-
21. Data: 2010-05-18 10:24:34
Temat: Re: Kubica :)
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 18 May 2010 10:14:01 +0200, Axel na pl.misc.samochody napisał(a):
> Przeczytaj jeszcze raz, co napisalem.
Skoro nic się nie dzieje, to komentatorzy są nieco wyalienowani :)
> Jak sie nie ma pojecia o F1, to trzeba sluchac.
Ale nie tego trio. Bo wtedy przyjmujesz kompletnie błędny punkt widzenia.
> Mogl tylko liczyc na blad Vettela, a Vettelowi sie bledy zdarzaja raczej
> rzadko.
Rzadko ? Ja bym powiedział, że nawet często. A jak jest pod presją to
szanse wzrastają. Zresztą - rok temu w Monako rozwalił się zupełnie nie
naciskany przez nikogo ;-)
> Predzej spodziewalem sie problemow z samochodem, albo z oponami.
Opony nie. Ale bolid tak. Zresztą Webber miał polecenie "zadbania" o
samochód.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Kiedy człowiek wyzdrowieje, zapomina o swoim lekarzu; kiedy kobieta
wyjdzie za mąż, zapomina o swoich rodzicach. Ordoskie"
-
22. Data: 2010-05-18 10:49:14
Temat: Re: Kubica :)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Uzytkownik "Olleo" <o...@t...pl> napisal w wiadomosci
news:a5ad6ef0-f0d8-48a9-be8d-a163b8b7180c@u7g2000vbq
.googlegroups.com...
>> A jednak to byla awaria sprzegla.
>
> Really? Czytalem gdzies wywiad z Kubica, ktory sam stwierdzil, ze za
> szybko chcial przyspieszyc i to go zgubilo.
Zgadza sie, tak sadzil gdy jeszcze o awarii nie wiedzial.
-
23. Data: 2010-05-18 11:49:10
Temat: Re: Kubica :)
Od: "go!" <g...@g...nospam.us>
On 17/05/2010 19:36, Axel wrote:
> No to gdyby Kubica nie przytarl opony, moze ciut mocniej by naciskal
> Vettela. A do wyprzedzenia, zwlaszcza na tym torze jeszcze bardzo
> daleko. Wystarczylo popatrzec, ile czasu meczyl sie Alonso z di Grassim,
> jezdzacym wolniej od Alonso 4-5s na okrazeniu.
Alonso wyprzedzal w niedziele na TYM torze chyba z 8 razy wiec opowiedz
tez jak lykal reszte, nie tylko Di Grassi'ego. Poza tym Tegoz wlasnie
szybkiego Alonso, na koniec wyprzedzil Szumacher (czy mial do tego prawo
czy nie to sie okaze)
I na koniec: ja odwolalem sie do slow MarcinJM'a:
"nie mial szans zagrozic vettelowi", uwazam ze zagrazac to on zagrazal
vettelowi, a mial nawet szanse wyprzedzic. Oczywiscie przy odrobinie
szczesliwszym splocie wypadkow niz te, ktore zaistnialy, ale szanse byly
wiec nie opowiadaj kolego bajek, bo nawet nie wiesz jakie czasy by
Kubica krecil przy sprawnym bolidzie, a przypuszczam, ze nie gorsze -
co? Poza wszystkim wyprzedzanie to takze bledy kierowcy poprzedzajacego,
a naciskanym latwiej je popelnic, to tez powoduje ze szansa byla...
szanse sa zawsze!
-
24. Data: 2010-05-18 12:16:54
Temat: Re: Kubica :)
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 18 May 2010 10:49:10 +0100, go! na pl.misc.samochody napisał(a):
> Alonso wyprzedzal w niedziele na TYM torze chyba z 8 razy wiec opowiedz
> tez jak lykal reszte, nie tylko Di Grassi'ego.
5 razy. Samochody wolniejsze o 5-6 sek. Resztę przeskoczył jak zjechali na
pit stop albo witali się z bandami. A z di Grassim to akurat miał
największe problemy. Reszta można powiedzieć zjeżdzała mu z drogi ;-)
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Pedant: Niejeden pedant stoi na straży bałaganu. Brudziński Wiesław"
-
25. Data: 2010-05-18 14:00:55
Temat: Re: Kubica :)
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> wrote in message
news:1xo2jwg5ufos3.1rw5ucvt6zs2j.dlg@40tude.net...
>> Przeczytaj jeszcze raz, co napisalem.
> Skoro nic się nie dzieje, to komentatorzy są nieco wyalienowani :)
Wiesz, jak komentarze sa takie "Prowadzi Kowalski... nie, przeprawszam, to
Nowak... a nie, jednak Kowalski... a moze Nowak?" to po prostu sie noz w
kieszeni otwiera...
>> Jak sie nie ma pojecia o F1, to trzeba sluchac.
> Ale nie tego trio. Bo wtedy przyjmujesz kompletnie błędny punkt widzenia.
Bez przesady. Poczatkujacy i tak nie zrozumie do konca, co i dlaczego mowia.
A bedzie lapal o co chodzi. Z samej wizji nic nie wywnioskuje.
>> Mogl tylko liczyc na blad Vettela, a Vettelowi sie bledy zdarzaja raczej
>> rzadko.
> Rzadko ? Ja bym powiedział, że nawet często. A jak jest pod presją to
> szanse wzrastają. Zresztą - rok temu w Monako rozwalił się zupełnie nie
> naciskany przez nikogo ;-)
Ostatnio bledy glownie popelnial jego samochod. A dojechanie do mety bez
hamulcow z przodu to bylo mistrzostwo swiata....
>> Predzej spodziewalem sie problemow z samochodem, albo z oponami.
> Opony nie. Ale bolid tak. Zresztą Webber miał polecenie "zadbania" o
> samochód.
Dlaczego nie opony? Jechali wystarczajaco dlugo na jedym zestawie, zeby cos
sie zaczelo dziac. A Webber jechal duzo szybciej niz Vettel, wiec mu w koncu
powiedzieli, zeby nie przeginal, bo Red Bulle sa awaryjne...
--
Axel
-
26. Data: 2010-05-18 14:02:37
Temat: Re: Kubica :)
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> wrote in message
news:126bexsthy859$.1guzaoxgkqbsr$.dlg@40tude.net...
>> Alonso wyprzedzal w niedziele na TYM torze chyba z 8 razy wiec opowiedz
>> tez jak lykal reszte, nie tylko Di Grassi'ego.
> 5 razy. Samochody wolniejsze o 5-6 sek. Resztę przeskoczył jak zjechali na
> pit stop albo witali się z bandami. A z di Grassim to akurat miał
> największe problemy. Reszta można powiedzieć zjeżdzała mu z drogi ;-)
Dokladnie. Jak auto jest sporo wolniejsze, to mozna probowac wyprzedzac...
--
Axel
-
27. Data: 2010-05-18 14:10:20
Temat: Re: Kubica :)
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 18 May 2010 14:00:55 +0200, Axel na pl.misc.samochody napisał(a):
> Dlaczego nie opony? Jechali wystarczajaco dlugo na jedym zestawie, zeby cos
> sie zaczelo dziac.
Dlatego, że Monako to tor uliczny o małej przyczepności, i w związku z tym
opony wytrzymują dużo. Dużo więcej niż normalnie. Najlepszym przykładem
jest Alonso, który przejechał cały dystans na jednym komplecie i nie miał
większych problemów.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Szukając poparcia, łatwo zostać popychadłem."
-
28. Data: 2010-05-18 23:32:34
Temat: Re: Kubica :)
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> wrote in message
news:1oteb7wuwx7nh$.1o1e3nj2tcbkl.dlg@40tude.net...
>> Dlaczego nie opony? Jechali wystarczajaco dlugo na jedym zestawie, zeby
>> cos
>> sie zaczelo dziac.
>
> Dlatego, że Monako to tor uliczny o małej przyczepności, i w związku z tym
> opony wytrzymują dużo. Dużo więcej niż normalnie.
Nie musisz mi tlumaczyc rzeczy, ktore wiem. Wez pod uwage, ze duzo sie w tym
sezonie zmienilo (np. bolidy ruszaja bardzo ciezkie) i nie do konca bylo
wiadomo, jak sie beda zachowywac opony. W poprzednim wyscigu Hamilton tez
myslal, ze dojedzie...
> Najlepszym przykładem
> jest Alonso, który przejechał cały dystans na jednym komplecie i nie miał
> większych problemów.
Sugerujesz, ze go zdyskwalifikowali, bo nie uzyl obu rodzajow opon?
Ciekawe....
Alonso zmienial opony.
(pierwszy zaczales wymyslac, ze nie napisalem, ze o F1 chodzi...)
--
Axel
-
29. Data: 2010-05-18 23:34:45
Temat: Re: Kubica :)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@o...niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:
>> Najlepszym przykładem
>> jest Alonso, który przejechał cały dystans na jednym komplecie i nie miał
>> większych problemów.
>
> Sugerujesz, ze go zdyskwalifikowali, bo nie uzyl obu rodzajow opon?
Sugeruje pewnie, że dwa kółka wykonane spacerowym tempem nic nie zmieniły.
A ilość następnych przejechanych za SC wyrównała je z nawiązką.
-
30. Data: 2010-05-19 09:49:54
Temat: Re: Kubica :)
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 18 May 2010 23:34:45 +0200, Cavallino na pl.misc.samochody
napisał(a):
> Sugeruje pewnie, że dwa kółka wykonane spacerowym tempem nic nie zmieniły.
> A ilość następnych przejechanych za SC wyrównała je z nawiązką.
Na "miękkiej" mieszance to on przejechał chyba jedno kółko. Zjechał zaraz
po wypadku Hulkenberga, a ten był przecież na L1. A okresy jazdy za SC nie
są dobre dla opon - ich schładzanie i ponowne rozgrzewanie nie wpływa na
ich właściwości pozytywnie.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Piorun nigdy nie uderza dwa razy w to samo miejsce."