-
31. Data: 2020-02-26 22:19:41
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: s...@g...com
W dniu środa, 26 lutego 2020 13:40:51 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
> Pan Marek napisał:
> >>> To tak jak z ostatnim egzemplarzem Odry 1305, który pracował w
> >>> PKP.
> >>> Pod koniec żywota nie działay już czytniki kart perforowanych,
> >>> zostały zastąpione emulującymi je pecetami. Te pod każdym
> >>> względem,
> >>> mocy CPU i wielkości RAM, przewyższały jednostkę, której peryferia
> >>> zastępowały.
> >
> >> To jakim cudem nie można było zastąpić tej Odry? Nie tłumacz tylko
> >> że
> >> nie było softu skoro soft do emulacji był....
>
> >Nie jestem rzecznikiem PKP, najwyżej mogę zgadywać. Nie było softu.
> >A głównym zadaniem tej maszny było liczenie jakichś dróg hamowania,
> >obciążeń czy innych rzeczy mocno związanych z bezpieczeństwem. Więc
> >nawet jeśli dostępne były źródła, jeśli napisane zostały w znanym
> >języku
> >wysokiego poziomu (fortran), to nie było chętnych do podjęcia decyzji
> >przekompilowania tego w zupełnie nowym środowisku. Soft to emulacji
> >szeregowej transmisji znakowej to co innego.
>
> i co - wola z w windowsa na dyskietki i do tych pecetow ?
> Pieniedzy na nowy program nie ma, a na programy do emulacji to sa ?
>
> Troche watpie.
>
Ja tez ale nie z powodu unikalnosci odry.
Raczej na zasadzie, dziala to nie ruszac a jak juz ruszac to jeszcze dodac to i tamto
i zintegrowac tamto i robi sie kwota duza a ze odra jest pod nadzorem jakiegos
niskiego szczebla to nie ma na to kasy i odpowiedzialnosci a centrala ma to w nosie
bo z jej punktu widzenia wszystko dziala...
Taki miks techniczno-organizacyjno-finansowo-kompetencyjny.
-
32. Data: 2020-02-26 22:39:27
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Wed, 26 Feb 2020 20:37:30 +0100, J.F. pisze:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
>>Z ostatniej chwili:
>>https://kurierlubelski.pl/komputer-odra-z-lubelski
ej-stacji-pkp-znowu-dziala-nawet-zagralismy-na-nim-w
-gre/ar/c1-14733732
> "Komputer służył do kontroli ruchu towarowego i sprawował się bez
> zarzutu. Miał jednak jedną zasadniczą wadę - wysokie koszty
> eksploatacji. "
> te "kontrole ruchu" to roznie mozna rozumiec .. moze i perforowali
> dane o wagonach, a Odra jakies potwierdzenia generowala i zbierala.
> Gdzies mi chodzi po glowie Odra co miała sterować gorką rozrządową,
> czy jakimis procesami technologicznymi w fabryce.
> Tu moze byc trudniej dorobic stosowne interfejsy .. i po co - Odra
> dziala :-)
Tu trochę więcej szczegółów (ale bez przesady), odnośnie tego co robiły
na PKP:
https://www.historiainformatyki.pl/historia/skan.php
?doc_id=1922&type=pdf&for_download=1
ATSD, to te wojskowe RODAN-y (opisane na końcu) czadersko wyglądały:
http://u.42.pl/13XyN
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
33. Data: 2020-02-27 00:38:03
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .02.2020 o 22:39 Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl> pisze:
> Jest Wed, 26 Feb 2020 20:37:30 +0100, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
>>> Z ostatniej chwili:
>>> https://kurierlubelski.pl/komputer-odra-z-lubelskiej
-stacji-pkp-znowu-dziala-nawet-zagralismy-na-nim-w-g
re/ar/c1-14733732
>> "Komputer służył do kontroli ruchu towarowego i sprawował się bez
>> zarzutu. Miał jednak jedną zasadniczą wadę - wysokie koszty
>> eksploatacji. "
>> te "kontrole ruchu" to roznie mozna rozumiec .. moze i perforowali
>> dane o wagonach, a Odra jakies potwierdzenia generowala i zbierala.
>> Gdzies mi chodzi po glowie Odra co miała sterować gorką rozrządową,
>> czy jakimis procesami technologicznymi w fabryce.
