-
51. Data: 2016-02-13 01:36:31
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: "Przemyslaw P." <p...@g...com>
Na auto przyklejone do tylnego zderzaka działa, sprawdzone. Smuga płynu skutecznie
ogranicza widoczność, zwłaszcza, że u mnie przy okazji pryska też na lampy.
-
52. Data: 2016-02-13 10:07:58
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-02-05 o 09:46, spider pisze:
> Ja już się uodporniłem na na takich debili
Pomijając przepisy. Ostatnio zdarzyło mi się kilka długich tras. Czas
był dla mnie ważny. Jadę 120-130 i żeby być uprzejmym musiałem zwalniać
dość często wydłużając swój czas podróży.
I tu uwaga dla zapier.... W dżungli obowiązują zasady dżungli.
Ja tu byłem pierwszy i ja tu decyduję czy ustąpię czy jednak mi się też
śpieszy :-)
z
-
53. Data: 2016-02-13 10:56:46
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: Shrek <...@w...pl>
On 13.02.2016 10:07, z wrote:
> W dniu 2016-02-05 o 09:46, spider pisze:
>> Ja już się uodporniłem na na takich debili
>
> Pomijając przepisy. Ostatnio zdarzyło mi się kilka długich tras. Czas
> był dla mnie ważny. Jadę 120-130 i żeby być uprzejmym musiałem zwalniać
> dość często wydłużając swój czas podróży.
> I tu uwaga dla zapier.... W dżungli obowiązują zasady dżungli.
> Ja tu byłem pierwszy i ja tu decyduję czy ustąpię czy jednak mi się też
> śpieszy :-)
Ale to nie dzungla, tylko zakładam że autostrada. Autostrada sluży do
zapierdalania (sprawdzić czy nie mgła). Jedzie się prawym pasem, a jak
chcesz wyprzedzać to korzystasz z lewego. Zanim wjedziesz na lewy, to
musisz przepuścić tych na lewym - koniec. Po manewrze wracasz na prawy,
choćbyś sam był na dwa kilometry w przód. Proste zasady i bardzo
ułatwiają życie.
Oczywiście to o czym większość tu pisze to przypadek "poganiacza", który
sam korzysta tylko z lewego a prawy uważa za użytku dla plebsu. I jak
dochodzi do "pogadanek" za pomocą świateł na lewym pasie, to jest to
przypadek głupiego i głupszego, jeden nie rozumie że lewym pasem się nie
"wlecze", drugi mimo że innych wyzywa od "mistrzów lewego pasa" sam
jeżdzi tylko lewym i jest takim samym mistrzem, tylko odrobinę szybszym,
czyli wcale nie jest mądrzejszy - tak przy okazji to nie ma chyba
gorszej drogi pod tym względem nią A2 Łodź-Warszawa. Obaj są głupi i
powinni przemyśleć swoje zachowanie, a nie zastanawiać się nad
oklejaniem samochodu naklejkami, używaniem świateł do straszenia
przeciwnika czy doznawaniu nagłej potrzeby błyskania stopami czy
używania spryskiwaczy. Sam czasem zapierdalam, czasem się wlekę i nie
mam problemów z wracaniem na prawy pas. Czego wszystkim dyskutantom życzę.
BTW - żeby być on toppic. Podobno oklejanie samochodu naklejkami
oznacza, że statystycznie jeżdzimy agresywniej - oczywiście związek
przyczynowo-skutkowy jest w drugą stronę;)
Shrek
-
54. Data: 2016-02-13 11:14:59
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-02-13 o 10:56, Shrek pisze:
> Ale to nie dzungla, tylko zakładam że autostrada. Autostrada sluży do
> zapierdalania (sprawdzić czy nie mgła). Jedzie się prawym pasem, a jak
> chcesz wyprzedzać to korzystasz z lewego. Zanim wjedziesz na lewy, to
> musisz przepuścić tych na lewym - koniec. Po manewrze wracasz na prawy,
> choćbyś sam był na dwa kilometry w przód. Proste zasady i bardzo
> ułatwiają życie.
Nie wiem dlaczego zakładasz że było inaczej.
Wyprzedzam dwa tiry jadące za sobą ale w połowie doskakuje do mnie
zap... i chciałby żebym się miedzy tiry wciskał. Ja uważam że to
bezsensowne komplikowanie, stwarzanie niebezpieczeństwa, wydłużanie
mojego czasu podróży. Ale ten z tyłu uważa inaczej bo mu się spieszy.
