-
1. Data: 2009-01-16 20:04:54
Temat: Kolejne szczęśliwe zakończenie procesu reklamacji
Od: Siwy <s...@o...usun.peel>
Poniżej przytaczam wątek, który napisałem 24 grudnia 2008:
"Witam,
wiem, że czas nie ten (zaraz większośc siada do wigilii), ale pewnie
dlatego tak się stało. Coś mnie dzisiaj wzięło, by sprawdzic stan
firmare'u w moim body Olku E-510 i dwóch kitowych obiektywach 14-42 i
40-150. Wszystko OK. Olympus Master znalazł nowe oprogramowanie do 14-42.
Po kliknięciu Dalej, pojawiił się komunikat by odłączyc USB i wyłączyc
body. Na ekranie aparatu cały czas była informacja, żeby nic nie ruszac,
ale ja mądry posłuchałem komunikatu z kompa. Myślałem, że może coś się z
body zwiesiło więc wyjąłem baterię bo nie szło inaczej wyłączyc. I co? No
i teraz body nie widzi obiektywu 14-42 - nie łapie ostrości, nawet ręcznie
kręcąc pierścieniem zero
kontaktu. Program też nic nie widzi. Głupi jestem wiem ale...?
No właśnie co teraz? Pozostaje tylko serwis? Jaka może byc cena ponownego
'uruchomienia' tego KITu?
Ze Świątecznymi pozdrowieniami i nadzieją dobrej rady,
Siwy"
Doradzaliście mi nawet by sprzedać obiektyw na Allegro. Ja jednak
wysłałem go do Olympusa 30 grudnia 2008:
"Po uzgodnieniu mailowym z obsługą Olympus, dzisiaj obiektyw wysłałem do
serwisu. Pisali, że wgrają nowy soft bez problemów. Za kilka dni dam znać
jak to wszystko się zakończy."
Dzisiaj mogę napisać, że obiektyw odebrałem od kuriera, z wgranym nowym
firmwarem. Wszystko działa jak należy. I wszystko w ramach gwarancji za
darmo (włącznie z transportem UPS tam i z powrotem).
PS. Mam nadzieję, że post jest w miarę czytelnie napisany.
--
Serdeczności,
Siwy