>> Tu moze byc trudniej dorobic stosowne interfejsy .. i po co - Odra
>> dziala :-)
>
> Tu trochę więcej szczegółów (ale bez przesady), odnośnie tego co robiły
> na PKP:
> https://www.historiainformatyki.pl/historia/skan.php
?doc_id=1922&type=pdf&for_download=1
>
> ATSD, to te wojskowe RODAN-y (opisane na końcu) czadersko wyglądały:
> http://u.42.pl/13XyN
:)
Wszystkie wersje Rodan to były Odra 1325 i wyglądały równie cywilnie.
Instalowano je np. na standardowych naczepach TIR (o ile sobie
przypominam, widziałem taką całkowicie cywilnie oznaczoną, choć była na
stanie jednej z JW).
Tu masz jednostkę centralną ODRA 1325/Rodan:
https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nrar=2&n
rzesp=2&sygn=II/1/1&handle=19
Być może zdjęcie w prawym górnym rogu przedstawia procesor Rodan, reszta
zdjęć to zapewne Teslowska RAMONA/TAMARA.
--
Trefniś
-
34. Data: 2020-02-27 00:55:28
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .02.2020 o 00:38 Trefniś <t...@m...com> pisze:
> W dniu .02.2020 o 22:39 Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
> pisze:
>
>> Jest Wed, 26 Feb 2020 20:37:30 +0100, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
>>>> Z ostatniej chwili:
>>>> https://kurierlubelski.pl/komputer-odra-z-lubelskiej
-stacji-pkp-znowu-dziala-nawet-zagralismy-na-nim-w-g
re/ar/c1-14733732
>>> "Komputer służył do kontroli ruchu towarowego i sprawował się bez
>>> zarzutu. Miał jednak jedną zasadniczą wadę - wysokie koszty
>>> eksploatacji. "
>>> te "kontrole ruchu" to roznie mozna rozumiec .. moze i perforowali
>>> dane o wagonach, a Odra jakies potwierdzenia generowala i zbierala.
>>> Gdzies mi chodzi po glowie Odra co miała sterować gorką rozrządową,
>>> czy jakimis procesami technologicznymi w fabryce.
>>> Tu moze byc trudniej dorobic stosowne interfejsy .. i po co - Odra
>>> dziala :-)
>>
>> Tu trochę więcej szczegółów (ale bez przesady), odnośnie tego co robiły
>> na PKP:
>> https://www.historiainformatyki.pl/historia/skan.php
?doc_id=1922&type=pdf&for_download=1
>>
>> ATSD, to te wojskowe RODAN-y (opisane na końcu) czadersko wyglądały:
>> http://u.42.pl/13XyN
>
> :)
> Wszystkie wersje Rodan to były Odra 1325 i wyglądały równie cywilnie.
> Instalowano je np. na standardowych naczepach TIR (o ile sobie
> przypominam, widziałem taką całkowicie cywilnie oznaczoną, choć była na
> stanie jednej z JW).
>
> Tu masz jednostkę centralną ODRA 1325/Rodan:
> https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nrar=2&n
rzesp=2&sygn=II/1/1&handle=19
>
> Być może zdjęcie w prawym górnym rogu przedstawia procesor Rodan, reszta
> zdjęć to zapewne Teslowska RAMONA/TAMARA.
Tu więcej o Rodan/Ramona/Tamara:
https://historiainformatyki.pl/historia/skan.php?doc
_id=1878&type=pdf&for_download=1
--
Trefniś
-
35. Data: 2020-02-27 10:39:29
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu środa, 26 lutego 2020 19:21:26 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> >> To tak jak z ostatnim egzemplarzem Odry 1305, który pracował w PKP.
> >> Pod koniec żywota nie działay już czytniki kart perforowanych,
> >> zostały zastąpione emulującymi je pecetami. Te pod każdym względem,
> >> mocy CPU i wielkości RAM, przewyższały jednostkę, której peryferia
> >> zastępowały.
> >
> Soft to emulacji szeregowej transmisji znakowej to co innego.
To jakim interfejsem były podłączane te czytniki kart do Odry?
I jak to było zrealizowane na tych emulujących czytniki PC-tach - wykorzystali RS232C
albo centronics bit-banglowany, ew. z jakimś adapterem napięć czy też specjalizowane
karty trzeba było montować?
-
36. Data: 2020-02-27 12:12:47
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dawid Rutkowski napisał:
>>>> To tak jak z ostatnim egzemplarzem Odry 1305, który pracował w PKP.
>>>> Pod koniec żywota nie działay już czytniki kart perforowanych,
>>>> zostały zastąpione emulującymi je pecetami. Te pod każdym względem,
>>>> mocy CPU i wielkości RAM, przewyższały jednostkę, której peryferia
>>>> zastępowały.
