-
61. Data: 2013-03-21 13:28:17
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa w samochodzie :-D
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Thursday, March 21, 2013, 12:38:22 PM, you wrote:
>>> Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw
>>> pracy wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy
>>> policzyć. Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem
>>> regulator musi mieć bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma,
>>> skoro większość z dyskutantów tak uważa.
>> Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika -
>> stanowiącego tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w
>> bilansie sił przyspieszających...
> Ale to chyba w duzej ciezarowce. Bo u siebie wciskam na luzie gaz i
> silnik wchodzi na maks obroty ponizej sekundy.
> A auto niestety nie ma 5s do setki, ani nawet 10s :-(
> Nie jest to "jeden suw", tym niemniej krotko.
> Chociaz ... na I biegu moze byc inaczej ..
Już to przerabialiśmy na p.m.s. - sprzęgło nie przeniesie
nieskończonego momentu. Wał korbowy również. Mówimy o czasach rzędu
dziesiątek milisekund.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
62. Data: 2013-03-21 20:15:56
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa w samochodzie :-D
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik J.F napisał:
> Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" napisał w
> Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
>>> Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw pracy
>>> wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy policzyć.
>>> Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem regulator musi mieć
>>> bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma, skoro większość z
>>> dyskutantów tak uważa.
>
>> Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika -
>> stanowiącego tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w bilansie
>> sił przyspieszających...
>
> Ale to chyba w duzej ciezarowce. Bo u siebie wciskam na luzie gaz i
> silnik wchodzi na maks obroty ponizej sekundy.
Na dwójce zasprzęglony poniżej kilku... Dokładnie jak napisałem - moment
bezwładności silnika sięga do 20% ogólnej bezwładności pojazdu - czyli
nie "10 ms" a "poniżej sekundy" mamy. Parę rzędów wielkości wolniej jak
reakcja pętli regulacji alternatora. Czyli gość bredzi jak potłuczony.
--
Darek
-
63. Data: 2013-03-21 20:19:43
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa w samochodzie :-D
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello J.F,
>
> Thursday, March 21, 2013, 12:38:22 PM, you wrote:
>
>>>> Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw
>>>> pracy wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy
>>>> policzyć. Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem
>>>> regulator musi mieć bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma,
>>>> skoro większość z dyskutantów tak uważa.
>>> Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika -
>>> stanowiącego tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w
>>> bilansie sił przyspieszających...
>> Ale to chyba w duzej ciezarowce. Bo u siebie wciskam na luzie gaz i
>> silnik wchodzi na maks obroty ponizej sekundy.
>> A auto niestety nie ma 5s do setki, ani nawet 10s :-(
>> Nie jest to "jeden suw", tym niemniej krotko.
>> Chociaz ... na I biegu moze byc inaczej ..
>
> Już to przerabialiśmy na p.m.s. - sprzęgło nie przeniesie
> nieskończonego momentu. Wał korbowy również. Mówimy o czasach rzędu
> dziesiątek milisekund.
Prędzej setek - zdarzało mi się stosować technikę wyprzedzania ze zmiana
biegu na gazie - znaczy gaz do dechy, trójka ile uciągnie, sprzęgło,
czwórka a w tym czasie silnik się rozpędzał - i strzał ze sprzęgła z
wrzuceniem rozkręconej masy silnika na koła. Kto nie jeździł Maluchem
ten może nie znać tej metody - bo Maluchem czasem inaczej się nie
dawało... I zapewniam że czas rozkręcania się silnika jest w zakresie
percepcji czasowej człowieka - czyli co najmniej setki milisekund...
--
Darek
-
64. Data: 2013-03-21 20:32:07
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa w samochodzie :-D
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Dariusz,
Thursday, March 21, 2013, 8:19:43 PM, you wrote:
>>>>> Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw
>>>>> pracy wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy
>>>>> policzyć. Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem
>>>>> regulator musi mieć bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma,
>>>>> skoro większość z dyskutantów tak uważa.
>>>> Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika -
>>>> stanowiącego tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w
>>>> bilansie sił przyspieszających...
>>> Ale to chyba w duzej ciezarowce. Bo u siebie wciskam na luzie gaz i
>>> silnik wchodzi na maks obroty ponizej sekundy.
>>> A auto niestety nie ma 5s do setki, ani nawet 10s :-(
>>> Nie jest to "jeden suw", tym niemniej krotko.
>>> Chociaz ... na I biegu moze byc inaczej ..
>> Już to przerabialiśmy na p.m.s. - sprzęgło nie przeniesie
>> nieskończonego momentu. Wał korbowy również. Mówimy o czasach rzędu
>> dziesiątek milisekund.
> Prędzej setek - zdarzało mi się stosować technikę wyprzedzania ze zmiana
> biegu na gazie - znaczy gaz do dechy, trójka ile uciągnie, sprzęgło,
> czwórka a w tym czasie silnik się rozpędzał - i strzał ze sprzęgła z
> wrzuceniem rozkręconej masy silnika na koła. Kto nie jeździł Maluchem
> ten może nie znać tej metody - bo Maluchem czasem inaczej się nie
> dawało... I zapewniam że czas rozkręcania się silnika jest w zakresie
> percepcji czasowej człowieka - czyli co najmniej setki milisekund...
Pisząc o dziesiątkach milisekund myślałem o reakcji regulatora
alternatora oczywiście.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)