-
31. Data: 2009-06-25 16:28:50
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"kocyk" <k...@Z...pl> wrote in message
news:h20246$1l7$1@news.onet.pl...
> Kefir wrote:
> Twoje wydatki to niemiarodajna skala, dlatego dla odmiany podaje ci moje,
> zebys mial przyklad, ze tak byc nie musi.
A gdzie pisalem ze musi? Podalem jakie mi slupki wyszly. Nie liczenie sie z
utrata wartosci uwazam wszak za rzadkosc.
>>>> Przy podobnej cenie zakupu sprzeta - dosc oczywiste: sporo wieksza masa
>>>> nieresorowana, usztywnianie/zmiekczanie tylu w zaleznosci od
>>>> przyspieszania/hamowania silnikiem, moment zyroskopowy napedu.
>>>
>>> W zasadzie opowiesci dziwnej tresci, bo na drodze nie czuc.
>>
>> Acha. TY wiesz lepiej ze JA, jezdzac np XJ-ta, nie czulem wplywu kardana
>> na prace zawieszenia.
>
> Zaczynasz miszczowac, ale whatever.
Nie chcialem, sorry jesli tak wyszlo.
> Jezdzac xjota ja czulem ze ma poprostu chujowe zawieszenia, poza tym to
> archaiczna konstrukcja.
Wez sobie XJ z kardanem i pomajdruj gazem w zlozeniu. Powstaje wrazenie ze
dupa odjezdza, uslizguje choc opona trzyma w najlepsze. Pewnie sobie to
jednak tylko wyobrazilem. Dodam ze GSXF z rownie kiepawa zawiecha (lecz bez
kardana) juz takich rzeczy nie pokazywal. Pewnie wyobraznia mi sie
skonczyla. Wydawalo mi sie takze ze w BMW K1200 S, dzieki kardanowi lamanemu
w 2 miejscach (paralever), efekt ten jest marginalnie maly. Nie czytalem o
tym, mialem okazje pojezdzic. Ale moze mi sie tylko snilo.
>
>>> Ale co ma zawias do kardana? Jak jest lancuch to juz nic nie ma
>>> spierdolonego w motocyklu? Mam zaczac wymieniac co zjebali w 14?
>>> FJR kosztuje tyle, co inne motocykle tej klasy, nie widze roznicy. I jak
>>> inne, ma swoje wady. Kardan nie ma tu nic do rzeczy.
>>
>> Nic, Kocusiu, racja tak se pierdole glupoty. Bardzo przepraszam ze sie
>> nieostroznie wychylilem zapominajac do kogo startuje.
>
> Kef, potem cie dzieciaki beda tu czytac i cytowac, ze kardan to syf i ze
> sie z tym zle jezdzi, co jest, czy sie obrazasz czy nie, bzdura.
Nieno, zacytuja sobie ze pierdole glupoty.
> Kardan jest zajebiscie dobra i wygodna rzecza, wrecz sobie nie wyobrazam
> motocykla turystycznego bez kardana, niezaleznie od typu turystyki jaki
> sie uprawia, dlatego nie bede sie biernie przygladal jak ktos glosi takie
> odrealnione poglady.
Tak. Juz nie bedzie. Kardan rulezz. Sa na sali jakies SM z kardanem?
> Zatem przyjmijmy, ze TY czujesz roznice (jak duza procentowo?), a ja mam
> racje, ze 90% gospodyn tej roznicy na drodze czuc nie bedzie, i nie
> umniejszajmy oczywistych zalet kardana. Przypomne ci tez, ze obecnie
> kardana nie mam w zadnym motocyklu, i w kolejnym ktory planuje kupic tez
> mial nie bede, a bardzo nad tym ubolewam.
> K.14.
Eee, dla uiproszczenia dodajmy ze zmyslilem sobie poczytawszy w Internecie.
Chetnie odszczekam gdyz slbowiem (cytujac Mistrza PP) "walimieuto po
sutorach" ;)
>
> ps. pare razy z toba jezdzilem, nie latasz ostro, nie palujesz, lusterkami
> nie przycierasz, naprawde mysle, ze przesadzasz. Komfort nie przejmowania
> sie, czy bedziesz wracal do domu kilka tysiecy km na wyciagnietej szmacie
> czy nie nie ma ceny, ja juz tak wracalem dwa razy.