>>
>> Soft to emulacji szeregowej transmisji znakowej to co innego.
>
> To jakim interfejsem były podłączane te czytniki kart do Odry?
Jakiś grubaśny kabel tam był, ale co w środku -- tego nie wiem.
We wcześniejszych komputerach komunikacja z wszelkimi peryferiami
była dalekopisowa.
> I jak to było zrealizowane na tych emulujących czytniki PC-tach
> - wykorzystali RS232C albo centronics bit-banglowany, ew. z jakimś
> adapterem napięć czy też specjalizowane karty trzeba było montować?
O to trzeba w Lublinie pytać. W każdym razie żadna z wymienionych
opcji to nie jest rocket science.
--
Jarek
-
37. Data: 2020-02-27 12:28:41
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-02-27 o 12:12, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dawid Rutkowski napisał:
>
>>>>> To tak jak z ostatnim egzemplarzem Odry 1305, który pracował w PKP.
>>>>> Pod koniec żywota nie działay już czytniki kart perforowanych,
>>>>> zostały zastąpione emulującymi je pecetami. Te pod każdym względem,
>>>>> mocy CPU i wielkości RAM, przewyższały jednostkę, której peryferia
>>>>> zastępowały.
>>>
>>> Soft to emulacji szeregowej transmisji znakowej to co innego.
>>
>> To jakim interfejsem były podłączane te czytniki kart do Odry?
>
> Jakiś grubaśny kabel tam był, ale co w środku -- tego nie wiem.
> We wcześniejszych komputerach komunikacja z wszelkimi peryferiami
> była dalekopisowa.
>
>> I jak to było zrealizowane na tych emulujących czytniki PC-tach
>> - wykorzystali RS232C albo centronics bit-banglowany, ew. z jakimś
>> adapterem napięć czy też specjalizowane karty trzeba było montować?
>
> O to trzeba w Lublinie pytać. W każdym razie żadna z wymienionych
> opcji to nie jest rocket science.
>
Najdziwniejszy interfejs, jaki pamiętam, to wymyśliłem do programowania
kas fiskalnych NCR2193.
Ona mianowicie nie była wyposażona w żaden port komunikacyjny.
Kupiłem worek czarnych przyssawek do joysticków, wywierciłem w nich
otwory, w które wsadziłem fototranzystory. Takie przyssawki przyssałem
do monitora, a z drugiej strony fototranzystory były podpięte pod listwę
klawiatury od kasy.
Napisałem program, który na monitorze wyświetlał białe kwadraty pod
odpowiednimi diodami, w ten sposób emulując naciskanie klawiatury.
Zamiast siedzenia dwóch godzin i głupiego programowania kasy (jeden znak
to kod z dwóch cyfr), to można było "przyssać" kasę na 20 minut i samo
się robiło.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
38. Data: 2020-02-27 13:00:04
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
> Najdziwniejszy interfejs, jaki pamiętam, to wymyśliłem do programowania
> kas fiskalnych NCR2193.
> Ona mianowicie nie była wyposażona w żaden port komunikacyjny.
> Kupiłem worek czarnych przyssawek do joysticków, wywierciłem w nich
> otwory, w które wsadziłem fototranzystory. Takie przyssawki przyssałem
> do monitora, a z drugiej strony fototranzystory były podpięte pod listwę
> klawiatury od kasy.
> Napisałem program, który na monitorze wyświetlał białe kwadraty pod
> odpowiednimi diodami, w ten sposób emulując naciskanie klawiatury.
> Zamiast siedzenia dwóch godzin i głupiego programowania kasy (jeden znak
> to kod z dwóch cyfr), to można było "przyssać" kasę na 20 minut i samo
> się robiło.
Podobny interfejs wymyślono w firmie Timex. Na przełomie wieków miałem
zegarek ich produkcji. Potrafił wyświetlać różne przypomnienia, miał
też chyba pamięć na jakieś zapiski, adresy, numery telefonów czy cóś.
Do tego był program pecetowy, który to z kolei potrafił się integorować
z Outlookiem czy tego typu wynalazkami. Informacje z komputera przelewało
się przystawiając rękę z zegarkiem do monitora i uruchamiając transmisję.
Monitor wtedy zaczynał migać, co odczytywała fotodioda w zegarku.