Trudno ten z tyłu ma przerąbane. Musi z tym żyć :-)
Musi poczekać aż za drugim tirem zjadę na prawy pas.
Przy dużym ruchu, przy dużej szybkości (120+) dużo częstych manewrów
stwarza niebezpieczeństwo. To jest oczywista oczywistość :-)
z
-
55. Data: 2016-02-13 12:02:40
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: Shrek <...@w...pl>
On 13.02.2016 11:14, z wrote:
> W dniu 2016-02-13 o 10:56, Shrek pisze:
>> Ale to nie dzungla, tylko zakładam że autostrada. Autostrada sluży do
>> zapierdalania (sprawdzić czy nie mgła). Jedzie się prawym pasem, a jak
>> chcesz wyprzedzać to korzystasz z lewego. Zanim wjedziesz na lewy, to
>> musisz przepuścić tych na lewym - koniec. Po manewrze wracasz na prawy,
>> choćbyś sam był na dwa kilometry w przód. Proste zasady i bardzo
>> ułatwiają życie.
>
> Nie wiem dlaczego zakładasz że było inaczej.
NIe zakładam - po prostu odniosłem się do ogółu takich sytauacji. Jesli
poczułeś się dotknięty to przepraszam. Trzeba mieć jednak świadomość, że
jak ktoś patrzy na to z boku albo ogląda na youtubie, to nie ma wiedzy o
podlgądach obu kierowców, historii konfliktu czy ich dzieciństwie. Oni
po prostu widzą głupiego i głupszego. Jeszcze jeden powód (oprócz tego,
że na drodze nie opłaca się jechać blisko głupiego), żeby go puścić i
mieć problem z bani.
> Wyprzedzam dwa tiry jadące za sobą ale w połowie doskakuje do mnie
> zap... i chciałby żebym się miedzy tiry wciskał. Ja uważam że to
> bezsensowne komplikowanie, stwarzanie niebezpieczeństwa, wydłużanie
> mojego czasu podróży. Ale ten z tyłu uważa inaczej bo mu się spieszy.
> Trudno ten z tyłu ma przerąbane. Musi z tym żyć :-)
> Musi poczekać aż za drugim tirem zjadę na prawy pas.
No musi. Wiec po co te wstawki na początku o prawie dżungli i że
chwilowo twoje prawo jest bardziej "koszerne"?
> Przy dużym ruchu, przy dużej szybkości (120+) dużo częstych manewrów
> stwarza niebezpieczeństwo. To jest oczywista oczywistość :-)
Tania demagogia. Nie pamiętam przypadku, żeby ktoś zajechał komuś drogę
wracając na prawy pas na autostradzie (chyba że wracał np pod odbiciu
się od barierek;). W zasadzie to pamiętam jeden, ale to nie na
autostradzie tylko w mieście, nie wracał na prawy a zmieniał, nie
zmieniał właściwie a skręcał i nie zwykłemu kierowcy a naszemu
grupowiczowi - jedyne co się zgadza, to że jechał szybko;) Btw - wrócił
już na tych letnich kapciach z południa Europy, czy słuch o nim zaginął;)
Shrek.
-
56. Data: 2016-02-13 13:39:18
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-02-13 o 12:02, Shrek pisze:
> No musi. Wiec po co te wstawki na początku o prawie dżungli i że
> chwilowo twoje prawo jest bardziej "koszerne"?
Dostosowałem argumenty do "napastnika" "z drogi śledzie..." ;-)
Jestem pierwszy w kolejce nie łamię prawa. Jak zechcę to przepuszczę.
> Tania demagogia. Nie pamiętam przypadku, żeby ktoś zajechał komuś drogę
> wracając na prawy pas na autostradzie (chyba że wracał np pod odbiciu
> się od barierek;).
A ja zauważyłem że jak ktoś chce właśnie być miły i przepuszcza
wszystkich to zaczyna się na drodze dziać i ciarki przechodzą po plecach.
Generalnie zdrowy rozsądek i tor jazdy jak najbardziej prosty ;-)
z
-
57. Data: 2016-02-13 15:32:32
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: Shrek <...@w...pl>
On 13.02.2016 13:39, z wrote:
>> Tania demagogia. Nie pamiętam przypadku, żeby ktoś zajechał komuś drogę
>> wracając na prawy pas na autostradzie (chyba że wracał np pod odbiciu
>> się od barierek;).
>
> A ja zauważyłem że jak ktoś chce właśnie być miły i przepuszcza
> wszystkich to zaczyna się na drodze dziać i ciarki przechodzą po plecach.
