-
381. Data: 2015-04-07 09:57:23
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Trybun <i...@j...ru>
W dniu 2015-04-04 o 18:04, yabba pisze:
>
>>>
>>>
>>
>> Nie znam pierwszych automatów, ale jak tam bez powiązania z elektryka
>> rozwiązano choćby samo uruchamianie pojazdu?
>
> Albo nie powiązano, albo powiązano mechanicznie dźwignię biegów ze
> stacyjką. Dużo amerykańców ma wajchę przy kierownicy.
>
Fakt...
-
382. Data: 2015-04-07 09:57:28
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Trybun <i...@j...ru>
W dniu 2015-04-04 o 18:06, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 3 Apr 2015, Trybun wrote:
>
>> W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:
>>> Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> Generalnie dla tego kto naprawdę lubi jeździć to
>>>> im mniej elektroniki tym lepiej, tak że te automaty,
>>> Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.
>>
>> No, nie bardzo sobie wyobrażam automat bez elektroniki...
>
> Sądzisz że dla Al Capone'a robili automaty na lampach?
>
> pzdr, Gotfryd
Nic nie sadzę, nie mam pojęcia jaka skrzynie biegów były w autach Capone.
-
383. Data: 2015-04-07 10:59:32
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2015-04-04 o 17:49, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 04 Apr 2015 16:30:15 +0200, T. napisał(a):
>> W dniu 2015-04-04 o 13:13, Marcin N pisze:
>>> W dniu 2015-04-03 o 10:38, T. pisze:
>>>> Kolejna zaleta - czasem, zwłaszcza z większym obciążeniem, zdarza się,
>>>> że w manualu silnik zgaśnie przy ruszaniu. W automacie też może się
>>>> zdarzyć, ale zdecydowanie rzadziej.
>>>
>>> A to ciekawe. Jakim cudem automat może zgasnąć przy ruszaniu? Automat
>>> nie zgaśnie nawet gdy samochód stoi więc gdy rusza - tym bardziej.
>>>
>> No udało mi się to ze 2 razy w ciągu 8 lat. Zimny silnik, podjazd pod
>> krawężnik, za dużo gazu. Widać jestem miszczem :-)
>
> To ten ford ze zrobotyzowana skrzynia ?
> Widac mozliwe, w klasycznym amerykanskim automacie bym sie zdziwil.
>
>
> J.
>
Klasyczna amerykańska hydrauliczna :-)
Czas na zdziwienie... :-)
T.
-
384. Data: 2015-04-07 11:07:54
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-04-07 o 10:59, T. pisze:
>>
> Klasyczna amerykańska hydrauliczna :-)
> Czas na zdziwienie... :-)
Mnie też to niezwykle dziwi. Zgaśnięcie silnika w klasycznym
hydrokinetycznym automacie wydaje się technicznie niemożliwe.
--
MN
-
385. Data: 2015-04-07 11:18:46
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55239c74$0$15670$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2015-04-04 o 17:49, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 04 Apr 2015 16:30:15 +0200, T. napisał(a):
>>>> A to ciekawe. Jakim cudem automat może zgasnąć przy ruszaniu?
>>>> Automat
>>>> nie zgaśnie nawet gdy samochód stoi więc gdy rusza - tym
>>>> bardziej.
>>>
>>> No udało mi się to ze 2 razy w ciągu 8 lat. Zimny silnik, podjazd
>>> pod
>>> krawężnik, za dużo gazu. Widać jestem miszczem :-)
>
>> To ten ford ze zrobotyzowana skrzynia ?
>> Widac mozliwe, w klasycznym amerykanskim automacie bym sie zdziwil.
>
>Klasyczna amerykańska hydrauliczna :-)
>Czas na zdziwienie... :-)
Jesli to jest europejskie mondeo, z 2005, z 5-biegowa skrzynia
automatyczna, z mozliwoscia zmiany tych 5 biegow recznie
(sekwencyjnie), to wydaje mi sie, ze to jest skrzynia zrobotyzowana.
I czy ma sprzeglo hydrauliczne to nie wiem ...
J.
-
386. Data: 2015-04-07 11:49:56
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-04-03 o 10:40, T. pisze:
> W dniu 2015-03-31 o 17:53, A.L. pisze:
>> (...)
>>
>> Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer
>> patrzy nie tylko jak gleboko wcisniety jest pedal gazu, ale jak szybko
>> zostal wcisniety. "Danie po gazie" skutkuje przelaczeniem na nizszy
>> bieg. Dostaje sie "kopa". Nijakiego opoznienia nie ma.
>>
>> Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
>> ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku samochodem z
>> PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo)
>
> A co to za wynalazek?
> W prawdziwych hydraulicznych skrzyniach nijakiego "hydraulicznego
> sprzęgła" nie ma.
>
Chyba nie wiesz, o czym piszesz.
Widziałeś skrzynię w środku?
Najczęściej są 2 sprzęgła:
1/ konwerter, który jest rodzajem sprzęgła olejowego
2/ sprzęgło zamykające (spinające na sztywno) konwerter na najwyższym
lub też wyższych biegach, celem uniknięcia strat z uślizgu konwertera.
To sprzęgło nazywa się w literaturze amerykańskiej najczęściej "latch".
--
Pozdrawiam.
