-
31. Data: 2010-05-25 12:17:42
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-05-24 22:11:08 +0200, "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> said:
>> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
>> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
>> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
>> sprawdził na własnej skórze.
>
> To ja teraz (jak juz wiem ile to 3 - 4 paczki) smiem twierdzic, ze
> ochrona taka sama jak kazda inna kurtka za te 3, 4 stowki.
Coś tam idzie znaleźć:
http://tinyurl.com/2waj4jz
A że dobra jakość kosztuje więcej? Taki lajf.
> Bez cordury/skory nie ma szans na bezpieczenstwo przy powaznym i
> dlugotrwalym szlifowaniu po asfalcie.
Różnie to bywa. Ale oczywiście kordura czy skóra ma szansę wyjść po
takim upsie bez większego szwanku. Po moim kilkumetrowym szlifowaniu na
mokrym asfalcie nie było prawie śladów na porządnych ciuchach - ot,
popsuł się suwak od kieszeni spodni i zrobiła mała dziura na zaszewce
tejże kieszeni.
> A na miasto IMHO buzer wystarczy - tam nie poszlifujesz za dlugo,
> raczej jakies pacniecia i inne stukniecia.
Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
Zresztą wystarczy przypomnieć wypadek opisywany przez AZ parę tygodni
temu, gdzie gość w centrum Wawy poszlifował conajmniej parędziesiąt
metrów (sorry Artur, w te 300 ciągle jakoś nie mogę uwierzyć).
> Chyba Magic niedawno wjechal w mustanga? Pisal ile metrow
> przezszlifowal po asfalcie?
Zdaje się fcale, bo jak mnie pamięć nie zwodzi zatrzymał się na masce.
Ale co to niby zmienia? Glebnąć można na fyfdziesiąt sposób, w mieście
i poza nim. Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów
poleciałem, znam takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
32. Data: 2010-05-25 12:27:41
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
de Fresz pisze:
> Po moim kilkumetrowym szlifowaniu na
> mokrym asfalcie nie było prawie śladów na porządnych ciuchach
Bo bylo wleczone po mokrym.
KJ
-
33. Data: 2010-05-25 16:05:25
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "de Fresz" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htgf56$20u$...@i...gazeta.pl...
> Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
Sa. Ale naprawde uwazasz, ze mesh czy inna siateczka dorowna bezpieczenstwu
cordurze/skorze? Na serio sadzisz, ze buzer przy predkosciach do ~100km/h
spisze sie duuuuuuzo gorzej niz kurka z meshu bez wstawek z materialow
trudnoscieralnych?
> Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów poleciałem, znam
> takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku? Dodam, ze za 3,4
stowki? Ktorys element ukladanki mi tu nie pasuje, tylko nie wiem dokladnie
ktory.
--
pzdr:
Ivam
-
34. Data: 2010-05-25 16:55:26
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: falco <m...@w...pl>
Ivam pisze:
> I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku? Dodam, ze za 3,4
> stowki?
Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe
będą rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Jeśli mam trochę dodać do budżetu, to nie będę oszczędzał kosztem (tfu!
tfu! tfu!) szlifowania, ale z drugiej strony nie chcę kupić 2 kurtki,
która będzie dla mnie za ciepła, bo skórę już mam. ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
-
35. Data: 2010-05-25 16:56:38
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Tue, 25 May 2010 18:55:26 +0200, falco <m...@w...pl> wrote:
[...]
> Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe
> będą rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
> Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
> termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Ja jeżdżę latem w Akito Desert z cordury. Przewiewność taka sobie, nawet
po wyjęciu membrany i otworzeniu przelotów, ale jest jasna, więc nie jest
źle nawet jak słońce praży na maksa, tak długo jak jadę to w ogóle
jest komfortowo, a jak stoję na światłach czy coś to też się da wytrzymać
Po zejściu z motocykla można umrzeć jak się natychmiast ciuchów nie
zdejmie, oczywiście, bo przy wysiłku organizm się jeszcze podgrzewa. ;->
A najbezpieczniej to mieć kurteczkę normalną, pancerną, i do tego
kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
i pompką. Pełen komfort cieplny i full ochrona, tylko cena trochę
wysoka ;-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
36. Data: 2010-05-25 17:15:27
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: duddits <d...@N...pl>
W dniu 2010-05-25 18:56, Leszek Karlik pisze:
> A najbezpieczniej to mieć kurteczkę normalną, pancerną, i do tego
> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
> i pompką. Pełen komfort cieplny i full ochrona, tylko cena trochę
> wysoka ;-)
Za mniej można ubrać termoaktywną bieliznę. Latem może komfort nie
zabija, ale z pewnością nie pływa się jak w bawełnie. Wielokrotnie
sprawdzone. Da się spokojnie przeżyć w duże nawet upały (co i tak w tym
roku nam zdaję się nie grozi, więc cały ten wątek i tak jest
bezprzedmiotowy ;)).
