-
41. Data: 2019-01-26 17:06:17
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2019-01-26 16:16, Jacek Maciejewski wrote:
[...]
> Kilka lat temu, kiedy kupiłem diesla, sprawdziłem spalanie latem przy
> jeździe typowo miejskiej i przy jeździe z znacznym udziałem autostrady
> (ok. 90% jazdy 120-130 km/h). W obu przypadkach spalanie wyniosło
> poniżej 5l/100. Więc zaokrąglam do 5.
Najwyraźniej schrzaniłes coś w pomiarach mając na uwadze to, że
producent najprawdopodobniej podaje różne wartości spalania dla różnych
sposobów użytkowania i różnice pomiędzy tymi wartościami są zauważalne.
W każdym razie ja nigdy nie uwierzę w bajki kogoś, kto mówi, że robi
5-10 km dziennie i mu auto 5 l pali. Bez względu na silnik, chociaż
dizel do takiej jazdy wydaje się być szczególne beznadziejny.
-
42. Data: 2019-01-26 17:27:06
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 26 Jan 2019 16:47:04 +0100, Poldek napisał(a):
> Znacznie gorsze
Ciekawe w jakich jednostkach mierzysz "gorszość".
--
Jacek
I hate haters.
-
43. Data: 2019-01-26 17:47:46
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 26 Jan 2019 17:06:17 +0100, JDX napisał(a):
> W każdym razie ja nigdy nie uwierzę w bajki kogoś, kto mówi, że robi
> 5-10 km dziennie i mu auto 5 l pali. Bez względu na silnik, chociaż
> dizel do takiej jazdy wydaje się być szczególne beznadziejny.
Mam poza benzyniakiem 2-litrowego koreańskiego diesla. W długiej trasie z
pełnym załadunkiem i boksem na dachu pali 8,5 litra przy vmax do 130 km/h.
Z 1 osobą w tzw. cyklu mieszanym w lecie pali również 8,5 litra (średnia z
paru sezonów).
W zimie przy jeździe 2x20 km dziennie w cyklu mieszanym pali prawie 10 l, a
w zimie na krótkich trasach (2-5 km) pali ok. 11 litrów.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
44. Data: 2019-01-26 17:59:26
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 26 Jan 2019 17:06:17 +0100, JDX napisał(a):
> W każdym razie ja nigdy nie uwierzę w bajki kogoś, kto mówi, że robi
> 5-10 km dziennie i mu auto 5 l pali.
Dorzucę jeszcze że ten pomiar na autostradzie to był z łódką na dachu :)
I nie wiem czemu akurat 5 km dziennie. A jak będzie 5 km na tydzień to
będzie jeszcze gorsze spalanie?
>Bez względu na silnik, chociaż
> dizel do takiej jazdy wydaje się być szczególne beznadziejny.
Masz rację, wydaje ci się.
--
Jacek
I hate haters.
-
45. Data: 2019-01-26 18:06:43
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 26 Jan 2019 17:06:17 +0100, JDX napisał(a):
> Najwyraźniej schrzaniłes coś w pomiarach
Kilometry liczył licznik w bryce, litry licznik w dystrybutorze. Nawet
nie dzieliłem, podzielił komputer :) Pomiar był zrobiony jakieś 5 razy,
dopóki nie straciłem zainteresowania.
Dla zainteresowanych - 1,5 l, 65 KM, DCI.
--
Jacek
I hate haters.
-
46. Data: 2019-01-26 18:51:21
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-01-26 o 16:16, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sat, 26 Jan 2019 15:53:30 +0100, JDX napisał(a):
>
>> Dokładnie. Jeśli ktoś robi 5-7 km dziennie po mieście tak jak ja, to by
>> mu pewnie ów świetny dizel, który na papierze pali 5 l, w rzeczywistości
>> palił z 15 zamiast skromnych 9-10 l, które pali mój benzyniaczek (który
>> normalnie w trasie pali poniżej 7 l, a wg papierów to zdaje się poniżej
>> 6 l). Po za tym niektórzy zdają się teoretyzować bredząc coś o spalaniu
>> dizli 5 l (bez przybliżenia warunków użytkowania)
> Kilka lat temu, kiedy kupiłem diesla, sprawdziłem spalanie latem przy
> jeździe typowo miejskiej i przy jeździe z znacznym udziałem autostrady
> (ok. 90% jazdy 120-130 km/h). W obu przypadkach spalanie wyniosło
> poniżej 5l/100. Więc zaokrąglam do 5.