Jakos tak od 2004 roku mam nie zrosnieta kosc ramieniowa na srodszpikowym
drucie. Zblizac sie do granicy ryzyka w zwiazku z tym nie lubie, co nie
znaczy ze nie dane jest mi czuc czuje co sprzet do mnie rozmawia.
Przeciwnie - mocno wrazliwy na feedback sie czlek robi bo cialo pamieta bol.
Znaczy, od tej chwili, niech bedzie ze sobie to tylko wyobrazalem.
Nie bede bronil wlasnej, subiektywnej opinii o napedzie jako prawdy
objawionej, zwlaszcza gdy wykuwa sie aksjomatyczna wiedza dla potomnych.
Niechze bedzie ona rzetelna.
Komfort powrotow do domu zapewniam sobie kupujac, zamiast szmat, mocne
markowe lancuchy, zwsze u solidnych sprzedawcow by uniknac podrobek. DID, w
ST 955 nie wymagal naciagania przez 20 kkm. Nie bylem od domu dalej niz 2,5
kkm wiec styka.
Ale opowiem wszystkim "lancuchowym" jak maja przejebane ;)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
32. Data: 2009-06-25 18:07:54
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Wojciech G." <w...@w...ursynet.com>
Użytkownik "Kefir" napisał :
> Mozna inaczej: zamknij mi gebe wskazujac sporty, czyli jezdzidla gdzie
> trakcja jest szczegolnie istotna, gonione kardanem.
BMW R 1200 S.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.
-
33. Data: 2009-06-25 18:22:54
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: falco <m...@w...pl>
Jasio pisze:
> A skoro już na "podobanie się" to piąta w Polsce Kawasaki bj 250 może?
> http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M115441
2
http://www.motorcyclespecs.co.za/model/kawasaki/kawa
saki_bj250_estrella_rs%2004.htm
zakochałem się po uszy... od samego przodu, przez środek po samą lampę,
kolorystyka, chromowane detale, szprychowe koła... cud-miód... Do tego
niemal idealne gabaryty, spalanie, osiągi... To sama esencja, która mnie
zauroczyła... Już wiem na co odkładać zaskórniaki...
Dzięki o wielki! ;)
P.S. Co to znaczy "piąta w Polsce"?
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175
-
34. Data: 2009-06-25 22:16:45
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: Lukasz Baranski <g...@o...pl>
On 2009-06-25 18:28:50 +0200, "Kefir" <k...@r...pl> said:
> Tak. Juz nie bedzie. Kardan rulezz. Sa na sali jakies SM z kardanem?
Do SM kardan sie nie nadaje bo jest ciezki, ale co.. tylko SM jezdza po
drogach?
Uwazam ze obydwa napedy sa ok, tylko lepiej sprawdzaja sie w roznych
zastosowaniach.
Osobiscie mam moto turystyczne z kardanem i jestem zadowolony bo jest
bezobslugowy.
Dolac oleju co 36kkm i zapomniec. Moment zyroskopowy? Ok, dobra, nawet
pewnie jest. I co.
Gdybym mial motocykl do kladzenia sie w winkle z predkoscia 200km/h
moze by mnie to obchodzilo.
Ale z predkosciami, z ktorymi to moto jest w stanie sie poruszac
wszystko jest cacy.
Wkurza mnie ze ostatnio tendencyjnie wiesza sie psy na rozwiazaniach
nie sluzacych
z zalozenia do upalania pomijajac zupelnie fakt, ze inne cele chciano
osiagnac podczas ich projektowania.
--
-------------------------
Lukasz Baranski
Honda NT650V Deauville
-
35. Data: 2009-06-25 22:31:15
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: Lukasz Baranski <g...@o...pl>
On 2009-06-25 04:12:42 +0200, "Jackare" <...@s...de.pl> said:
>> Z takich moto to tez ew. MZ 251 - nawet troche kasy zostanie :)
>>
>> Ale tym motocyklom to daleko do bezobslugowosci no i na stacji
> A skad to twierdzenie??? Sa tak samo bezobslugowe jak kazde inne tej
> klasy pojemnosciowej. Warunek jest jedynie taki by kupic motocykl
> nieprzerabiany, tzw oryginalny, kompletny ze wszystkimi czesciami i
> nieazakatowany przez domoroslych zuzlowców/scigaczy.
