-
101. Data: 2014-04-24 22:05:18
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>> Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam że
>> w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane, ale są tacy
>> kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich bezpieczniejsza,
>> i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i tak jeździć.
>>
> Ale uważać tak to głupota.
> Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo
> ubezpieczać.
Przecież już się dodatkowo ubezpieczają. Mogliby bez ubezpieczenia jeździć.
-
102. Data: 2014-04-24 23:56:48
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 24 Apr 2014 13:35:12 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
>> Ale juz wypadkow "wracali z dyskoteki i uderzyli w drzewo" troche sie
>> zdarza.
>> I roznie bywa - np tak ze trzy trupy, a jeden wylecial przez szybe i
>> zyje.
>>
>> I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi.
>
> Ale chodzi przeciez o prawdopodobienstwo!
No to zakazac gry w totolotka.
Ale tego nikt nie chce :-)
J.
-
103. Data: 2014-04-25 00:00:52
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>> Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam
>>> że w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane, ale są
>>> tacy kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich
>>> bezpieczniejsza, i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i tak
>>> jeździć.
>>>
>> Ale uważać tak to głupota.
>> Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo
>> ubezpieczać.
>
> Przecież już się dodatkowo ubezpieczają. Mogliby bez ubezpieczenia
> jeździć.
Dodatkowo, na okolicznosc wypadku bez zapietych pasów?
-
104. Data: 2014-04-25 00:11:10
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>>> Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam
>>>> że w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane, ale są
>>>> tacy kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich
>>>> bezpieczniejsza, i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i tak
>>>> jeździć.
>>>>
>>> Ale uważać tak to głupota.
>>> Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo
>>> ubezpieczać.
>>
>> Przecież już się dodatkowo ubezpieczają. Mogliby bez ubezpieczenia
>> jeździć.
>
> Dodatkowo, na okolicznosc wypadku bez zapietych pasów?
Na wszelkie okoliczności. Jakby mieli płacić za używanie pasów to mielibyśmy
rok 1984
-
105. Data: 2014-04-25 01:56:19
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Ale juz wypadkow "wracali z dyskoteki i uderzyli w drzewo" troche sie
>>> zdarza.
>>> I roznie bywa - np tak ze trzy trupy, a jeden wylecial przez szybe i
>>> zyje.
>>>
>>> I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi.
>>
>> Ale chodzi przeciez o prawdopodobienstwo!
>
> No to zakazac gry w totolotka.
> Ale tego nikt nie chce :-)
>
Chyba nie rozumiem. To żart? Totolotek tez zabija?
-
106. Data: 2014-04-25 01:56:20
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>>> Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo
>>>>> uważam że w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane,
>>>>> ale są tacy kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich
>>>>> bezpieczniejsza, i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i
>>>>> tak jeździć.
>>>>>
>>>> Ale uważać tak to głupota.
>>>> Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo
>>>> ubezpieczać.
>>>
>>> Przecież już się dodatkowo ubezpieczają. Mogliby bez ubezpieczenia
>>> jeździć.
>>
>> Dodatkowo, na okolicznosc wypadku bez zapietych pasów?
>
> Na wszelkie okoliczności. [ciach]
Ale to chyba tka nie działa.
Jak ubezpieczysz sie od smierci i popełnisz samobójstwo to raczej nikt ci
odszkodowania nie wypłaci.
-
107. Data: 2014-04-25 12:44:12
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: "miszmasz" <m...@g...com>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA318B06BCDF1Bbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik WOJO s...@a...unknown.hehe ...
>
>>> To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnego
>>> odpinania pasów po wypadku?
>> Taki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym
>> ostrzem w zupełności wystarczy.
>
> Jak jestes nieptrzytomny to ten system nie zadziała.
> Kwestia prawdopodobienstwa - przypadki sa na tyle rzadkie, że nikt nie
> pomyslał o takim systemie.
Jak jesteś nieprzytomny to i z odpiętymi pasami nie wyturlasz się z
samochodu.
-
108. Data: 2014-04-25 15:14:40
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik miszmasz m...@g...com ...
>>>> To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnego
>>>> odpinania pasów po wypadku?
>>> Taki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym
>>> ostrzem w zupełności wystarczy.
>>
>> Jak jestes nieptrzytomny to ten system nie zadziała.
>> Kwestia prawdopodobienstwa - przypadki sa na tyle rzadkie, że nikt nie
>> pomyslał o takim systemie.
>
> Jak jesteś nieprzytomny to i z odpiętymi pasami nie wyturlasz się z
> samochodu.
>
Ano. Możesz też nie być w stanie tego zrobić przez złamany kręgosłup etc.
Ale ja odnosiłem się tylko do powyższego, ze istnieje system automatycznego
odpinania w postaci noży...
-
109. Data: 2014-04-25 15:42:36
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 24 Apr 2014, Budzik wrote:
> Użytkownik Jakub Witkowski j...@d...z.sygnatury ...
>
>>>>> Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i
>>>>> zdrowie.
>>>>
>>>> Ta wartość IMO jest wyssana z palca.
>>>> W 90% jeszcze od wielkiej biedy bym uwierzył.
>>>>
>>> A dlaczego 90%? Uwazasz ze w 1 sytuacji na 10 pasy zabijają?
>>
>> Czy Ty może sugerujesz, że "nie pomogą" = "zabijają"?
>> A jeśli nie, to skąd takie pytanie?
>>
> Mam na mysli tylko sytuacje w ktorych zadziałaja.
Czyli odrzucasz do rozważań wszystkie te przypadki, kiedy zarówno
z pasami ofiara zginęła lub by zginęła, tudzież bez pasów nie zginęła
lub by nie zginęła?
No to pozostają jeszcze te przypadki, kiedy *zaszkodzą*.
Nie zabiją, a spowodują inne obrażenia.
Tak, 1 na 10 "zaszkodzenia pasów" uważam za znacznie bardziej wiarygodne,
niż 1 do 1000 dla przypadku przeciwnego.
> I jakos nie słyszę aby co 10 przypadek powodował, że ktos przez te pasy nei
> wydostał się z samochodu i zginął przez wode, pociąg, inny samochód ktory
> na niego najechał.
Po prostu nikt tego nie ustala.
W szczególności jak "udało się przeżyć" to a priori przyjmuje się,
że pasy uratowały i basta.
IMO do oszacowań można brać *wyłącznie* proporcję ofiar które miały
pasy zapięte i niezapięte, niestety mocno zniekształconą przez fakt,
że w statystyce "niezapiętych" istotna większość to będą osoby lekceważące
nakazy prawa, co wiązać się będzie z łamianiem *również* tych przepisów,
które mają wpływ na wielkość szkody przy wypadku ogółem, czytaj
współczynnik śmiertelności.
Tłumacząc na polski.
Jakby jazda z niezapiętymi pasami nie była zabroniona, mielibyśmy
jakiś obraz statystyczny, w typowej wartości "czwarte kłamstwo" :P
(znaczy poprzez nierozpoznane koralacje)
Jeśli *jest* zabroniona, jest wysoce prawdopodobne, że większość
tak jadących *również* przekracza prędkość, wyprzedza na zakazie
itede.
A to ma wpływ na śmiertelność w wypadkach w ogóle.
Pozostali niekoniecznie dlatego zapinają, że mają takie przekonanie,
ale na zasadzie "skoro już 50 jadę to i pasy zapnę, co mam
punkty zbierać".
Zabitych bez pasów będzie więc więcej nie dlatego (dobra,
"nie tylko dlatego"), że pasów nie zapięli, a dlatego że uderzenie
w słup było przy 70 a nie 30 (licząc wyhamowanie z 90 lub 50,
odpowiednio).
pzdr, Gotfryd
-
110. Data: 2014-04-25 15:50:57
Temat: Re: Kolejna ofiara
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 24 Apr 2014, Budzik wrote:
> Jak ubezpieczysz sie od smierci i popełnisz samobójstwo to raczej nikt ci
> odszkodowania nie wypłaci.
Problem w tym, że wyprzedzanie po przeciwległej stronie drogi,
bez widoczności na łuku, nie jest uważane za samobójstwo.
Zwiększenie prawdopodobieństwa śmierci nie jest - liczy się,
czy "miał zamiar" (i dowiedź tego).
Nie można więc w kategoriach prawnych inaczej kwalifikować dowolnego
innego zdarzenia tylko dlatego, że "zwiększa prawdopodobieństwo".
A z pasami jest ta różnica w porównaniu do wyprzedzania jak wyżej,
że w odróżnieniu od wyprzedzania j.w., nie zwiększają prawdopodobieństwa
wypadku. Przyczyna będzie "zewnętrzna" do pasów.
pzdr, Gotfryd