-
141. Data: 2018-04-29 10:33:28
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:3287566610$20180428230228@squadack.com...
>> To prawda jeśli ktoś chce się doktoryzować z vi. Ale jak już pisałem
>> powyżej - aby "przeżyć" w zupełności wystarczy 15 minut nauki, a ":wq!"
>> trudno zapomnieć ot tak.
>
> Trudno zapomnieć? Nigdy nie byłem w stanie tego zapamiętać :(
I z pewnością nikt nie ma o to do ciebie pretensji. Bo jak pisałem, nie ma
osoby, która umiała by wszystko.
Bo nie w tym problem, lecz w podejściu, że mając gorączkę, likwidujemy ją
tłukąc termometr.
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
-
142. Data: 2018-04-29 11:15:14
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5262024263$2...@s...com.
..
Hello Jarosław, Saturday, April 28, 2018, 2:44:30 PM, you wrote:
[...]
>> Mówią, że dżentelmen to ktoś taki, kto potrai grać na akordeonie,
>> ale
>> tego nie robi. Ja jakoś tak podobnie mam z vi.
>Ciekawe, moje dziecko uważa vi za bardzo dobry edytor i pracuje w
>nim.
>Zawodowo. Ja nie byłem w stanie się nauczyć.
Bo to jest calkiem przyzwoity edytor, tylko trzeba sie przyzwyczaic.
I ma jedna zalete - na wszystkic u*x jest.
Ja sie z nim przeprosilem z czasach modemu 2400 - znacznie lepiej
obsluguje terminal, nie trzeba co chwile czekac na odswiezenie calego
ekranu, co przy pisaniu newsow ma znaczenie :-)
J.
-
143. Data: 2018-04-29 11:16:46
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
>> Ciekawe, moje dziecko uważa vi za bardzo dobry edytor i pracuje w nim.
>
> Czy dobrze mi intuicja podpowiada, że on z tych co piszą na klawiaturze w
> układzie Dvorak i uczy się esperanto, bo to sensowniejszy język od tych
> wszystkich innych? :)
Wbrew temu co ktoś tu wcześniej napisał, wśród młodych ludzi jest bardzo
wielu takich, co używa wyłącznie vi. Część z nich w ogóle nie zna żadnego
innego edytora konsolowego. Potem bywa śmiesznie, gdy ktoś ustawi zmienne
systemowe dajmy na to na "joe", a im przyjdze skorzystać z "visudo" lub
czegoś podobnego. Zostają ze znajomością vi jak Himilsbach z angielskim.
Skąd to się bierze? Przyczyna nie jest jedna. Wielu jest przekonana, że
użycie czegoś innego o obciach i dyshonor. Ktoś im to wpoił albo sami
doszli do tego jakimiś pokrętnymi drogami. Albo używają na co dzień
graficznych edytorów w jakimś Eclipse, vi jest tylko od przypadku, a ich
biegłość sprowadza się do opanowania ":wq!" i paru innych grepsów, które
da się na palcach policzyć.
Nie mogę zaprzeczyć, że vi (w pewnych warunkach) jest dobrym edytorem.
Ale nie jedynym dobrym. Są też o wiele lepsze (w pewnych warunkch).
--
Jarek
-
144. Data: 2018-04-29 11:19:42
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
> Bo to jest calkiem przyzwoity edytor, tylko trzeba sie przyzwyczaic.
> I ma jedna zalete - na wszystkic u*x jest.
>
> Ja sie z nim przeprosilem z czasach modemu 2400 - znacznie lepiej
> obsluguje terminal, nie trzeba co chwile czekac na odswiezenie calego
> ekranu, co przy pisaniu newsow ma znaczenie :-)
I to jest sedno sprawy. Cały ten edytor był projektowany tak, by dobrze
działał z niskimi prędkościami terminala. Wszystko się kręci wokół tego.
Ale czy ten aspekt ma dzisiaj najwyższy priorytet?
--
Jarek
-
145. Data: 2018-04-29 11:53:00
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>> Bo to jest calkiem przyzwoity edytor, tylko trzeba sie
>> przyzwyczaic.
>> I ma jedna zalete - na wszystkic u*x jest.
>
>> Ja sie z nim przeprosilem z czasach modemu 2400 - znacznie lepiej
>> obsluguje terminal, nie trzeba co chwile czekac na odswiezenie
>> calego
>> ekranu, co przy pisaniu newsow ma znaczenie :-)
>I to jest sedno sprawy. Cały ten edytor był projektowany tak, by
>dobrze
>działał z niskimi prędkościami terminala. Wszystko się kręci wokół
>tego.
>Ale czy ten aspekt ma dzisiaj najwyższy priorytet?
Nie, ale o co innego chodzi - to jest calkiem przyzwoity edytor, tylko
nieco inny w obsludze.
Jak uzywasz na codzien, to sie przyzwyczajasz i innosc ci nie
przeszkadza.
A przyzwoitosc pozostaje - i nie tylko o ten modem chodzi :-)
J.