Jakie "przepuszcza wszystkich"? Po prostu zgodnie z PoRD porusza się o
ile to możliwe blisko prawej krawędzi jezdni.
> Generalnie zdrowy rozsądek i tor jazdy jak najbardziej prosty ;-)
Generalnie zdrowy rozsądek zawsze, a tor jazdy jak chcesz prosty i bez
zmian pasa, to wybierz sobie jakiegoś TIRa i za nim jedź. A jak nie
chcesz jechać szybciej, to po wyprzedzaniu wracaj na prawy. Będziesz w
zgodzie z prawem, rozsądkiem a i nikt ci pewnie nie będzie mrugał
długimi (albo będą to robić wyjątkowi frustracji). Mi się parę razy na
krzyż zdarzyło, w tym raz czy dwa rzeczywiście się zagapiłem i nie
wróciłem, a raz z premedytacją jechałem lewym na Wisłostradzie 80 bo
wiedziałem, że przy Gwiazdzistej strażnicy z fotopstryczkiem stoją.
Niestety ten za mną nie wytrzymał i wyprzedził środkowym pokazując mi
faka. Niby miał trochę racji...
A jak się zdarzy, że ktoś mnie dojedzie tak jak piszesz, to raczej
agresji w tym nie ma - skończę wyprzedzać i wracam, kolo jedzie dalej,
nikt pretensji do nikogo nie ma. A jak by miał, to jego problem.
Podobnie jak sam kogoś dojadę. No przecież się nie teleportuje na ten
prawy pas, więc musi skończyć wyprzedzać - o ile nie są to wyścigi
slimaków, to normalna sprawa.
Shrek.
-
58. Data: 2016-02-14 07:56:25
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 13.02.2016 o 11:14, z pisze:
> W dniu 2016-02-13 o 10:56, Shrek pisze:
>> Ale to nie dzungla, tylko zakładam że autostrada. Autostrada sluży do
>> zapierdalania (sprawdzić czy nie mgła). Jedzie się prawym pasem, a jak
>> chcesz wyprzedzać to korzystasz z lewego. Zanim wjedziesz na lewy, to
>> musisz przepuścić tych na lewym - koniec. Po manewrze wracasz na prawy,
>> choćbyś sam był na dwa kilometry w przód. Proste zasady i bardzo
>> ułatwiają życie.
>
> Nie wiem dlaczego zakładasz że było inaczej.
> Wyprzedzam dwa tiry jadące za sobą ale w połowie doskakuje do mnie
> zap... i chciałby żebym się miedzy tiry wciskał. Ja uważam że to
> bezsensowne komplikowanie, stwarzanie niebezpieczeństwa, wydłużanie
> mojego czasu podróży. Ale ten z tyłu uważa inaczej bo mu się spieszy.
> Trudno ten z tyłu ma przerąbane. Musi z tym żyć :-)
> Musi poczekać aż za drugim tirem zjadę na prawy pas.
a ja zjeżdżam na prawy. Baa, jak się okazuje że ten szybki się pojawia,
to włączam prawy kierunek jeszcze na wysokości pierwszego tira - żeby
wiedział że zaraz zjadę, zaczął się rozpędzać i nie blokował mi lewego
pasa. Niektórzy rozumieją, niektórzy ledwo gaz zaczną wciskać (albo
wcale) a ja już wracam na lewy pas, bo widzę że to nie ma sensu.
Niebezpiecznie się przy tym nie czuję. Ale na mnie błyskają światłami
może raz na dwa lata i widzę wtedy że komuś blokuję ruch - a zdarza mi
się jeździć autem, którym więcej niż 120 już się nie jedzie za
przyjemnie i zjeżdżać trzeba dość często.
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
59. Data: 2016-02-14 08:07:05
Temat: Re: Krótkie hasło na naklejke potrzebuje
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 14.02.2016 o 07:56, ddddddddd pisze:
> W dniu 13.02.2016 o 11:14, z pisze:
>>
>> Trudno ten z tyłu ma przerąbane. Musi z tym żyć :-)
>> Musi poczekać aż za drugim tirem zjadę na prawy pas.
czasem zdarza mi się takich prawym pasem wyprzedzić. Nie dlatego, że
akurat to straszne kapelusze- pewnie jadą tak jak ty, spokojnie mogliby
zjechać na prawy i wrócić na lewy, ale ich to przerażam, bo to nie jazda
na wprost- albo myślą, że skoro mają 65KM i nie byliby w stanie w takim
czasie wyprzedzić, to i ten z tyłu też nie zdąży.
--
Pozdrawiam
Łukasz