa dni żeby
internet działał...
--
Marcin
-
35. Data: 2015-02-13 21:41:26
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: masti <g...@t...hell>
Marcin P. wrote:
> W dniu 2015-01-22 o 09:29, Marek pisze:
>>
>> Błagam, wszyscy których znam a mieli iphony dawno się ich pozbyli mówiąc
>> "nigdy więcej". Ogóle rzadko się spotyka właściciela iphona, jeśli już
>> to się okazuje to jakaś ofiara wykluczona cyfrowo, oszołom lub dyrektor
>> d/s marketingu z Warszawy.
>>
> iPhony nie są u nas popularne bo są za drogie jak na polskie warunki. Ja
> ponad 2 lata temu przesiadłem się na iPhona i mówiłem "nigdy więcej
> Androida". Telefon z Androidem musiałem restartować nawet 2 razy
> dziennie żeby w ogóle działał a iPhone po prostu pracował jak powinien i
> już. Miał trochę inną filozofię obsługi do której trzeba się przyzwyczaić.
> Teraz niestety znów mam Androida, musiałem kupić lepszy sprzęt bo iPhone
> 4S był już za słaby. No i znów muszę robić restarty co dwa dni żeby
> internet działał...
to co ty temu telefonu robisz, że musisz go restartować?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
36. Data: 2015-02-16 09:17:57
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2015-02-13 o 18:25, Marcin P. pisze:
> Teraz niestety znów mam Androida, musiałem kupić lepszy sprzęt bo iPhone
> 4S był już za słaby. No i znów muszę robić restarty co dwa dni żeby
> internet działał...
Co Ty za telefon masz? Samsunga?
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
-
37. Data: 2015-02-16 11:36:59
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: masti <g...@t...hell>
Mirek Ptak wrote:
> W dniu 2015-02-13 o 18:25, Marcin P. pisze:
>> Teraz niestety znów mam Androida, musiałem kupić lepszy sprzęt bo iPhone
>> 4S był już za słaby. No i znów muszę robić restarty co dwa dni żeby
>> internet działał...
>
> Co Ty za telefon masz? Samsunga?
ja mam Samsunga i działa :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
38. Data: 2015-02-19 04:57:06
Temat: Re: L.ipa.TE.lefoniczna pomaranczowka vs. (zgnily) ogryzek
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marcin P." <m...@p...SPAM.onet.pl> wrote in message
news:54de3372$0$2184$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2015-01-22 o 09:29, Marek pisze:
>>
>> Błagam, wszyscy których znam a mieli iphony dawno się ich pozbyli mówiąc
>> "nigdy więcej". Ogóle rzadko się spotyka właściciela iphona, jeśli już
>> to się okazuje to jakaś ofiara wykluczona cyfrowo, oszołom lub dyrektor
>> d/s marketingu z Warszawy.
>>
> iPhony nie są u nas popularne bo są za drogie jak na polskie warunki. Ja
> ponad 2 lata temu przesiadłem się na iPhona i mówiłem "nigdy więcej
> Androida". Telefon z Androidem musiałem restartować nawet 2 razy dziennie
> żeby w ogóle działał a iPhone po prostu pracował jak powinien i już. Miał
> trochę inną filozofię obsługi do której trzeba się przyzwyczaić.
> Teraz niestety znów mam Androida, musiałem kupić lepszy sprzęt bo iPhone
> 4S był już za słaby. No i znów muszę robić restarty co dwa dni żeby
> internet działał...
Czemu nie kupiłeś 5, 5S lub 6?