-
11. Data: 2010-01-13 11:59:11
Temat: Re: Ksenony w USA
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Grzegorz wrote:
> Hello Tadeusz !:
> >
> >Użytkownik "bartekkr" <> napisał w wiadomości ...
> >
> >> ale nie ma spryskiwaczy.
> >
> > i jest to zupełnie legalne
> > bo oni jako ludzie praktycznie wiedzą że te całe
> > spryskiwacze świateł gówno dają,
>
> Niestety jako posiadacz spryskiwaczy muszę to potwierdzić - nie ma to
> jak mokra gąbka albo szczota.
>
> no może poza idealnym
> > sposobem na usyfienie maski w każdych warunkach...
>
> No nie - u mnie nie syfi ani maski ani nawet szyba ;-) ! Wszystko
> jakoś fajnie na boki ucieka. Za wyjątkiem zabawy na postoju, wtedy
> mżawka wszędzie ...
Ech, pamietam jak miałem takiego starego escorta, ułamała się rurka
spryskiwacza tylnej szyby, jak przechodziła na klapę (na górze przy
zawiasach oczywiście).
Stoję sobie na światłach, zasyfiona szyba to sobie ją spryskam, a co mi
tam.
Po chwili ktoś mi wali w szybę, kobitka chce mnie rozedrzeć na strzępy.
Stała na sąsiednim pasie, miała otwartą szybę i z tej rurki ułamanej
psiknęło dokładnie na nią ;-)
Stanęło na 50 pln na pranie marynarki, i telefonie gdyby się nie udało
doprać...
--
Pozdro
Massai
-
12. Data: 2010-01-13 13:50:23
Temat: Re: Ksenony w USA
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "Grzegorz" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:hik7b3$gq2$1@news.onet.pl...
> nie ma to jak mokra gąbka albo szczota.
>
I owszem.
Ciekawe tylko, dlaczego coraz powszechniejsza
jest niechęć do tych urządzeń i zamiast zatrzymania
się i przetarcia - oslepianie innych użytkowników
(+ ew. wspomaganie się przeciwmgielnymi).
Pzdr
JKK
-
13. Data: 2010-01-13 14:25:47
Temat: Re: Ksenony w USA
Od: to <t...@a...xyz>
Tadeusz wrote:
> i jest to zupełnie legalne
> bo oni jako ludzie praktycznie wiedzą że te całe spryskiwacze świateł
> gówno dają
Nieprawda, może nie czyszczą reflektorów idealnie, ale na tyle, by nie
oślepiały i świeciły w miarę dobrze.
--
cokolwiek
-
14. Data: 2010-01-13 15:27:36
Temat: Re: Ksenony w USA
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>
Użytkownik "to" <> napisał w wiadomości ...
> Tadeusz wrote:
>
>> i jest to zupełnie legalne
>> bo oni jako ludzie praktycznie wiedzą że te całe spryskiwacze świateł
>> gówno dają
>
> Nieprawda, może nie czyszczą reflektorów idealnie, ale na tyle, by nie
> oślepiały i świeciły w miarę dobrze.
mialem 3 samochody ze spryskiwaczami reflektorów
i mam aż za dużo doświadczeń praktycznych, że ich
sens jest żaden
jak leci breja z drogi - jak teraz to trzebaby co 5 minut
sprykiwać żeby kawałek reflektora był czystszy,
poza tym maże się ta cała breja z płynem na szkle - jak
zimno i jedziesz szybciej to zamarza jeszcze :(
ogólnie nieporozumienie
dużo lepszy efekt daje wytarcie kawałkiem ręcznika papierowego
nie mówiąc już o umyciu na stacji benzynowej niż to całe spryskiwanie
PS: nie widziałem jeszcze żeby fabryczne ksenony z zabrudzonych
reflektorów oślepiały - w odróżnienie od hińskiego badziewia nawet
czystego ale źle ustawionego...