--
Jarek
-
39. Data: 2020-02-27 13:01:25
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Thu, 27 Feb 2020 00:55:28 +0100, Trefniś pisze:
> W dniu .02.2020 o 00:38 Trefniś <t...@m...com> pisze:
>> W dniu .02.2020 o 22:39 Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
>>> Tu trochę więcej szczegółów (ale bez przesady), odnośnie tego co robiły
>>> na PKP:
>>> https://www.historiainformatyki.pl/historia/skan.php
?doc_id=1922&type=pdf&for_download=1
>>>
>>> ATSD, to te wojskowe RODAN-y (opisane na końcu) czadersko wyglądały:
>>> http://u.42.pl/13XyN
>> :)
>> Wszystkie wersje Rodan to były Odra 1325 i wyglądały równie cywilnie.
>> Instalowano je np. na standardowych naczepach TIR (o ile sobie
>> przypominam, widziałem taką całkowicie cywilnie oznaczoną, choć była na
>> stanie jednej z JW).
>> Tu masz jednostkę centralną ODRA 1325/Rodan:
>> https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nrar=2&n
rzesp=2&sygn=II/1/1&handle=19
>> Być może zdjęcie w prawym górnym rogu przedstawia procesor Rodan, reszta
>> zdjęć to zapewne Teslowska RAMONA/TAMARA.
> Tu więcej o Rodan/Ramona/Tamara:
> https://historiainformatyki.pl/historia/skan.php?doc
_id=1878&type=pdf&for_download=1
Dzięki za info. Zmyliła mnie ta informacja o ,,hardeningu" i przenośności
RODANA. Wyobraziłem sobie jakieś zintegrowane wojskowe urządzenie. A te
fajne szpeje z mojego linku to są po prostu pospolite wskaźniki
panoramiczno-syntetyczne WPS10, zresztą opisane. O takie:
https://sphoto.nasza-klasa.pl/16852009/20/main/93f6a
0bada.jpeg
Cóż, dezinformacja wroga - ważna rzecz. :)
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
40. Data: 2020-02-27 13:34:27
Temat: Re: Konsola "Rambo" i kartridże z Atari 2600
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 27 lutego 2020 13:00:06 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Pan Adam napisał:
>
> > Najdziwniejszy interfejs, jaki pamiętam, to wymyśliłem do programowania
> > kas fiskalnych NCR2193.
> > Ona mianowicie nie była wyposażona w żaden port komunikacyjny.
> > Kupiłem worek czarnych przyssawek do joysticków, wywierciłem w nich
> > otwory, w które wsadziłem fototranzystory. Takie przyssawki przyssałem
> > do monitora, a z drugiej strony fototranzystory były podpięte pod listwę
> > klawiatury od kasy.
> > Napisałem program, który na monitorze wyświetlał białe kwadraty pod
> > odpowiednimi diodami, w ten sposób emulując naciskanie klawiatury.
> > Zamiast siedzenia dwóch godzin i głupiego programowania kasy (jeden znak
> > to kod z dwóch cyfr), to można było "przyssać" kasę na 20 minut i samo
> > się robiło.
>
> Podobny interfejs wymyślono w firmie Timex. Na przełomie wieków miałem
> zegarek ich produkcji. Potrafił wyświetlać różne przypomnienia, miał
> też chyba pamięć na jakieś zapiski, adresy, numery telefonów czy cóś.
> Do tego był program pecetowy, który to z kolei potrafił się integorować
> z Outlookiem czy tego typu wynalazkami. Informacje z komputera przelewało
> się przystawiając rękę z zegarkiem do monitora i uruchamiając transmisję.
> Monitor wtedy zaczynał migać, co odczytywała fotodioda w zegarku.
No ale to był z premedytacją zaprojektowany interfejs komunikacyjny.
Od którego zresztą nawet pióro świetlne było bardziej wyrafinowane (choć wymagało
oczywiście CRT - zastanawiam się, jak będzie wyglądał ekran ze spectrum na LCD 16:9 -
i w końcu będzie kolorowy, bo nareszcie PAL - spectrum niestety wyszedł z codziennego
użytku zanim kupiliśmy kolorowy telewizor inny niż secam ;).
No i jednokanałowy - a tych przyssawek to było trochę.
@Adam - a jaka była ta "listwa klawiatury" od tej kasy?
Ile tam było pinów?
Każdy odpowiadał jednemu klawiszowi? Więc i tyle było przyssawek?
Dobrze, że ta klawiatura była odłączalna - czy to wyglądało tak, jak np. kasy w
biedronce - tyle że w biedronce obecnie klawiaturę mają na ekranie, a odłączalne jest
tylko pudełko na pieniądze.
Chyba że nie była i jakoś się do tej "listwy klawiatury" musiałeś "dohackowywać"?
Dobrze, że nikt nie wymyślił ograniczenia na "zbyt szybko piszącego człowieka" ;)