-
11. Data: 2016-01-23 13:54:32
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Fri, 22 Jan 2016 23:34:52 +0100, ToMasz napisał(a):
> używamy Linuxa i nie wiemy co to są wirusy. Nie wszyscy... ale Ci którzy
> używają windowsa, tak przywykli do tego problemu, jak kobiety do okresu.
> tak jest, nic tego nie zmieni i nie jest to temat do dyskusji
Próbuję sobie przypomnieć kiedy na swoim kompie ostatni raz wirusa widziałem
i jakoś cholera nie mogę sobie przypomnieć. :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Marriage: It's a three ring circus. Engagement ring, wedding ring and ]
[ suffe... ring. (demotywatory.com) ]
-
12. Data: 2016-01-23 16:08:50
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-23 09:45, qwerty wrote:
>> używamy Linuxa i nie wiemy co to są wirusy.
> Linux również jest dziurawy.
Bez wątpienia, ale liczba malware znacznie mniejsza. Z prostej
przyczyny: targetem jest bogaty przygłup z kontem na facebooku i lewymi
grami a nie gruby nerd w przerwie pożerania pizzy instalujący tripwire.
Zmieni się target, zmieni się proporcja.
-
13. Data: 2016-01-23 16:47:18
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: pioruns <c...@b...cy>
On 23/01/16 09:04, Trybun wrote:
> Przez kilkanaście lat zdarzyło mi się jeden jedyny raz złapać wirusa
> który mi rozłożył kompa. I paradoksalnie, było to w czasie kiedy miałem
> zainstalowanego (płatnego) antywirusa. I od jakiś 10 lat nie używam.
> Tylko firewall. Przy transakcjach bankowych wirtualna klawiatura. Win XP
> chodzi w super kondycji. Raz na kilka lat robię reinstalkę konserwacyjną
> i to wszystko.
I u mnie podobnie, ostatni raz miałem wirusa w czasach Windows 2000, to
był wirus który właził do folderów poprzez widok interaktywny czy jak to
się tam nazywało, zarażał wszystkie pliki HTML w kompie. Pozbyłem się go
łatwo. Od tamtego czasu ani jednego wira nie miałem, a przez wszystkie
edycje Windows przeszedłem. Teraz w sumie używam w większości Linuksa.
Jak się nie umie posługiwać komputerem no to wirusów się pozbyć nie da,
jaki user taki komp... (to do autora tematu)
--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Linux Registered User #454644
-
14. Data: 2016-01-23 19:12:19
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
widzę, że euro obrodziło...
prawda jest niestety brutalna, jak się ciągle buszuje po necie to nie ma
chuja coś trzeba złapać...
a ja kurwa pytałem jak sobie z tym poradzić...
chyba strefa euro wyprała wam mózgi, że czytać ze zrozumieniem nie
potraficie...
-
15. Data: 2016-01-23 19:21:32
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 23.01.2016 o 16:08, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-01-23 09:45, qwerty wrote:
>>> używamy Linuxa i nie wiemy co to są wirusy.
>> Linux również jest dziurawy.
>
> Bez wątpienia, ale liczba malware znacznie mniejsza. Z prostej
> przyczyny: targetem jest bogaty przygłup z kontem na facebooku i lewymi
> grami a nie gruby nerd w przerwie pożerania pizzy instalujący tripwire.
> Zmieni się target, zmieni się proporcja.
>
obawiam się że minęła epoka wirusów, które kasowały pliki jpeg, albo
psociły. teraz mamy ere prawdziwych wirusów, które nie tylko działają na
niekorzyść właściciela windowsa, ale na korzyść osobnika który napisał
wirusa. Ostatnio słyszałem o szkodniku który modyfikuje numer konta w
przelewach mbanku. to wymierna korzyść, dla atakującego, duża szkoda dla
użytkownika windowsa, tym bardziej takiego który posiada antywirusa,
aktualizacje i cuda niewidy.
Co do linuksa, obawiam się że nigdy nie stanie się tak popularny i tak
dziurawy, żeby było warto łamać jego zabezpieczenia.
ToMasz
-
16. Data: 2016-01-23 20:04:09
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-23 19:12, platformowe głupki wrote:
> chyba strefa euro wyprała wam mózgi, że czytać ze zrozumieniem nie
> potraficie...
Powinieneś ich wszystkich wyrzucić ze swojego internetu. Skadal żeby na
darmowej grupie za która nie płacisz ani grosza dostawać darmowe rady
warte swojej ceny.
-
17. Data: 2016-01-23 20:50:27
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-01-23 o 19:12, platformowe głupki pisze:
> chyba strefa euro wyprała wam mózgi, że czytać ze zrozumieniem nie
> potraficie...
Każdy buszuje na swój sposób. :-)
Ja używam tylko systemowych antywirów.
Z tego co zauważyłem to większość robactwa była z mojej winy.
Instalujesz coś ze strony jakimś instalatorem i nie czytasz co ci
jeszcze chcą wcisnąć.
A jak mam wybrać się w ciemne zaułki netu to robię to z roboczej maszyny
albo wirtualnej. :-)
Nowy dziwny nie sprawdzony program też na wirtualnej.
z
-
18. Data: 2016-01-23 20:52:42
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: Kamikazee <d...@d...pl>
W dniu 2016-01-22 o 18:16, platformowe głupki pisze:
> wiem,że pewnie NIkt tu nie zdradzi swoich tajemnic, ale i tak zapytam...
>
> jak Panowie walczycie z wirusami i syfem przyklejającym sie do
> przeglądarek?
>
> znam tylko taki program adwcleaner...
>
> mam kompa z wirusami i z zasyfioną przeglądarką... co byście radzili?
> pogadajmy!
https://www.malwarebytes.org/
-
19. Data: 2016-01-23 21:01:48
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2016-01-23 o 16:47, pioruns pisze:
> On 23/01/16 09:04, Trybun wrote:
>> Przez kilkanaście lat zdarzyło mi się jeden jedyny raz złapać wirusa
>> który mi rozłożył kompa. I paradoksalnie, było to w czasie kiedy miałem
>> zainstalowanego (płatnego) antywirusa. I od jakiś 10 lat nie używam.
Nie włażę w g***iane strony, np. jakieś typowe zarażarki z pornosami,
czy też nie biegam po całym necie z wywieszonym ozorem, zazwyczaj
obracam się w obrębie tych samych, sprawdzonych witryn. A jednak od
czasu do czasu coś się przywlecze. Piszecie, że "mi się nie przydarza" -
ale może po prostu łapiecie same "stealth'y", które coś tam robią, ale
nie dają się na tym przyłapać? No ale gdyby ich dysponent wyczyścił
Wasze konta, to pewnie byście to zauważyli...
Ale dodam tytułem smaczku - pewną ciekawostkę: gdy używałem
Kaspersky'ego, to w tygodniu potrafił nawet i 25 razy sygnalizować coś,
co określał jako:
"Nastąpił atak na port nr xxx" - i komunikat, że atak zablokował.
Natomiast niczego takiego nie sygnalizuje żaden z 3 innych programów
antywirusowych, z którymi w międzyczasie miałem do czynienia. Czyżby
Kaspersky tymi alarmami chciał sobie w sztuczny sposób podnieść swą
(subiektywnie przez użytkownika widzianą) użyteczność?
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
-
20. Data: 2016-01-23 21:18:05
Temat: Re: [LOT] wirusy, spam i adware
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-23 21:01, JaNus wrote:
> Ale dodam tytułem smaczku - pewną ciekawostkę: gdy używałem
> Kaspersky'ego, to w tygodniu potrafił nawet i 25 razy sygnalizować coś,
> co określał jako:
> "Nastąpił atak na port nr xxx" - i komunikat, że atak zablokował.
Fascynujące. Chcesz powiedzieć że ktoś próbowął otworzyć port na twoim
zewnętrznym numerze IP i nazywa to *atakiem*? Wyobraźnia Kasperskiego
jak widać pracuje. Troche bełkotu informatycznego i Kowalscy trzęsą
portkami kupując Premium, Professional i Ultimate Whatever.
> Natomiast niczego takiego nie sygnalizuje żaden z 3 innych programów
> antywirusowych
Może dlatego że ich autorzy nie potrzebują szumu medialnego jak
Kaspersky zeby cały czas trzymac swoich userów w pełnej świadomości
ciągłego ataku hakerów z Burkina Faso. Albo przeczytali co to jest tcp.
> Kaspersky tymi alarmami chciał sobie w sztuczny sposób podnieść swą
> (subiektywnie przez użytkownika widzianą) użyteczność?
Oczywiście. To główny cel programów antywirusowych. Niektóre z nich
wykrywają wirusy coraz bardziej "przy okazji". Chodzi przede wszystkim o
kolorowe ikonki, spowalnianie systemu, bezustanne alerty, aktualizacje
co 10 minut, problemy z deinstalacja, zjadanie zasobów itd. Antywirusy
to takie bardzo finezyjne malware jak się ostatnio okazuje.