-
146. Data: 2018-04-29 11:59:56
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>Wbrew temu co ktoś tu wcześniej napisał, wśród młodych ludzi jest
>bardzo
>wielu takich, co używa wyłącznie vi. Część z nich w ogóle nie zna
>żadnego
>innego edytora konsolowego. Potem bywa śmiesznie, gdy ktoś ustawi
>zmienne
>systemowe dajmy na to na "joe", a im przyjdze skorzystać z "visudo"
>lub
>czegoś podobnego. Zostają ze znajomością vi jak Himilsbach z
>angielskim.
>Skąd to się bierze? Przyczyna nie jest jedna. Wielu jest przekonana,
>że
>użycie czegoś innego o obciach i dyshonor. Ktoś im to wpoił albo sami
>doszli do tego jakimiś pokrętnymi drogami.
A nie uwazasz, ze glupoty piszesz ?
Ktos ustawi zmienne systemowe na mcedit czy leafpada, i zostana ze
swoja znajomoscia joe jak Himilsbach ... a znajomosc vi sie zawsze
przyda.
>Nie mogę zaprzeczyć, że vi (w pewnych warunkach) jest dobrym
>edytorem.
>Ale nie jedynym dobrym. Są też o wiele lepsze (w pewnych warunkch).
Emacs ? :-)
J.
-
147. Data: 2018-04-29 12:44:15
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mateusz,
Sunday, April 29, 2018, 9:47:27 AM, you wrote:
>> Ciekawe, moje dziecko uważa vi za bardzo dobry edytor i pracuje w nim.
> Czy dobrze mi intuicja podpowiada, że on z tych co piszą na klawiaturze w
> układzie Dvorak i uczy się esperanto, bo to sensowniejszy język od tych
> wszystkich innych? :)
Nie. Ani Dvorak ani esperanto :)
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
148. Data: 2018-04-29 12:47:10
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello HF5BS,
Sunday, April 29, 2018, 10:33:28 AM, you wrote:
>>> To prawda jeśli ktoś chce się doktoryzować z vi. Ale jak już pisałem
>>> powyżej - aby "przeżyć" w zupełności wystarczy 15 minut nauki, a ":wq!"
>>> trudno zapomnieć ot tak.
>> Trudno zapomnieć? Nigdy nie byłem w stanie tego zapamiętać :(
> I z pewnością nikt nie ma o to do ciebie pretensji. Bo jak pisałem, nie ma
> osoby, która umiała by wszystko.
> Bo nie w tym problem, lecz w podejściu, że mając gorączkę, likwidujemy ją
> tłukąc termometr.
Nie. Nie cierpię rtęciowych termometrów - wolę cyfrowe, one się nie
tłuką. Mamy XXI wiek i mamy wybór narzędzi, którymi chcemy się
posługiwać. Mój syn używa vi, ja wolę współczesne środowiska pracy. Z
drugiej strony - od 11 lat już NIE programuję.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
149. Data: 2018-04-29 13:14:20
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> I to jest sedno sprawy. Cały ten edytor był projektowany tak, by
>> dobrze działał z niskimi prędkościami terminala. Wszystko się kręci
>> wokół tego. Ale czy ten aspekt ma dzisiaj najwyższy priorytet?
>
> Nie, ale o co innego chodzi - to jest calkiem przyzwoity edytor,
> tylko nieco inny w obsludze.
> Jak uzywasz na codzien, to sie przyzwyczajasz i innosc ci nie
> przeszkadza.
Nie twierdzę, że nie jest przyzwoity. Ani tym bardziej, że jest
nieprzyzwoity. Potrafię się przystosować. Jednak wrodzone lenistwo
skłania mnie do wyboru rzeczy bardziej wydajnych.
> A przyzwoitosc pozostaje - i nie tylko o ten modem chodzi :-)
Tylko że wszystko ma swoje granice, również przyzwoitość. Jeśli
wciąż się ma na uwadze modem i jego ograniczenia, to pewnych rzeczy
nie da się zrealizować lepiej.
--
Jarek
-
150. Data: 2018-04-29 13:14:51
Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Potem bywa śmiesznie, gdy ktoś ustawi zmienne systemowe dajmy
>> na to na "joe", a im przyjdze skorzystać z "visudo" lub czegoś
>> podobnego. Zostają ze znajomością vi jak Himilsbach z angielskim.
>
>> Skąd to się bierze? Przyczyna nie jest jedna. Wielu jest przekonana,
>> że użycie czegoś innego o obciach i dyshonor. Ktoś im to wpoił albo
>> sami doszli do tego jakimiś pokrętnymi drogami.
>
> A nie uwazasz, ze glupoty piszesz ?
Nie, nie uważam.
> Ktos ustawi zmienne systemowe na mcedit czy leafpada, i zostana ze
> swoja znajomoscia joe jak Himilsbach ... a znajomosc vi sie zawsze
> przyda.
Przykład joe wybrałem świadomie -- zarówno mcedit jak i leafpad ma
czytelne menu, każdy sobie z mim poradzi. A przynajmniej będzie umiał
z niego wyjść.
>> Nie mogę zaprzeczyć, że vi (w pewnych warunkach) jest dobrym
>> edytorem. Ale nie jedynym dobrym. Są też o wiele lepsze
>> (w pewnych warunkch).
>
> Emacs ? :-)
Na przykład. Kolejny edytor, z którego nowicjusz będzie wychodził
za pomocą "kill" z innego terminala.
--
Jarek