Miałem diesla, starego prostego jeszcze 2.4JTD (bez DPF'ów,
Odcinki po mieście 10km do roboty, tyle samo powrót, prosto bez
zatrzymywania się co chwilę na rondach/światłach się nie da plus
wzniesienia itp.
Palił 8 litrów po mieście, minimum 7,5l ropy. Latem.
Zimą więcej, w dodatku ciepło zaczynało dmuchać dopiero kilometr przed
pracą (tak, sprawny termostat, chłodnica nowa bo stara lamele zgubiła po
9 latach i latem na autostradzie nie dawał rady chłodzić).
Samą trasę tak.. dało się zejść do niecałe 5,5l/100 ale tylko raz.
Ciężko jeździć AR 156 2.4JTD tak spokojnie.
Miałem okazję kupić niedawno 4-letnią Kijankę Sportage z pewnego źródła
za niezłą cenę ale odpuściłem bo niestety 2.0 diesel. Taka jazda po 10km
zniszczy kosztowny dpf w pół roku. Cykl wypalania co około 500km
trwający około 15min - tyle to jadę do pracy, nie włączy się nigdy bo
nawet nagrzać się nie zdąży. Nie mam zamiaru specjalnie co tankowanie
wypalać ropę specjalnie robiąc trasy po 100km aby jaśniewielmożny DPF
się wypalił (oczywiście spożywając wtedy znacznie więcej ropy).
--
Irokez
-
47. Data: 2019-01-26 19:55:51
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 26-01-2019 o 18:51, Irokez pisze:
> Miałem okazję kupić niedawno 4-letnią Kijankę Sportage z pewnego źródła
> za niezłą cenę ale odpuściłem bo niestety 2.0 diesel.
Ale miałeś kiedyś problem z jakimś dpf we współczesnym aucie, czy boisz
się tak z założenia?
> Taka jazda po 10km
> zniszczy kosztowny dpf w pół roku.
Jakoś jeszcze mi nigdy nie zniszczył w podobnych warunkach, nawet
wypalania nie zauważam (w już drugim dieslu z dpf_.
Znaczy zauważyłem raz, a konkretnie to żona, jak dymił przed samym
garażem po jeździe....
-
48. Data: 2019-01-26 21:02:36
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2019-01-26 o 14:11, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 26 Jan 2019 13:24:47 +0100, Lewis napisał(a):
>> i nie oszukujmy się ale dieslowcy mają straszny ból dupy o LPG ;)
>> Tak wiem posypią się argumenty o awaryjności kosztach serwisu braku
>> bagażnika itp itd.
>>
>> Macham do nich serdecznie środkowym palcem zza kierownicy 5.5 V8
>> zużywającego +-30zł na 100km :)
>
> No to moj tez pali ~35 zl/100km, i ma 150KM, wiec 30 mnie nie
> przekonasz.
>
> 20 to by bylo cos ...
>
> A po miescie ile ci pali ?
>
> J.
>
z 35-40 w mieście
tylko mój ma 2.5x te 150KM ;)
Jakbym miał piździka 150KM to pewnie by wyszło z 25zł/100km co byłoby
całkowitym bezsensem.
Uprzedze stwierdzenie że wystarcza Ci w zupełności 150KM, super zgoda, a
ja wolę mieć 400 i płacić mniej niż Ty :)
--
Pozdrawiam
Lewis
-
49. Data: 2019-01-26 21:16:00
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-01-26 o 19:55, Cavallino pisze:
> W dniu 26-01-2019 o 18:51, Irokez pisze:
>
>> Miałem okazję kupić niedawno 4-letnią Kijankę Sportage z pewnego
>> źródła za niezłą cenę ale odpuściłem bo niestety 2.0 diesel.
>
> Ale miałeś kiedyś problem z jakimś dpf we współczesnym aucie, czy boisz
> się tak z założenia?
Nie miałem, bo nie było DPF w moim aucie. Był zupełnie zbędny EGR i już
on robił problemy. Dało się zaślepić. DPF nie da się zaślepić, więc
ciesze się że nie było. Była też dwu-masa ale auto zdążyło zmienić
właściciela. W Benzynie nie ma więc zrobienie sprzęgła kilkukrotnie tańsze.
Poczytałem ile rzeczy się sypie w nowoczesnych dieslach i mi starczy.
To nie stare dobre TDI 90KM.
--
Irokez
-
50. Data: 2019-01-26 23:37:24
Temat: Re: Klasycznie - co wybrać? [w końcu jest piątek]
Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>
1,5 l, 65 KM, DCI
Piszemy o silnikach do samochodów czy do kosiarek?