W związku ze wzrostem stawki VAT, od 1 stycznia 2011 roku na platformie
FreecoNet Tlenofon obowiązywał będzie nowy cennik. Zmiany mają wpływ
jedynie na ceny brutto i dotyczą niektórych połączeń międzynarodowych,
komórkowych oraz usług. Aby zmiana ta w jak najmniejszym stopniu dotknęła
klientów FreecoNet Tlenofon, zdecydowaliśmy się na pokrycie kosztów
wynikających z podwyższonej stawki VAT w przypadku najpopularniejszych
kierunków zagranicznych oraz wszystkich połączeń na krajowe numery
stacjonarne. Tym samym będą one realizowane po dotychczasowych cenach.

-=-

A piszę to w kontekście niedawnego sporu...

--
^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już
Ventolin 438
| 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14
18 22 431
| 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16
20 416
P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15
19 21 23 410
E|/ 710 07 . 709 |r 400 13
399
F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11
17 395

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:id67uf$odi$1@inews.gazeta.pl...

> stacjonarne. Tym samym będą one realizowane po dotychczasowych cenach.

A na playu wydoimy was jeszcze więcej ...

do góry

"tl" id6a1q$uo7$...@n...onet.pl

>> stacjonarne. Tym samym będą one realizowane po dotychczasowych cenach.

> A na playu wydoimy was jeszcze więcej ...

A tak o słów kilka konkretniejszej informacji -- można poprosić?

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Użytkownik "tl" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:id6a1q$uo7$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:id67uf$odi$1@inews.gazeta.pl...

> stacjonarne. Tym samym będą one realizowane po dotychczasowych cenach.

>A na playu wydoimy was jeszcze więcej ...

a orange wydalo komuniat ze nie bedzie podwyzszac przez to cen obecnym
abonentom

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:id6m5s$foc$1@inews.gazeta.pl...
>
> "tl" id6a1q$uo7$...@n...onet.pl
>
>>> stacjonarne. Tym samym będą one realizowane po dotychczasowych cenach.
>
>> A na playu wydoimy was jeszcze więcej ...
>
> A tak o słów kilka konkretniejszej informacji -- można poprosić?

Ależ proszę bardzo, przy obniżeniu MTRów do playa nastąpiła podwyżka z 72 gr
do 73 gr gdy w TP obniżka z 56 gr do 52

do góry

"tl" id7s2c$fc7$...@n...onet.pl

> Ależ proszę bardzo, przy obniżeniu MTRów do playa nastąpiła podwyżka z 72 gr do 73
gr gdy w TP obniżka z 56 gr do 52

Może to głupie pytanie -- co to MTR?

--
^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już
Ventolin 438
| 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14
18 22 431
| 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16
20 416
P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15
19 21 23 410
E|/ 710 07 . 709 |r 400 13
399
F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11
17 395

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:id7u2g$t90$1@inews.gazeta.pl...

>> Ależ proszę bardzo, przy obniżeniu MTRów do playa nastąpiła podwyżka z 72
>> gr do 73 gr gdy w TP obniżka z 56 gr do 52
>
> Może to głupie pytanie -- co to MTR?

MTR to stawka rozliczen miedzy operatorami, kiedy dzwonisz z jednej sieci do
drugiej.

tu wiecej: http://komorkomania.pl/2008/08/29/zlikwidowac-mtr

p, zul

PS Za kare wyjasnij co to za ciag w Twojej sygnaturce :)

do góry

"085" 4cf7b141$0$22808$6...@n...neostrada.pl

> PS Za kare wyjasnij co to za ciag w Twojej sygnaturce :)

--
^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już
Ventolin 438
| 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14
18 22 431
| 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16
20 416
P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15
19 21 23 410
E|/ 710 07 . 709 |r 400 13
399
F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11
17 395

Jestem alergikiem i astmatykiem. :) PEF i FEV1 to parametry mówiące o stanie moich
oskrzeli.
Osie pionowe mówią o wielkościach danego dnia, zaś na poziomych odłożone są dni
miesiąca.
PEF to litry na minutę -- chodzi o szczytowe natężenie wydechu. Może taki szczyt
trwać jedną
chwilę tak zwaną -- urządzenie mierzące ten parametr to piklometr od spolszczenia
wiadomych
słów. :) FEV1 to centylitry -- ilość powietrza wydychanego w pierwszej sekundzie
natężonego
(maksymalnie) wydechu.