Z zycia wziete niestety. Chocby ze wzgledu na wiek obu maszyn i ich
konstrukcje.
4T silnik japonski GN'ki 250 pociagnie dluzej niz 2T silnik MZ 251.
A jak ten drugi padnie to czym go zreanimujesz? Fakt, czesci do MZ jest
mase, tylko jakiej sa jakosci?
Do tego dochodzi fakt, ze jak chlopak bedzie chcial oddac moto do serwisu
(bo jak sam napisal nie czuje sie na silach zeby samemu dlubac) to
zycze powodzenia
w szukaniu takiego, gdzie beda chcieli sie wziac za dwusowa z demoludu.
--
-------------------------
Lukasz Baranski
Honda NT650V Deauville
-
36. Data: 2009-06-26 01:08:58
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: Jacot <j...@m...pl>
Lukasz Baranski <g...@o...pl> wrote:
>Z zycia wziete niestety. Chocby ze wzgledu na wiek obu maszyn i ich
>konstrukcje.
>4T silnik japonski GN'ki 250 pociagnie dluzej niz 2T silnik MZ 251.
A cos wiecej o tej konstrukcji i jej znaczeniu? Tak po technicznemu.
>A jak ten drugi padnie to czym go zreanimujesz? Fakt, czesci do MZ jest
>mase, tylko jakiej sa jakosci?
No przepraszam, ostatnio jest coraz wiecej, tej samej produkcji co do
innych, znaczy chinskiej glownie;)
>w szukaniu takiego, gdzie beda chcieli sie wziac za dwusowa z demoludu.
Wziac to sie wezma moze, tylko za ile. Juz w czasach prehistorycznych
precla ktos przezywal szok ile w tzw serwisie zawolano mu za remont
silnika Jawy. A to panietego taka srubka to ona nie wie czy jest
slusznie japonska czy tam z jakiegos fuj, demoludu, tyle samo
czasopracy kosztuje odkrecenie.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
37. Data: 2009-06-26 05:35:52
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: Kuczu <q...@g...com>
kocyk pisze:
>
> 90% gospodyn tej roznicy na drodze
> czuc nie bedzie, i nie umniejszajmy oczywistych zalet kardana. Przypomne
> ci tez, ze obecnie kardana nie mam w zadnym motocyklu, i w kolejnym
> ktory planuje kupic tez mial nie bede, a bardzo nad tym ubolewam.
Zeby nie bylo to kardana nie lubie i juz, ale...
Podczas przerobki zmuszony bylem zamienic oryginalny pas zebaty na
lancuch (dluzszy wahacz, szersze kolo itp.) No i jestem zdegustowany !
Nie dosc ze przy nizszych obrotach szarpie to jeszcze jak halasuje !
Ostatnio myslalem ze cos mi sie odkreca/szoruje/piszczy, ogladalem
hamulce, lozyska itp. a sie okazalo ze powyzej 60 kmh lancuch zaczyna
szumiec i popiskiwac tak mocno ze slysze go nawet przez ryk moich
wydechow. Lancuch nowy, porzadny - DID XW-ring, nasmarowany. A ciagle go
slysze. Przy niespiesznej jezdzie po bulki mi nie przeszkadza ale juz za
miastem w okolicach predkosci dozwolonych prawem juz i owszem.
Tak wiec spierdalac mi z tymi Waszymi kardanami i lancuchami. Pasek to
jest to :)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
38. Data: 2009-06-26 05:44:42
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: Kuczu <q...@g...com>
Jacot pisze:
> A to panietego taka srubka to ona nie wie czy jest
> slusznie japonska czy tam z jakiegos fuj, demoludu, tyle samo
> czasopracy kosztuje odkrecenie.
