-
51. Data: 2016-03-24 20:02:24
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-03-24 o 18:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Nie narzekam, wolÄ sobie posiedzieÄ w klimatyzowanej kabinie niĹź
> wisieÄ na porÄczy w zatĹoczonym metrze czy pociÄ gu.
>
> KaĹźdy ma prawo do wypoczynku na swĂłj sposĂłb. Ja nikogo nie namawiam
> do mojego - staram siÄ tylko obalaÄ stereotypy powielane wielokrotnie
> i na tej grupie. PoruszajÄ c siÄ autem po duĹźym mieĹcie mam
> zdecydowanie wiÄcej moĹźliwoĹci niĹź Ty.
Tu akurat bym się spierał.
Możemy się kiedyś umówić gdzieś i przetestować :-)
To nie jest stereotyp, że metrem będzie szybciej.
Ja tam za wiele nie podróżuję - ale w tych kilku większych europejskich
miastach byłem samochodem i w żadnym, ale to w żadnym z nich samochodem
nie jest szybciej. Jest wygodnie mieć to auto w pobliżu (żeby może
czasem jak piszesz gdzieś podskoczyć) ale na 100% wszędzie w swoim
zasięgu metro jest szybsze.
MogÄ robiÄ to wszystko co
> ty (po zostawieniu auta na parkingu)- podjechaÄ gdzieĹ metrem,
> pociÄ giem, pospacerowaÄ, posiedzieÄ w parku. Jak mi siÄ znudzi i
> zmieniÄ plany mogÄ siÄ swobodnie przemieĹciÄ do atrakcji na
> obrzeĹźach miasta (oceanarium, planetarium, part rozrywki) lub
> pojechaÄ gdzieĹ na dowolne inne zadupie.
Zapewniam Cię, że jeśli to są atrakcje, to są sensownie skomunikowane z
centrum.
> SamochĂłd mnie w niczym nie ogranicza, Ty zwiedzajÄ c miasto zbiorkom em
> i tak - tak jak ja wracam do auta musisz wrĂłciÄ do swojej
> kwatery/hotelu. Ja swojÄ kwaterÄ mam zawsze przy sobie, nie ogranicza
> mnie pogoda, pora dnia - jestem caĹkowicie niezaleĹźny.
No nie mów, że jeszcze śpisz w tym aucie.
-
52. Data: 2016-03-24 21:03:24
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
...
> W sumie jak bardzo lubisz siedzieć w aucie, to nikt Ci nie zabroni.
Nie narzekam, wolę sobie posiedzieć w klimatyzowanej kabinie niż wisieć na
poręczy w zatłoczonym metrze czy pociągu.
Każdy ma prawo do wypoczynku na swój sposób. Ja nikogo nie namawiam do
mojego - staram się tylko obalać stereotypy powielane wielokrotnie i na
tej grupie. Poruszając się autem po dużym mieście mam zdecydowanie więcej
możliwości niż Ty. Mogę robić to wszystko co ty (po zostawieniu auta na
parkingu)- podjechać gdzieś metrem, pociągiem, pospacerować, posiedzieć w
parku. Jak mi się znudzi i zmienię plany mogę się swobodnie przemieścić do
atrakcji na obrzeżach miasta (oceanarium, planetarium, part rozrywki) lub
pojechać gdzieś na dowolne inne zadupie.
Samochód mnie w niczym nie ogranicza, Ty zwiedzając miasto zbiorkom em i
tak - tak jak ja wracam do auta musisz wrócić do swojej kwatery/hotelu. Ja
swoją kwaterę mam zawsze przy sobie, nie ogranicza mnie pogoda, pora dnia
- jestem całkowicie niezależny.
---
Mnie przekonuje :-)
O wozie Drzymały możecie przeczytać http://niusy.pl/9p4 :-)
-
53. Data: 2016-03-25 09:41:36
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2016-03-24 o 16:50, Bolko pisze:
> > Ja bez navi (dawno temu) Paryż objechałem 3 razy w środku nocy i
>
> a to nie miałes mapy?
Nie, ale patrząc na sieć dróg pewnie dużo by mi nie dała o 3 czy 4 w
nocy .. poza tym byłem padnięty bo troszkę czasu się jechało (od granicy
PL do Paryża non stop Fiatem 125p, to było dawno temu)
--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.
-
54. Data: 2016-03-30 15:25:01
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 24 Mar 2016 18:31:02 +0100, w <o...@l...harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał(-a):
> Nigdy nie jeżdżę w 100% trasą wyznaczoną przez nawigację - czasami
> wystarczy zdrowy rozsądek aby nawet w całkowicie obcym mieście wytypować
> trasę lepiej od niej.
To znaczy głównie tyle, że masz kiepską nawigację.
-
55. Data: 2016-03-30 18:31:34
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .03.2016 o 15:25 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:
> Thu, 24 Mar 2016 18:31:02 +0100, w
> <o...@l...harvard.local>,
> "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał(-a):
>
>> Nigdy nie jeżdżę w 100% trasą wyznaczoną przez nawigację - czasami
>> wystarczy zdrowy rozsądek aby nawet w całkowicie obcym mieście wytypować
>> trasę lepiej od niej.
>
> To znaczy głównie tyle, że masz kiepską nawigację.
>
Być może - używam Navigona (na WinCE i android), NaviExperta (android),
Here Maps (android), Google maps (android) i sporadycznie (ostatnio bardzo
sporadycznie) Automapy (WinCE).
W EU tylko Navigon, w PL każda z powyższych.
TG