-
61. Data: 2010-09-01 16:33:52
Temat: Re: Kalkulator kilometra;-)
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
news:slrni7sopq.b2f.joshua@tau.ceti.pl...
> No, a teraz do konkursu dodaj: podrzucenie dziecka do przedszkola, a po
> pracy załatwienie zakupów w markecie i odebranie dziecka z przedszkola.
> Koledze ostatnio padło auto. Mieszka niecały 1km od przystanku,
> przedszkole
> dziecka z 500m od przystanku, praca 100m od przystanku. Normalnie
> podrzucenie dziecka do przedszkola i dojazd do firmy mu zajmuje jakieś 20
> minut - z pomoca MPK, dzięki przesiadkom i oczekiwaniom na tramwaje oraz
> drodze z/do przystanków wyrobił się w jakieś 1.5 godziny.
>
> Fajnie jest mówić że tramwaj dojeżdża z punktu A do B niewiele później niż
> auto i odpada jeszcze czas na poszukiwanie parkingu. Gorzej z załatwieniem
> czegokolwiek innego niż ów przejazd A->B :)
Kolega dokladnie jak ja, tyle ze z 40min robi mi sie poltorej godziny z
przesiadkami, a do tego 'to moze skoczymy za miasto na piknik?' z samochodem
zajmuje 30 minut, autobusami, pociagami i dreptaniem przez las zejda pewnie
ze dwie godziny. Jesli kogos bawi marnowanie polowy weekendow na dotarcie
gdziekolwiek, niech sobie nawet na deskorolce jezdzi.
Pozdrawiam
Kamil
-
62. Data: 2010-09-01 18:51:09
Temat: Re: Kalkulator kilometra;-)
Od: ptoki <s...@g...com>
On 1 Wrz, 13:23, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
> W dniu 2010-08-31 18:07, ptoki pisze:
>
>
>
> > On 31 Sie, 16:20, Jakub Witkowski<j...@d...z.sygnatury> wrote:
> >> W dniu 2010-08-30 19:53, jacek2v pisze:
>
> >>> A tu się nie zgodzę. Auto to inwestycja i wydaje się, że tylko tak
> >>> można je rozpatrywać. Albo jest to inwestycja pod kątem szybkości i
> >>> niezawodności przemieszczania się (ja tak je używam, dzięki temu
> >>> oszczędzam czas i pieniądze) - czyli przynosi nam to wymierne korzyści
> >>> - lub też jako inwestycja we własne zdrowie psychiczne czyli tzw.
> >>> fun :)
>
> >> W takim ujęciu to każdy zakup jest inwestycją - w coś tam.
> >> Tylko po co wtedy słowo "inwestycja", skoro wystarczy "zakup"? :)
>
> > Nie kazdy*.
> > Inwestycja to zakup ktory ma sie zwrocic. Czasem trudno to uzasadnic
> > (bo jak wycenic czas) ale generalnie zazwyczaj prawie kazdy zakup
> > mozna tak uzasadnic ze wyjdzie ze sie zwrocil. :)
>
> No raz piszesz że "nie każdy" a zaraz potem, że "generalnie zazwyczaj prawie
każdy",
> Wypadałoby więc wskazać przykład takiego który się nie da *), albo zgodzić ze mną
:)
>
> *) a ja zaraz pokażę że jednak się da :)
>
No ale przecierz jest dobrze. "generalnie zazwyczaj prawie kazdy" ~
"nie kazdy"
:)
Z tym generalnie zazwyczaj prawie kazdy chodzilo mi o to ze to tylko
kwestia upartosci w udowadnianiu sobie ze nie mozna bylo sie bez
czegos obyc.
Przykladem na taki zakup ktory nie jest inwestycja to przecpana
heroina. Trudno mi znalezc powody dla ktorych warto ja kupic :)
--
Lukasz Sczygiel
-
63. Data: 2010-09-01 18:54:19
Temat: Re: Kalkulator kilometra;-)
Od: ptoki <s...@g...com>
On 1 Wrz, 09:58, Scypio <s...@p...fm> wrote:
> Dnia Mon, 30 Aug 2010 03:20:16 -0700 (PDT), ptoki napisal(a):
>
> > Kupujac byle jezdzidlo klasy B (golca bez niczego) za te 45kzl i
> > jezdzac te 10 lat sprzedasz go za te 5-7kzl.
>
> Za 45k to się kupuje nowego kompakta z radiem, klimą i silnikiem
>100KM.http://otomoto.pl/hyundai-i30-1-4-base-plus-o
kazja-C13601964.html
> Podobnych ogłoszeń jest od metra.
>
> Takim autkiem można się przemieszczać w całkiem komfortowych warunkach.
>
No to policz ile stracisz na wartosci jezdzac nim te 10 lat i
sprzedajac.
Istotne jest nie to jakim jezdzisz ale ile w calosc wsadzisz...
--
Lukasz Sczygiel
-
64. Data: 2010-09-01 20:19:52
Temat: Re: Kalkulator kilometra;-)
Od: amos <g...@g...com>
On 30 Sie, 22:27, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Tylko jak bez auta dojechac na Bielany ? :-)
Może metrem?
--
amos
-
65. Data: 2010-09-01 22:56:50
Temat: Re: Kalkulator kilometra;-)
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-09-01 09:22, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 01.09.2010 09:01, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>
>>> Jesteś jakimś zboczeńcem, skoro masz zamiłowanie do stania w
>>> wielkomiejskich korkach ;->
>>
>> Zbiorkom też często w nich stoi.
>
> Zwłaszcza metro ;->
>
"Pokaż go to palcem, bo chciałbym uwierzyć, że śnię."
Hint - miasto w sigu. :-P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
66. Data: 2010-09-01 23:22:11
Temat: Re: Kalkulator kilometra;-)
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 01 Sep 2010 08:07:15 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Ano. Np. leczenie kompleksów i dopieszczanie ego ;->
Jesteś tak megazajebisty, że aż pragnę Cię dotknąć. Potem będę
mógł całemu światu obwieścić, że dotknąłem Absolutu.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.