-
71. Data: 2018-05-10 12:55:54
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pcvl3d$5hj$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-05-09 o 06:47, kk pisze:
>>> Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej
>>> niemożliwe - szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej.
>
>> Logiczne, że w dualu danych jest dwa razy więcej, więc nie rozumiem
>> argumentu :-)
>
>> Filmy mam po datach, nie widzę problemu wyszukiwania.
>Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie
>w ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to
>podziwiam.
Jak dojdzie do wypadku, to widzisz jaka jest godzina, a moze i kamera
przestaje nagrywac.
Jak ci ktos chamsko droge zajedzie i po godzinie chcesz odszukac, bo
nie spojrzales na zegarek ... to chyba wygodniej odszukuje sie na
kompie niz na malutkim wyswietlaczu kamerki.
>>> Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki.
>> Gdzie i jakie to ma znaczenie ? Przecież te klatki niczego nie
>> przybliżają, ot kolejny fragment przejazdu.
>No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo
>na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A
>wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie.
>Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę
>właściwy filmik.
O ile pamietasz dokladnie odcinek, bo jak znam zycie, to na kamerce
nawet przewijanie tych 3 minut bedzie problematyczne.
>> No ok, ale robisz to raz na ruski czas to co za różnica.
>Tym bardziej łatwiej jest wydłubać kartę i zanieść ją do kompa niż
>zainstalować aplikację, skonfigurować połączenie, powkurzać się, że
>nie wiadomo który film to był ten właściwy więc pobrać pierwszy ... 5
>min, drugi... 10 min, N-ty - wreszcie trafiony. Choć prędzej pewnie
>sobie darujesz donos. A do tego okaże się, że po aktualizacji
>Androida apka przestała działać i w ogóle nic się nie da zrobić. Do
>bani taka robota nawet raz na ruski rok.
Ano, jakos tak, z drugiej strony jak kamerka dobrze
zamocowana/schowana,
a apka nie przestala dzialac, to z wifi wygodniej :-)
J.
-
72. Data: 2018-05-10 15:49:29
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: Chris <x...@x...com>
W dniu 2018-05-10 o 12:55, J.F. pisze:
>> Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie w
>> ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to podziwiam.
>
> Jak dojdzie do wypadku, to widzisz jaka jest godzina, a moze i kamera
> przestaje nagrywac.
W momencie uderzenia aktywuje się czujnik uderzeniowy w kamerce i plik
jest kierowany do osobnego katalogu i nie ma możliwości skasowania
takiego pliku z poziomu kamerki.
> Jak ci ktos chamsko droge zajedzie i po godzinie chcesz odszukac, bo nie
> spojrzales na zegarek ... to chyba wygodniej odszukuje sie na kompie niz
> na malutkim wyswietlaczu kamerki.
Zawsze można nacisnąć przycisk blokady przed skasowaniem danego pliku, w
momencie aktywacji oprócz blokady następuje też umieszczenie takiego
pliku w osobnym katalogu.
A przynajmniej ja tak mam i chyba każda kamera w stylu G1Wx, G55 (moja)
bo mają prawie ten sam soft.
--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć
nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein
-
73. Data: 2018-05-10 19:57:35
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-05-10 o 12:55, J.F. pisze:
> Jak dojdzie do wypadku, to widzisz jaka jest godzina, a moze i kamera
> przestaje nagrywac.
Tak, ale ja niezmiernie rzadko je miewam :-D Średnio jeden na całe życie
więc raczej ta sugestia nie będzie przydatna :-D
> Jak ci ktos chamsko droge zajedzie i po godzinie chcesz odszukac, bo nie
> spojrzales na zegarek ... to chyba wygodniej odszukuje sie na kompie niz
> na malutkim wyswietlaczu kamerki.
A o czym ja piszę jak właśnie nie o tym?
> O ile pamietasz dokladnie odcinek, bo jak znam zycie, to na kamerce
> nawet przewijanie tych 3 minut bedzie problematyczne.
Po pierwsze zależy od ergonomii kamery, po drugie - a od czego jest
komp? Wyciągasz kartę i znajdujesz bez kłopotu co chcesz.
> Ano, jakos tak, z drugiej strony jak kamerka dobrze zamocowana/schowana,
> a apka nie przestala dzialac, to z wifi wygodniej :-)
Korzystałeś? Było wygodniej?
Ja skorzystałem raz - ostatni raz :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
74. Data: 2018-05-13 12:09:21
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
Ok, nie szukasz najtańszej, tylko możliwie najlepszej, to może takie coś:
http://www.blackvuepolska.pl/dr750s-2ch
Dual, znakomicie widzi w nocy, jak i inne kamerki z podobną matrycą
zresztą. Nie ma ekranu, nie przeszkadza, wszystko po wifi... a zasięg ma
spory (z domu bez problemu łączę się z samochodem zaparkowanym poza
ogrodzeniem).
Cenowo masakra, ale kupuje się na bardzo długi i jak budżet specjalnie
nie przeszkadza, czemu nie :)
Miłego.
Irek.N.
-
75. Data: 2018-05-13 12:17:17
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
>> tyle ze nie, poprostu wydasz wiecej kasy i byc moze zyskasz jakies
>> bajery, ale jezeli chodzi o obraz to znaczaco lepszego rejestratora
>> niz g1w nie kupisz ani za 500 ani za 700 ani za 1000
Ale za 2k już bez problemu.
>>
>> tu masz kamere za 1500
>>
>> https://youtu.be/QZiUK6ItXm0?t=213
>>
>> i na nagraniu tak samo nic nie widac jak na g1wc za 200 :)
Ok.
https://www.youtube.com/watch?v=UAkGj6T4pUs#t=3m58s
> Nie chcę wyjść na jakiegoś fanatyka kamerek sportowych, bo przeczytałem
> kilka recenzji i obejrzałem kilka filmików jutubie, wszelkie uwagi
> czytam i biorę pod rozwagę, ale skoro na jednych i na drugich g. widać w
> nocy, to nadal kamerkę mogę używać poza samochodem, a rejestratora nie.
Widzisz, z racji ceny niektóre sprzęty nie są popularne, a osoby które
zdecydowały się jednak na zakup nie są zainteresowane podzieleniem się
informacją, bo mają to w d. W efekcie o wielu rzeczach zwyczajnie się
nie mówi.
Czy BlackVue jest dobra... ciężko powiedzieć, nigdy nie jest tak, że coś
jest idealne pod każdym względem. Trzeba samemu ocenić.
W moim przypadku kabelek do tylnej był za krótki, w efekcie mam ją
zamontowaną odwrotnie (soft to ogarnia na szczęście), strasznie cicho
mówi, muszę mieć coś uszkodzone chyba.
Co do jakości filmu... i tak zazwyczaj nie mam aż tak czystej szyby ;)
Miłego.
Irek.N.
-
76. Data: 2018-05-13 12:25:25
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na
> ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też
> jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze
> klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy filmik.
Hmm.. jest GPS, więc daty i czas plików pokrywają się z rzeczywistością
(nazwa pliku zawiera datę, godzinę, minutę oraz kierunek). Więc bez
problemu trafię w film z przed godziny, co najwyżej pomylę się o jeden
do przodu-tyłu.
Jak mi się coś przytrafi, to i tak zacznę od ostatniego -
przedostatniego. Pomijając, że takie materiały są oznaczane przez
rejestrator.
Co innego jak chcę sobie popatrzeć jak to mi się fajnie jechało... fakt,
wtedy może lepiej użyć kamery niż rejestratora :)
Miłego.
Irek.N.
ps. mówię o kamerze jaką mam, nie wiem czy wszystkie tak robią.
-
77. Data: 2018-05-13 12:29:03
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Kamera samochodowa to zupełnie inne urządzenie przecież. Widziałeś
> kamerę samochodową, którą obsłużysz przez WiFi z drugiego końca świata? :-D
>
> Jakie miałoby to mieć choćby hipotetyczne zastosowanie?
No... tak...
Jak się złodziej nie zorientuje, to zobaczysz jego trasę do dziupli
nawet. Zobaczysz czy się bardzo spieszył, czy nie uderzył w coś po
drodze oraz o czym rozmawiał jak jechał z kimś czy dzwonił, czy miał
towarzystwo asekuracyjne z tyłu i nawet współrzędne geograficzne dziupli
dostaniesz :) Serio.
> Po czwarte - WiFi w typowej kamerze samochodowej nie ma dostępu do sieci
> WAN.
Sama kamerka nie, ale przez samochód już może.
Miłego.
Irek.N.
-
78. Data: 2018-05-13 12:38:24
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 13 maja 2018 12:09:13 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:
> Ok, nie szukasz najtańszej, tylko możliwie najlepszej, to może takie coś:
Dziwi mnie szuanie ameerki z super parametrami
Przrcież to w aucie do niczego niepotrzebne
-
79. Data: 2018-05-13 20:09:33
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-05-09 o 22:18, Marek S pisze:
> W dniu 2018-05-09 o 06:47, kk pisze:
>
>>> Nie zgodzę się z Twoją opinią. WiFi w kamerach (rozumiane jako zestaw
>>> kamera + wifi + aplikacja dedykowana) to fatalne rozwiązanie, choć
>>> koncepcyjnie słuszne.
>>
>> Nie jestem pewien co chcesz powiedzieć
>
> To, że zrobienie czegokolwiek z kamerką po WiFi wymaga anielskiej
> cierpliwości i nawet najprostsze czynności nie będą tak sprawnie
> przebiegać jak na wyświetlaczu kamery.
Dobra, ale to z powodu takiej a nie innej realizacji oprogramowania.
Potencjalnie możliwości kamery pozostają takie same a możliwości
komunikacji zwiększone.
>
>>> Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej niemożliwe -
>>> szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej.
>>
>> Logiczne, że w dualu danych jest dwa razy więcej, więc nie rozumiem
>> argumentu :-)
>>
>> Filmy mam po datach, nie widzę problemu wyszukiwania.
>
> Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie w
> ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to podziwiam.
Jak nie znam godziny i mi się z jakiegoś uzasadnionego powodu nie
zablokowało na karcie to w istocie mam problem pobierania kolejnych
filmików.
>
>>
>>> Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki.
>>
>> Gdzie i jakie to ma znaczenie ? Przecież te klatki niczego nie
>> przybliżają, ot kolejny fragment przejazdu.
>
> No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na
> ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też
> jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze
> klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy
Jak już mówiłem ja tego zasadniczo w ogóle nie oglądam. Jak mi się raz
zdarzyło, że pieszy mi wszedł pod koła to bez problemu odnalazłem
właściwy filmik. Ale ok, chyba jestem mimo wszystko optymistą.
>
>> No ok, ale robisz to raz na ruski czas to co za różnica.
>
> Tym bardziej łatwiej jest wydłubać kartę i zanieść ją do kompa niż
> zainstalować aplikację, skonfigurować połączenie, powkurzać się, że nie
> wiadomo który film to był ten właściwy więc pobrać pierwszy ... 5 min,
> drugi... 10 min, N-ty - wreszcie trafiony. Choć prędzej pewnie sobie
> darujesz donos. A do tego okaże się, że po aktualizacji Androida apka
> przestała działać i w ogóle nic się nie da zrobić. Do bani taka robota
> nawet raz na ruski rok.
Nie aktualizują tej aplikacji co mam. Działa jak działała. No fakt,
właśnie podjąłem kwestię użycia i ... no nie zadziałało, czyli jest jak
piszesz, co już wcześniej potwierdziłem. Może są jakieś kamery bez tych
wad. W sumie żaden problem zrobić to jak należy.
>
> Dlatego uważam, że WiFi w kamerkach przy takiej wydajności jest tylko
> pozbawionym sensu gadgetem.
Wydajność chyba wystarcza do streamingu. Kwestia, że Ty chcesz
koniecznie ściągać te filmiki a kamera i to oprogramowanie klienckie nie
pomaga Ci w normalnym użyciu, czyli nie oferuje streamingu tylko właśnie
pobieranie.
>
>> Ja rozumiem, że na etapie zabawy kamerą czy jakichś eksperymentów
>> człowiek chciałby nie być ograniczony możliwościami kamery ale do
>> normalnej eksploatacji gdzie kamera sobie chodzi w tle ma się to nijak.
>
> Właśnie... WiFi użyłem tylko raz - bawiąc się nową kamerą. Obecnie nawet
> aplikację odinstalowałem gdyż zabawa pokazała, że WiFi to pomyłka.
A ja nie :-) Nie brakuje mi ekranu, brakuje mi dobrej funkcjonalności
komunikacyjnej, ciągle mogę tę kartę przełożyć co mi się zdarzyło nawet
kiedyś właśnie z powodu wydajności, nie wiem ile musiałbym czekać i ile
razy popychać by mi się wszystko pobrało.
>
>>>
>>> Owszem, podgląd z kamery jest w czasie rzeczywistym i działa, ale po
>>> co mi on?
>>
>> To nie korzystaj, w czym problem ?
>
>>
>>> W swojej mam ustawieniach wyłączanie wyświetlacza po 10s od
>>> rozpoczęcia nagrywania - by zobaczyć czy się nie zepsuła np.
>>
>> Weź przestań, że będziesz wszystko kontrolował co się wokół Ciebie
>> dzieje.
>
> No właśnie napisałem, że kontroluję tylko to czy wystartowała i czy
> podczas parkingu coś się nagrało (kamera sama to zgłasza po starcie).
> Nic więcej mnie nie interesuje.
A ja nic nie kontroluję, ufam że kamera nagra co potrzeba. Jak nie nagra
to i tak nie mam na to wpływu.
>
>>> A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby
>>> można to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego
>>> pośredniczącego medium do takich czynności.
>>>
>>
>> Po cholerę w kółko coś tam ustawiać ? :-)
>
> Cały czas próbuję powiedzieć, że WiFi do niczego nie jest potrzebne.
> Nawet do zabawy we wczesnym okresie posiadania.
>
A ja, że jedynie Wifi jest w kamerze potrzebne :-) Wyświetlacz
zbyteczny, przekładanie kart również. To ostatnie oczywiście o ile
zrobią odpowiednie oprogramowanie w tej kamerze.
-
80. Data: 2018-05-14 12:26:14
Temat: Re: Kamerka samochodowa raz jeszcze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pd93qc$ohe$...@n...news.atman.pl...
>> No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś
>> cudo na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A
>> wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie.
>> Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę
>> właściwy filmik.
>Hmm.. jest GPS, więc daty i czas plików pokrywają się z
>rzeczywistością (nazwa pliku zawiera datę, godzinę, minutę oraz
>kierunek). Więc bez
I ile pasuje strefa czasowa i czas letni.
>ps. mówię o kamerze jaką mam, nie wiem czy wszystkie tak robią.
No to jeszcze mamy czas lapania GPS - zajmie mu to np 15 minut, i jaki
czas bedzie wczesniej ...
J.