Adam
-
387. Data: 2015-04-07 12:00:54
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>> Ale po co, skoro mam ochotę odpowiedzieć na jedno konkretne zdanie,
>>> a wcale nie brać udziału w dyskusji o idiotycznym pomyśle?
>>>
>> No to pisze, ze wtedy warto zaznaczyc ze jest to OT a nie kontynuować
>> dyskusję jakby to było "w temacie".
>
> Sam pomysł osobnego prawka na automat już też był OT, a jakoś nie
> zaznaczałeś tego w swoim postach.
>
Odnoga watku który idzie w innym kierunku niz pierowtnie a typowy OT to
jednak coś innego.
>
>> Twoja ocena jakosci pomyłu nie ma tu nic do rzeczy,
>
> Twoje chciejstwo połączone z nieumiejętnością cytowania i
> niezrozumieniem zasad tym bardziej nie.
>
A twoja przykrótka grzywka tym bardziej...
>>>> Ale skoro kontekst i temat wątku nie jest wazny to zaczynam widziec
>>>> Twoje odpowiedzi w innym swietle.
>>>
>>> Wreszcie.
>>>
>> Ale to nie jest dla Ciebie pozytywna ocena...
>
> Czyli tak naprawdę jest pozytywna, bo u Was kapeluszy jest wszystko na
> opak. Więc im bardziej kapelusz źle coś ocenia tym jest to lepsze i
> vice versa.
Nie lubie cie... ;-)
-
388. Data: 2015-04-07 17:55:00
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .04.2015 o 11:18 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
>
> Jesli to jest europejskie mondeo, z 2005, z 5-biegowa skrzynia
> automatyczna, z mozliwoscia zmiany tych 5 biegow recznie (sekwencyjnie),
> to wydaje mi sie, ze to jest skrzynia zrobotyzowana.
> I czy ma sprzeglo hydrauliczne to nie wiem ...
Nie wiem jaka skrzynia jest w tym mondeo, ale ja w normalnym automacie mam
tryb sekwencyjny i tryb manualny. Czyli mogę w trybie D zmieniać biegi
manetkami przy kierownicy (sekwencyjnie), mogę też przejść całkowicie na
sterowanie ręczne (tryb M) i tymi samymi łopatkami zmieniać biegi jak w
zwykłym manualu. Jak w trybie M wbiję np. "3" - auto cały czas trzyma
trzeci bieg bez względu na obroty - aż do zatrzymania, wtedy samo
zredukuje do 1.
W trybie M mam dostępne wszystkie 6 biegów - na upartego można jeździć nie
używając trybu D - nawet RadosławF byłby zadowolony :-)
TG
-
389. Data: 2015-04-08 10:18:19
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-04-07 o 17:55, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>>
>> Jesli to jest europejskie mondeo, z 2005, z 5-biegowa skrzynia
>> automatyczna, z mozliwoscia zmiany tych 5 biegow recznie
>> (sekwencyjnie), to wydaje mi sie, ze to jest skrzynia zrobotyzowana.
>> I czy ma sprzeglo hydrauliczne to nie wiem ...
>
> Nie wiem jaka skrzynia jest w tym mondeo, ale ja w normalnym automacie
> mam tryb sekwencyjny i tryb manualny. Czyli mogę w trybie D zmieniać
> biegi manetkami przy kierownicy (sekwencyjnie), mogę też przejść
> całkowicie na sterowanie ręczne (tryb M) i tymi samymi łopatkami
> zmieniać biegi jak w zwykłym manualu. Jak w trybie M wbiję np. "3" -
> auto cały czas trzyma trzeci bieg bez względu na obroty - aż do
> zatrzymania, wtedy samo zredukuje do 1.
> W trybie M mam dostępne wszystkie 6 biegów - na upartego można jeździć
> nie używając trybu D - nawet RadosławF byłby zadowolony :-)
>
Nie był bym.
Łopatkami to niech sobie biegi zmieniają w formule pierwszej.
:-)
Pozdrawiam
-
390. Data: 2015-04-12 22:28:47
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
On 2015-03-29 19:58, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:03:14 +0200, Marek napisał(a):
>> On Sun, 29 Mar 2015 16:56:51 +0200, Tomasz Wójtowicz<s...@s...spam.spam.com>
wrote:
>>> Kiedyś proponowałem, żeby
>>> skonstruować taką skrzynię manualną, żeby 1 i R przechodziły przez
>>> przetwornik hydrokinetyczny. Wówczas w korku byłoby jak na automacie, a
>>> na wyższych biegach jak w manualu.
>> A pytanie do czerpiących przyjemność z przekładania - czy kompromis w
>> postaci tiptronic czy inny mający +- uznają czy to też niekoszerne?
>
> trzeba by pojezdzic, ale wiesz - reka wytrenowanym ruchem idzie do
> dzwigni ... a tam ukradli :-)
U niektórych producentów było sterowanie +- tą samą dźwignią co wybór
RND w tradycyjnym miejscu gałki.
Problem z tiptronicami jest taki, że to zazwyczaj ma czas reakcji jak
automat, ale niewątpliwie da się zrobić porządnie. No i brak sprzęgła
jednak boli, nawet przy głupim dojeżdżaniu do świateł. Brak hamowania
silnikiem też.