Rajt. Zreszta wiekszosc sie wydaje ze taki remont dwusuwa to latwiejszy
musi byc i tanszy od 4T bo to przeciez mniej ruchomych czesci ma. A to
bzdura. Roboty tyle samo a i pewne rzeczy bardziej upierdliwe sa. No
moze czesci tansze i mniej ich do zepsucia ale z punktu widzenia
mechanika roboty wlasciwie tyle samo.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
39. Data: 2009-06-26 06:50:18
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
ELou!
"Lukasz Baranski" <g...@o...pl> wrote in message
news:h20tim$47c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> On 2009-06-25 18:28:50 +0200, "Kefir" <k...@r...pl> said:
>
>> Tak. Juz nie bedzie. Kardan rulezz. Sa na sali jakies SM z kardanem?
>
> Do SM kardan sie nie nadaje bo jest ciezki, ale co.. tylko SM jezdza po
> drogach?
> Uwazam ze obydwa napedy sa ok, tylko lepiej sprawdzaja sie w roznych
> zastosowaniach.
>
> Osobiscie mam moto turystyczne z kardanem i jestem zadowolony bo jest
> bezobslugowy.
> Dolac oleju co 36kkm i zapomniec. Moment zyroskopowy? Ok, dobra, nawet
> pewnie jest. I co.
> Gdybym mial motocykl do kladzenia sie w winkle z predkoscia 200km/h moze
> by mnie to obchodzilo.
Czy aby napewno wiesz o czym mowisz?
> Ale z predkosciami, z ktorymi to moto jest w stanie sie poruszac wszystko
> jest cacy.
>
> Wkurza mnie ze ostatnio tendencyjnie wiesza sie psy na rozwiazaniach nie
> sluzacych
> z zalozenia do upalania pomijajac zupelnie fakt, ze inne cele chciano
> osiagnac podczas ich projektowania.
OK. Poczytales sobie. A tak z praktyki Lukaszu: ktory to Twoj motocykl i
jak dlugo jezdzisz.
Moj pierwszy motocykl takze byl z kardanem. Pozniej zaczalem sie rozgladac
za takimi ktore umieje jezdzic a nie kosztuja kroci i bardzo mi z tym
dobrze.
Dowiedzialem sie juz od kolegow ( i podsumuje te krynice dla potomnych),
oprocze tgo oczywiscie ze kardan rzadzi a pozniej
- nieprawda jest ze kosztuje znaczie wiecej w produkcji.
- klamliwe jest jakoby zwiekszal niekorzystnie mase pojazdu;
- efekt zyroskopowy dodatkowych wirujacych mas nie istnieje;
- w warunkach drogowych nie ma wplywu na trakcje (wyjasnie moze co mam na
mysli: przez trakcje prowadzenie tylnego kola jak najdluzej po nawierzcni
jak najmniej w powietrzu)
- nie ma wplywu na sprezystosc/prace zawieszenia w trakcie gdy przenosi
moment napedowy.
- BMW robi sportowe motocykle z kardanem (przez sportowe rozumiem takie
ktore dorowniuja innym SPORTOWYM a nie sluza do scigania w BMW Cup.)
- o jednym jeszcze nie wspomnielismy ale to tez pewnnie bzdura wyssana z
palca: to nieprawda ze kardan jest najbardziej stratnym przeniesieniem
napedu
To moze powiedzmy tym glupim producentom ze robia zle motocykle bo bez
kardana zycie jest szare i plaskie?
Ja polatam na lancuchu dookola budy.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
40. Data: 2009-06-26 06:52:05
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
news:h21mo1$238$1@news.onet.pl...
> kocyk pisze:
>>
>> 90% gospodyn tej roznicy na drodze czuc nie bedzie, i nie umniejszajmy
>> oczywistych zalet kardana. Przypomne ci tez, ze obecnie kardana nie mam w
>> zadnym motocyklu, i w kolejnym ktory planuje kupic tez mial nie bede, a
>> bardzo nad tym ubolewam.
>
> Zeby nie bylo to kardana nie lubie i juz, ale...
;)
[...]
> Tak wiec spierdalac mi z tymi Waszymi kardanami i lancuchami. Pasek to
> jest to :)
A z takim paskiem zebatym pewnie do dentysty musisz chodzic. Do bani.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta