-
151. Data: 2017-03-02 08:31:01
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 22:17:53 +0100
Shrek <...@w...pl> wrote:
> Bądzmy konsekwentni.
Ależ jesteśmy, determinantem jest ilość pasów wchodzących i ilość pojazdów
wjeżdżających.
Jak masz jeden wchodzący, masz wybór bo nikomu nie zagrażasz, jak masz więcej pasów,
to już niestety musisz uważać na tych pobokach.
Inaczej jak sobie wyobrażasz taki maner, ty z prawego na skrajny lewy, a Ci po twojej
lewej pod prąd, albo na pas zieleni?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
152. Data: 2017-03-02 09:15:57
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 18:11:04 +0100
"re" <r...@r...invalid> wrote:
> Gdzie masz na skrzyżowaniu krawędzie jezdni i pasy ?
Tam gdzie wypada tor twojej jazdy z jednego końca skrzyżowania na drugi.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
153. Data: 2017-03-02 09:16:55
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 19:03:52 +0100
"re" <r...@r...invalid> wrote:
> Zamiast lewego prawy ?
A jak chcesz zmienić pas na prawy używając lewego migacza?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
154. Data: 2017-03-02 09:20:29
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 19:02:58 +0100
Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> Przestań już więc propagować głodne kawałki, bo po prostu mącisz ludziom
> w głowie.
Wole wymyślać swoje, niż iść w kierunku bezwględnego pierwszeństwa tego na prawym
pasie i możliwości legalnego zepchnięcia wszystkich innych na pas zieleni ;) "bo
tak".
> Formalnie nie ma wątpliwości - można dowolny.
Przy dwóch skręcających i dwóch pojazdach na obu pasach? ;)
Powodzenia w tłumaczeniu się drogówce :D
Może jednak sam się zastosuj do swoich rad.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
155. Data: 2017-03-02 09:30:39
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 15:44:07 +0100
Shrek <...@w...pl> wrote:
> No logika podpowiada, że pasy to raczej twory podłużne nie
> rozgałęziające się. Myślę, że dobrą analogią są tory kolejowe - jak się
> rozgałęziają, to któryś jest nowy.
Lepszym i bliższm przykładem są bramki na autostradzie, a właściwie dojazd do nich.
> Nie - ale wtedy żyję z wiedzą, że nie jest to opisane i tyle. A nie na
> siłę próbuję wmówić, że jest to opisane w artykule, który mówi o czymś
> innym.
Nie opisane, tylko jest logiczną kontynuacją.
> Ja nie mam z tym problemu. Twierdzę tylko, że nie jest to opisane w
> PoRD, co powoduje, że jak się ktoś uprze to ciężko będzie mu udowodnić,
> że ten z prawego nie miał "pierwszeństwa" i pewnie skończy się dopiero w
> sądzie (oczywiście jak nie namalowanych).
Wtedy mu policja wytłumaczy. Proponuję zatrzymać się kiedyś obok patrolu drogówki i
pogadać z nimi ;)
Jak dwa pasy wchodzą na skrzyżowanie w danym kierunku, to minimum dwa pasy muszą z
niego wyjść. Jak na tych dwóch pasach wjeżdżają dwa samochody, to analogicznie muszą
z niego wyjechać po drugiej stronie, niezależnie czy to będzie prosto, w prawo czy w
lewo. Jeśli jeden z nich zmienie swoje położenie względem przedłużenia osi pasa na
skrzyżowaniu, niezleżnie od powyższych i spowoduje kolizje to on będzie winny tej
kolizji.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
156. Data: 2017-03-02 11:41:33
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.03.2017 o 09:30, szerszen pisze:
>
>> No logika podpowiada, że pasy to raczej twory podłużne nie
>> rozgałęziające się. Myślę, że dobrą analogią są tory kolejowe - jak się
>> rozgałęziają, to któryś jest nowy.
>
> Lepszym i bliższm przykładem są bramki na autostradzie, a właściwie dojazd do nich.
Nie widzę specjalnie analogii.
>> Nie - ale wtedy żyję z wiedzą, że nie jest to opisane i tyle. A nie na
>> siłę próbuję wmówić, że jest to opisane w artykule, który mówi o czymś
>> innym.
>
> Nie opisane, tylko jest logiczną kontynuacją.
Z tą logiczną kontynuacją to bym uważał - jak widzisz dla jednych jest
kontynuacją logiczną, dla drugich nielogiczną, a dla trzecich nie jest
nawet kontynuacją;)
>> Ja nie mam z tym problemu. Twierdzę tylko, że nie jest to opisane w
>> PoRD, co powoduje, że jak się ktoś uprze to ciężko będzie mu udowodnić,
>> że ten z prawego nie miał "pierwszeństwa" i pewnie skończy się dopiero w
>> sądzie (oczywiście jak nie namalowanych).