Liczba oznaczająca dzień miesiąca mówi o tym, jaka była zmierzona wartość najmniejsza
danego
dnia zaś kropka mówi o zmierzonej wartości największej danego dnia.

Po lewych stronach wykresu w pionie jest wyskalowanie ogólne, zaś po prawych są
podane
stosowne wartości zmierzone jako ostatnie -- rozdzielczość takiego wykresu jest za
mała
do narysowania wartości pośrednich; na przykład 416 to ani 410 ani 420, więc 20
listopada
mając 4.16 litra, postawiłem liczbę 20 na wysokości 420 i dopisałem po prawej
stronie, że
miernik pokazał 416. Ile dokładnie było 16 listopada -- trudno powiedzieć teraz,
patrząc
na ten wykres. Dla swoich celów mam dokładniejsze notatki.

|| 699 | 427 || 719 | 400 || 739 | 390 || 690 | 401 ||| 739 | 427 ||| 14 list 17:08
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 670 | 407 || 680 | 400 || 657 | 414 || 654 | 394 ||| 680 | 414 ||| 15 list 12:51
|| Wziąłem Telfexo
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 729 | 428 || 690 | 423 || 709 | 415 || 695 | 433 ||| 729 | 433 ||| 17 l 16 02:53
|| wizyta u alergolog
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 729 | 388 || 709 | 395 || 709 | 394 || 690 | 385 ||| 729 | 395 ||| 18 l 17 04:14
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 680 | 408 || 715 | 421 || 739 | 410 || 661 | 406 ||| 739 | 421 ||| 18 list 13:30
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 654 | 399 || 624 | 396 || 654 | 392 || 670 | 406 ||| 670 | 406 ||| 19 list 17:27
|| od samego rana bóle pleców w okolicach
|| 729 | 408 || 715 | 388 || 719 | 386 || 709 | 387 ||| 729 | 408 ||| 20 list 02:05
|| lewej łopatki; Ventolin
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------| wziąłem na noc Telfexo
|| 719 | 416 || 729 | 406 || 661 | 407 || 729 | 404 ||| 729 | 416 ||| 20 list 19:57
|| dobrze spałem 10 godzin bez przerwy
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|

Brak kropki może oznaczać równie dobrze brak kolejnego pomiaru (należy robić co
najmniej

||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 709 | 425 || 699 | 421 || 661 | 414 || 690 | 401 ||| 709 | 425 ||| 07 list 13:57
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 699 | 421 || 690 | 424 || 690 | 407 || 690 | 405 ||| 699 | 424 ||| 08 list 23:09
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 685 | 419 || 699 | 411 || 661 | 406 || 690 | 399 ||| 699 | 419 ||| 09 list 19:50
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|

trzy w ciągu dnia, ale gdy źle czuje się, nie jestem zbyt skory do mierzenia) jak i
to,
że wszystkie pomiary dały ten sam (z dokładnością do możliwości pomiaru i narysowania
na wykresie) wynik.

||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 654 | 405 || 729 | 396 || 699 | 389 || 670 | 391 ||| 729 | 405 ||| 03 list 23:05
|| cały dzień przeleżałem; bolą mocno plecy
|| 729 | 393 || 639 | 397 || 690 | 389 || 654 | 387 ||| 729 | 397 ||| 04 list 02:43
||
||--------------------------------------------------
-|-------------|-----------------|
|| 719 | 413 || 709 | xxx || 690 | 405 || 661 | 399 ||| 719 | 413 ||| 04 list 14:22
||
|| 719 | 405 || 699 | 386 || 661 | 388 || 670 | 378 ||| 719 | 405 ||| 04 list 16:10
||


Co to znaczy trzy pomiary w ciągu dnia? Mniej więcej rano, w południe i wieczorem.
Problem w tym, że alergik raczej woli wstawanie późne niż poranne. :) Dziś już
ludzkość wie o tym, że dzieje się tak nie za sprawą sił piekielnych, ale z powodu
pór pylenia i idącego za tym samopoczucia. :) (za sprawą sił nieczystych -- częste
mycie daje dobre efekty, gdyż zmywa pyłki)

O każdej takiej porze należy wykonać kilka pomiarów (co najmniej trzy -- ja robię
cztery, co widać) i uznać za poprawne wartości najwyższe z takiego kompletu. (nie
średnie z każdej takiej serii, ale maksymalne)


Lekiem bardzo skutecznym jest Telfexo. Niestety brak refundacji czyni ten lek drogim.
(od 17 złotych do 20 złotych za 20 tabletek, które trzeba przyjmować codziennie)

Innym ,,lekiem'' jest zdrowe życie. :) Ruch, częste pranie ubrania,
częste mycie ciała, świeże i czyste powietrze...


Ruch... Mam stale kłopoty okołoreumatyczne. Reumatyzm też warto
leczyć ruchem, ale nie wtedy, gdy coś szwankuje zbyt mocno. :)

Pranie i mycie ciała -- z tym nie ma wielkich problemów poza tym,
że poranna kąpiel zimą może dać w efekcie przeziębienia więcej
złego niż najgorszy atak astmy...


-=-

Z powodu niepojętej głupoty mam w łazience pleśń, Problem można rozwiązać za
pomocą nasad kominowych -- na przykład takich:

http://www.darco.com.pl/oferta/p,2,obrotowe-nasady-k
ominowe.html

ale choć to moje mieszkanie i moje kominy, ja nie mogę instalować tych nasad.

-- kominiarz by zarobił
-- producent nasad by zarobił
-- ja byłbym zdrowszy i miałbym czystsze powietrze
-- Bóg by zbiedniał, bo mniejsze byłyby straty na ogrzewaniu
(koszt pięciu nasad zwróciłyby się po dwóch sezonach grzewczych)

Kieszeni Boskiej bronią ciecie (administratorzy) czy raczej eks-ciecie,
gdyż wolą zdecydowanej większości mieszkańców zostali stąd przepędzeni...
Podejrzewam, że poza nimi nikt ich tu nie chciał. :)


Ale ile złego tu narobili -- to ich!!! Ja mam pleśń i chore płuca. :)
Mam reumatyzm (komin był zupełnie niedrożny, co doprowadziło do
wilgotności w łazience tak dużej, że miernik już jej nie mierzył)
i od paru lat mam spore trudności z chodzeniem -- głownie z kolanami;
teraz mam kłopoty także z kręgosłupem. Dłużej wracam do zdrowia niż
korzystam z tegoż zdrowia.

Dookoła masa samochodów -- brak parkingów i garaży. Sam bym niedawno kupił
garaż, ale nie ma znalazłem chętnego na sprzedanie. Tymczasem pod nosem
był ogromny plac, na którym zbudowano ,,plac zabaw''... Plac jest na wysokości
dachów garaży sąsiadujących z tym placem. Można by więc metodą odkrywkową
zbudować garaże, przysypać je ziemią i nad tym zbudować ów ,,plac zabaw''...

Tak zbudowane garaże byłyby tanie (bo ziemia byłaby niemal za freeko) więc
każdy mógłby mieć tani garaż z doskonałym wręcz wyjazdem na ulicę... Tymczasem
ludzie gnieżdżą się, obijają o siebie i o kamienie... Kamienie to tez epopeja... ;)

Gdzieś dach komuś przeciekał, komuś innemu rozwalono jego nielegalna
,,posiadłość nadachową'' tylko dlatego, że brakowało ,,papierków'' -- nie
dlatego, że coś komuś przeciekało w związku z tą ,,posiadłością'' czy jakoś
inaczej szkodziło.... Tutaj są ,,posiadłości nadachowe'' legalne oraz
nielegalne -- mało jest osiedli z takimi tarasami czy ogródkami nadachowymi
zdobiącymi (w sensie dosłownym -- potrafi bardzo ładnie to wyglądać) dachy
budynków... Dosłownie rosną tu drzewa na dachach. :) Aby było jasne -- ja
należę do nizin, :) ale i tak cieszą mnie te tarasy czy ogrody. :)

-=-

Rozprawiłbym się z cieciami w przysłowiowe pięć minut, gdyby nie obrońcy
Bożych praw, zwani biskupami... Ozorowski wprawdzie twierdzi (ustami swego
podopiecznego) że Boga nie ma, ale praw Bożych (dostępu do pieniędzy) broni
jak niepodległości. :)

Nie mając lepszej drogi, ogłaszam stan swoich płuc. :)
Tym sposobem chcę otworzyć ludziom oczy na rzeczywistą
działalność Kościoła Jana Pawła II.


Aby było jasne:

-- nasady nie są szkodliwe, trudne, skomplikowane, niebezpieczne...
(są powszechnie stosowane)

-- nie ma tu problemu finansowego (nie ma wątpliwości co do tego,
kto miałby zapłacić za montaż tych nasad i za same nasady;
co więcej -- nasady szybko by zwróciły się w postaci oszczędności
na ogrzewaniu mieszkania)

-- ***nie ma*** żadnych konfliktów typu: polepszenie mojej wentylacji
mogłoby pogorszyć wentylację innym; każdy tu ma swoje własne kominy
od początku (mieszkania czy garażu) do końca (dachu) i nikt nikomu
nie przeszkadzałby montażem takich nasad...

A jednak opór ciecia chronionego ,,prawem Kościoła'' istnieje...
(poniekąd zrozumiałe -- Bóg nie dostałby traconych kalorii)


-=-

Ludziom nie wolno znęcać się nad zwierzętami,
ale Ozorowskiemu wolno znęcać się nade mną. :)

-=-

Jeśli jeszcze masz jakieś pytania w tej sprawie -- chętnie udzielę wyczerpujących
informacji. :) O ile dożyję.... A ze zdrowiem jest u mnie coraz gorzej. :) Nie
urodziłem się ,,mocarzem'' -- reumatyzm, wady wzroku (zez, astygmatyzm
i dalekowzroczność) oraz choroby skóry mam chyba od urodzenia. Teraz
doszły problemy z astmą i alergią. :) IMO i astmę mam od dawna, i alergikiem
tez jestem od dawna, ale wykrycie lekarskie nastąpiło rok temu, po ostrych
napadach duszności. :) Problemy z dusznością położyły mnie do łóżka, to
nałożyło się na schorowane kolana i biodra -- teraz z trudem chodzę. :)
Aby mieć zdrowie -- trzeba ćwiczyć, ale nie wtedy, gdy jest solidny ból. :)
Każde ,,położenie'' do łóżka powoduje niekończący się łańcuch problemów!!!


Jak źle działają kominy? Ano dziś, gdy w mieszkaniu mam 23 stopnie Celsjusza
a na zewnątrz około 0 stopni Celsjusza -- komin w WC nie ciągnie nawet po
solidnym uchyleniu okna w pokoju. To wentylacja grawitacyjna, więc im
większa jest różnica temperatur wewnątrz i na zewnątrz, tym lepiej.

Teraz zastanów się nad tym, co dzieje się latem, gdy temperatura na zewnątrz
jest wysoka. Co jesienią i wiosną, gdy ogrzewanie mieszkań jest wyłączone a na
zewnątrz jest kilkanaście stopni Celsjusza... Latem można otworzyć okna, jesienią
i wiosną -- niekoniecznie. :) Odpoczywanie w takich warunkach nie jest możliwe. :)

Tak Ozorowski realizuje przykazanie: ,,nie zabijaj''. :)

A dlaczego tak? A dlatego, że ja mam (wg Kościoła) firmę, która powinna płacić
Kościołowi ogromne pieniądze. Jak ogromne? Ano -- miesięcznie ze sto tysięcy
dolarów amerykańskich. :) Czy firma tyle zarabia? -- nie, ale jak tylko bym
zaczął płacić Ozorowskiemu, Bóg ;) by pobłogosławił i firma by zaczęła zarabiać...
Ekipa Truskolaskiego by zaczęła dawać firmie zlecenia -- chodzi o budowanie
(i o projektowanie) niemal na każdym skrzyżowaniu białostockim sygnalizacji
ulicznej... Sygnalizatory są już tak częste, że czasami z ,,odległości decyzji''
trudno zgadnąć, które światła dotyczą najbliższego skrzyżowania a które kolejnego...

Niedawno policja zażądała wyłączenia części takich sygnalizacji -- celem było
usprawnienie ruchu... Absurd nad absurdami -- sygnalizacja nie pomaga, ale
przeszkadza. Czy po wyłączeniu trzeba postawić policjanta kierującego ruchem?
Niekoniecznie... Samo wYłączenie jest dostateczną pomocą w usprawnieniu ruchu...

Ponieważ miałem z tym styczność, wiem, że priorytetem nie jest usprawnianie
ruchu drogowego, ale... kierowanie pieniędzy do ,,zaprzyjaźnionych'' firm
płacących na Kościół. Wiem, bo byłem wspólnikiem firmy budującej sygnalizacje.
W tamtym czasie (dziesięć lat temu) był dopiero początek ,,kierowania'' pieniędzy.
A firma (której byłem współwłaścicielem) była JEDYNĄ w szeroko rozumianej okolicy
uprawnioną i do budowania, i do projektowania sygnalizacji ulicznych. Możliwość
projektowania ,,pod siebie' oczywiście stawiała tę firmę wysoko nad innymi
firmami a okolica owa sięgała daleko -- sąsiednie okolice to Warszawa na
przykład. :) Wygranie przetargu w takiej sytuacji jest łatwe, o ile ,,Bóg''
nie stanie na drodze -- na przykład niepojętą postawą dziwnej pracowniczki,
gubiącej dokumenty... (zgubienie dokumentów to wyskoczenie z przetargu;
możliwości unieważnienia przetargu z winy urzędu -- nie ma)



Podatki zbierane przez Miasto rosną, ale zadłużenie Miasta rośnie jeszcze
szybciej... Wybory są -- pomiędzy batem i katem. :)

-- albo Truskolaski

-- albo lotnisko na Krywlanach (pas lotniska byłby dłuższy niż odległość
krańców tegoż lotniska od **punktu** uznawanego za centrum Białegostoku;
oczywiście pas nie kierowałby się do miasta? oczywiście, ale samoloty
mogłyby awaryjnie ;) lądować w budynku sądu, a... pod pasem byłaby
droga wiodąca dziś z Centrum miasta na przedmieścia -- właśnie przy
tej drodze jest teraz budynek sądu)

Całością Miasta zarządza Ozorowski. :) A mnie nakłania ,,dobrym słowem''
do poddania się władzy kościelnej -- nakłania od wielu lat. :) Głodzono
mnie, szykanowano, teraz jestem truty... Zaczęło się ,,na dobre'' od
pozbawienia mnie pracy i pieniędzy. :) Współpracownik Ozorowskiego,
odpowiedzialny osobiście za pozbawienia mnie pracy to ateista,
Jerzy Kopania, prof. uniwersytetu, nauczyciel akademicki UwB,
w tym i Katedry Teologii Katolickiej... Były dziekan wydziału
humanistycznego UW filii w Białymstoku, były poseł na sejm RP,
były prorektor (wtedy rozstawaliśmy się) UwB, obecny rektor WSAP...

Ateista-teolog? Więcej -- narzucający się ze swymi poglądami ateistycznymi. :)
Młody człowiek idzie na studia, w tym na zajęcia w Katedrze Teologii Katolickiej,
aby dowiedzieć się tam, że... Bóg jest iluzją a prawda -- jest niebezpieczna. :)


Hossa (w budowaniu skrzyżowań) trwać ma jeszcze ze trzy lata. :)
Później ma być zastój. Do tego czasu będę miał 47 lat.


W nagrodę za czynne pomaganie kościołowi miałem pojąć za żonę prześliczną
siedemnastolatkę, sypiać z jej (mniej śliczną i trzy razy od niej starszą)
ciocią (żona obsługiwałaby innych) zarabiać właśnie te sto tysięcy dolarów
miesięcznie (zarabiać -- nie chodzi o przychód zwany obrotem, ale o czysty
zysk) i oddawać wszystko rodzinie, czyli żonie, jej cioci, jej krewnym itp...

Z ciocią i jej bratanicą nie wyszło. :)
Nie głoduję już (ale z głodu połamały się palce) ale praw do życia nadal nie mam. :)


Bogu niech będą dzięki za śmierć wierchowiny pod Smolenskiem i za każdą
śmierć ,,ludzi Kościoła''. :) Niech dusze ludzi tych spoczywają na wieki
w piekle. :)


Kim byłem, zanim płaciłem na ,,Kościół''? Informatykiem na uniwersytecie.
Ile zarabiałem? Dużo. :) Cieszyłem się poważaniem i wolnością. :) Nie musiałem
codziennie podpisywać listy obecności. ;) Uczelnia dbała o to, abym dobrze
(i lekko) zarabiał. :) Byłem po prostu przydatny uczelni. :) Można mnie
było lubić lub nie (zwykle nie lubiano mnie) ale trzeba mnie było szanować. :)

Dzięki swojej hojności (uczelnia płaciła dobrze -- więc i ja ludziom nie
żałowałem) stałem się niewolnikiem. Ozorowki zamienił moje życie doczesne
w piekło!!! A wszystko -- w imię jedynego Boga!!!

Ozorowksi, Kopania i im podobni chyba masturbują się krzywdzeniem mnie. :)
Mam nadzieję taką, że pewnego dnia odniosę (ciekawe dokąd) zwycięstwo nad
tymi zwyrodnialcami. :) Na razie cieszę się z każdej klęski i PiS, i Kościoła
JPII, i Kościoła rzymskokaolickiego...


Nie chcę sprawdzać błędów -- jak jakieś znajdziesz, uznaj za zdobycz!!!

do góry