--
duddits
-
37. Data: 2010-05-25 17:40:27
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: "sowa" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Leszek Karlik" <l...@h...pl> napisał w wiadomości
news:op.vc9tcommbkkx24@attitude-adjust...
> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
> i pompką.
podrzuc linke - tak dla ciekawosci zaspokojenia:)
dzieki
--
pozdrawiam,
Sowa
Niebieskie 75x56.5 - juz nie dziewica...
FAQ - http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
38. Data: 2010-05-25 17:50:03
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "falco" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htgvgf$k7u$...@n...net.icm.edu.pl...
> Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
> Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa? Bo ja nie. Nie czaruje
sie, ze jak przejade w tex'ach 3 cyfrowa ilosc metrow po asfalcie to to
wytrzyma. Bo nie do tego jest zrobiona. Ma zapewnic mi komfort, nie powiewac
na wietrze niczym spadochron i w moim przypadku (malo miasta i malo stania w
korkach) zapewnic wodoodpornosc przy zachowaniu komfortu cieplnego przy
predkosciach rzedu 80-160km/h.
> Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe będą
> rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
Szukaj czegokolwiek co ma cordure i otwierane wywietrzniki. Ostatnio w
niemcowni ogladalem cos takiego (niestety nie pamietam firmy i modelu), ale
mialo nad kieszeniami na klacie po 2 zamki, 2 kolejne byly nad kieszeniami
na pasie i z tylu na plecach byl wielki suwak na cala szerokosc - pod nim
schowana byla siateczka. Firma... wydaje mi sie, ze rev'it, ale reki sobie
nie dam obciac. W kazdym razie idz do sklepu i zwracaj uwage na te 2 cechy
(jesli liczy sie bezpieczenstwo to wstawki cordura/skora, a jesli ma byc
chlodno to wywietrzniki). Nie licz, ze siatka/mesh/buzer dadza Ci gwarancje
podrozy 300m dupa po asfalcie;)
> Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
> termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Z bezpieczenstwem bedzie miala duzo wspolnego. Ale niekoniecznie w kazdych
warunkach. Musisz wybrac co wolisz:
- ekstreeeeeemalne bezpieczenstwo (tutaj rada KJ'ta)
- ekstreeeeeemalna wentylacja (buzer/mesh)
- kompromis (cordura i wywietrzniki)
> Jeśli mam trochę dodać do budżetu, to nie będę oszczędzał kosztem (tfu!
> tfu! tfu!) szlifowania, ale z drugiej strony nie chcę kupić 2 kurtki,
> która będzie dla mnie za ciepła, bo skórę już mam. ;)
To sie nie martw i kupuj mesha/buzer, a w trase (jak wiesz, ze bedziesz
sybciej jechal) wkladaj skore. Problem rozwiazany;)
Teraz tylko na zakupy:)
--
pzdr:
Ivam
-
39. Data: 2010-05-25 17:59:09
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Tue, 25 May 2010 19:40:27 +0200, sowa <m...@p...onet.pl>
wrote:
[...]
>> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
>> i pompką.
> podrzuc linke - tak dla ciekawosci zaspokojenia:)
Proszę bardzo, Veskimo Cooling Vest, jedyne 350$ za zestaw:
http://www.veskimo.com/servlet/the-10/personal-body-
cooling-system/Detail
Zamiast plecaczka można też sobie chłodziarkę w pudełku zamówić i
wieźć na fotelu pasażera ;->
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
40. Data: 2010-05-25 22:31:30
Temat: Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
Od: falco <m...@w...pl>
Ivam pisze:
> A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa?
Jasne, że nie, ale tak straszysz, że gdy szedłem popołudniu do garażu by
polatać po Wawie, to... rozglądałem się dookoła dla spokojności...;)
> - ekstreeeeeemalna wentylacja (buzer/mesh)
> - kompromis (cordura i wywietrzniki)
Adrenaline Summer Air Flo chyba będzie dobrym kompromisem i ceną też nie
zabija, za 2 dni mam sobie... pomacać...
> Teraz tylko na zakupy:)
Czekam na dotację... ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6