>
> Wtedy mu policja wytłumaczy. Proponuję zatrzymać się kiedyś obok patrolu drogówki i
pogadać z nimi ;)
No ktoś już gadał, przy podobnej okazji (pasy niewyznaczone) - nieważne
jak wychodzi z logiki, dla niech lończy się zawsze lewy - takie
tłumaczenie dookoła, że ten z prawej ma pierwszeństwo i żaden pasy
niewyznaczone nie będą im mieszały:P
> Jak dwa pasy wchodzą na skrzyżowanie w danym kierunku, to minimum dwa pasy muszą z
niego wyjść. Jak na tych dwóch pasach wjeżdżają dwa samochody, to analogicznie muszą
z niego wyjechać po drugiej stronie, niezależnie czy to będzie prosto, w prawo czy w
lewo. Jeśli jeden z nich zmienie swoje położenie względem przedłużenia osi pasa na
skrzyżowaniu, niezleżnie od powyższych i spowoduje kolizje to on będzie winny tej
kolizji.
Dobra - ty piszesz jak logika wskazuje i tu się z toba od początku
zgadzam. Ja jedynie piszę, że w razie W wyskoczy mały korwin i zapyta "a
ma pan dowód?". I wtedy okaże się, że nie masz.
Shrek
-
157. Data: 2017-03-02 11:44:35
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.03.2017 o 08:31, szerszen pisze:
> Ależ jesteśmy, determinantem jest ilość pasów wchodzących i ilość pojazdów
wjeżdżających.
>
> Jak masz jeden wchodzący, masz wybór bo nikomu nie zagrażasz, jak masz więcej
pasów, to już niestety musisz uważać na tych pobokach.
>
> Inaczej jak sobie wyobrażasz taki maner, ty z prawego na skrajny lewy, a Ci po
twojej lewej pod prąd, albo na pas zieleni?
JA wyobrażam sobie, że kazdy ma swój rozum i pojadą tak, żeby się nie
zabić. I to działa.
Ja się pytam gdzie w PoRD toi napisane, że jak jeden pas, to możesz na
dowolny, a jak dwa to już tylko na prawy. I mówie, że nigdzie.
Shrek
-
158. Data: 2017-03-02 12:07:15
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Thu, 2 Mar 2017 11:44:35 +0100
Shrek <...@w...pl> wrote:
> Ja się pytam gdzie w PoRD toi napisane, że jak jeden pas, to możesz na
> dowolny, a jak dwa to już tylko na prawy. I mówie, że nigdzie.
W pierwszym prawie Kirchoffa - suma prądów wpływających, jest równa sumie prądów
wypływających z węzła :)
--
pozdrawiam
szerszeń
-
159. Data: 2017-03-02 12:12:52
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Thu, 2 Mar 2017 11:41:33 +0100
Shrek <...@w...pl> wrote:
> Z tą logiczną kontynuacją to bym uważał - jak widzisz dla jednych jest
> kontynuacją logiczną, dla drugich nielogiczną, a dla trzecich nie jest
> nawet kontynuacją;)
To akurat mnie nie dziwi, większosć ma IQ w okolicy 100 :)
> No ktoś już gadał, przy podobnej okazji (pasy niewyznaczone) - nieważne
> jak wychodzi z logiki, dla niech lończy się zawsze lewy - takie
> tłumaczenie dookoła, że ten z prawej ma pierwszeństwo i żaden pasy
> niewyznaczone nie będą im mieszały:P
Ale tam się nic nie kończy, to nie jest zwężenie dróg, to skrzyżowanie, które musi
tyle samo lub więcej wypuścić niż wpuścić.
> Dobra - ty piszesz jak logika wskazuje i tu się z toba od początku
> zgadzam. Ja jedynie piszę, że w razie W wyskoczy mały korwin i zapyta "a
> ma pan dowód?". I wtedy okaże się, że nie masz.
Mam, pozycję na skrzyżowaniu.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
160. Data: 2017-03-02 12:25:36
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.03.2017 o 12:07, szerszen pisze:
>> Ja się pytam gdzie w PoRD toi napisane, że jak jeden pas, to możesz na
>> dowolny, a jak dwa to już tylko na prawy. I mówie, że nigdzie.
>
> W pierwszym prawie Kirchoffa - suma prądów wpływających, jest równa sumie prądów
wypływających z węzła :)
Czyli nie ma:P
Shrek